autor: Janusz Guzowski
Assassin's Creed: Unity – chcesz większej wydajności? Graj offline!
Sposobem na spadki wydajności w grze Assassin's Creed: Unity może być przejście w tryb offline. Pierwotnie zjawisko zaobserwowano dla edycji na konsolę PlayStation 4, jednak także użytkownicy Xbox One i PC donoszą o skuteczności metody.
W materiale video z gry Assassin's Creed: Unity informowaliśmy o problemach z wydajnością tytułu. Liczba wyświetlanych klatek na sekundę spada najczęściej, gdy na ekranie pojawia się jednocześnie duża ilość ludzi – na placach, w otwartych miejscach publicznych czy podczas zamkniętych zgromadzeń – jednak okazjonalne spowolnienia mogą pojawiać się także podczas przemierzania osiemnastowiecznego Paryża na poziomie dachów. Jeden z użytkowników serwisu Reddit znalazł jednak rozwiązanie tego problemu. Wystarczy wyłączyć połączenie internetowe, by gra zaczęła działać płynnie. Pierwotnie zjawisko zaobserwowano dla edycji na konsolę PlayStation 4, jednak posiadacze Xbox One i PC także donoszą o skuteczności tego sposobu. Identyczne rozwiązanie potrafi zwiększyć wydajność w innej wymagającej sprzętowo grze firmy Ubisoft – Watch_Dogs. Niestety, nie działa to w każdym przypadku.
Jeden z użytkowników forum Steam donosi też o alternatywnym sposobie ograniczenia liczby spadków wyświetlanych klatek na sekundę w Assassin's Creed: Unity – dotyczącym kart grafiki GeForce. Mianowicie, opcje antyaliasingu należy ustawić przy użyciu panelu kontrolnego Nvidia, z pominięciem wewnętrznej konfiguracji samej gry.
Fakt, że odłączenie dostępu do Internetu może zwiększyć wydajność najnowszego dzieła studia Ubistoft, każe zastanowić się nad tym, jak właściwie działa uPlay i jakie dane przesyła, skoro tak wyraźnie może ograniczać wydajność gry. Najprawdopodobniej chodzi o monitorowanie postępów w rozgrywce, jednak nie brakuje teorii sugerujących bardziej szpiegowski charakter aplikacji Ubisoftu.
Pierwsze informacje wskazujące na mocno obciążający sprzęt charakter Assassin's Creed: Unity pojawiły się w październiku, kiedy ujawniono, że w edycji konsolowej gra nie będzie wspierała pełnego HD i pozostanie przy rozdzielczości 900p. Producent tytułu, Vincent Pontbriand, tłumaczył to wówczas następująco:
Technicznie jesteśmy ograniczeni przez procesor. Karty grafiki są naprawdę potężne, dzięki czemu grafika wygląda całkiem nieźle, ale to CPU musi przetworzyć sztuczną inteligencję wszystkich NPC znajdujących się na ekranie i wyświetlanych równolegle. Zostaliśmy szybko ograniczeni przez procesor i było to dla nas bardzo frustrujące, ponieważ sądziliśmy, że możliwa będzie dziesięciokrotna poprawa sztucznej inteligencji. Zdaliśmy sobie jednak sprawę, że będzie to bardzo trudne. To nie liczba wielokątów wpływa na płynność animacji. Gdyby nie sztuczna inteligencja, moglibyśmy uruchomić grę w 100 FPS, ale przez nią byliśmy zmuszeni ograniczyć się jedynie do 30 FPS.
Decyzja o zablokowaniu liczby wyświetlanych klatek na sekundę na obu konsolach nowej generacji była też podyktowana chęcią uniknięcia sporów między fanami produktów Sony i Microsoftu, jednak jak donosi serwis Eurogamer, na konsoli Xbox One spadki wydajności w Assassin's Creed: Unity są rzadsze i mniej odczuwalne.
Ubisoft pracuje już nad patchem, który ma poprawić kwestię problemów graficznych, jednak nie wiadomo jak długo mogą potrwać prace nad jego ukończeniem.