Assassin’s Creed: Rogue staje się faktem [Aktualizacja: oficjalna zapowiedź]

Aktualizacja: oficjalna zapowiedź (godz. 19:40)

Kilka godzin po wycieku materiałów, firma Ubisoft dokonała oficjalnej zapowiedzi gry Assassin’s Creed: Rogue. Dowiedzieliśmy się, że będzie to dzieło studia Ubisoft Sofia, korzystającego z pomocy sześciu innych zespołów francuskiego giganta (Singapore, Montreal, Quebec, Chengdu, Milan i Bucharest).

Fabuła zostanie osadzona w połowie XVIII wieku, podczas wojny siedmioletniej. Akcja będzie toczyła się w Ameryce Północnej, a gracz zwiedzi świat złożony z trzech dużych obszarów: Nowego Jorku, częściowo zamarzniętych wód Północnego Atlantyku oraz zamieszkanej przez Indian doliny rzecznej w Appalachach. Zgodnie z przypuszczeniami, w roli głównej wystąpi templariusz, choć bohater – młody Shay Patrick Cormac – nie będzie należał do zakonu od samego początku. Wstępnie poznamy go jako asasyna, który na skutek zdrady ze strony współbraci po nieudanej misji zaczyna przechodzić „mroczną przemianę” i staje się łowcą polującym na dawnych druhów. Tym samym mimo wszystko potwierdziły się plotki z marca – Assassin’s Creed: Rogue faktycznie będzie zwieńczeniem historii zapoczątkowanej przez Assassin’s Creed III i Assassin’s Creed IV: Black Flag. Dzieło studia Ubisoft Sofia ma być jakoby najmroczniejszą odsłoną serii w jej dotychczasowej historii.

Choć akcja ponownie będzie toczyła się na obszarze Ameryki Północnej, Assassin's Creed: Rogue ukaże nam krajobrazy, jakich jeszcze nie oglądaliśmy w serii.

Jeśli chodzi o mechanizmy rozgrywki, to Shay powinien stać się o tyle ciekawym bohaterem, że jego asasyńskie zdolności zostaną wzbogacone o dodatkowe możliwości, a wszystkie te talenty wykorzystamy, by tropić i zabijać bohaterów, takich jak ci, w których wcielaliśmy się dotychczas. Użyjemy zatem na przykład Wzroku Orła, by wypatrywać asasynów próbujących wmieszać się w tłum. Główną bronią protagonisty stanie się wyjątkowa strzelba, korzystająca z różnych typów amunicji (wliczając w to granaty) i służąca do walki na mały i duży dystans. Tak jak spekulowaliśmy, istotnym elementem rozgrywki ponownie stanie się morska żegluga, która również otrzyma parę innowacji. Przyjdzie nam teraz bronić się przed próbami abordażu ze strony asasynów, ponadto w bataliach skorzystamy z płonącej oliwy i prowadzącej ogień ciągły kartaczownicy. Nie bez znaczenia pozostanie również osadzenie akcji na dalekiej północy (chowanie się za górami lodowymi w potyczkach, rozbijanie kry w celu odnajdowania ukrytych miejsc).

Na koniec warto potwierdzić, że Assassin’s Creed: Rogue ma zadebiutować 11 listopada 2014 roku, a docelowymi platformami sprzętowymi gry są tylko konsole siódmej generacji (Xbox 360 i PlayStation 3).

Jak przystało na serię Assassin's Creed, nie zabraknie dużego miasta do zwiedzenia - tym razem będzie to Nowy Jork.

The Morrigan - okręt Shaya, który w Assassin's Creed: Rogue odegra nie mniejszą rolę niż Kawka Edwarda Kenwaya z poprzedniej odsłony.

Pierwotna wiadomość (godz. 14:46)

W sieci zaczęły pojawiać się dzisiaj zdjęcia i nagrania z kamery, na których uwieczniono zwiastun gry Assassin’s Creed: Rogue. Tym samym potwierdziły się krążące od kilku miesięcy informacje, że Ubisoft wypuści tej jesieni jeszcze jedną (obok Unity) odsłonę serii Assassin’s Creed; uwierzytelnienie znalazły także pogłoski sprzed paru dni, że omawiana produkcja wcale nie otrzyma podtytułu Comet, lecz Rogue. Z omawianego trailera wynika, że tytuł zadebiutuje 11 listopada bieżącego roku, a jego docelowymi platformami sprzętowymi będą komputery osobiste oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3 (wbrew pogłoskom sprzed paru miesięcy, gra ominęłaby posiadaczy urządzeń obecnej, ósmej generacji).

To już pewne – drugi Assassin’s Creed, który wyjdzie tej jesieni, będzie nosił podtytuł Rogue.

Żadne źródło nie podaje bezpośrednich informacji na temat tego, w jakich realiach ma toczyć się akcja Assassin’s Creed: Rogue, jednak zwiastun oraz zdjęcia pozwalają wyciągnąć kilka wniosków. Wiele wskazuje na to, że fabuła zostanie osadzona w epoce nowożytnej (XVII-XVIII wiek?), a jednym z obszarów naszych działań będzie strefa podbiegunowa. Jeszcze bardziej prawdopodobne jest, że żegluga morska po raz kolejny odegra istotną rolę w rozgrywce, a na miejscu głównego bohatera zostanie osadzony członek zakonu templariuszy polujący na asasynów (lub będzie on głównym przeciwnikiem).

Tym samym zupełnie nietrafione okazałyby się kwietniowe pogłoski, które na podstawie wypowiedzi Jade Raymond przedstawiały wniosek, że drugi jesienny Assassin’s Creed zabierze nas do antycznego Rzymu. Mało realne wydają się teraz również plotki z marca, zgodnie z którymi omawiana gra miałaby być kontynuacją ubiegłorocznego Assassin’s Creed IV: Black Flag i jednocześnie zwieńczeniem sagi rodziny Kenwayów. Jakie będą w istocie realia nowej odsłony najpopularniejszej serii firmy Ubisoft? Powinniśmy przekonać się o tym już niebawem – najpewniej na targach Gamescom, które odbędą się w przyszłym tygodniu.

• Oficjalna strona internetowa serii Assassin’s Creed