Assassin's Creed Origins - eksploracja grobowców na nowym pokazie rozgrywki
Serwis IGN opublikował nowy gameplay z gry Assassin's Creed Origins. Osiemnastominutowe nagranie prezentuje misję poboczną, w trakcie której m.in. zwiedzimy wnętrze piramidy.
Do premiery Assassin’s Creed Origins – kolejnej odsłony popularnej serii gier TPP – pozostały niecałe trzy miesiące, a tymczasem twórcy ze studia Ubisoft zasypują nas kolejnymi informacjami. Francuski deweloper przygotował 18-minutowy fragment rozgrywki z wersji na konsolę Xbox One X, przedstawiający niepokazywaną wcześniej lokację. Materiał opublikował serwis IGN, który odbył też rozmowę z Ashrafem Ismailem, reżyserem Assassin’s Creed Origins. Filmik prezentuje jedną z misji pobocznych, w trakcie której główny bohater stara się odzyskać skradzione notatki geografa Corteseosa. W pogoni za złodziejami Bayek zapuszcza się do wnętrza jednej z piramid. Nawet w trakcie wykonywania zadania świat żyje własnym życiem. Mieszkańcy Egiptu zajmują się swoimi sprawami (choćby widoczni na filmiku bandyci, urządzający zasadzkę na podróżników), a pogoda za nic ma misję bohatera, dostarczając burzę piaskową w dowolnym, choćby i najmniej odpowiednim momencie.
Pomijając eksplorację starożytnych grobowców (które – jak dowiedzieliśmy się wcześniej – będą wierną kopią rzeczywistych lokacji, ale z sekretnymi dodatkami), filmik pokazuje także system walki, znacznie odmieniony w stosunku do poprzednich odsłon cyklu. Twórcy zapożyczyli rozwiązanie znane z niektórych RPG akcji, tak więc nad głowami przeciwników zobaczymy ich poziom i pasek zdrowia oraz, rzecz jasna, zadawane im obrażenia. Z tym ostatnim związane jest udogodnienie przy strzelaniu z łuku – po wycelowaniu gra pokaże, jak bardzo zostanie zraniona dana postać, dzięki czemu z góry będzie wiadomo, czy uda się ją od razu wyeliminować, a tym samym uniknąć zaalarmowania wszystkich w okolicy. Ismail zarzeka się, że skończy się wbijanie w grupy wrogów i ciągłe kontrowanie pojedynczych adwersarzy – gracze będą zmuszeni do orientowania się w otoczeniu, a trafienia będą uzależnione od zasięgu broni i rodzaju ataku. Pewną pomocą będą zdolności specjalne (na przykład chwilowe spowolnienie upływu czasu po trafieniu strzałą z łuku w głowę przeciwnika), rozwijane wraz z ekwipunkiem niczym w typowych RPG akcji.
Oczywiście da się dostrzec pewne mankamenty, co nie powinno dziwić we wczesnej wersji gry. Zwracają uwagę animacje, w tym synchronizacja ruchu warg z wypowiadanymi kwestiami, która pozostawia wiele do życzenia. Pozostaje wierzyć, że Ubisoft naprawi obecne niedociągnięcia i zadba o sprawne działanie gry. Na razie muszą wystarczyć obietnice Ismaila dotyczące wersji pecetowej Assassin’s Creed Origins. Twórca zapewnił na Twitterze, że zespół przykłada do tego wydania dużą wagę.
- Oficjalna strona gry Assassin’s Creed Origins
- Analizujemy grę Assassin’s Creed Origins – 5 najciekawszych zmian
- Assassin’s Creed Origins – kompendium wiedzy