autor: Bartosz Świątek
Assassin’s Creed 2020 ma oferować „Unity w ramach Odyssey”
W rozmowie z redaktorami serwisu GamesIndustry.biz prezes Ubisoftu Yves Guillemot zdradził, że nowa odsłona cyklu Assassin’s Creed spróbuje połączyć koncepcje znane z Odyssey i Unity - otrzymamy wielki otwarty świat, w którym znajdziemy liczne i bardziej skupione opowieści.
W wywiadzie udzielonym serwisowi Gamesindustry.biz prezes firmy Ubisoft Yves Guillemot zdradził kilka detali na temat następnej odsłony cyklu Assassin’s Creed. Celem jest stworzenie produkcji, która połączy pomysły oraz skalę znaną z AC: Odyssey z rozwiązaniami i skupionymi opowieściami charakterystycznymi dla starszych części - np. AC: Unity.
Naszym celem jest sprawienie, byś mógł mieć Unity w ramach Odyssey. Jeśli chcesz mieć opowieść na 15 godzin, możesz ją mieć, ale możesz też doświadczyć innych historii. Żyjesz w tym świecie i dążysz do tego, do czego chcesz dążyć. Przeżywasz doświadczenia, wiele doświadczeń podobnych do Unity - powiedział Yves Guillemot.
Prezes Ubisoftu stwierdził, że choć światy obecne w grach tworzonych przez jego koncern stają się coraz większe, to rośnie też liczba graczy, którzy chcą je eksplorować i są zadowoleni z tego, że otrzymują więcej zabawy - Yves Guillemot zdradził, że w przypadku Odyssey średni czas gry wyniósł 60 godzin. Jego zdaniem obecny model biznesowy da się utrzymać, nie zwiększając podstawowej ceny gier z sektora AAA+ powyżej sześćdziesięciu dolarów.
To jest do utrzymania, ponieważ świat jest duży (mowa o Ziemi i globalnym rynku, nie świecie gry - przyp. red.), a liczba graczy, którzy mogą grać w nasze produkcje jest ogromna. To, co zaobserwowaliśmy w ciągu ostatnich kilku lat, to stale rosnąca liczba graczy, którzy grają w nasze tytuły - stwierdził producent.
Przypominamy, że w nową odsłonę cyklu Assassin’s Creed zagramy w 2020 roku. Na razie nie mamy żadnych konkretnych informacji na temat tego tytułu. Na wiosnę pojawiło się kilka plotek sugerujących, że produkcja będzie nosiła podtytuł Ragnarok i zabierze nas do czasów wikingów, ale potem część tych doniesień okazała fake newsami. Nie da się jednak wykluczyć, że twórcy faktycznie wykorzystają w swojej nowej grze wspomniany okres historyczny - sugeruje to easter egg zawarty w The Division 2.
