filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 24 maja 2022, 14:59

autor: Marcin Nic

Aquaman 2 zaspoilerowany podczas procesu Johnny’ego Deppa i Amber Heard

Proces Amber Heard i Johnny’ego Deppa z każdym dniem daje nam coraz więcej ciekawostek z życia obydwu gwiazd kina. Z najnowszej na pewno ucieszą się fani, którzy chcieli usunięcia aktorki z filmu Aquaman 2.

Źródło: HBO Max

W dalszej części tekstu znajdują się potencjalne spoilery.

Tym razem podczas procesu zeznawała Kathryn Arnold, była hollywoodzka producentka oraz konsultantka (via Cosmicbook). Z jej słów wynika, że pierwotnie rola granej przez Amber Heard Mery miała być o wiele większa w Aquamanie 2. Przy okazji zdradziła jednak kilka spoilerów, które mogą niektórym fanom zepsuć radość z oglądania filmu.

Początkowo pani Heard miała mieć mocny wątek romantyczny na przestrzeni całego filmu. Dodatkowo świetną scenę walki, do której ćwiczyła wiele godzin dziennie. Miało być jej naprawdę dużo w Aquamanie 2.

Okazuje się jednak, że odtwórczyni roli Mery otrzymała nową wersję scenariusza, w której znaczenie postaci zostało drastycznie zminimalizowane.

Bohaterka ma zostać zraniona w pierwszym akcie filmu, może wydarzyć się również coś z dzieckiem. Trafia ona do szpitala i zostaje tam aż do końca filmu. Wszystkie jej sceny interakcji z Jasonem Momoą oraz sekwencje akcji zostały wycięte.

Pierwszą część Aquamana obejrzycie na HBO Max

Według Kathryn Arnold poszkodowana nie została poinformowana o zmianach w scenariuszu przez nikogo ze studia Warner Bros. aż do momentu pojawienia się na planie.

Już wcześniej sama Amber Heard twierdziła, że jej rola w filmie Aquaman 2 miała być znacząco zredukowana, a głównym tego powodem miał być najgłośniejszych w ostatnich latach proces.

Włodarze Warner Bros. twierdzą jednak, że kłopoty prawne nie są powodem okrojenia roli. Już niedługo możemy poznać więcej szczegółów na ten temat, bowiem podczas rozprawy ma zeznawać także powołany przez zespół Deppa Walter Hamada, czyli szef oddziału DC w Warner Bros.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej