Apple z ponad miliardem euro grzywny
Na firmę Apple została nałożona grzywna w wysokości 1,1 mld dolarów. Francuski urząd ochrony konkurencji odnotował nadużycia w zakresie dystrybucji i sprzedaży produktów kalifornijskiego koncernu.
Apple ukarane przez Francję:
- francuski urząd ochrony konkurencji nałożył na Apple grzywnę w wysokości 1,1 mld euro;
- zdaniem urzędników, koncern dopuszczał się działań monopolistycznych w zakresie dystrybucji i sprzedaży swoich urządzeń;
- w zmowie cenowej uczestniczyły jeszcze dwie francuskie firmy – Tech Data i Ingram Micro; one także zostały ukarane grzywną;
- Apple zamierza odwołać się od orzeczenia.
Problemów Apple ciąg dalszy. Po ugodzie (opiewającej nawet na 500 milionów dolarów), jaką firma zawarła w amerykańskim procesie dotyczącym spowalniania starszych iPhone’ów, przyszła pora na mocny cios po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego. Jak donosi Agencja Reutera, francuski urząd ochrony konkurencji nałożył na Apple grzywnę w wysokości 1,1 miliarda euro. Urzędnicy stwierdzili, że koncern dopuścił się w latach 2005 – 2017 działań o charakterze monopolistycznym w zakresie dystrybucji i sprzedaży produktów spod znaku nadgryzionego jabłka.
Jest to najwyższa kara nałożona przez francuski urząd ochrony konkurencji w historii (w obecnym kształcie funkcjonuje on od 2008 roku). Warto w tym miejscu zaznaczyć, że to już druga grzywna, jaka została nałożona na koncern w związku z jego działalnością na francuskim rynku. Wcześniejsza opiewała jednak na sumę zaledwie 25 milionów euro i dotyczyła szeroko komentowanego spowalniania urządzeń za pomocą aktualizacji iOS (pozwy w tej sprawie złożono na przestrzeni lat również m.in. we wspomnianych USA, Włoszech i Izraelu).
Bogate Apple
W samym tylko pierwszym kwartale 2020 roku fiskalnego (okres od 1 października do 28 grudnia 2019 roku) firma Apple wygenerowała przychód w wysokości 91,8 miliarda dolarów oraz wypracowała rekordowy zysk na poziomie 22,2 miliarda dolarów. Jak widać, firma ma środki, które może przeznaczyć na ewentualne wydatki z tytułu kar. Pozostaje mieć nadzieję, że działania organów kontroli – uderzające przede wszystkim w wizerunek firmy – powstrzymają Apple i inne koncerny od podejmowania podobnych decyzji w przyszłości.
W uzasadnieniu orzeczenia czytamy, że kalifornijska firma podejmowała na tamtejszym rynku działania mające na celu zrównanie cen u sprzedawców detalicznych z cenami obowiązującymi w jej sklepach firmowych lub w Internecie. Apple zamierza odwołać się od orzeczenia francuskiego urzędu ochrony konkurencji, podobnie zresztą jak robiło to we wszystkich poprzednich przypadkach.
W orzeczeniu ujęto również dwóch francuskich sprzedawców – Tech Data i Ingram Micro – którzy pozostawali z Apple w zmowie cenowej. Urząd ochrony konkurencji nałożył na nich grzywny w wysokości odpowiednio ok. 76 mln i ok. 63 mln euro. Przedstawiciele firm nie zabrali głosu w sprawie. Oświadczenie wystosował natomiast koncern z Cupertino. Poniżej zamieszczamy jego fragment, zacytowany przez Agencję Reutera:
Decyzja francuskiego urzędu ochrony konkurencji jest przygnębiająca. Odnosi się do praktyk sprzed ponad dziesięciu lat i zarzuca 30 lat precedensu prawnego, stanowiącego podstawę działania wszystkich przedsiębiorstw we Francji. Ten nowy porządek doprowadzi do chaosu w przedsiębiorstwach we wszystkich branżach.
Isabelle de Silva, powołana na dyrektorkę francuskiego urzędu ochrony konkurencji w 2016 roku, swego czasu wypowiedziała wojnę amerykańskich gigantom technologicznym. Pod koniec 2019 roku nałożyła grzywnę w wysokości 150 mln euro na firmę Google. Powodem było nadużywanie władzy przez amerykański koncern w zakresie współpracy z reklamodawcami.
