Apple w końcu porzuca 8 GB RAM-u. MacBook M4 postawi na 16 GB
Apple kończy z 8 GB pamięci RAM w najtańszych MacBookach. W najsłabszej specyfikacji ma pojawić się bazowo 16 GB RAM-u, co może być odpowiedzią na krytykę.
Nadchodzące warianty MacBooków M4 nie będą się już zaczynać od 8 GB pamięci RAM. Według doniesień agencji Bloomberg najtańsza wersja laptopa Apple po raz pierwszy zaoferuje 16 GB RAM-u. Decyzja może być odpowiedzią na krytykę firmy, ponieważ udowodniono, że MacBooki M3 w najsłabszej konfiguracji odstają od swoich odpowiedników, a dodanie dodatkowej pamięci miało wiązać się z dużymi kosztami (vide Tom’s Hardware).
MacBooki M4 nie będą już oferować 8 GB RAM-u
Zeszłoroczna premiera MacBooków M3 spotkała się z dużą krytyką. Chodziło nie tylko o utrudnioną samodzielną naprawdę urządzenia, ale także o wydajność ograniczaną przez 8 GB pamięci RAM. Apple starało się uzasadnić tę decyzję lepszym wykorzystaniem RAM-u – 8 GB w MacBookach miało odpowiadać 16 GB pamięci w zwykłych komputerach.
Jak jednak udowodnił m.in. youtuber Max Tech, różnica pomiędzy 8 GB a 16 GB pamięci RAM w samych MacBookach jest znaczna i słabsza konfiguracja już nie wystarcza. Oliwy do ognia dolewał fakt, że za dodatkowe 8 GB pamięci do MacBooka M3 trzeba było dopłacić aż 1200 zł, co znacznie przekraczało koszt zakupu pamięci RAM.
Teraz według przecieków MacBooki z procesorem M4 będą zaczynały od 16 GB pamięci RAM. Tyczy się to również laptopa w najsłabszej konfiguracji, którego chip będzie miał 8 rdzeni CPU i 8 rdzeni GPU w porównaniu do mocniejszych odpowiedników z 10 rdzeniami na układ. Podobnej ilości RAM-u możemy również spodziewać w nowych Macach Mini, iMacach i MacBookach Pro.
Dla Apple procesor M4 może być formą rehabilitacji w stosunku do poprzedniej generacji. Dotyczy to nie tylko większej ilości RAM-u. Warto przypomnieć, że w benchmarkach M3 wypadał niewiele lepiej od procesora M2, co nie uzasadniało wydawania większych pieniędzy na nowe urządzenie. Liczba rdzeni chipu M4 sugeruje, że tym razem możemy mieć do czynienia ze skokiem generacyjnym, ale to dopiero udowodnią testy.