autor: Ignacy Kruk
Anya Taylor-Joy o przygotowaniach do roli Furiosy w prequelu Mad Maxa
Anya Taylor-Joy, zastępująca Charlize Theron w roli tytułowej Furiosy, wypowiedziała się na temat pracy z George’em Millerem, reżyserem filmu Mad Max: Na drodze gniewu.
Sukces Mad Max: Na drodze gniewu był niezaprzeczalny. Max w wykonaniu Toma Hardy’ego doskonale wpasował się w brudną, brutalną i apokaliptyczną wizję tamtego świata. Pomijając absolutnie mistrzowską jakość produkcji, film miał jeszcze jeden element, który zaintrygował fanów, a mianowicie graną przez Charlize Theron postać Furiosy.
Stanowiąca prequel tamtego obrazu Furiosa przedstawi nam genezę tej niezmordowanej wojowniczki, zaś rolę Theron przejmie znana z Gambitu królowej Anya Taylor-Joy. Aktorka już teraz przygotowuje się do odegrania tej wymagającej roli, o czym poinformowała w wywiadzie dla serwisu Entertainment Weekly:
Myślę, że moje przygotowania sprowadzają się do tego, by po prostu udźwignąć ten film. Do tego potrzeba zarówno emocjonalnej, fizycznej, jak i mentalnej siły. Nie mogę się doczekać, jestem niesamowicie podekscytowana [tą perspektywą – dop. red.].
Ponadto aktorka wyraziła ogromne uznanie dla George’a Millera, chwaląc dotychczasową współpracę:
[George Miller – dop. red.] Jest pełen pasji. [...] Uwielbiam z nim pracować, jest po prostu najlepszy.
Miller został wielkim fanem Taylor-Joy po zobaczeniu jej w Ostatniej Nocy w Soho, a gdy zaczął rozważać, kto powinien przejąć rolę Furiosy, aktorka była oczywistym wyborem. Jak powiedział w wywiadzie dla serwisu Empire reżyser filmu:
Wiedziałem o Anyi, ale nigdy nie widziałem jej w filmie, aż do momentu, gdy zobaczyłem Soho. Pamiętam, jak pomyślałem sobie, że ona jest naprawdę interesująca.
Anya Taylor-Joy już w przeszłości zarzekała się, że nie jest w stanie dorównać kreacji Charlize Theron, więc nie będzie nawet próbować, a jej wersja Furiosy ma być czymś zgoła innym od postaci, którą mogliśmy podziwiać w Mad Maxie z 2015 roku.
Rozpoczęcie cyklu produkcyjnego filmu zaplanowane jest na rok 2022.