autor: Ania Orzech
To anime zainspirowało Stranger Things
Stranger Things braci Duffer skradło serca fanów horrorów na całym świecie. Nie od dziś wiadomo, że hit Netflixa czerpie inspiracje z wielu klasycznych produkcji. Wiedzieliście jednak, że do powstania serialu przyczyniło się anime?
Netflix/materiały promocyjne, studio Arms
Premiera pierwszej części czwartego sezonu Stranger Things za nami. Serial zgromadził ogromną rzeszę fanów, którzy z zainteresowaniem śledzą losy swoich ulubionych bohaterów. Co ciekawe, jedną z wielu inspiracji, jakich możemy doszukać się w serii, jest anime Elfen Lied.
Stranger Things czerpie inspiracje z anime Elfen Lied
W 2016 roku w wywiadzie dla Daily Beast twórcy Stranger Things, Matt i Ross Duffer, opowiedzieli o tym, co zainspirowało ten niezwykle popularny serial. Jako odniesienie do postaci Jedenastki często przywoływany jest bohater filmu Akira z 1988 roku, jednak bracia Duffer twierdzą, że większą inspirację stanowiła tutaj postać Lucy z serialu anime Elfen Lied.
Jak wyjaśnił Matt Duffer:
Było tam wiele rzeczy, które naprawdę mi się podobały i które trafiły do serialu, szczególnie te związane z postacią Jedenastki.
Może Cię zainteresować:
- 1. Bez tych filmów nie byłoby Stranger Things
- 2. Stranger Things 4 ze zwiastunem 2. części: „Nie możesz już tego zatrzymać”
- 3. Stranger Things 4 o krok od pobicia rekordu Netflixa
Jedenastka i jej podobieństwo do Lucy z Elfen Lied
Elfen Lied to serial anime stworzony na podstawie mangi autorstwa Lynn Okamoto. Fabuła tej serii skupia się na historii tajemniczych istot zwanych "Diclonius", które zagrażają ludzkości. Jednym z tych niebezpiecznych stworzeń jest młoda dziewczyna o imieniu Lucy.
Zarówno Jedenastka ze Stranger Things, jak i Lucy, wychowywały się w laboratorium, były obiektem eksperymentów ze względu na swoje telekinetyczne zdolności, uciekły ze swojego więzienia zabijając przy tym wiele osób i zakochały się w napotkanym na ich drodze chłopcu.
Podobieństwo łączy Jedenastkę także z inną bohaterką Elfen Lied, Naną. Obie miały numery zamiast imion, swojego opiekuna nazywały ”tatą” i nie chciały krzywdzić zwierząt.
Stranger Things i Elfen Lied mają więc podobne motywy, jednak pomimo iż hit Netflixa to produkcja aktorska, anime jest o wiele bardziej mroczne i brutalne.
Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj
Jeśli zastanawiacie się, co obejrzeć w oczekiwaniu na finałowe odcinki Stranger Things i chcielibyście bliżej zapoznać się z jedną z inspiracji braci Duffer, to Elfen Lied będzie idealną propozycją.