Angry Birds Transformers – nowa odsłona serii będzie strzelanką
Fińska firma Rovio zdradziła dokładne terminy premiery gry Angry Birds Transformers. Produkcja zadebiutuje na iOS 15 października, z kolei posiadacze smartfonów i tabletów z Androidem zagrają w nią 30 października. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że tytuł będzie strzelanką.
Wiemy już, kiedy dane nam będzie zagrać w ciekawie zapowiadające się Angry Birds Transformers. Specjalna odsłona jednej z najpopularniejszych growych serii, łącząca uniwersum Wściekłych Ptaków z kultowymi Transformersami, ukaże się w pierwszej kolejności na iPhone’a i iPada (mieszkańcy Nowej Zelandii i Finlandii grają już teraz, w ramach tzw. soft-launchu). Ogólnoświatowa premiera na platformie App Store odbędzie się 15 października. Posiadacze smartfonów i tabletów z systemem Android będą musieli poczekać na swoją wersję do 30 października. Póki co, w temacie debiutu gry na Windows Phone panuje cisza.
Jednocześnie firma Rovio opublikowała nowy zwiastun Angry Birds Transformers z fragmentami rozgrywki, dzięki czemu poznaliśmy podstawowe założenia zabawy. Z materiału wynika, że gra porzuca klasyczną mechanikę i jest strzelanką, mającą wiele wspólnego z tzw. „celowniczkami”. Gracz wciela się w bohaterów reprezentujących zrobotyzowane frakcje ptaków (Autobirds) i świń (Deceptihogs) i otrzymuje zadanie ostrzeliwania widocznych w tle struktur oraz przemykających tu i ówdzie Eggbotów.
Użytkownik nie sprawuje przy tym bezpośredniej kontroli nad postaciami – poruszają się one automatycznie. Do jego zadań, oprócz strzelania, należy aktywowanie umiejętności specjalnych (np. tarczy ochronnej lub potężnego stąpnięcia) oraz kontrolowanie transformacji. Zamiana w znacznie szybsze pojazdy pozwala uniknąć różnych zagrożeń, m.in. słupów walących się wprost na trasę, po której porusza się bohater. Rozgrywkę cechuje duża dynamika, choć zdarza się, że jakaś struktura wymaga oddania większej liczby strzałów i wówczas zabawa staje się nieco bardziej taktyczna.
Fabuła Angry Birds Transformers kręcić się będzie wokół tajemniczego artefaktu EggSpark, który spadnie na Wyspę Świniaków, a następnie zacznie przeobrażać wszystko, co stanie mu na drodze, wliczając w to cenne jaja, w agresywne Eggboty. Autobirdy oraz Deceptihogi będą musiały odłożyć na bok swoje antypatie i połączyć siły w walce z nowym, pozaziemskim zagrożeniem. Całość zostanie utrzymana w stylistyce łączącej klimat Wściekłych Ptaków z kreskówkową atmosferą lat 80.
Trzeba przyznać, że gra prezentuje się interesująco i jeśli tylko zaoferuje odpowiednią dawkę zabawy na wysokim poziomie, to zdobędzie wierne grono fanów. Dużo będzie zależeć od poziomu zróżnicowania rozgrywki. Wiemy chociażby, że nie zabraknie tu ciekawych pojedynków z bossami. Przypominam też, że niedawno na rynku zadebiutowała Angry Birds Stella, łącząca klasyczną mechanikę rozgrywki z szeregiem nowości w zakresie zawartości.