autor: Konrad Serafiński
Andy Serkis wyreżyseruje Venoma 2
Znamy reżysera kontynuacji filmu Venom. Będzie nim popularny aktor Andy Serkis, znany z ról, takich jak Gollum, Snoke czy Ceasar. Venom 2 będzie trzecim obrazem wyreżyserowanym przez Serkisa.
Niedługo po premierze pierwszej części filmowych przygód Eddiego Brocka, czyli dziennikarza, którego ciało stało się domem dla Venoma, ogłoszono chęć stworzenia kontynuacji. Niestety (dla osób, którym film się spodobał) minęło wiele miesięcy i temat nieco ucichł. Aż do ostatnich tygodni, kiedy zaczęto spekulować o tym, kto podejmie się wyreżyserowania obrazu. Zagadka została rozwiązana. Reżyserem filmu Venom 2 (nie jest to oficjalny tytuł) będzie Andy Serkis. Popularny aktor ogłosił to za pośrednictwem Twittera, gdzie opublikował zdjęcie z zeszytem Venoma.
Przypomnijmy, że reżyserem pierwszej części był Ruben Fleischer. Nie podano oficjalnego powodu zmiany na tym stanowisku, ale może chodzić o zobowiązania wobec filmu Zombieland: Double Tap. Tak czy inaczej, fanów prawdopodobnie ucieszy obecność Andy’ego Serkisa na pokładzie. Artysta zasłynął rolami Golluma (Władca Pierścieni), Snoke’a (Gwiezdne wojny), Ceasara (Planeta małp) czy Ulyssesa Klaue (Czarna Pantera). Szczególnie rola najemnika w filmach Marvela powinna być istotna. Dla wyczekujących kontynuacji Venoma oznacza to, że aktor ma pojęcie o komiksowym świecie i łatwiej mu będzie zrozumieć charakter filmu.
Venom 2 będzie trzecim filmem wyreżyserowanym przez Serkisa. Po Pełni życia oraz Mowglim: Legendzie dżungli przyszedł czas na prawdziwe wyzwanie. Pamiętajmy, że pierwsza część Venoma zarobiła ponad 850 mln dolarów. Przed twórcami kontynuacji trudne zadanie, bo Sony prawdopodobnie oczekuje podobnego (a najlepiej wyższego) wyniku. Trzeba będzie również poprawić odbiór marki, bo Venom wywołał bardzo mieszane reakcje odbiorców i recenzentów. Można nawet powiedzieć, że większość widzów nie była zadowolona z tego, co zobaczyła na ekranie.
Za scenariusz odpowiada Kelly Marcel. Pytanie, czy w sequelu pojawi się Carnage? A może Serkis odejdzie od tego pomysłu i postawi na inną historię. Pewni możemy być tylko jednego: na ekranie ponownie zobaczymy Toma Hardy’ego w roli Venoma. I to akurat dobra wiadomość.