AMD z najwyższym od 14 lat udziałem w rynku procesorów x86
Według najnowszego raportu serwisu Mercury Research, udział firmy AMD w rynku procesorów x86 jest najwyższy od 2007 roku. Jednocześnie Intel powiększył swoją przewagę w segmencie procesorów do komputerów stacjonarnych.
Jak co kwartał serwis Mercury Research stworzył raport na temat aktualnej sytuacji na rynku procesorów x86. Poprzedni – za okres od początku stycznia do końca marca – wskazywał, że AMD zyskuje nieco pola w walce z firmą Intel. Według najnowszych danych różnica ta jeszcze bardziej się zmniejszyła i udział AMD w rynku procesorów x86 wynosi obecnie 22,5% (patrz tabela poniżej). Jest to najwyższy wynik firmy od 2007 roku, kiedy to sercem wielu pecetów były Athlony 64.
Jeśli ta tendencja się utrzyma, AMD może nawet pójść na rekord i przebić poziom 25,3%, osiągnięty w 2006 roku. A choć to Intel wciąż jest niekwestionowanym królem na rynku procesorów, fakt, że po rozpoczęciu sprzedaży układów Intel Core 10. i 11. generacji udział firmy w tym segmencie spadł, może wydawać się nieco zaskakujący. Tym bardziej, że oferta obydwu przedsiębiorstw jest dość zbliżona pod względem wydajności, a to za „procki” od AMD trzeba zapłacić zwykle te 100-200 złotych więcej niż za porównywalne konstrukcje konkurencji.
Może być to jedno z wytłumaczeń, dlaczego Intel zwiększył swoje udziały w rynku procesorów do komputerów stacjonarnych – z 80,6% w pierwszym kwartale 2021 roku do 82,9% w okresie od początku kwietnia do końca czerwca (patrz tabela powyżej). Inne wyjaśnienie takiego stanu rzeczy mogą stanowić słowa Lisy Su, dyrektor generalnej AMD, która zauważyła, że przez niedobór chipów firma musiała skoncentrować się na produkcji i sprzedaży flagowych procesorów, które – choćby ze względu na cenę – rozchodzą się w znacznie mniejszej liczbie niż inne układy. Potwierdza to również wypowiedź Deana McCarrona, prezesa Mercury Research:
Na dzisiejszym, ograniczonym pod względem pojemności rynku, firmy muszą wybierać segmenty, dla których będą dostarczać produkty (…), więc AMD postawiło na procesory mobilne i konsolowe, podczas gdy Intel zwrócił się w kierunku układów przeznaczonych do komputerów osobistych.
Można więc powiedzieć, że dwaj giganci branży – jak widzieliście w tabelach, o firmie VIA nie ma sensu wspominać – dzielą się tortem. Pytanie brzmi, czy kawałek przypadający AMD raptownie nie zmaleje, gdy Intel wypuści hybrydowe procesory Alder Lake, które na dobre zapoczątkują erę pamięci DDR5 i standardu PCI Express 5.0.