autor: Kamil Zwijacz
Alan Wake's Return to nie gra, a serial telewizyjny w Quantum Break
Sam Lake, szef studia Remedy, wyjawił, że projekt Alan Wake's Return nie jest nową grą z serii Alan Wake, a serialem telewizyjnym, który obejrzymy w nadchodzącej strzelance Quantum Break.
Jakiś czas temu studio Remedy zarejestrowało znak towarowy o nazwie Alan Wake's Return, co sugerowało, że firma wkrótce zajmie się kontynuacją gry Alan Wake. Na początku marca w serwisie Polygon ukazał się jednak artykuł, w którym redaktor opisał easter eggi, w tym tajemniczy zwiastun znaleziony w grze Quantum Break, potwierdzający projekt Alan Wake's Return. Niestety nie będzie to nowa odsłona serii, a mini serial telewizyjny, który obejrzymy w zaplanowanej na kwiecień strzelance. Sam Lake, szef studia Remedy, potwierdził to w rozmowie z dziennikarzem Kotaku, ale zaznaczył też, że nie oznacza to iż Alan Wake 2 nie powstanie, niemniej: „wiele rzeczy musi zostać uporządkowanych, nim cokolwiek się stanie”.
- Cykl trzecioosobowych gier akcji od studia Remedy
- Pierwsza część ukazała się w 2010 roku, a American Nightmare w 2012 roku
- Seria rozeszła się w ponad 4,5 milionach egzemplarzy
- Alan Wake's Return to nie nowa część, a mini serial telewizyjny, który obejrzymy w grze Quantum Break
Warto przy okazji zauważyć, że w listopadzie 2015 roku Lake stwierdził, że na pewno kiedyś zagramy w dwójkę. Niewykluczone, że tak naprawdę gra już powstaje, ale obecnie deweloper nie może się tym chwalić, w końcu premiera Quantum Break jest za pasem (debiut odbędzie się 5 kwietnia), więc nie ma co odwracać uwagi graczy od tej produkcji.
Do tej pory seria Alan Wake doczekała się dwóch produkcji – pierwszej, pełnoprawnej części z 2010 roku i Alan Wake's American Nightmare z 2012 roku. Druga odsłona opowiadała jednak odrębną historię, w której główny bohater trafił do serialu Night Springs. Z kolei pierwsza część przedstawiała losy pisarza borykającego się z brakiem weny. By zyskać natchnienie, wyruszył on wraz z żoną do miasteczka Bright Falls, gdzie sielanka szybko zamieniła się w prawdziwy koszmar.
Produkcja pierwotnie ukazała się na konsoli Xbox 360, jednak po około 2 latach została przeniesiona na komputery osobiste. Według ostatnich informacji, seria rozeszła się w ponad 4,5 miliona egzemplarzy.