autor: Bartosz Świątek
Gran Turismo Sport niedługo z mikropłatnościami
Gran Turismo doczeka się dziś aktualizacji 1.23. Poza nowym torem, wydarzeniami, samochodami i funkcjami, patch wprowadzi do tytułu Polyphony Digital mikropłatności.
Gran Turismo Sport otrzyma dziś aktualizację oznaczoną numerem 1.23. Poza nowym torem wyścigowym (nazwanym Circuit de Sainte-Croix), siedmioma samochodami (w tym Mercedesem AMG W08 EQ Power+, czyli zeszłorocznym bolidem mistrza F1, Lewisa Hamiltona), trzema nowymi wydarzeniami oraz możliwością ozdabiania hełmów i strojów, dodaje ona do gry… mikropłatności. W Europie opcja kupowania samochodów zostanie udostępniona z pewnym opóźnieniem – 2 sierpnia. W PS Store będzie można nabyć wszelkie pojazdy kosztujące mniej niż 2 mln kredytów (na droższe auta nadal trzeba będzie sobie zapracować).
Sytuacja jest o tyle ciekawa, że jeszcze przed premierą gry Kazunori Yamauchi (dyrektor odpowiedzialnego za omawianą produkcję studia Polyphony Digital) zapewniał, że w grze nie będzie mikrotransakcji. Podobne rozwiązanie było mocno krytykowane przez graczy zarówno w przypadku poprzedniej odsłony serii (Gran Turismo 6), jak i siódmej części konkurencyjnego cyklu Forza Motorsport.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że kontrowersyjne mikropłatności zniknęły niedawno z Forzy Motorsport 7, a planowana na ten rok Forza Horizon 4 w ogóle nie będzie ich miała. Stanowiska obydwu firm (Sony oraz Microsoftu) uległy więc odwróceniu o 180 stopni. Wszystko wskazuje na to, że poprzedni punkt widzenia dewelopera Gran Turismo był jedynie tymczasowym wybiegiem, najprawdopodobniej wywołanym przez zeszłoroczną wiadomo-co-burzę wokół lootboksów. Jak sądzicie, czy gracze dadzą się nabrać? Mnie wydaje się to mało prawdopodobne i trudno mi zrozumieć decyzję Japończyków – Sony wykazuje się ostatnio dużą determinacją w kwestii pogłębiania swoich problemów wizerunkowych.