autor: Paweł Woźniak
Aktorski serial Resident Evil zmierza na Netflix
Dowiedzieliśmy się dzisiaj, że powstanie aktorski serial Resident Evil oparty na popularnej serii japońskich horrorów. Produkcja opowie historię sióstr Jade i Billie Wesker. Tytuł zadebiutuje na platformie Netflix.
Serwis Hollywood Reporter doniósł dzisiaj, że powstanie aktorski serial telewizyjny na podstawie popularnej serii japońskich horrorów – Resident Evil. Pierwszy sezon składać się ma z ośmiu odcinków i zadebiutuje na platformie streamingowej Netflix. Głównym producentem oraz scenarzystą produkcji będzie Andrew Dabb (znany m.in. z pracy nad Supernatural). Wraz z nim serial tworzyć będą m.in. Robert Kulzer (filmy z cyklu Resident Evil), Oliver Berben (Rzeź, On wrócił) oraz Marry Leah Sutton (cała trójka należąca do wytwórni filmowej Constantin Film).
Oto, jak o powstaniu serialu Resident Evil wypowiedział się Dabb:
Resident Evil to moja ulubiona gra wszech czasów. Jestem niesamowicie podekscytowany możliwością opowiedzenia nowego rozdziału tej niesamowitej historii i stworzeniem pierwszego na świecie serialu Resident Evil specjalnie dla użytkowników Nefliksa. Dla wszystkich fanów Resident Evil, nawet tych, którzy dopiero do nas dołączą, będzie to kompletna produkcja ze starymi przyjaciółmi oraz rzeczami (krwiożerczymi i szalonymi), których wcześniej nie widzieli.
Na razie nie poznaliśmy zbyt wielu szczegółów dotyczących serialu. Wiemy, że historia zostanie przedstawiona w dwóch liniach czasowych. W pierwszej poznamy młodość 14-letnich sióstr Jade i Billie Wesker, które właśnie wprowadziły się do Raccoon City i odkrywają mroczne sekrety miasta. Druga część ukaże nam już 30-letnią Jade, która musi żyć w świecie pełnym niebezpieczeństw (w postaci zakażonych wirusem ludzi), a także stara się znaleźć odpowiedzi na pytania dręczące ją od lat.
Póki co nie podano przybliżonego terminu premiery serialu Resident Evil ani nie przedstawiono głównych aktorów, więc możemy założyć, że wszystko jest jeszcze na wczesnym etapie koncepcyjnym.