Lojalni fani Hi-Fi Rush oddają hołd grze na Steamie. Twórcy chwalą się liczbą nagród i wypuszczają ostatnią aktualizację
W obliczu zamknięcia Tango Gameworks fani przeprowadzili akcję wystawiania na Steamie pozytywnych recenzji dla Hi-Fi Rush. Twórcy nie kryją frustracji z powodu ostatnich ruchów Microsoftu i publikują ostatni update.
AKTUALIZACJA
Studio Tango Gameworks wypuściło ostatnią aktualizację do gry Hi-Fi Rush. Z pełną listą zmian zapoznacie się na Steamie. To słodko-gorzka informacja dla osób, które wsparły deweloperów w akcji wystawiania grze pozytywnych recenzji na Steamie. Od chwili publikacji oryginalnej wiadomości ich liczba wzrosła o ponad 3000 – łącznie jest ich już 27,5 tys. (aktualnie gra ma 97,5% pozytywnych not).
Oryginalna wiadomość (10 maja)
W ostatnich dniach branżą wstrząsnęła informacja o zamknięciu czterech studiów należących do Microsoftu. Wśród zespołów, które zakończyły działalność – ku niemałemu zaskoczeniu – znalazło się Tango Gameworks, mające na koncie uznane gry, w tym zeszłoroczny hit, czyli Hi-Fi Rush.
W obronie Hi-Fi Rush
Wyrazy wsparcia dla dotkniętych zamknięciem deweloperów ślą gracze, którzy w ostatnich dniach licznie zrecenzowali ubiegłoroczną produkcję studia na Steamie. Od czasu ogłoszenia zamknięcia Tango Gameworks, czyli od 7 maja, członkowie społeczności wystawili HiFi-Rush prawie 600 nowych, pozytywnych opinii, a liczba ta stale rośnie.
Z jednej strony może się wydawać, że jest to całkiem sporo, gdyż od premiery 25 stycznia 2023 roku Hi-Fi Rush otrzymało na Steamie w sumie ponad 25 tys. recenzji (z czego pozytywne to 97%) – te nowe stanowią zatem ok. 2,4% wszystkich wystawionych. Z drugiej, Hades 2, który zadebiutował we wczesnym dostępie 6 maja – a więc raptem jeden dzień przed startem omawianej akcji – ma już na platformie firmy Valve prawie 21. tys. opinii (pozytywne stanowią 94%)
Widocznie wzrosła też liczba grających osób – ok. dwukrotnie w porównaniu do kwietnia (949 graczy względem 492 w najlepszych momentach obu miesięcy) – choć w tym wypadku trudno mówić o wybuchu popularności. Gra wciąż nie przekroczyła bowiem bariery 1000 jednocześnie bawiących się przy niej użytkowników Steama (dzisiejszy rekord to zaledwie 900 osób). Ostatni raz miało to miejsce w lutym 2024 r. (1005 osób), a jeszcze wcześniej – w maju 2023 r. (1258 osób). Rekord z okresu premiery wynosi zaś 6132 jednoczesnych graczy.
Tak mizerne wyniki mogą niestety tłumaczyć decyzję Microsoftu – przynajmniej pod kątem biznesowym. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że Hi-Fi Rush od premiery jest dostępne w usłudze PC/Xbox Game Pass, trudno spodziewać się, iż gdybyśmy dysponowali danymi dotyczącymi aktywności subskrybentów, ogląd sytuacji byłby diametralnie inny.
„Nie wystarczyło?”
Pewne jest jednak to, że z jeszcze większą sympatią twórcy HiFi-Rush spotkali się po tym, jak szef Xbox Game Studios, Matt Booty, niefortunnie – mówiąc najdelikatniej – stwierdził, że Xbox potrzebuje mniejszych twórców, aby ci „mogli zdobywać dla niego nagrody”.
Wypowiedź ta jest o tyle bulwersująca, że to właśnie HiFi-Rush od Tango Gameworks niespodziewanie zgarnęło w ubiegłym roku kilka prestiżowych statuetek, jawiąc się jako jedno z jego większych odkryć.
Co ciekawe, słowa Bootyego spotkały się z wymownym komentarzem Kazuaki Egashiry, kierownika projektów w studiu Tango Gameworks, który zamieścił przepełniony goryczą wpis na platformie X, ukazujący nagrody, jakie zdobyło HiFi-Rush.
Nie wystarczyło? – retorycznie pyta Egashira.
W podobnym tonie wypowiedź przedstawiciela Xbox Game Studios skomentował na platformie X sternik zespołu Tango Gameworks, John Johanas, który nie krył rozczarowania i zdziwienia niedawną decyzją Microsoftu.
Niniejszy przypadek pokazuje nam dobitnie, jak brutalna potrafi być branża gier, i że nawet najlepsze studia – a przynajmniej te bardzo solidne – mogą upaść, o ile nie „zagłosujemy” na nie naszym portfelem.