Activision Blizzard - „jest lepiej, niż się spodziewaliśmy”
Firma Activision Blizzard zaprezentowała raport finansowy za kolejny kwartał roku finansowego 2017. W okresie od 1 kwietnia do 30 czerwca gigant z Kalifornii wygenerował przychód w wysokości 1,63 miliarda dolarów, a gry przez niego wydane miesięcznie uruchamiało średnio 407 milionów osób.
Minął następny kwartał roku finansowego 2017, zatem kolejne firmy chwalą się swoimi osiągnięciami rynkowymi. Ostatnio pisaliśmy o Sony i Electronic Arts, teraz przyszedł czas na Activision Blizzard. Kalifornijski koncern zaprezentował raport, według którego w okresie od 1 kwietnia do 30 czerwca bieżącego roku gry przez niego wydawane wygenerowały przychód w wysokości 1,63 miliarda dolarów. Dla porównania, w tym samym czasie w ubiegłym roku kwota ta wynosiła 1,57 miliarda dolarów. Firma zaliczyła zatem wzrost o 4%. Co ciekawe, aż 1,31 miliarda dolarów pochodzi z kanałów cyfrowych (sprzedaż edycji elektronicznych gier, subskrypcje w World of Warcraft itp.). To więcej o 15% niż w ubiegłym roku. Według słów włodarzy Activision Blizzard, wyniki te są lepsze niż się spodziewali. Jak stwierdził Bobby Kotick, prezes firmy:
To był kolejny dobry kwartał dla Activision Blizzard. Przekroczyliśmy nasze prognozy i osiągnęliśmy rekordowy wynik jeśli chodzi o przychód w pierwszej połowie roku.
Warto przypomnieć, że w poprzednim kwartale Activision Blizzard wygenerowało przychód w wysokości 1,7 miliarda dolarów.
Wraz z raportem finansowym firma Activision Blizzard zaprezentowała garść statystyk. W raportowanym okresie gry wydane przez ten koncern mogły poszczyć się średnio 407 milionami aktywnych użytkowników każdego miesiąca na wszystkich platformach (mniej niż we wcześniejszym kwartale, wówczas było to 431 milionów). Największą część tej liczby, bo aż 314 milionów, stanowią osoby bawiące się w produkcjach studia King Digital Entertainment, giganta na rynku mobilnym, znanego przede wszystkim z serii Candy Crush. Na drugim miejscu usadowiło się Activision, w którego gry średnio miesięcznie grało 47 milionów miłośników elektronicznej rozrywki. To trochę mniej niż w tym samym okresie w ubiegłym roku, lecz nadal można uznać to za dobry wynik. Według danych, wpływ na niego miały dwie czerwcowe premiery - Call of Duty: Black Ops III – Zombie Chronicles oraz Crash Bandicoot N. Sane Trilogy. Trzecie miejsce w tym zestawieniu przypadło w udziale Blizzardowi. W okresie od kwietnia do czerwca baza aktywnych graczy miesięcznie liczyła 46 milionów, najwięcej w historii studia. W porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku liczba ta wzrosła aż o 38%. Wynik ten został osiągnięty przede wszystkim dzięki czterem grom – mowa tu o Overwatch, Hearthstone (który w tym kwartale otrzymał dodatek Podróż do wnętrza Un'Goro), Diablo III (czerwcowa premiera Przebudzenia Nekromantów) oraz World of Warcraft.
Wyniki mogą zrobić wrażenie, a może być jeszcze lepiej. Przyszłość maluje się bowiem w dość jasnych barwach dla Activision Blizzard. Destiny 2 od studia Bungie, którego pecetowe beta-testy rozpoczną się pod koniec miesiąca, przedpremierowo sprzedaje się lepiej niż miało to miejsce w przypadku pierwszej części. Doskonale na rynku pre-orderów radzi sobie również Call of Duty: WWII. Prężnie rozwija się również scena e-sportowa. Mowa tu między innymi o Overwatch League, czyli w pełni profesjonalnej ligi z opłacanymi przez Blizzarda zakontraktowanymi graczami, która składa się już z siedmiu drużyn. Rozgrywki, które według niektórych prognoz będą przynosiły około 100 milionów dolarów przychodu (najbardziej optymistyczne mówią nawet o przychodzie rzędu 720 milionów dolarów), rozpoczną się pod koniec tego roku.