autor: Radosław Grabowski
A nową nazwą polskiej gry Diabolique: License to Sin jest... Infernal!
Jest dokładnie tak, jak napisaliśmy przed tygodniem – przygotowywana w oparciu o technologię PhysX polska gra pt. Infernal, to w istocie Diabolique: License to Sin. Utalentowani developerzy z rodzimej firmy Metropolis Software postanowili przechrzcić swoje nowe dzieło, aby wyraźnie podkreślić pewne zmiany, które zaszły w projekcie na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy.
Jest dokładnie tak, jak napisaliśmy przed tygodniem – przygotowywana w oparciu o technologię PhysX polska gra pt. Infernal, to w istocie Diabolique: License to Sin. Utalentowani developerzy z rodzimej firmy Metropolis Software postanowili przechrzcić swoje nowe dzieło, aby wyraźnie podkreślić pewne zmiany, które zaszły w projekcie na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy.
Niniejszy produkt ma być grą akcji, używającą do prezentowania wirtualnych wydarzeń perspektywy trzeciej osoby. Scenariusz przywodzić będzie na myśl kasowe filmy sensacyjne – ujrzymy zatem strzelaniny, pościgi, gadżety z dziedziny high tech etc. Ponadto zobaczymy wiele dopracowanych lokacji, czyli np. alpejskie wioski, średniowieczne zamczyska i obszary przemysłowe. Główny bohater napotka oczywiście inteligentnych przeciwników i bardzo interaktywne środowisko.
Naturalnie posiadacze komputerów, wyposażonych w chip PhysX, doświadczą niesamowitych wrażeń w związku z realistycznym systemem fizycznym. Dodatkowo autorzy zaimplementują oprawę graficzną, zawierającą m.in. efekty z grupy Pixel Shader 3.0. Komercyjna premiera Infernal nastąpi w ostatnim kwartale bieżącego roku, natomiast rynkową dystrybucją zajmie się holenderska korporacja Playlogic. Wkrótce zostanie otwarta oficjalna witryna internetowa omawianej gry.