500 mln funtów za umowę z Premier League, EA nie żałuje pieniędzy na licencję
EA Sports żegna się z FIF-ą, ale nie z Premier League. Firma jest ponoć bliska finalizacji umowy z FA Premier League wartej blisko 500 milionów funtów.
Po ogłoszeniu, że FIFA 23 będzie ostatnią grą wyprodukowaną we współpracy EA Sports i organizacji FIFA, fani piłki nożnej mogli zacząć zastanawiać się, komu przypadną licencje na poszczególne ligi. Co prawda deweloper zapewniał, że w EA Sports FC – tytule mającym zastąpić FIF-ę – nie zabraknie licencjonowanych rozgrywek ligowych, zespołów, stadionów itp., ale do tej pory nie było wiadome, jak dokładnie zostanie to rozwiązane (np. pod względem prawnym).
Wygląda jednak na to, że fani piłki kopanej mogą spać spokojnie – a przynajmniej duża część z nich. Jak bowiem donosi serwis SkySports.com, Electronic Arts jest ponoć bliskie finalizacji umowy z FA Premier League wartej blisko 500 milionów funtów (dokładnie 488 mln GBP). Na jej mocy przez kolejnych sześć lat w EA Spots FC pojawić się ma 20 zespołów grających aktualnie – tj. w danym sezonie – w Premier League.
Jeśli opiewająca na wymienioną wyżej kwotę umowa zostanie zawarta, EA zapłaci za licencję na angielską ekstraklasę – będącą najchętniej oglądaną piłkarską ligą świata, przez wielu jednocześnie uważaną za najlepszą – mniej więcej dwukrotność kwoty, która została uiszczona w ramach obecnie obowiązującej umowy.
Poza tym o EA Sports FC nie wiemy na razie zbyt wiele. Więcej informacji o grze ma zostać ujawnionych w lipcu 2023 roku.