autor: Bartosz Świątek
Walka z koronawirusem łączy ludzi; Folding@Home największym superkomputerem na Ziemi
Greg Bowman – człowiek odpowiedzialny za projekt Folding@Home – poinformował, że inicjatywa dysponuje obecnie mocą obliczeniową 470 petaflopów, co czyni z niej „najpotężniejszy superkomputer świata”. Tak wysoki poziom udało się osiągnąć dzięki wzmożonemu zainteresowaniu w związku z koronawirusem Sars-CoV-2.
W SKRÓCIE:
- projekt Folding@Home zrzesza komputery o łącznej mocy obliczeniowej 470 petaflopów;
- to dwukrotnie więcej od najpotężniejszego superkomputera na świecie;
- zasoby są wykorzystywane do poszukiwania lekarstwa na chorobę Covid-19.
Komputery zrzeszone w ramach inicjatywy Folding@Home dysponują obecnie mocą obliczeniową na poziomie 470 petaflopów. Oznacza to, że są potężniejsze od najmocniejszego superkomputera na świecie (i to ze sporą przewagą – najwydajniejsza maszyna tego typu, znana jako Summit, w porywach osiąga poziom 200 petaflopów). Statystyka została podana na Twitterze przez szefa Folding@Home, Grega Bowmana.
Pod względem tzw. stałej wydajności (ang. sustained performance – mowa o typowych osiągach, a nie maksymalnym obciążeniu) Folding@Home jest obecnie mocniejsze od siedmiu najpotężniejszych superkomputerów świata… razem wziętych. Cały ten potencjał jest wykorzystywany do poszukiwania leku na Covid-19, czyli chorobę wywoływaną przez koronawirusa Sars-CoV-2. Warto odnotować, że to właśnie sytuacja epidemiologiczna na świecie doprowadziła do olbrzymiego wzrostu zainteresowania omawianym projektem i w efekcie dużego wzrostu jego mocy obliczeniowej – ludzie chcą pomóc, więc udostępniają swoje komputery inicjatywie. W ciągu ostatnich dwóch tygodni projekt zyskał 400 tys. nowych użytkowników, dzięki czemu całkowita moc obliczeniowa wzrosła o 1200%.
Greg Bowman podkreśla, że nie jest w stanie zagwarantować, jakie będą rezultaty tego przedsięwzięcia, ale już sama możliwość realizowania go jest dla niego niezwykle ekscytująca. W sumie trudno się dziwić – 470 petaflopów naprawdę robi wrażenie i można sobie wyobrazić wiele zastosowań dla takiej mocy.
Warto przypomnieć, że projekt Folding@Home to projekt Uniwersytetu Stanford, który powstał z myślą o wspieraniu różnych przedsięwzięć medycznych. Na co dzień inicjatywa zajmuje się m.in. poszukiwaniem leku na raka, stwardnienie zanikowe boczne (ALS), chorobę Parkinsona, Huntingtona i inne groźne schorzenia. Jeśli jesteście zainteresowani tym pomysłem, więcej informacji znajdziecie pod poniższym linkiem. Bądźcie jednak uważni i nie pobierajcie klienta Folding@Home z żadnej innej strony – twórcy inicjatywy ostrzegają, że oszuści próbują zbić kapitał na wzmożonym zainteresowaniu i wykorzystują nazwę projektu w znacznie mniej szlachetnych celach.