40 lat temu zadebiutowała Diuna, kultowa klapa sci-fi David Lyncha. Wcześniej adaptację mógł nakręcić Ridley Scott; właśnie znaleziono zagubiony scenariusz jego wersji
Diuna z 1984 roku ma dziś status kultowej pomimo tego, że sam David Lynch nie jest z niej dumny. Właśnie odnaleziono scenariusz innej, niezrealizowanej adaptacji dzieła Franka Herberta, za którą miał odpowiadać Ridley Scott.
Diuna Denisa Villeneuve’a odniosła ogromny sukces. Widowiska, których gwiazdą jest Timothee Chalamet, zarobiły krocie i zebrały świetne recenzje od krytyków. Na podobne przyjęcie nie mogła liczyć inna adaptacja dzieła Franka Herberta – produkcja Davida Lyncha z 1984 roku. Choć dziś ten film wielu kinomanów uznaje za kultowy, to jednak sam reżyser nie ma na jego temat najlepszego zdania. Niesławne widowisko sci-fi właśnie obchodzi 40. rocznicę premiery.
Co ciekawe, jak donosi portal IGN, właśnie teraz odnaleziono zagubiony scenariusz jeszcze innej adaptacji Diuny – projektu, nad którym pracował Ridley Scott, i który nigdy nie doczekał się realizacji.
Jak się okazuje, zanim David Lynch podjął się przeniesienia na ekran słynnej powieści sci-fi Franka Herberta, podobne ambicje miał Ridley Scott. Reżyser Gladiatora przez około siedem miesięcy rozwijał projekt dla producenta Dino De Laurentiisa ze scenarzystą Rudym Wurlitzerem, po czym zrezygnował z tego przedsięwzięcia. To właśnie ich 133-stronicowe dzieło odnaleziono w archiwach Wheaton College.
Adaptacja Diuny była jednym z najtrudniejszych zadań, jakich kiedykolwiek się podjąłem. Więcej czasu zajęło wymyślenie dobrego zarysu fabuły niż napisanie samego scenariusza. Wierzę, że udało nam się uchwycić ducha książki – powiedział Wurlitzer dla Prevue Magazine w 1984 roku.
Na temat niezrealizowanego scenariusza Diuny w 2021 roku wypowiedział się też Ridley Scott. Reżyser Blade Runnera był zadowolony z tego, co udało się mu się wraz z Wurlitzerem napisać.
Napisaliśmy scenariusz, był naprawdę świetny – powiedział w rozmowie z TotalFilm.
Dlaczego więc Diuna Ridleya Scotta nigdy nie doczekała się realizacji? Powodów jest kilka. Ridley Scott nie był ponoć chętny, by kręcić widowisko w Meksyku – a tam zdjęcia planował De Laurentiis, bardziej obiecujący wydawał się też reżyserowi projekt Blade Runner. Prawdopodobnie kluczowa dla niepowstania tej adaptacji była jednak opinia Universal Pictures. Scenariusz Wurlitzera nie spotkał się w wytwórni z jednogłośnie pozytywnym przyjęciem.
Diunę z 1984 roku można wypożyczyć na Rakuten, a widowiska Denisa Villeneuve’a znajdziemy na Max.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!