30 minut wojny totalnej na gameplayu z Total War Saga: Thrones of Britannia
Portal Eurogamer zaprezentował 30-minutowy gameplay z Total War Saga: Thrones of Britannia. Możemy na nim zobaczyć zarówno rozgrywkę na mapie kampanii, jak i bitwę. Tytuł zadebiutuje wyłącznie na PC 19 kwietnia.
Do premiery Total War Saga: Thrones of Britannia, czyli spin-offu kultowej serii strategii od brytyjskiego studia Creative Assembly, został nieco ponad miesiąc. Nie oznacza to jednak, że osoby zainteresowane tym tytułem będą musiały czekać tak długo, by ujrzeć go w akcji. Serwis Eurogamer opublikował półgodzinny gameplay, na którym jeden z redaktorów wraz z Jamesem Givenem z Creative Assembly dokładnie prezentują poszczególne aspekty gry. Film można obejrzeć poniżej.
Total War Saga: Thrones of Britannia przeniesie graczy na Wyspy Brytyjskie z IX wieku naszej ery i klimatem będzie przypominać dodatek do Medieval: Total War – Viking Invasion. Przygotowany przez serwis Eurogamer materiał ukazuje zarówno rozgrywkę na mapie kampanii, jak i bitwy. Podstawy zabawy nie różnią się specjalnie od tych znanych z poprzednich odsłon cyklu - do naszych obowiązków należeć będzie rozwój prowadzonego królestwa, konstruowanie budynków oraz rekrutowanie armii, które możemy później poprowadzić podczas boju. Cieszyć może ponowny wzrost znaczenia okrętów w Total War Saga: Thrones of Britannia. W dwóch ostatnich odsłonach serii zostały one potraktowane po macoszemu. Miło również zobaczyć powrót pór roku, które będą miały niebagatelne znaczenie podczas zabawy. Warto jeszcze zwrócić uwagę na portrety jednostek i bohaterów oraz filmiki związane z wydarzeniami. Utrzymano je w stylu dzieł sztuki stworzonych przez ludy zamieszkujące Brytanię w tamtym okresie, co stanowi miłą, dodającą klimatu ciekawostkę.
W Total War Saga: Thrones of Britannia o panowanie na Wyspach Brytyjskich powalczy kilka frakcji, między innymi Wikingowie, Walijczycy, Anglicy i Celtowie (nowy trailer jednej z nich, Królestwa Nortumbrii, możecie obejrzeć poniżej). Każda z nich będzie mogła wygrać kampanię na trzy sposoby – poprzez podbój określonej liczby osad, zdobycie odpowiedniego poziomu reputacji lub przejęcie kontroli nad konkretnymi prowincjami. Gdy uda się to osiągnąć, będzie można powalczyć o tak zwane „ostateczne zwycięstwo”, które ma wymagać odparcia jednej z trzech armii inwazyjnych (lub wszystkich, jeśli zagramy na legendarnym poziomie trudności).
Szykuje się zatem prawdziwa gratka dla fanów historycznych odsłon serii Total War. Nie mogli oni od jakiegoś czasu narzekać na przesyt. Ostatnia pełnoprawna część cyklu Creative Assembly rozgrywająca się w przeszłości, Total War: Attila, zadebiutowała ponad trzy lata temu. Od tamtej pory swoją premierę miały jedynie dwie odsłony Total War: Warhammer, które jednak trafiły w gust przede wszystkim miłośnikom światów fantasy. Choć w planach jest jeszcze trzecia część, wygląda na to, że cykl Total War powoli wraca do swoich historycznych korzeni. Prócz Total War Saga: Thrones of Britannia w tym roku ma zadebiutować również Total War: Three Kingdoms, czyli dwunasty główny odcinek serii, rozgrywający się w starożytnych Chinach.