2K Sports w tarapatach? Nie będzie NHL 2K11?
Nasilają się plotki o problemach, jakie Take Two Interactive ma ze swoją dywizją gier sportowych. Na liście tytułów zaplanowanych na następny rok nie znalazła się bowiem nowa edycja serii NHL 2K.
Nasilają się plotki o problemach, jakie Take Two Interactive ma ze swoją dywizją gier sportowych. Na liście tytułów zaplanowanych na następny rok nie znalazła się bowiem nowa edycja serii NHL 2K.
NHL 2K10
Take Two pochwaliło się niedawno dobrymi wynikami z czwartego kwartału. Niestety nie wystarczyło to, by osiągnąć zysk w skali całego roku. Prognozowane tegoroczne straty netto mają wynieść 85,7 mln dolarów. Jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy jest niska sprzedaż gier sportowych tego wydawcy (poza serią NBA 2K, która radzi sobie doskonale). Dlatego brak w planach NHL 2K11 może budzić uzasadnione obawy o przyszłość gier hokejowych firmy. Blog FirstCuts zapytał o sytuację samego wydawcę. W odpowiedzi usłyszał, że korporacja jest obecnie w trakcie gruntownego oszacowywania swojej sekcji sportowej i że na chwilę obecną żadne produkty na licencji NHL nie zostały ogłoszone.
Nie da się ukryć, że gry hokejowe od 2K nigdy nie były w stanie konkurować z produktami Electronic Arts, zarówno pod względem jakości jak i sprzedaży. Choć nic nie jest jeszcze pewne, rokowania dla fanów tej serii nie są dobre. Wystarczy tylko przypomnieć, jak analogiczna sytuacja skończyła się dla College Hops. Po wydaniu edycji 2K8 Take Two przez długi czas milczało na temat przyszłości tej marki, by w końcu ogłosić zakończenie współpracy z Collegiate Licensing Company (czyli bytem kontrolującym licencje na sporty uniwersyteckie w USA). Czy podobny los czeka markę NHL2K? Miejmy nadzieje, że nie. Chociażby dlatego, że stanowiła konkurencję, która nie pozwalała ludziom z EA Sports spocząć na laurach
Na koniec wspomnijmy jeszcze, że niewiele lepiej radzi sobie seria gier wykorzystująca licencję Major League Baseball. W tym przypadku jednak suma, jaką musiało wyłożyć Take Two na pozyskanie odpowiednich praw była na tyle duża, że zaprzestanie produkcji gier baseballowych nie miałoby sensu.