autor: Krzysztof Bartnik
2 miliony „piesków Nintendo” na świecie, z czego milion mają Europejczycy
O Nintendogs - grze, w której zajmujemy się hodowlą wirtualnego psiaka - piszemy zwykle w kontekście pobicia kolejnego rekordu sprzedaży i jako „motorze napędowym” do znikania konsol przenośnych DualScreen ze sklepowych półek. Nie inaczej będzie tym razem.
O Nintendogs - grze, w której zajmujemy się hodowlą wirtualnego psiaka - piszemy zwykle w kontekście pobicia kolejnego rekordu sprzedaży i jako „motorze napędowym” do znikania konsol przenośnych DualScreen ze sklepowych półek. Nie inaczej będzie tym razem.
Szefowie Nintendo tryumfują, bo i mają ku temu powody. Od momentu rynkowego debiutu Nintendogs w tym roku, grę kupiło ponad dwa miliony osób na całym świecie (!). W samej Europie, gdzie premiera miała miejsce stosunkowo niedawno, bo 7 października, sprzedano już ponad milion egzemplarzy. Specjaliści od marketingu dorzucili jeszcze jedną ciekawostkę: pudełka z Nintendogs sprzedają się w tempie 100,000 sztuk tygodniowo, co z pewnością jest wynikiem godnym pozazdroszczenia przez konkurencję.
Swój kolejny, rynkowy sukces Nintendo widzi w Mario Kart DS – pierwszym tytule na handheld NDS, z możliwością wieloosobowej rywalizacji w Internecie, dzięki wykorzystaniu bezprzewodowej technologii Wi-Fi. Czas pokaże jak będzie.