autor: Michał Kułakowski
1,5 miliona Xboksów w Japonii
Microsoft poinformował, że od czasu premiery Xboksa 360 w Japonii, która miała miejsce w grudniu 2005 roku, udało mu się sprzedać na tamtejszym rynku 1,5 miliona egzemplarzy konsoli.
Microsoft poinformował, że od czasu premiery Xboksa 360 w Japonii, która miała miejsce w grudniu 2005 roku, udało mu się sprzedać na tamtejszym rynku 1,5 miliona egzemplarzy konsoli.
Jest to jedynie drobny procent jej ogólnej światowej sprzedaży, która na chwilę obecną wynosi około 55 milionów sztuk. Pułap miliona sprzedanych egzemplarzy w Japonii, Xbox 360 przekroczył dopiero w marcu 2009 roku. Pomimo oczekiwań Microsoftu, sklepy nie odnotowały w przeciągu tego roku znaczącego wzrostu sprzedaży konsoli związanego z premierą kontrolera Kinect, który jak się okazuje nie zainteresował specjalnie Japończyków. Być może wpływ na wzrost jego popularności będą miały, zapowiedziane już premiery ekskluzywnych, japońskich tytułów współpracujących z kontrolerem.
Gdzie tkwi przyczyna tak słabych wyników giganta Redmond? Japoński odział Microsoftu przez lata dwoił się i troił by wypromować Xboksa 360 na tamtejszym rynku. Reklamował go we wszystkich możliwych mediach, często zatrudniał do tego tamtejsze gwiazdy telewizyjne i filmowe, urządzał też wielkie trasy promocyjne, podczas których w różnych miastach prezentował ten sprzęt. Najważniejsze jednak było to, że udało mu się przeciągnąć na swoją stronę wielu japońskich deweloperów i zarezerwować u nich prawa na wiele ekskluzywnych gier. Przez dłuższy czas, Xbox 360 miał więc ogromną bibliotekę tytułów niedostępnych na innych platformach. Mimo tych tytanicznych wysiłków, przez wiele lat na listach miesięcznych wyników sprzedaży konsol, plasował się tuż za PlayStation 2.
Po części, odpowiedzą na zadane wcześniej pytanie, będzie lokalny patriotyzm mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni, którzy zwyczajnie wolą kupować produkty znanych i własnych marek. Inną przeszkodą w sukcesie platformy Microsoftu było słabe wsparcie dla pierwszego Xboksa, które na starcie mogło już zniechęcić potencjalnych klientów zainteresowanych jego następcą. Jedynym prawdziwym osiągnięciem Microsoftu w Japonii, jest chyba wykreowanie wizerunku Xboksa 360 , jako sprzętu dla hardkorowych graczy i otaku, co jednak nie kojarzy się zbyt dobrze większej części społeczeństwa.