Samsung może zdalnie zablokować nasz telewizor [Aktualizacja]
Telewizory Samsunga posiadają ciekawą funkcję, która pozwala je zdalnie zablokować. Mechanizm ten można wykorzystać np. w przypadku kradzieży. Miejmy nadzieję, że tylko w takich i podobnych sytuacjach.
AKTUALIZACJA
Po publikacji naszej wiadomości otrzymaliśmy oficjalne stanowisko firmy Samsung w sprawie funkcji Samsung TV Block. Publikujemy je w całości poniżej.
Jedynym celem stosowania Samsung TV Block jest ograniczenie kradzieży z transportów i magazynów oraz nieautoryzowanej sprzedaży detalicznej. Ma to zapewnić, że telewizory będą używane przez właścicieli z ważnym dowodem zakupu. Samsung TV Block jest aktywowany tylko wtedy, gdy pojawi się konkretny, potwierdzony raport o skradzionym lub nielegalnie zdobytym telewizorze. Konsumenci mogą być spokojni, że ta funkcja nie jest aktywowana w telewizorach z ważnym dowodem zakupu. Samsung bardzo poważnie traktuje prywatność konsumentów, a nasze telewizory są projektowane tak, aby ją chronić.
Olaf Krynicki, rzecznik prasowy Samsung Polska
Oryginalna wiadomość
- Telewizory Samsunga zawierają mechanizm zdalnego blokowania TV Block;
- został on wykorzystany w przypadku urządzeń zrabowanych podczas zamieszek w RPA.
Były prezydent Republiki Południowej Afryki Jacob Zuma trafił za kratki za obrazę sądu. Owoc tego wydarzenia przybrał postać lokalnych zamieszek (głównie w prowincji KwaZulu-Natal). W ramach walki o szczytne cele ludność w nich uczestnicząca zrabowała sklepy, pozyskując żywność, elektronikę użytkową i inne dobra. Łupem padła m.in. bliżej nieokreślona liczba telewizorów marki Samsung. I okazuje się, że wszystkie one staną się bezużyteczne, gdyż producent zamierza je zablokować, wykorzystując mechanizm TV Block.
W czym ekrany CRT były lepsze od płaskich ekranów?
Funkcja, o której przy nadążającej się okazji Samsung informuje, pozwala zdalnie wyłączyć wszystkie systemy telewizora. Numery seryjne skradzionych urządzeń są producentowi znane i zostały zablokowane. Gdy telewizor połączy się z Internetem, serwery Samsunga wykryją trefny egzemplarz i wgrają łatkę, która praktycznie „ucegli” sprzęt. Dyrektor ds. elektroniki użytkowej w południowoafrykańskim oddziale Samsunga Mike Van Lier wyjaśnia:
Zgodnie z naszymi wartościami, aby wykorzystać moc technologii do rozwiązywania wyzwań społecznych, będziemy stale rozwijać i rozszerzać strategiczne produkty w naszym dziale elektroniki użytkowej o zabezpieczenia klasy obronnej, specjalnie skonstruowane, z innowacyjnymi i intuicyjnymi narzędziami biznesowymi zaprojektowanymi dla nowego świata.
Oznaczać to może, że Samsung nie zamierza ukrywać takich praktyk i będzie rozwijać systemy „klasy obronnej” w przyszłości. Z jednej strony nie powinno nas to dziwić – przecież smartfony także zawierają podobne „kill-switche”, którymi dysponują operatorzy. Przekonało się o tym wiele osób zalegających z abonamentem. Z drugiej strony tego typu działania zawsze będą wywoływać kontrowersje, a wiele osób może je odbierać jako zamach na własność. W razie pomyłki Samsung doradza:
Jeśli telewizor klienta zostanie nieprawidłowo zablokowany, funkcjonalność może zostać przywrócona po przedstawieniu dowodu zakupu i ważnego abonamentu telewizyjnego.
Czyli lepiej nie pozbywać się paragonów i faktur po zakupie TV Samsunga. Mam też wrażenie (choć obym się mylił), że nie rozwiąże to problemu kradzieży, a jedynie zajmie złodziejom parę dodatkowych minut na ściągnięcie blokady. Bo nie oszukujmy się, człowiek nie stworzył jeszcze takiego zabezpieczenia, którego inny człowiek by nie złamał.