Radeon RX 6900 XT, RX 6800 XT i RX 6800 - premiera, cena i specyfikacja

Dzisiaj o godzinie 17:00 czasu polskiego odbył się pokaz firmy AMD, podczas którego ujawniono oczekiwane karty graficzne Radeon z serii RX 6000. Opierają się na architekturze RDNA 2, wytworzonej w usprawnionym 7-nanometrowym procesie technologicznym TSMC. AMD zapowiedziało tyle samo kart co Nvidia na swojej prezentacji, a mianowicie Radeony RX 6900 XT, RX 6800 XT i RX 6800, które prezentują ok. dwukrotnie lepszą wydajność w 4K niż najmocniejszy układ poprzedniej generacji – Radeon RX 5700XT. Znaczącego wzrostu doczekaliśmy się również w częstotliwościach taktowań (aż o 30%). Poznaliśmy specyfikację, ceny oraz daty premier w sklepach zapowiedzianych urządzeń. Wygląda na to, że jest na co czekać.

Radeon RX 6900 XT, RX 6800 XT i RX 6800 – specyfikacja i wydajność w grach

Nowa generacja kart przynosi sporą poprawę wydajności na wat (aż o 54%, a w przypadku RX 6900 XT nawet o 65%!) względem pierwszej generacji RDNA (Radeon RX 5000). Skok jest więc bardzo duży. Zastanawiacie się pewnie, jak wygląda specyfikacja ujawnionych modeli? Plotki w dużej mierze się potwierdziły, ale nie przedłużając – oto tabelka ze specyfikacją Radeonów RX 6900 XT, RX 6800 XT i RX 6800:

Radeony RX 6000 zostały wreszcie oficjalnie ogłoszone!

Jak można było się spodziewać, AMD udostępniło podczas prezentacji wykresy wydajności w rozdzielczościach 1440p i 4K w porównaniu do GeForce RTX 2080 Ti, RTX 3080 i RTX 3090. Nvidia słusznie obawiała się możliwości nowych Radeonów, bo okazuje się, że karty „czerwonych” nie wypadają wcale gorzej, a nawet wprost przeciwnie. Warto dodać, że węższa szyna danych niż u konkurencji nie powinna być dużym zmartwieniem dzięki zastosowaniu technologii Infinity Cache, która wspomoże przepustowość pamięci i zredukuje efekt „wąskiego gardła” (tzw. bottleneck).

Infinity Cache ma być rewolucją według AMD.

Do rzeczy: RX 6800 XT wypada w niektórych grach wyraźnie lepiej niż RTX 3080 (m.in. Battlefield V, Wolfenstein: Youngblood), a w innych gorzej (np. remake Resident Evil 3), RX 6800 odskakuje RTX 2080 Ti, a zatem także RTX 3070, natomiast najmocniejszemu układowi RX 6900 XT zdarza się wyraźnie prześcignąć RTX 3090 (np. w Forza Horizon 4, Call of Duty: Modern Warfare, Battlefield V), ale też czasem ustąpić konkurencyjnemu modelowi (chociażby w Wolfenstein: Youngblood i remake’u Resident Evil 3).

Wydajność Radeona RX 6800 w porównaniu do GeForce RTX 2080 Ti.

Wydajność Radeona RX 6800 XT na tle GeForce RTX 3080.

Najpotężniejszy układ AMD (RX 6900 XT) kontra najpotężniejszy układ Nvidii (RTX 3090).

Trzeba mieć na uwadze, że na wykresach widnieje wzmianka o aktywacji Smart Access Memory i ew. trybu Rage (OC za pomocą jednego przycisku w aplikacji), które zwiększają wydajność, zwłaszcza w połączeniu z procesorami Ryzen 5000 (testy, których wyniki widzicie powyżej, wykonano na Ryzenie 9 5900X). AMD zaprezentowało więcej ciekawych rozwiązań pokroju Anti-Lag czy Boost, które zredukują opóźnienia w grach sieciowych (odpowiedź na Nvidia Reflex?). Zestaw narzędzi AMD FidelityFX, który znany jest deweloperom od dłuższego czasu, poszerzy się o nowości pokroju Super Resolution, odpowiednika techniki DLSS. Nie będzie on jednak dostępny zaraz po premierze Radeonów RX 6000 i według serwisu The Verge może pojawić się także na konsolach PS5 i Xbox Series X.

Oto korzyści, jakie ma przynieść technologia AMD w grach sieciowych – na przykładzie Fortnite.

Liczba gier obsługujących wybrane rozwiązania wchodzące w skład AMD FidelityFX wzrośnie w najbliższym czasie do 35.

Zapowiada się gorąca jesień również z powodu wysokiego poboru mocy. Potwierdziło się, że karty będą wymagać, podobnie jak GeForce RTX 3080 i RTX 3090, dużo energii. Mimo to Radeony RX 6900 XT i RX 6800 XT, które są odpowiednikami GeForce RTX 3090 (350 W) i RTX 3080 (320 W), mogą pochwalić się większą sprawnością energetyczną (współczynnik TGP na poziomie 300 W). Natomiast w przypadku Radeona RX 6800, wydajniejszego niż RTX 3070 (220 W), całkowity pobór mocy wynosi 250 W, który wydaje się adekwatny do możliwości karty.

AMD przedstawiło procentowy wzrost wydajności po aktywacji Smart Access Memory i Rage Mode na przykładzie Radeona RX 6800 XT.

Nowe Radeony to również pierwsze karty graficzne w ofercie „czerwonych”, które przyniosą obsługę sprzętowego ray tracingu. Niestety, nie poznaliśmy szczegółów na temat oferowanej wydajności po włączeniu tej opcji. Według nieoficjalnych wyników będą one bliżej GeForce RTX 2000 (Turing) niż RTX 3000 (Ampere), ale wkrótce niezależni recenzenci je zweryfikują.

Premiera i ceny

Dziś mamy do czynienia jedynie z „papierową” premierą. Karty graficzne AMD Radeon RX 6800 XT i Radeon RX 6800 trafią do sprzedaży 18 listopada tego roku. W tych okolicach powinny także pojawić się testy wydajności niezależnych serwisów. Na najmocniejszy układ będziemy musieli poczekać nieco dłużej – do 8 grudnia 2020 roku. Według doniesień tzw. insiderów, które napłynęły zaraz po prezentacji, autorskie modele partnerów AMD mają być dostępne w sprzedaży kilka dni po wydaniu referencyjnych wersji kart. Nie spodziewamy się mimo wszystko dużo lepszej dostępności niż w przypadku Nvidii.

AMD zamierza walczyć także ceną, adekwatną do oferowanej wydajności.

Poznaliśmy również ceny sugerowane. Trzeba przyznać, że AMD zawalczy o klientów agresywną polityką. Radeon RX 6800 XT, który w wybranych tytułach pokonuje bez problemu RTX 3080, będzie od niego o 50 dolarów tańszy (649 dol.). Za słabszą wersję tej karty zapłacimy 579 dol., czyli więcej niż za RTX 3070 (499 dol.), ale na wykresach wyraźnie przewyższa tego GeForce. Z kolei RX 6900 XT będzie sporo tańszy niż RTX 3090, a wykresy sugerują, że nie odstaje odeń wydajnością, a czasem nawet przeciwnie. Nie pozostaje nic innego, jak czekać na testy niezależnych serwisów i premierę w sklepach.

• Oficjalna strona internetowa firmy AMD