autor: Bartosz Świątek
PS5 wyprzedane - dramat graczy i polskiej premiery
Zdobycie konsoli PlayStation 5 w jednym z polskich sklepów internetowych jest wyjątkowo trudnym zadaniem. Wszystko wskazuje na to, że znakomita większość rodzimych graczy obejdzie się smakiem i będzie musiała zaczekać na sprzęt do przyszłego roku.
W SKRÓCIE:
- po kilku godzinach od premiery konsola PlayStation 5 nie jest dostępna praktycznie w żadnym sklepie internetowym w Polsce;
- w większości miejsc sprzęt wyprzedał się dosłownie w kilkanaście minut;
- gracze – delikatnie mówiąc – nie są zachwyceni.
Dziś polska premiera PlayStation 5 – przynajmniej w teorii. W praktyce okazuje się, że zdobycie własnego egzemplarza konsoli graniczy z cudem. Praktycznie we wszystkich sklepach internetowych, w których próbowaliśmy znaleźć PS5, wyświetlały się informacje o braku dostępności produktu.
W niektórych przypadkach – np. w Morele.net – nowa platforma Sony w ogóle nie pojawia się na liście towarów do kupienia. Powszechne są też problemy z działaniem stron internetowych poszczególnych firm – zapewne w związku z nadmierną liczbą klientów wciskających „F5” średnio co kilka lub kilkanaście sekund.
Niektóre ze sklepów – jak np. Neonet – zdążyły już poinformować klientów o sprzedaniu wszystkich „dostępnych w momencie premiery” konsol PS5. Warto odnotować, że w części z tych miejsc – np. w Media Expert – po zweryfikowaniu wszystkich zamówień mogą pojawić się kolejne egzemplarze.
Premiera PS5 – komentarze redakcji
Sprawę skomentowali członkowie redakcji GRYOnline.pl, którzy – najczęściej bezskutecznie - próbowali dziś zdobyć własny egzemplarz konsoli.
Godzina 9:00, cztery otwarte sklepy, nerwowe odświeżanie. Skupiłam się na Media Expercie, bo ten przynajmniej pozwolił mi się zalogować, w przeciwieństwie do pozostałych. Próbowałam dodać PS5 do koszyka jakieś 10 razy... i wreszcie, po wymęczeniu przycisku F5 udało się! Dalej już z górki? Otóż nie. Najpierw nie dało się zmienić metody płatności, później żaden z zapisanych adresów nie dawał się wybrać, przez co musiałam wpisać wszystkie dane ręcznie. No nic, po kolejnych 10 minutach odświeżania w końcu strona przeszła dalej... tylko po to, żebym zobaczyła straszliwe słowa „Twój koszyk jest pusty”. Całe szczęście wtedy przyszedł Elessar – cały na biało – i podrzucił nam link do aukcji allegro od Media Marktu - tam całość potrwała jakieś 3 min i bez problemów udało się dostać wymarzoną konsolę. Teraz tylko czekać do 15 grudnia. Chyba. W sumie - nie wiadomo – pisze Karolina „Ikazuchi” Złamańczuk, Social Media Manager serwisu GRYOnline.pl.
Szczęśliwi Ci, którym się udało kupić, choć i oni do ostatniej chwili nie wiedzieli, kiedy konsolę właściwie dostaną. Jutro, za tydzień, a może 15 grudnia? Kompletnie nie rozumiem polskiego oddziału Sony, który przez tyle czasu nie był w stanie wypowiedzieć się jasno i klarownie, ile egzemplarzy PS5 będzie dostępnych na polskim rynku i czy firma jest w ogóle w stanie zaspokoić ogromny popyt. Pozdrawiamy też sklepy internetowe, które choć ustawiły przedsprzedaż w dniu premiery na konkretną godzinę, nie dysponowały infrastrukturą pozwalającą tę przedsprzedaż ogarnąć. Himalaje żenady – krytykuje Krystian „UV” Smoszna, redaktor naczelny GRYOnline.pl.
(Quasi) premiera PS5 – reakcje graczy
Polscy gracze są mocno zirytowani zaistniałą sytuacją. Na Twitterze zaroiło się od ostrych i kąśliwych komentarzy.
Swoje żale wylewają też użytkownicy naszego forum. Niestety, tak jak w pozostałych przypadkach, liczba zawiedzionych jest znacznie wyższa od tych, którym się poszczęściło.
Premiera problemu dostępności PS5 w polsce* - powinien tytuł brzmieć :D – pisze rafq4 pod newsem o polskiej premierze platformy.
Imo, kupno konsoli w normalnych warunkach, tzn ide do sklepu i biore z polki, badz zamawiam ze sklepu online, w tym roku nie bedzie mozliwe. Smiech na sali – komentuje Fredgard.
Co zrobić, by zdobyć konsolę?
Niestety nie mamy dla Was dobrych wieści. W teorii jakimś ratunkiem jest Allegro, gdzie konsole pojawiają się w sporych ilościach, ale w cenach często kilkukrotnie wyższych od sugerowanej – np. za 4,5 tys., 5 tys. czy 8 tys. złotych. Rekordzista oferuje sprzęt za – bagatela – 200 tys. złotych, a nie brakuje też ofert, w których padają kwoty rzędu 60 tys. czy 70 tys. O ile nie macie naprawdę sporo pieniędzy do wyrzucenia w błoto, prawdopodobnie nie będzie to dla Was sensowna alternatywa (nie wspominając już o tym, że nie warto wspierać takich praktyk). Jeśli jednak zdecydujecie się na podobną transakcję, bądźcie bardzo ostrożni, bowiem część tych ofert może być zwyczajnym oszustwem, którego celem jest wyłudzenie pieniędzy.
Drugą opcją jest – po prostu – uzbrojenie się w cierpliwość. Z czasem problemy z pewnością miną i konsolę będzie można kupić bez problemu. Niestety, może to trochę potrwać. Wszystko wskazuje na to, że dla znakomitej większość polskich graczy premiera PlayStation 5 przesunie się na 2021 rok i to wcale niekonieczne na sam jego początek. Póki co pozostaje nam chyba tylko oglądanie filmów nagrywanych przez szczęśliwych nabywców lub… skorzystanie z oferty konkurencji. Smutne to bardzo.