autor: Michał Zegar
Discord traci popularnego bota. YouTube winny zamieszania?
YouTube wezwał do wyłączenia największego discordowego muzycznego bota, Rythm. Zespół za niego odpowiedzialny ma już plany na przyszłość, a serwis wideo Google'a pracuje z Discordem nad alternatywą dla botów tego typu.
Wygląda na to, że żywot popularnego discordowego bota Rythm dobiegnie końca dzisiaj o 17:00 polskiego czasu. Nie tak dawno YouTube nakazało wyłączenie Groovy Bota, a teraz zwróciło swoją uwagę właśnie na Rythm. Bot pozwala użytkownikom Discorda na odtwarzanie muzyki z filmów na YouTube i obecnie używa go ponad 560 milionów osób na całym świecie, z których 30 milionów aktywnie korzysta z Discorda – co stanowi prawie 1/5 wszystkich miesięcznych użytkowników serwisu. Twórcy nie zamierzają się jednak poddać i już zapowiadają plany na przyszłość.
”W ten czy inny sposób wiedzieliśmy, że w końcu do tego dojdzie. Dlatego właśnie już rok temu zaczęliśmy pracować nad czymś nowym. Otrzymanie przez zespół Groovy Bota wezwania do zaprzestania działalności oznaczało tylko, że stanie się to raczej wcześniej niż później” – powiedział Yoav, twórca Rythm, dla serwisu The Verge.
Ich nowy „rewolucyjny” projekt także będzie dotyczyć przestrzeni muzycznej i uwzględniać bliżej niesprecyzowane (na ten moment) połączenie z Discordem. Rythm rozpoczął swój żywot w 2016 roku i stopniowo rozrastał się, by w końcu zostać największym discordowym botem, zainstalowanym na 20 milionach serwerów użytkowników.
Żeby udźwignąć taką liczbę korzystających, potrzebne było aż 16 serwerów z 4 terabajtami pamięci RAM i ponad tysiącem rdzeni CPU. Bot posiada też własną oddaną społeczność, która regularnie hostuje muzyczne eventy i konkursy z nagrodami. Po zamknięciu Rythm użytkownicy zaczną szukać alternatyw wśród mniejszych muzycznych botów, które mogą nie być przygotowane na taki napływ odbiorców.
„Wierzę, że teraz, gdy otrzymaliśmy list, twórcy wszystkich muzycznych botów również go dostaną w ciągu najbliższych tygodni i mocno wierzę, że każdy zostanie zamknięty.
Jako komuś, kto jest użytkownikiem Discorda od samego jego początku, trudno mi sobie go wyobrazić bez muzycznych botów; stały się one kluczowe dla doświadczenia z tym komunikatorem, dają tak wiele zabawy i tak mocno angażują społeczność. To smutny koniec pewnej ery dla wszystkich na platformie” – mówi Yoav.
Muzyczne boty, jako programy firm trzecich, przez lata pozwalały Discordowi na uniknięcie kontroli lub działań prawnych ze strony takich podmiotów jak YouTube. W ostatnim czasie jednak obie spółki zaczęły prace nad swego rodzaju alternatywą, działającą dla nich korzystnie. Czy ta alternatywa zastąpi boty? Czas pokaże.