Najciekawsze materiały do: Resident Evil 3: Nemesis
Resident Evil 3: Nemesis - RE3 Overhaul Mod (SOURCENEXT) v.1.10
modrozmiar pliku: 315,7 MB
RE3 Overhaul Mod (SOURCENEXT) to modyfikacja do gry Resident Evil 3 (chodzi o pierwowzór, a nie remake), której autorem jest Komizo.
Resident Evil 3: Nemesis - recenzja gry
recenzja gry13 kwietnia 2001
Światowa premiera 22 września 1999. Zastępy nieumarłych po raz kolejny wyległy na ulice Raccoon City. Nikt nie jest w stanie się im przeciwstawić, niewielu przeżyło, a jeszcze mniej może uciec. Ty należysz do tych nielicznych...
Kolejny kultowy survival horror stał się „wiecznie żywy”. Resident Evil 3 jest już dostępny w polskim sklepie GOG
wiadomość23 września 2024
Restaurowania oryginalnej sagi Resident Evil ciąg dalszy. Po kultowej „dwójce” GOG dodał do swojej oferty Resident Evil 3.
Zobacz porównanie Resident Evil 3 Remake vs. oryginał
wiadomość3 marca 2020
Na oficjalnym koncie YouTube serwisu GameSpot pojawiło się ciekawe porównanie remake'u Resident Evil 3 i oryginału z 1999 roku. Na materiale możemy zobaczyć te same sceny z obu produkcji.
Resident Evil 3 – porównanie graficzne remake'u z oryginałem
wiadomość11 grudnia 2019
W sieci pojawił się krótki materiał wideo porównujący grafikę wydanego dwie dekady temu Resident Evil 3: Nemesis z remakiem, który trafi do sprzedaży w kwietniu przyszłego roku.
- Okładka Resident Evil 3 Remake trafiła do PS Store 2019.12.03
- Nowe plotki o remake’u Resident Evil 3. Gra zadebiutuje w 2020 roku? 2019.11.22
- Capcom zaprasza fanów Resident Evil do testów nowej gry 2019.08.02
- Capcom teasuje coś związanego z Resident Evil 3 2019.04.17
- Remake Resident Evil 3 nie będzie tworzony przez Capcom? 2019.03.31
- Remake Resident Evil 3 powstanie, jeśli fani będą go chcieć 2019.01.29
- Capcom pracuje nad remakiem Resident Evil 3 Nemesis? 2018.12.06
Nie tylko gwint – najlepsze minigry w historii gier
artykuł9 maja 2020
W większych grach często pojawiają się mniejsze, stanowiąc przyjemne urozmaicenie standardowej zabawy. Wiedźmin 3, GTA czy Mortal Kombat - łączą je prześwietne minigry, o których Wam dzisiaj więcej opowiemy.
Ja się tylko pytam czemu na tej stronie nie jest pokazana ikonka psx przy niektórych grach,czy już nikt nie pamięta o starym dobrym szaraczku ?
Ja pamiętam nie wiem dla czego teraz w Resident Evil robią jakieś zombie co strzelają z kuszy to jest bez sensu zombie to powinien być zombie a nie jakieś kurwa co chodzą z karabinami ;/
MASZ CH*****Ą RACJĘ LUBTO..
do dupy z taką grą że zombee myśli jak człowiek i chwyta za broń żeby zabić i przejść bez kęsa obok trupa.
Ja chcę aby zombee łazili za mięchem i gdy nam zabraknie amunicji rzucić się na naszego bohatera z jęzorem na wierzchu, i pożreć mu jelito i śledzionę, bo o to chodzi!!!!
Dla tego mam w dupie system zombee z bronią!!!
A co do RE 3 Nemesis jest ŚWIETNA!!!
Grałem w Resa 3 i 4. Ze szczerym sercem mogę powiedzieć, że trójka jest 2x lepsza, bardziej klimatyczna i trochę trudniejsza(co nie jest wadą, broń Boże!), więc mogę ja polecić wszystkim tym, którzy lubią gry z klimatem.
RE3 to klasyka. Jak na tamte czasy i konsolę PSX gra posiada świetną grafę i przede wszystkim niesamowita grywalność. Polecam ta gre wszystkim którzy jeszcze nie grali.
na PS2 dobrze się grało
Ahhh...dobre czasy kiedy ludzie nie patrzyli na grafikę lecz na grywalność. Jeszcze z około 10 lat temu Resident Evil był hitem nad hitami gier typu "horror" dla większości gieromaniaków a dla mnie stał się on doskonały kiedy mimo młodego wieku zagrałem w niego kiedy miałem z 5 lat. Gorąco polecam tą grę,nie ważne że grafika jest do dupy czy coś,ważne że ta gra ma w sobie to coś co z pewnością spodobało się i nadal podoba większości graczy.
Z myślą o kolekcjonerach oryginalnych gier,którzy cenią zwykłe pudełkowe (dvd-case) wersje zrobiłem okładki na pudełko do Resident Evil 1,2 i 3 :)
Myślę ,że się spodobają...rozdzielczość nie jest za wysoka ,ale wystarczająca aby ładnie wyglądały na półce :D
Resident Evil 1 http://img846.imageshack.us/img846/2403/residentevil1.jpg
Resident Evil 2 http://img849.imageshack.us/img849/5034/residentevil2.jpg
Resident Evil 3 http://img806.imageshack.us/img806/993/residentevil3.jpg
Grałem we wszystkie części oprócz 4(1,2,3,5).Pierwszą przeszedłem,drugiej niestety nie ale najbardziej klimatyczna wg mnie była właście trzecia część.Grałem w nią tylko za dnia,niewiem czemu ale mając 18lat miałem galara.Naprawde spoko seria,dziwi mnie tylko że niektórzy piszą o slabej graficee...przecież do był stary poczciwy psx z 1995r!!!więc myśle że grafika była na bardzo dobrym poziomie jak na psx-a.Teraz gram w 5 na ps3 i powiem tak...graficznie to jakiś inny świat(mega pozytyw),ale jeżeli chodzi o grywalność i klimat to lepszy był resident 2,3 na poczciwego psx-a.
Grałem we wszystkie części residenta od 1 do 5, pomijam tutaj jakieś wynalazki w stylu Code Veronica czy remaki i strzelanki.
Odpowiedź jest jedna resident evil skończył się na trójce.
No ale jest nadzieja że Resident to będzie w końcu resident a to za sprawą Resident Evil: Operation Raccoon City. Ma to wyjść gdzieś w grudniu (czytaj w przyszłym roku) ważne że jest szansa że "RES" wróci do korzeni ;) Szkoda tylko że tak długo każe czekać. Jeśli chodzi o częś 4 (w którą nie grałem) i cz. 5 (w tą grałem) jest to gra dosyć fajna ale to nie jest Resident - od tego zacznijmy. Zgadzam się z przedmówcami, prawdziwe Resy to cz. 1-2-3 i na tym koniec tej wspaniałej serii. Liczmy że te Resident Evil: Operation Raccoon City wróci do korzeni.
Świetna gra. Zombie wyskakujące na ciebie z okna, zniszczone miasto i poczucie samotności. Do tego dochodzi alternatywny tryb rozgrywki na czas, a wszystkiemu smaczku dodają walki z Nemesisem 9/10 Warto było wydać w 2001 roku 140 zł.
Po prostu Supeer!!! Dla mnie bomba pierwsze trzy części są najlepsze 4 jest spoko ale to już nie jest to samo a szkoda
Ja gram na ps3 z moja 7 letnia corka ostatnio pobralem sobie z psn resident evil 3. Corka ja wlaczyla i wola TATA CO TO ZA KWADRATOWA GRE POBRALES CZEMU TA PANI JEST Z KWADRACIKOW?. Ja osobiscie gralem w te gre na psx i to bylo cos jak wczesniejsze i pozniejsze odslony wspanialego RESIDENT EVIL
@mazi2110@Tom290@vergil11@Jack Walters@mossberg widzę,że nie odpuszczacie serii bo Wasze posty są przy każdym prawie "Residencie".I to mi się podoba!Mam nadzieję,że Capcom wpadnie na genialny pomysł i wyda na PS3 całą serię w podniesionej rozdzielczości,żeby córka mossberga nie konała ze śmiechu patrząc na "kwadraciki".
młoda foka ---> Na Gamecube wyszły RE2 i RE3 NEMESIS w nieco poprawionej grafice, grałem w drugą część w wersji PC, PSX i GC i w GC RE2 wyglądał najlepiej, lepsze modele postaci i większa rozdziałka no i pewnie jakieś inne usprawnienia. RE3 NEMESIS jest tak samo poprawiony, też lepsze modele rozdziałka i inne.
grałem w 1,2,3,5,6 i resident evil operation raccoon city i mogę powiedzieć tylko tyle że według mnie najlepsze są części 1,2,3 jest ten klimat i w niektórych chwilach można " się zesrać " ze strachu a w tych nowych częściach wszystko jest oczywiste i zombi nie wyskakują ze wszystkich stron i to w takiej chwili w której nie spodziewamy się tego :D chętnie wracam do tych starszych części mimo że te nowe są tak zaawansowane graficznie i wgl. polecam też resident evil 6 ta część nawet im wyszła
Klimat jest niesamowity,mam ta gre cały czas od 14-tu lat,najpierw na ps one potem na pc.To jedna z moich trzech najzajebiściejszych gier w jakie grałem zaraz obok Tomb Raider 3 i Silent Hill.To były pierwsze trzy gierki w jakie grałem na ps i jedne z pierwszych w moim życiu,przed nimi był tylko stary poczciwy c64 i "Pegasus":)aż się łezka kręci ile to wagarów spędziłem z kumplem w piwnicy przy tej grze,raz to mało co 8smej klasy nie musiałem powtarzać,he,he ze swiadectw z paskiem zrobił sie rekordzista godzin nieusprawiedliwionych")Pozdr.
Przeszedłem tą gre z 15 razy znam ją na pamięć mimo to nadal potrafi przestraszyć :D
Grałem wiele lat temu na playstation, wczoraj próbowałem pograć na komputerze lecz mam problem z sterowaniem. Już na początku gry trzeba walczyć z zombiakami a jak do nich strzelać to nie pokazali i tak już kilka razy padłem na samym początku gry...
Niestety w tej części za dużo było amunicji i ogólnie za dużo strzelania, a za mało horroru w porównaniu do Re 1 i Re 2.
Najlepsze części moim zdaniem to RE 1, RE 2, RE 1 remake.
Obok Alone in the dark 4 - New nightmare 2001 i
Silent hill 2 2001 najlepsze survival horrory tamtych lat.
Kiedyś powstawało wiele świetnych survival horrorów z prawdziwego zdarzenia np:
Resident evil 1 1996
Resident evil 2 1998
Resident evil 3 1999
Resident evil Code Veronica 2000
Resident evil 1 remake 2002 (wydany na pc w 2015)
Resident evil 0 2002 (wydany na pc w 2016)
Silent hill 1 1999
Silent hill 2 2001
Silent hill 3 2003
Blair witch - Rustin parr 2000
Alone in the dark 4 - New nightmare 2001
Później wiadomo seria RE i Silent hill zeszły na psy.
Z residentów zrobili gry akcji w re 4, re 5, re 6.
Ale w ostatnich latach kilka survival horrorów dobrych też powstało np:
Alan wake 2010
Evil within 2014
konwersja Resident evil 1 remake 2015 w HD
konwersja Resident evil 0 2016 w HD
Resident evil 7 2017 powrót do survival horror
I zapowiadany jest remake Re 2.
Tak oceniam serie Resident evil:
Resident evil 1 1996 10/10
Resident evil 2 1998 10/10
Resident evil 3 1999 8,5/10
Resident evil Code veronica 2000 9/10
Resident evil 1 remake 2002 10/10
Resident evil 0 8/10 (prequel)
Resident evil 4 2005 8,5/10
Resident evil 5 2008 6/10
Resident evil 6 2013 7/10
Resident evil 7 2017 9/10
Są jeszcze dodatkowo
Resident evil revelations 1 2013 7/10
Resident evil revelations 2 2015 7/10
Najbardziej mnie rozwalał tekst "STARS" Nemesis podczas ataku na członka tego oddziału.
Fakt, że akcja trzeciej części toczy się na "otwartym" terenie, tj. przemieszczamy się po labiryncie jakim jest zdewastowane Raccoon City, można uznać za ciekawy zabieg biorąc pod uwagę to, że w poprzednich częściach akcja osadzona była głównie wokół konkretnego budynku i jego dworu/okolic.
Pozytywnym, nowym aspektem RE3 jest urozmaicenie gameplay`u poprzez dodanie tworzenia amunicji oraz możliwości robienia uników, które są wyjątkowo przydatne przy spotkaniach z tytułowym ciemiężycielem. Zresztą spotkania z Nemesisem to kolejna rzecz warta odnotowania, co prawda możemy przed nim uciekać, jednak podjęcie walki jest nagradzane wartościowymi przedmiotami(przynajmniej na Hard Mode), a i samo zwycięstwo może sprawić satysfakcję ponieważ jest on niebanalnym bossem którego ruchów trzeba się nauczyć.
Jeśli chodzi o historię, to koncentruje się ona na wydarzeniach związanych z działalnością organizacji Umbrella, znanych z części poprzedniej ukazanych z perspektywy próbującej wydostać się z miasta Jill(znanej chociażby z RE1), które bardziej szczegółowo skupiają się na sytuacji w Raccoon City. Cała otoczka kreowana przez znajdowane zapiski/dzienniki, cutscenki oraz słodko-gorzkie zakończenie buduje finalny, pozytywny odbiór fabuły.
Natomiast jeśli chodzi o negatywne odczucia, to mam swojego faworyta który wychyla się znacząco. Mimo, że przeniesienie akcji na bardziej otwarty niż rezydencja teren miasta uznałem za ciekawy zabieg, to w moim odczuciu przez to RE3 pod względem klimatu wyraźnie traci w porównaniu do swoich poprzedniczek, w których poczucie niepokoju i osaczenia - z racji na utknięcie w tajemniczym, pełnym niebezpieczeństw budynku, podkręcane mroczną ścieżką dźwiękową - było znacznie większe. Dodatkowo, być może częściowo z tego samego powodu, mam wrażenie, że jest to odsłona serii w której zdecydowano postawić odrobinę większy nacisk na akcję.
Reasumując, jest to kolejna udana część Resident Evil i prawdę powiedziawszy jako osoba do niedawna niemająca niemal żadnej styczności z serią jestem bardzo pozytywnie zaskoczony i mogę tylko żałować, że nie miałem okazji zagrać w wersje konsolowe wspomnianych gier.
Zdecydowanie najładniejszy wygląd Resident evil 2 i 3 idzie uzyskać dzięki wersjom na Gamecube tych gier odpalanych przez emulator Dolphin + Seamless HD Project.
Seamless HD Project poprawia wygląd tekstur modeli postaci, które jako jedyne są w 3d oraz wygląd teł.
A także filmików oraz kilku efektów.
Wszystko czego potrzeba to:
-wersji gier Re2 i Re3 pod Gamecube na płycie lub obraz ISO
-emulator Dolphin
-Seamless HD Project dla Re2 - https://www.reshdp.com/re2/ oraz Re3 - https://www.reshdp.com/re3/
Było widać że po sukcesie RE1 i 2, Capcom chciało zrobić z marki tak zwaną "dojną krowę" , przez co jakość ich gier sporo spadła, niestety odbiło to się też na Resident Evil 3, które nie dość że nie przeszło na PS2, to jeszcze poszło na ogromne ustępstwa. Bo dużo ludzi pracowało nad RE4, zaś Re3 trafiło w ręce najmniejszej grupy ludzi w Capcomie.
Potem powstały takie potworki jak Survivor 1 i 2/ Dead Aim które były średnimi grami. Ale ogólnie Re3 miał być kolejnym spin offem, a nie pełnoprawną odsłoną, zaś pełnoprawna odsłona miała wyglądać zupełnie inaczej niż oryginał.
Niby pracowano nad Re3 ten rok na upartego 1,5 roku, ale porzucanie spin-offa oraz zmiana koncepcji pełnoprawnej odsłony też zjadło kilka miesięcy pracy. Przez co Re3 robiono krócej niż zakładano, bo nie dość że ludzie przeszli do innych projektów ( w tym Next-genowego RE: Code Veronica + Resident Evil 4/Zero/Remake) , to nad RE3 pracowała mało doświadczona grupa ludzi z Capcomu. Nawet ojciec serii Shinji Mikami był zajęty wtedy Dino Crisisem. Finalnie Re3 powstało w kilka miesięcy (w około 8-9 miesięcy) gra miała swój klimat, ciekawe pomysły, lecz wykonanie było już gorsze nawet od RE2 choć i tutaj, Re3 zapożycza porzucone pomysły z RE2.
https://www.youtube.com/watch?v=4pBdQF-3ZRs
Resident Evil 3: Nemesis to gra wydana pod koniec 1999 roku, która okazała się troszkę słabsza od rewelacyjnych poprzedników, ale to również doskonała odsłona niesamowitej serii gier wideo i sprawia mnóstwo frajdy, bo gra się wybornie! Choć Alone in the Dark z 1992 roku znany z komputerów Pc jest przodkiem gatunku survival horror jak i prekursorem dla Resident Evil to flagowa seria Capcom pomogła gatunek mocniej spopularyzować dzięki konsoli Psx. Seria Resident evil od początku rozkochała w sobie ogrom graczy, którzy chwalili tytuł za mistrzowkie podejście do tematu i stworzenie niesamowitego klimatu. Sprawcą całego zamieszania jest Shinji Mikami, który tworząc Resident evil 1 inspirował się "Noc żywych trupów" 1968, "Świt żywych trupów" 1978 i "Zombie pożeracze mięsa" 1979. Postawił sobie za cel, by jego gra podobnie straszyła i udało się mu to znakomicie. Akcja toczyła się w opuszczonej rezydencji na peryferiach Raccoon City. Gra sprzedała się wybornie. Gdy pojawiła się druga część zachwytom nie było końca. Posypały się same skrajnie wysokie oceny, a sprzedaż wystrzeliła w kosmos, bo była to jedna z lepiej sprzedających się gier na Psx choć nie tak popularna jak Metal Gear Solid, Final Fantasy 7, Tomb Raider 1-3. Było więc pewne, że szybko zostanie wydana trzecia część serii Resident evil.
Fabuła. Akcja Resident evil 3 ponownie przenosi nas do miasta Raccoon. Pierwsza połowa gry ma miejsce przed wydarzeniami z Re2, a druga połowa po zakończeniu dwójki. Jednak główny motyw zombie wpadające w amok w Raccoon City nie jest tutaj centralny. Wcielamy się ponownie w postać Jill Valentine znaną z pierwszej cześci. Po koszmarze w rezydencji utknęła w mieście przez nową falę zombie i musi jeszcze raz przeżyć horror. Umbrella po tym jak wirus T uwolnił się w Raccoon City dzięki Williamowi Birkinowi rozpoczyna plan tuszowania, aby nikt wtajemniczony w sprawę nie mógł ujawnić prawdy o Umbrella. Tytułowy Nemesis dostał zadanie zgładzania wszystkich członków S.T.A.R.S., a tak się składa, że Jill do niego należy więc będzie nas ścigał przez całą grę.
Gameplay. Rozgrywka prawie niczym nie różni się od znanego schematu z poprzednich części. To prawie taka sama gra z zombiakami jak dwójeczka, która znów potrafi sprawiać radość. Poruszamy się postacią po renderowanych lokacjach i mamy statyczne kamery. Gameplay polega na walce z zombiakami i innymi paskudztwami oraz szukaniem różnych przedmiotów i rozwiązywaniu łamigłówek. Sterowanie pozostaje takie samo jak w jedynce i dwójce z jedną malutką różnicą, że dodano możliwość obrotu o 180 stopni oraz uskoku po wciśnięciu odpowiedniej kombinacji co może być pomocne, gdy wróg atakuje. Nemesis to jest nasz najgorszy koszmar, bo jest znacznie bardziej irytujący niż MrX i Birkin razem wzięci w oryginalnej dwójce. Ma przy sobie wyrzutnię rakiet. Co gorsza może biegać tak szybko jak my, otwierać drzwi i podążać, gdziekolwiek pójdziemy poza małymi pomieszczeniami ze skrzynkami na przedmioty i maszynami na zapis gry. Nowością jest, że w pewnych momentach gra daje wybór "Live Choices", gdzie przeważnie to walka lub ucieczka co ma nieznacznie wpływ na przebieg gry krótkoterminowo lub długoterminowo. Takie małe urozmaicenie. Drugą nowością jest możliwość tworzenia amunicji przy pomocy specjalnej maszynki. Z dostępnych broni mamy szeroki wybór od pistoletu i karabinu szturmowego po strzelbę i wyrzutnię rakiet. Wreszcie łamigłówki są zarówno dobre jak i złe. Wiele z nich nawiązuje do zagadek, które widzieliśmy w RE1 i RE2, a niektóre są zupełnie inne, które wydają się czasem całkowicie absurdalne. Zagadki w trójce są troszkę trudniejsze niż w dwójce, a do tego wymagają dłuższej bieganiny, ale jakości w tym większej nie ma. Dwójka ma przyjemniejsze zagadki od trójki. Najwięcej zagadek ma jedynka i zarazem są w tej części najlepsze. Gra najsłabiej straszy z trylogii. Poza Nemesisem nie ma czego się obawiać. Brakuje też tak spektakularnych jump scares jak te najlepsze z jedynki i dwójki, które zmiażdżyły system.
Grafika i udźwiękowienie. Graficznie prawie nic nie zmieniło się od czasu dwójki, ale to co widzimy ponownie przyciąga uwagę szczegółami. Rozbite samochody, śmieci i gruz, całkowicie zniszczone ulice miast oraz porozrzucany gruz i potłuczone szkło. Wszystko to mieści się w podmiejskiej dzielnicy, która naprawdę wygląda na najbardziej zdewastowaną w najgorszy możliwy sposób. Sceny FMV i wiele przerywników pomagają opowiedzieć historię. Jednak sceny FMV nie są tak imponujące jak sceny filmowe z Resident Evil 2. Najciekawiej z nowych lokacji jakie zwiedzamy prezentuje się wieża zegarowa i opuszczone laboratorium. Wracamy przez chwilę też na kultowy komisariat znany z dwójki, gdzie wiele pomieszczeń jest zablokowaych i nie ma co tam robić. Jak zwykle dźwięk ponownie odgrywa ogromną rolę w budowaniu klimatu. Kroki, skrzypienie drzwi, okien i ogólne efekty dźwiękowe z odrobiną dramatycznego fortepianu tu i ówdzie współpracują tworząc fajną atmosferę. Muzyka jest przyzwoita, ale daleko jej do wybitnego soundtracku z dwójki, który znacznie lepiej buduje grozę. W grze niestety jest tylko jeden scenariusz, a nie dwa jak w poprzednich częściach więc gra jest o połowę krótsza.
Podsumowanie. Jest to solidny sequel będący słabszym bliźniakiem perfekcyjnej dwójki, która jednak robi znacznie większe wrażenie klimatem, postaciami, filmowością, soundtrackiem. Do tego dwójka lepiej straszy, ma dwa świetne scenariusze z fajniejszymi postaciami, nie posiada irytującego Nemesisa i nie potrzebowała tych kilku pomysłów wdrożonych do Re3, które zostały przekopiowane z Dino Crisis. Trójka postawiła głównie na bieganie po ulicach miasta więc nie jest skupiona na poruszanie się po klaustrofobicznych pokojach i korytarzach jak w jedynce w rezydencji i w dwójce na komisariacie, gdzie dzięki temu uzyskano cięższy klimat grozy. Trzecia cżęść stawia przede wszystkim na akcję i poza Nemesisem nie wywołuje tak mocnego dreszczyku emocji jak poprzednicy, dlatego z trylogii dla mnie jest najsłabsza. Trójkę przeszedłem trzy razy, a dla porównania dwójkę kilkanaście razy. Obecnie najładniejszą i zarazem najlepszą wersję gry uzyskamy przez dogranie Seamless HD Project, bo dzięki temu mamy wysoką rozdzielczość, mocno poprawione tła, lepsze tekstury postaci i potworów, zremasterowany dźwięk i filmy.
https://www.youtube.com/watch?v=6PD5KiRhMbY&ab_channel=D%27Flayer