Najciekawsze materiały do: LEGO Batman: The Videogame

Tu jest błąd - Skoro na okładce gry jest napisane PL i Zalecane od 7 Lat, to dlaczego na stronie jest napisane "Wersja Językowa: Angielska" ?

no... właśnie... dlaczego jest napisane angielska wersja językowa... na stronie... właśnie...??///

ta gra jest jedną z najlepszych gier z serii ;) zaraz po star wars'ach oczywiście

No może być

O jezu jak się dzieci cieszą, ściągnęły sobie sejwa 100% i teraz mają frajdę! :D

@up ja sie nie zgadzam w tej kwestii z tobą kolego. Pierwsza część batmana jest niebo lepsza, ponieważ posiada co? - klimat. Rozumiem, że tobie się może podobać pod tym względem, że w "dwójce" pojawia się dużo więcej postaci, w tym superbohaterów (chociaż i w tym wypadku brakowało mi dużo postaci) i pod względem grafiki, bla bla bla, ale to właśnie "jedynka" ma w sobie to coś, że mogę do niej wracać kilkadziesiąt, może nawet kilkaset razy i mieć frajdę z gry, nawet grając z kumplem w co-opie co daje jeszcze większą frajdę, niż jeśli miałbym wrócić do sequela. No nie oszukujmy się dwójka jest na raz, ew. dwa podejścia i tyle. Można szybko o niej zapomnieć. Oczywiście teraz czekam z niecierpliwością na trzecią część. Jednakże mam nadzieję, że TT tym razem postara się trochę bardziej i zafunduje nam tak epicką grę jak w przypadku Marvel Super Heroes, przy której bawiłem się równie dobrze co przy pierwszym LEGO Batmanie. :)

Pierwsza moje gra LEGO

Seria gier Lego zawsze była poza orbitą moich zainteresowań. Poszukując ostatnio solidnej produkcji kooperacyjnej, moja uwaga wciąż kierowała się ku dziełom studia Traveller's Tales, tym bardziej, że dobrotliwy Epic raczył sprezentować Batmana swoim klientom.

Moje zaskoczenie było całkiem spore, gdy uświadomiłem sobie, że za kreskówkową oprawą nie kryje się gra jedynie dla dzieci. Zagadki momentami wprawiały w zamyślenie, a niektóre fragmenty wymagały sporej zręczności. Oczywiście, Batman nie jest przesadnie trudny. Myli się jednak ten, kto uważa, że kolejne etapy przechodzi się ciurkiem.

Kooperacja wypada dobrze, konieczne jest zaangażowanie dwóch osób by popchnąć rozgrywkę dalej. Sterowanie na padzie jest dość intuicyjne. Graficznie również całkiem przyzwoicie, co jest zapewne zasługą owej "kreskówkowości". Oprawa na pewno nie odrzuca, nawet spoglądając z dzisiejszej perspektywy.

Doszukując się minusów należy wspomnieć o niekiedy źle ustawiającej się kamerze czy pewnej powtarzalności wykonywanych czynności (szczególnie z zakresu walki). Sądzę jednak, że większość zdaje sobie sprawę z półki, na której znajduje się produkt brytyjskiego studia, stąd należy być przygotowanym na mniejsze lub większe niedogodności.

Po pełnym przejściu gry, można zdecydować się na ponowną rozgrywkę, za cel stawiając zebranie wszystkich niedostępnych wcześniej klocków. Sensu w tym za dużego nie widzę, już lepiej skierować uwagę ku kontynuacji, ewentualnie innemu uniwersum.

Podsumowując, Lego Batman: The Videogame nie wykazuje znamion produkcji wybitnej, ale ogrywany jednym, maksymalnie dwoma etapami dziennie, powinien przynieść sporo frajdy. Wystawiam solidne 7/10.

Typowa gra Lego. Jak ktoś lubi z pewnością będzie się dobrze przy niej bawił, a jeśli nie to może bez obaw ją ominąć jak i całą resztę. Ja należę do grona tych pierwszych. Plusik ode mnie za świat Batmana, który lubię.