Najciekawsze materiały do: Grand Theft Auto: Vice City Stories

Najlepsza Gra Na PSP!!!

gra jest dobra ale wole VC te starsze

Bardzo dobra część. Sporo wymagających misji ale dla zaprawionych w boju fanów serii nie powinna być zbyt trudna. Miasto prezentuje się ciekawiej niż w VC. Dodano nowe pojazdy takie jak policyjne motory, quady czy skutery wodne. Bohater potrafi pływać. Ciekawa opcja z własnymi biznesami. Grafika na kolana nie powala ale dla mnie to szczegół. Najlepsza obok SA i VC gra z serii GTA w które grałem. 9/10

Lepsza część od GTA VC :)

CliffBurton - Swieta racja !

dla nie wszystkie GTA wymiatają. daje pełne 10 choć by za to ze jest to ostatnia z częsci jaką gralem na PS2.
z resztą wszystkie gta na ps2 powinny byc oceniane na 8/10-10/10;p gdyby tylko Rockstar miał wiekszą konkurencje z tego typu gier to były by one z pewnoscią jeszcze lepiej podkręcone.
Polecam vcs

Fajne. No lepsze trochę niż Liberty City Stories. Ale też szkoda że R* wydał ją tylko na PSP oraz PS2. Naprawdę szkoda. Moja ocena tej gry to: 8,5/10

Mam mały dylemat. Skoro w VCS akcja toczy się w roku 1984, a VC w 1986, to dlaczego w tej pierwszej (notabene akcji rozgrywającej się 2 lata wcześniej) jest wszystkiego więcej, niż w akcji toczącej się 2 lata później? Jest więcej dróg (most łączący pobliża bazy wojskowej z dokami, czy druga droga przy sunshine autos) oraz kilka atrakcji więcej jak możliwość pływania, czy skutery wodne.
Jedyny argument jest taki, że budynki, które są w VCS w budowie, w VC są już dokończone. Ale reszta się nie zgadza :/

Ja tam daje 8/10. Lepsze od LCS, ale od SA czy też VC na pewno nie jest... :)

Nie powiem że gra jest lepsza od GTA Vice City... Soundtrack dorównuje VC przez takiego Dio... Ale jednak misje są dla mnie za trudne. Szczególnie misja z beczkami wybuchającymi... Gdyby tak soundtrack z tej części przenieść do LCS to LCS by u mnie miało nawet 10. Ale jesteśmy przy VCS... Dla mnie zabawa zaczyna się od drugiej części miasta. Bardzo mi się podoba to że są tam m.in. wesołe miasteczka. Gra ma ode mnie 7.5/10

Według mnie Vice City lepsze, poza tym VCS nie ma na PC :/ i to jest jej minus

I to są fani gta? R* mówił że City Stories jest tylko dla Sony wiec PC robi tylko on?

Początkowo jakoś nie mogłem się wkręcić, ale z każdą misją gra jest coraz lepsza.
Fabuła kozak chociaż nie tak dobra jak w zwykłym VC, klimat wiadomo Vice City czyli magia.
Mam nadzieję, ze powstanie nowa część w VC

edit. grałem na PS2 więc strefa techniczna była.. Kiepska. Gra strasznie klatkuje momentami.
Mimo, ze w dzisiejszych czasach optymalizacja czesto ssie to dawniej bylo jeszcze gorzej..

Jedna z najlepszych części GTA. Nie ma tu może ogromu świata gta san andreas czy gta v, ale ta gra posiada klimat. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że bardziej oddający lata 80 niż ten z oryginalnego Vice City.

Najlepszy soundtrack z jakim miałym styczność (te z San Andreas czy gta V nie mają startu)-Scorpions, Phil Collins,Blondie, Kajagoogoo.

Graficznie- wiadomo, to port z PSP więc fajerwerków tu nie ma, chociaż oświetlenie(np. zachody słońca) jak zwykle robi wrażenie.

Jeśli chodzi o gameplay to mamy do czynienia z rozgrywka podobną do GTA SA. Duża ilość broni, pojazdów (powrót BMXa) i misji pobocznych robi wrażenie. Fabuła stoi na wysokim poziomie, nie to co GTA V.
Jak w każdym GTA na PS2 uświadczymy tu spadków fps-ów jednak nie tak znacznych jak np. w gta liberty city stories.

Podsumowując- świetna gra na nieśmiertelną konsolę, opowiada niedopowiedzianą historię Victora, brataLance'a Vance'a. Świetna rozrywka, moim zdaniem ostatnie prawdziwe gta. Ostatnia gra na silniku gta III przed erą HD, która moim zdaniem utraciła ducha prawdziwego Grand Theft Auto.

Dzień dobry właśnie gram w gta vice city stories na ps2 i mi sie podoba gra i fabyła gry i grafika jest piękna jest dużo misji z 62 misje gta vice city stories najlepsza gra gta vice city stories na ps2 dostaje 10 na 10 gta vice city stories pozdrawiam kolega anonimowy

Ach GTA vcs to moje pierwsze GTA w które grałem

super gra na początku trochę nudna ale później robi się ciekawiej , fajny klimat soundtrack duża grywalność grafika jak na tamte czasy bardzo dobra

Podoba mi się rozwój biznesów przez małe zadania, które są krótkie i można je przerwać w każdym momencie
Po przejęciu biznesów trzeba zrobić save/load by zresetować zachowanie gangów, inaczej każda misja wątku głównego staje się niemal niemożliwa przez ciągły ostrzał.

Co mi się nie podobało to nagminna złośliwość gry. Jak inaczej wytłumaczyć sytuacje, gdy mamy polecenie
szybkiego udania się do jakiegoś miejsca, w okolicy nie jedzie żaden pojazd a ten którym przyjechaliśmy rozpłynął się w powietrzu, mimo że zostawiałem otwarte drzwi (jak na ironię w grze mieniącej się Grand Theft Auto - sprawiało to że auto nie znikało).

Początkowo odrzucił mnie brak ręcznego celowania, potem uznałem że nawet lepsze to od manualnego na PC które nie jest takie dokładne, szczególnie w GTA3.
Tylko potem pojawiają się problemy, jak to że pewne segmenty misji musimy ręcznie celować ostrzałem z pojazdu.
Tu wychodzi partactwo portu z PSP gdzie jest tylko jedna gałka - celujemy gałką lewą, do poruszania się. Także to, że już nie zbieramy ukrytych paczek/figurek a strzelamy do czerwonych balonów, które możemy zacząć kolekcjonować dopiero jak odblokujemy wschodnią stronę mapy i mamy dostęp do snajperek.

Każda misja ma jakiś drobiazg urozmaicający sztampę "przynieś zanieś pozamiataj", często przeszkadza ale
to nic poważnego.

Ostatnie misje były ok choć było kilka zagwozdek. Na przykład transport ciężarówką - albo jest pokryta łatwopalnymi cieczami albo karabiny mają taki wygar bo w mgnieniu oka każdy pojazd otacza ogień.

W grze występuje jakiś bug, gdzie pasażer ma podbitą szybkostrzelność do absurdalnej wartości. Przez to nawet postać inspirowana Boy George staje się maszyną do zabijania. Przez to gang motocyklistów jest najbardziej niebezpiecznym ze wszystkich.

Najlepsza misja - koncert Philla Collinsa, tyle lat ma ta gra a i tak zrobiło na mnie piorunujące wrażenie.
Nie byłbym zdziwiony gdyby VCS był niedostępny na PSN z powodu tej misji...

Od czego by zacząć. Może powiem to wprost. To jest San Andreas w Vice City,
w dość sporym pierwiastku. Po prostu to już nie pyknie jeśli w Vice damy coś
poza klimatem filmów z Scarfacem oraz innych z lat 80tych. Jak dla mnie to
tam nie pasuje, na plus wypadają bardzo dobre postacie z INNYCH części.
Ścieżka dzwiękowa wypada tylko dobrze, bo jest wiele kawałków które mogą
zirytować po 10godzinach gry.
Fabuła średnia ale dla typowego fanboya TPS powinno być dobre.
Gra troszkę nudnawa, i przeciągnięta, bez dwóch zdań Liberty City Stories
znacznie lepsze.

Od czego by zacząć. Może powiem to wprost. To jest San Andreas w Vice City,
w dość sporym pierwiastku. Po prostu to już nie pyknie jeśli w Vice damy coś
poza klimatem filmów z Scarfacem oraz innych z lat 80tych. Jak dla mnie to
tam nie pasuje, na plus wypadają bardzo dobre postacie z INNYCH części.
Ścieżka dzwiękowa wypada tylko miernie, bo jest wiele kawałków które mogą
zirytować po 10 godzinach gry.
Fabuła średnia ale dla typowego fanboya TPS powinno być dobre.
Gra nudnawa, i przeciągnięta, bez dwóch zdań Liberty City Stories
znacznie lepsze.

Grałem kiedyś na PSP kolegi.
Fajnie się grało.
Polecam.

Moim zdaniem zarąbista gra tylko trochę denerwuje mnie to, że jak na przykład goni cię policja, potrąciła cię i tak na tobie stoi i nic nie da się z tym zrobić, dopóki z ciebie nie zjedzie. Ale poza tym gra jest bardzo dobrze zrobiona pod względem detali i fabuły. POLECAM!!!