Najciekawsze materiały do: Desperados: Wanted Dead or Alive
Desperados: Wanted Dead or Alive - Widescreen Fix v.2018
modrozmiar pliku: 23,3 MB
Desperados Widescreen Fix to modyfikacja do Desperados: Wanted Dead or Alive, której autorem jest JackFuste. Gra ukazała się w 2001 roku, w czasach gdy standardem były monitory o proporcjach 4:3, więc deweloperzy zadbali tylko o wsparcie dla takich...
Desperados: Wanted Dead or Alive - ENG
demo gryrozmiar pliku: 92 MB
Desperados: Wanted Dead or Alive to gra RTS, łącząca elementy gier przygodowych z intelektualnym wyzwaniem do jakiego zmuszają nas gry taktyczne. W Desperados, której fabuła rozgrywa się na Dzikim Zachodzie, gracz kontroluje drużynę sześciu kowbojów...
Desperados: Wanted Dead or Alive - poradnik do gry
poradnik do gry9 lipca 2001
Autor niniejszego poradnika przedstawił w nim szczegółowy opis czynności jakie należy wykonać aby pomyślnie zakończyć wszystkie dwadzieścia pięć misji zawartych w grze.
Desperados: Wanted Dead or Alive - recenzja gry
recenzja gry18 czerwca 2001
Światowa premiera 27 kwietnia 2001. Desperados, pomimo licznych zapożyczeń z Commandos wnosi wiele nowego do gatunku gier taktycznych. Dodatkowym atutem tej pozycji jest nietypowy klimat, który z pewnością ucieszy wielu graczy, spragnionych gier osadzonych w realiach Dzikiego Zachodu.
Silver i Desperados - Nordic Games nabyło prawa do obu marek
wiadomość24 czerwca 2013
Silver, gra z 1999 roku, a także seria Desperados, której ostatnia część ukazała się w 2006 roku, być może doczekają się kolejnych odsłon, gdyż koncern Nordic Games wykupił od firmy Atari prawa do obu marek.
Spellbound Entertainment - twórcy Arcania: Gothic 4 ogłaszają niewypłacalność
wiadomość22 marca 2012
Niemiecki producent Spellbound Entertainment, znany z gry Arcania: Gothic 4, ogłosił niewypłacalność. Deweloper ma poważne problemy finansowe i musi szybko znaleźć nowe fundusze na dalszą działalność.
Desperados 2: Cooper's Revenge - pierwsze screenshoty i rozszerzone dane tekstowe
wiadomość4 stycznia 2004
Niemalże sześć miesięcy (vide news z 19 lipca 2003) kazali entuzjastom elektronicznej rozrywki czekać developerzy z niemieckiej firmy Spellbound na rozszerzone informacje tekstowo-graficzne, dotyczące kontynuacji gry Desperados: Wanted Dead or Alive. „Dwójka” otrzymała podtytuł Cooper’s Revenge i powinna trafić do sklepów pod koniec listopada bieżącego roku (platformy: PC, Sony PlayStation 2 i Microsoft Xbox).
- "Desperaci" z Dzikiego Zachodu szykują się do kontrataku! 2003.07.19
- Poradnik do Desperados: Wanted Dead or Alive 2001.07.09
- CD Projekt - Infogrames - Play It czyli mini-trójkąt bermudzki 2001.06.26
- Promocyjna przedsprzedaż w Timsofcie 2001.06.26
- Recenzja Desperados: Wanted Dead or Alive 2001.06.18
- Nowe gry w ofercie Play It! 2001.06.15
- Zapowiedź Desperados: Wanted Dead or Alive 2001.04.04
Desperados: Wanted Dead or Alive - v.1.01
patchrozmiar pliku: 2,3 MB
Patch uaktualnia grę do wersji 1.01. O zmianach możecie dowiedzieć się z dołączonego do „łatki” pliku readme.txt.
Sprawdziłem, grieka śmiga na Viście ;DD chociaz zainstalowała sie poprawnie za 2 razem (za 1 wystąpił bład 50 ) ;]] ale poza tym wszystko gra :)
Przeglądając płyty znalazłem tą gierke na płycie Cd-Action :)) Już instaluje xD Pamiętam jak w nią maniaczyłem:)
Długi godziny przy tym spędziłem.
Zazdroszczę tym co jeszcze nie grali, a zamierzają.
Ja mam inny problem. Na Viście im dalsza misja tym częściej się zawiesza komputer:/ Od 3-4lat nie miałem żadnej zwiechy nawet przy max. ustaw. Crysis czy Far Cry 2. Jestem na 100% przekonany więc ,że to wina gry. Core2duo 2,8Ghz, 4GB DDR OCZ, HD5850. Ma ktoś taki sam problem? A może jest jakiś patch na Viste do gry?
PS.Dodam ,że patcha 1.01 mam zainstalowane.
Dobra znalazłem rozwiązanie. Po prostu mam za dobrego kompa:p . Po uruchomieni gry należy wejść w menadżera zadań i tam w procesie gry ustawić koligację ,tak aby grę obsługiwał tylko jeden procesor a nie dwa lub więcej. Od tego czasu nie zanotowałem żadnej zwiechy.
ta gra wymiata ^^ Zatrzymałem się w 7 misji, gdzie nie można nikogo zabijać tu się zaczyna hardcore :D 4 lata temu kiedy w to grałem to po tej 7 misji zdaje się kolejna trudna, że nie można wywołać alarmu. Ta gra jest wyrąbana ^^
Gra bardzo fajna pod względem fabularnym i strategicznym. Podobało mi się też to, że każdy bohater dysponował zróżnicowaną bronią i wyposażeniem.
Polecam tą grę dla każdego kto lubi taki klimat strategii ja sam daje grze ocenę 9/10 :)
Wojak13 ----> tez miałem problem z tą misją co nie wolno zabić nikogo z ludzi marszałka, ale 9 jest znacznie trudniejsza co nie możesz zostać zauważony, bo inaczej podniosą alarm i kicha.
Gra jest super. Ma klimat, grywalność i wciąga, a do tego każdy bohater ma inna broń i umiejętności. Grafika jest ładna, tylko przy największym zbliżeniu jest pikseloza - w końcu gra ma swoje lata. Fabuła jest dobra, a poznać ją możemy przez liczne przerywniki filmowe. Mi jej przejście zajęło ponad 40h. Teraz bym to zrobił w 25, bo już wiem co i jak, ale zabawa polegała na wymyślaniu sposobu na kolejnych przeciwników. No wadą są właśnie tępi przeciwnicy, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trudno do nich podejść. Misje są różnorodne. Grę kupiłem w serii nowa Extra Klasyka kilka lat temu, ale przeszedłem ją niedawno. Warta zagrania w 100%, a jeśli ją jeszcze gdzieś spotkacie to kupujcie bez wahania, bo warte. Dlaczego nie wydają tych starych dobrych tytułów do tej pory? :(
Dla mnie misja 9 była prościutka. Za to najtrudniejsza okazała się nr 24 i 11.
Poki co zagralem troche w druga czesc i gierka jest fajna. Napewno zajrze w przyszlosci i do pierwszej : P
Świetna gra! I ten klimat! :) Do tego mimo 10 lat nadal ma bardzo ładną grafikę (choć rozdzielczości mogły by być ciut większe), jednak 2D starzeje się wolniej niż 3D.
Obok Commandos 2 imo najlepsza gra w swoim gatunku.
9/10
Gra posiada niesamowity klimat dzikiego zachodu. Jezeli ktoś szuka gier-westernów lub gier podobnych do Commandos lub Robin Hood to polecam jak najbardziej.
Odświeżyłem sobie ostatnio tą grę i mogę tylko powiedzieć że ma niesamowity klimat i wciąż jest bardzo grywalna (jeśli ktoś chce zagrać w desperados polecam szczególnie pierwszą część dwójka mi się szybko znudziła)
Tak jest. Commandosi, Desperados 1 i Robin Hood. Pytam się. DLACZEGO nie ma takich gier więcej? Dlaczego nikt nie ma odwagi stworzyć czegoś podobnego... Tylko te Fpsy na lewo i prawo, marne przygodówki albo MMO :/
Gra super. POlecam każdemu zagrać. Niestety na windows 7 i 8 są z nią problemy ;/
Jeśli gra wam się muli musicie pobrać DXWnd wgrac do katalogu z gra i ustawic:
Edit->Add
Wpisujecie w Main:
Name dowolną nazwę,
wybieracie Path i Launch jako plik uruchamiający czyli w katalogu z gra \Game\Game.exe
Odznaczcie Run in Window
I ustawiacie w Position
x0y0w1024h768
Następnie w File klikacie Save
Powinno przestać się ciąć (działa także w Robin Hood i testowałem na win 10)
Pierwsza czesc Desperados: Wanted Dead or Alive dobra, czego nie mozna powiedziec o spieprzonej czesci drugiej.
Gra naprawdę wciągająca, choć troszkę się robi powtarzalna.
Ale to chyba zależy od indywidualnego podejścia.
Aż chciałoby się takich produkcji więcej w innych klimatach (oprócz R.Hooda).
Witam ostatnio zachciało mi sie znow pograc w tą suer gierke ale niestety po zainstalowaniu nie da sie jej uruchomic z powodu rozdzielczosci wiec sciagnalem sobie ze strony ten dodatek z prawidłową rozdzielczoscia niestety nadal nie da sie jej uruchomic ktos moze potrafi temu zaradzic?
Najlepsza część moim zdaniem.
Po ograniu dema Desperados 3 naszła mnie ogromną ochota na odświeżenie sobie pierwszej części. Grę znalazłem na starym krążku z CDA, ale niestety okazało się nie działa tak jak powinna. Wgrałem jakiś fix, niby działała już dobrze, ale miałem kolejny problem z lagującą strasznie myszką... Nie chciało mi się dalej szukać rozwiązania problemu, więc skorzystałem z letniej promocji na GOG i tam kupiłem za bardzo okazyjna cenę grę.
Wersja z GOG nie ma co prawds języka PL, ale za to działa bez najmniejszych problemów i posiada unikatową misję z demonstracyjnej wersji pierwszego Desperados. Bardzo miły bonus, bo to właśnie w demo tej gry zagrywałem się za łebka.
Jestem świeżo po ukończeniu całej gry i muszę przyznać, że nawet dzisiaj wciąż potrafi ona oczarować. Bardzo klimatyczna, stawiająca całkiem spore wyzwanie, jednak cały czas sprawiedliwa i zachęcająca do kombinowania. Ja starałem się grać głównie po cichu i przejście większości misji dało mi naprawdę sporo satysfakcji.
Na minus jest dla mnie trochę słabe zakończenie, tak misja finałowa (walka z bossem), jak i brak outra. Kończy się to wszystko tak jakoś nijako. Inteligencja przeciwników też nie jest najwyższych lotów, no i trochę brakuje wsparcia dla wyższych rozdzielczości. Nie są to jednak minusy, które jakoś bardzo negatywnie wpływają na odbiór całości.
Jak dla mnie Desperados to najlepszy przedstawiciel gatunku commandosopodobnych gier strategicznych i jedna z lepszych gier tamtego okresu w ogóle. Bardzo dobrze zniosła próbę czasu, jednak fajnie, że w końcu doczeka się godnego następcy. Wszystko wskazuje na to, że Desperados 3 sprosta oczekiwania fanów pierwowzoru.
Ojej jaka ta gra jest dobra! Po świetnej Trójce odświeżyłem sobie Desperados 1 i Commandos 2. Musze przyznać, że Desperados bije Commandosów na głowę zachowaniem npc, ich interakcjami, szukaniem zaginionych kolegów, różnymi reakcjami na nasze akcje zależnie od typu przeciwnika. Grafika pomimo niemal 20 lat wciąż przepiękna, bo tła były ręcznie malowane. Świetny system Szybkiej akcji ( w Commandosach czegoś takiego nie było). Gdyby nie podknięcia AI od czasu do czasu dałbym z czystym sumieniem dychę. Bardzo polecam!
PS grałem w wersję na steam i nie miałem żadnych problemów z 16:9. Nie było lagów. Gra po prostu działa.
Desperados eksploatuje tematykę wcale nie tak częstą w grach wideo - Dziki Zachód. Westernowy klimat zaprezentowany w dziele Spellbound Entertainment wylewa się praktycznie z ekranu. Odpowiednio dobrana muzyka i świetnie zaprojektowane lokacje tylko potęgują wrażenia płynące z gry. Wild West jest tutaj po prostu odczuwalny!
Na początku, chciałbym się odnieść do zarzutów o wysoki poziom trudności. Owszem, w niektórych etapach bywa trudno, należy mocno kombinować. Postrzeganie tego jako wadę rozpatruję jako niezrozumienie zasad gatunku. Istotą gier commandosopodobnych jest wytężanie szarych komórek. Grunt, że w przypadku omawianej gry trudność nie jest irytująca, nie wynika z nieprzemyślanego zaprojektowania. Zachowanie wrogów wydaje się logiczne. Szukają partnera, który jeszcze przed chwilą był w zasięgu ich wzroku, reagują na okrzyki wydawane przez NPC-ów, gdy coś wzbudzi ich podejrzenia, biegną po posiłki. Sposób postępowania podczas rozgrywki wymaga planowania, tym bardziej że produkcja daje możliwość sporej różnorodności. Można zdecydować się na rozwiązanie siłowe, można z precyzją opracowywać kolejne ruchy. Jedno jest pewne - nie istnieje jedna, uniwersalna ścieżka przejścia gry. Bohaterowie są na tyle zróżnicowani, że dróg rozwiązania danego problemu jest bez liku.
Oprawa wizualna niezmiennie dostarcza odpowiednich bodźców. Rzut izometryczny powoduje, że grafika wciąż jest ładna. Oczywiście, zoomując pojawia się spora pikseloza, ale na domyślnym widoku, gra nadal może się podobać. Są w sieci rozwiązania na załączenie pełnego 1080p i mimo że grafika jest wtedy przepiękna, nie korzystałem z tego rozwiązania ze względu na bardzo małą czcionkę.
Na tle serii Commandos, niemiecka produkcja wypada znakomicie. Nie chcę rozstrzygać która gra jest lepsza od której, ponieważ gry legendarnego Pyro Studios ogrywałem dobre lata temu. Starczy powiedzieć, że wszystkie elementy i cechy, za które tak ceniłem Commandosów, są obecne i tutaj.
Czy po 20 latach od premiery warto zagrać? Tak, warto. Po pierwsze, gier z tego gatunku nie ma zbyt dużo. Po drugie, Desperados niemal się nie zestarzał i wciąż potrafi dostarczyć tony radości z rozgrywki. Co tu dużo mówić, kawał świetnej gry! Moja ocena 8.5/10
Krótko. Stare ale jare. Pozycja obowiązkowa dla wielbicieli gier zapoczątkowanych przez serię comandos. Gorącą polecam i nie zrażajcie się poziomem trudności. Trzeba pamiętać że to western i trzeba trochę postrzelać, a wtedy wszystko będzie dobrze.
Porównując do wydanych mniej więcej w tamtym czasie Commandosów 1 i 2 - no Desperadosi są znacznie trudniejszą grą, z zaimplementowanymi ciekawymi rozwiązaniami i zachowaniami przeciwników. Nawet 24 lata po premierze jako stary Commandosowy wyjadacz spędziłem ponad 42h (wg Steama) łamiąc sobie głowę i planując kolejne posunięcia.
BTW - wersje na Steam śmigają na Win11 ;)