

Najciekawsze materiały do: Astro Bot

Recenzja Astro Bot - gry, która dała mi czystą frajdę od samego początku aż po napisy końcowe
recenzja gry5 września 2024
Światowa premiera 6 września 2024. Gdybym miał określić Astro Bota w trzech słowach, to powiedziałbym, że to szalenie przyjemna gra. Dlaczego? Bo przypomina nam o zręcznościowych korzeniach gier wideo, kiedy liczył się przede wszystkim fajny gameplay.

Cztery gry zdominowały galę D.I.C.E. Awards 2025. Wielkiemu zwycięzcy po piętach deptały Helldivers 2, Balatro oraz Indiana Jones
wiadomość14 lutego 2025
Astro Bot zdobył kolejną nagrodę dla najlepszej gry 2024, ale nie tylko dzieło Team Asobi zdominowało galę DICE Awards 2025.

PlayStation będzie tworzyć więcej gier rodzinnych, ale nie zrezygnuje zupełnie z gier-usług
wiadomość13 lutego 2025
Firma Sony nie zamierza zignorować sukcesu Astro Bot. Koncern ma w planach kolejne gry familijne.

Astro Bot zdominował nagrody PlayStation Game of the Year 2024. Wśród laureatów są też Silent Hill 2 i dodatek do Elden Ringa
wiadomość17 grudnia 2024
Sony wyłoniło zwycięzców PlayStation Game of The Year 2024, którzy wybrani zostali w całości na podstawie głosów graczy. Najwięcej głównych nagród powędrowało na konto Astro Bota i Team Asobi.
- Astro Bot z tytułem Gry Roku na The Game Awards 2024. Oto wszyscy pozostali zwycięzcy 2024.12.13
- 30 lat PlayStation w 30 sekund. Sony pyta o gry, które zdefiniowały nasze konsolowe doświadczenie 2024.12.09
- Astro Bot, jedna z trzech najlepiej ocenianych produkcji 2024 roku, znalazła 1,5 mln nabywców. Sony podało aktualną sprzedaż PS5 2024.11.08
- Najlepsze gry 2024 roku stają do walki. Mamy 7 „polskich” nominacji w 42. edycji Golden Joystick Awards 2024.10.04
- Darmowy dodatek do Astro Bota zapowiedziany. Na fanów gry czeka solidna porcja darmowych atrakcji 2024.09.25
- „Moja postać została zredukowana do kreskówkowego gnoja promującego jakąś małą grę”. Scenarzysta Days Gone ma problem z najnowszym hitem Sony, Astro Botem 2024.09.08
- „Dorosłe, hiperrealistyczne” gry pokroju The Last of Us stworzyły lukę w katalogu Sony. Twórca nowego hitu PS5 chciał ją wypełnić 2024.09.06

"Na pierwszym miejscu stawiamy rozgrywkę. Nie staramy się tworzyć narracyjnych doświadczeń” - rozmawiamy z dyrektorem artystycznym Astro Bota, Sebastianem Bruecknerem
artykuł11 września 2024
Z dyrektorem artystycznym Astro Bota porozmawialiśmy o tym, jak powstaje taka gra oraz czy wykorzystanie tylu uznanych marek w jednym tytule wiązało się z jakimiś trudnościami. Ponadto, jeśli nowa gra z Astro okaże się bijatyką, to będzie to moja wina.
Sony zrobiło strzał w 10 rozwijając tą serię. Pamiętam jak dobrze mi się grało zaraz po zakupie ps5.

Sony chyba celowo, skazuje na porażkę tę grę. Astro's Playroom było ciekawe, bo tanie (w tym przypadku bezpłatne) i dodatkowo, ładnie graficzne oraz co najważniejsze - grywalne! Praktycznie 300 zł, za platformówkę w tych czasach?!
Pre order złożony w x kom mam nadzieję że wysyłka będzie 5 jak zapowiadają i od 6 będzie można od razu zagrać.
Z PS5 na początku to raczej globalny problem z dostępnością. Ale to nie wyklucza, że może i na Astro będę musiał poczekać, no ale nic to.


W weekend bylem w Paryzu i wracajac mile zaskoczenie. Mozna bylo pograc w gry od Sony w tym Astrobot. Konsole powinny byc na kazdym lotnisku wtedy sie modlisz aby lot byl opozniony hehe
obejrzalem spora czesc gameplaya z przejscia gry, straszna monotonia i zrzynka z Mario. Odrzewany kotlecior z modelami robocikow... kapota
serio oceniłeś grę na podstawie oglądania gameplaya? xD I chętnie posłucham co jest zrzynką z mario, to że obie gry są platformówkami to nie jest argument ;)
Tak samo mogę powiedzieć o każdej grze i porównać ją do każdej innej gry tego samego gatunku.
to jest właśnie kwintesencja oceniana gier w tym serwisie, gdzie nawet osoby z tvgry na filmach wstydzą się własnego systemu bo widzą że takie "typy" w ten sposób oceniają grę.
Gra 2024 roku 10/10 nawet nie handlować z tym wspaniały prezent na 23 urodziny.

Recenzja: Astro Bot
Astro Bot to platformowa niespodzianka roku i gra z niestety ostatnio kulejącego już kanonu tytułu w pełni ekskluzywnych. Poprzednie części gry zrobiły na rynku niemałe zamieszanie, choć dziś w pierwszą część na VR ciężko już jest zagrać z racji ograniczeń technicznych. Tym razem otrzymujemy grę wyłącznie na PS5, a gatunek jej — platformer! Czy jednak nawet tak interesujący tytuł ma szansę w starciu z mistrzowskimi platformówkami od Nintendo?
Okazuje się, że jak najbardziej TAK. Astro Bot to gra platformowa niemal idealna i znakomity przykład pokazujący siłę gier ekskluzywnych, jakie potrafią jakością wykonania i działaniem totalnie zdeptać konkurencję na rynku.
+ Niesamowicie różnorodne lokacje i genialne pomysły na każdym kroku
+ Najwyższej jakości przepiękna grafika i stabilne działanie
+ Oszałamiający dynamizm oraz wszechobecna fizyka
+ W 100% wykorzystanie kontrolera DualSense
+ Mnóstwo znakomitych smaczków oraz dedykowane poziomy dla fanów PlayStation
+ Idealnie dobrany poziom trudności...
- ...ale i tak przydałby się opcjonalny tryb easy dla casuali
- Parę mniejszych głupotek jak blokada trybu foto
Moja ocena: 9,5/10
To bardzo skrócona recenzja. Niestety nie mogę podać linka do pełnej wersji, bo redakcja od razu usuwa mi wpis. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to na moim profilu na GOL jest link do YT i recenzja tej gry (ok. 20 minut), to będzie najpewniej najnowszy film na kanale. Jeśli macie pytania, czy chcielibyście dać znać, czy zgadzacie się z moją oceną, to walcie śmiało.

Ja nie wiem jak wy możecie w to grać. Byk na byku - https://x.com/PrizzaaGaming/status/1833137280384671796

Przyjemna gierka, platyna wbita, 9/10 :) Może i dałbym dychę jakby leveli było trochę mniej, ale były bardziej rozbudowane.
Po rescue mission i playroom miałem nadzieję na platformowke przy której będę miał opad szczęki. Po przejściu głównych światów i uratowaniu 220 botów mogę stwierdzić, że jest to bardzo dobra produkcja która całkiem nieźle lecz nie idealnie nawiązuje i wykorzystuje historię PS oraz pada. Niestety opadu szczeny nie było.
Jak na platformowe przystało główne skrzypce grają mechaniki i przyjemność z gry. O ile samych mechanik jest wiele to duża ich część jest dosc przecietna i mogły być lepiej wykorzystane. Same plansze sa dopracowane, pełne szczegółów i sekretów, jednak mimo to mam wrażenie, że trochę wieje monotonia w kwestii przeciwników i otoczenia.
Ogólnie mam wrażenie, że playroom był większym hołdem dla historii PS, był bardziej dopracowany i dawał świeży powiew „wow”. Aczkolwiek dalej jest to bardzo dobra gra i jedna z najlepszych gier na PS5. Dla mnie osobiście 8.5 bo jednak czegoś zabrakło.
Sony dało zrobić grę ludziom od tworzenia dem technologicznych (czytaj; znającym konsole i jej możliwości). Efekt? Świetna gra z naciskiem na mechaniki i fizykę, a nie grafikę, która została świetnie przyjęta.
Korpoludki dalej będą naciskać na nudne i miałkie gry z wodotryskami graficznymi, ale miło zobaczyć odmianę na rynku.
Osobiście nie lubię platformówek, ale ciężko nie docenić Astro Bot-a.

Ta biedna konsola strasznie potrzebuje takich gier. Absolutnie cudowna gra. A motyw muzyczny poziomu z Aloy to perełka.

Bardzo miła gra, sporo dobrej zabawy. Dodam, ze ogólnie mam drewniane ręce i nie lubię platformerów.
To lecimy z opinią o Astro Bocie, w sumie raczej długa nie będzie, ale wyjdzie w praniu, nie ma za bardzo o czym się rozpisywać, bardzo przyjemna, ale prosta w założeniu giereczka, więc Let's GOOOO!
OPINIA MOŻE ZAWIERAĆ POTENCJALNE SPOILERY!!!
Fabuła, postacie, klimat: Ciężko tutaj cokolwiek napisać, cała fabuła to bardziej przygoda, która się odbyła i nic nie jest wyjaśnione, po prostu rozgrywasz to i tyle, lecisz nie wiadomo gdzie, atakuję Cię kosmita nie wiadomo czemu, niszczy Ci statek(PS5) i musisz latać po różnych galaktykach i zbierać części rozbitego statku, których z nie wiadomych przyczyn pilnują bossowie, w sensie no ja tak to rozumiem, od początku jak w wielu platformówkach wiadomo jak to się skończy, ale ogólnie fabułą ta gra nie stoi, dlatego nie oceniam jej za to, bo to mijało by się z celem, zresztą nawet zamysł tej gry to nie była jakaś super wybitna fabuła, więc to możemy pominąć, tak samo postacie, a właściwie ich brak, bo ich....nie ma albo są to postacie z gier już znane, ale za klimat można pochwalić, w sensie też nie jest jakiś super wybitny, ale trzyma poziom moim zdaniem, głównie ze względu na otaczający nas świat, który pasuję do tego co jest nam prezentowane i przez postacie z najróżniejszych gier i w sumie to tyle co mogę napisać w tej części.
Grafika: No tutaj to można pochwalić to studio, grafika jest przepiękna i idealnie pasuję do tej gry, w sensie jest świetny balans, kolory są jasne, przyjazne dla oka i przy tym nie są za jasne takie rażące, tylko idealnie zbalansowane, trzeba przyznać tutaj studio dało świetny popis umiejętności i chyba tylko tyle mogę napisać, bo co więcej? Fajnie zrobiony świat oddający klimat i widać, że był na to pomysł także nie ma co narzekać, można jedynie wychwalać według mnie.
Rozgrywka: W tytule tutaj nie napisałem nic o mechanikach gry, bo w sumie to jako takich nie ma zbytnio, standardowe mechaniki jak na platformówkę z małymi ciekawymi umiejętnościami, ale szybko się przejadającymi, więc przejdźmy do samej rozgrywki, która w samym swoim zamyślę miała być prosta i przystępna, a przynajmniej ja tak to widziałem grając w tę grę i to się udało, mechaniki były mega proste i przystępne dla dzieci, nie było tutaj nic kompletnie skomplikowanego, ale przez to starszego gracza takiego jak ja to mogły już wynudzić w pewnym momencie i tak trochę było, jakbym nie robił tej gry na 100% i nie platynował to pewnie bym się świetnie bawił od początku do końca, ale że robiłem wszystko co się dało i 100% wbijałem to pod koniec wkradała już się monotonia, ogólnie galaktyki też takie no jakby to powiedzieć nie miały swojego vibe'u(?) Nie wiem jak to nazwać, ale po prostu poza nazwą i wyglądem na mapie to nie różniły się kompletnie niczym, co wchodziłem do nowej galaktyki to miałem wrażenie, że cały czas jestem w tym samym miejscu, bo poziomy bardzo podobne, nie były tematyczne ani nic, jedynie final boss inny i to wszystko co było inne, wyzwania też większej tematyki nie miały, po prostu co się wymyśliło to to było i tyle, takie odnosiłem wrażenie, walka no jak walka, mamy jeden cios z kwadrata i tyle, poza tym w sumie możemy laserem z pod nóg zabijać przeciwników, przyjemne, ale nic innowacyjnego, strasznie mało wrogów i potem większość to był reskin wrogów z poprzedniego poziomu, dlatego też właśnie wkradała się monotonia przy robieniu 100%, nie dość, że walka nie była powalająca to wrogowie to reskiny głównie, nie wiem czy doliczyłbym się 10 przeciwników nawet, może przesadzam, ale takie mam wrażenie no i monotonia też dlatego, że przez całą grę robimy to samo i jedynie umiejętności i to tylko w niektórych poziomach nam to potrafią ubarwić, ale te też nie są jakieś nie wiadomo jak super albo wydłużony skok za pomocą latania rakietą czy druga rakieta, ale latamy do przodu czyli to samo, ale w pionie i w poziomie, żabkołapki były fajne, ale też za wiele nimi nie robiliśmy, przebijaliśmy metalowe pokrywy i...tyle, no tak jak mówię mechanik to tu za skomplikowanych nie było to i nie ma zbytnio o czym pisać po prostu mega prosta z samego założenia gra to miała być i taka też wyszła, gra polega na przechodzeniu poziomów i jak się komuś chcę to zbieraniu botów i puzzli, jakby co są jeszcze wyzwania kółka, trójkąta, kwadratu i X'a, ale to też po prostu poziomy tylko bez checkpointów i w sumie to ciekawsze niż te podstawowe, bo stanowią jakieś wyzwanie. Po grze odblokowujemy też czasówki oraz zimowy chyba eventowy świąteczny poziom, który jest na raz i połączeniem wszystkich mechanik i umiejętności tak naprawdę, jest hubem po którym sobie chodzisz, a czasówki to więcej tych samych poziomów co w podstawie tylko na czas, w sensie nie dokładnie tych samych tylko po prostu na tej samej zasadzie zrobionych i chyba tyle jeśli chodzi o rozgrywkę, o animacjach chyba nie ma co wspominać, też za wiele ich tutaj nie było mam wrażenie albo po prostu nie było jakoś giga skomplikowane były dobre i tyle.
Optymalizacja: To też można pochwalić w 100% nic mi nie bugowało się, nie glitchowało, nie crashowało, wszystko grało i śmigało, fpsy też stałe, no nie mam do czego się przyczepić, bardzo dobrze zoptymalizowana gra.
Tak na koniec dodam jeszcze, że nie wiem jak ten tytuł wygrał grę roku, grałem w o wiele lepsze platformówki, które bardziej zagościły w moim sercu, a tutaj widać dla mnie rzeczy, które można było zrobić o wiele lepiej, ale mówimy o studiu z tego co wiem od dem technologicznych, więc jak na takie studio to wypadli oni świetnie i ocena wzorowa jak dla mnie, niemniej jednak gry roku to nie powinno dostawać, bardzo dobra platformówka z prostymi mechanikami, monotonia się potrafi wkraść, ale jak nie robisz 100% to raczej Ci nie grozi, fabuły prawie brak, bardzo fajny hołd dla gier na Playstation i w sumie innych także, Astro Bot sprawdził się jako maskotka PS5 według mnie, bardzo ładnie to poprowadzili, ale ZDECYDOWANIE NIE JEST TO GRA ROKU, w samym 2024 grałem w lepsze gry, które nie zostały nawet nominowane do gry roku i z tej samej kategorii czyli platformówka i to nawet w 2D, oczywiście to subiektywna opinia, ale przykład takich gier to dla mnie Prince Of Persia: The Lost Crown oraz Tales Of Kenzera: ZAU, te gry były lepsze z zeszłego roku, a ogólnie to nie wierzę, że to wygrało, zamiast Wukonga, albo chociażby takiego Stellar Blade'a, który biję Astro Bota na głowę, powiedziałbym jeszcze, że był Rise Of The Ronin, ale pomimo świetnej gry to tutaj grafika z ery PS3 robi robotę i nic dziwnego, że jest niedoceniana mimo wszystko, ale to samo Silent Hill 2 Remake, ja to nie wiem, naprawdę, ale no jest jak jest, spodziewałem się czegoś więcej po grze roku, a dostałem bardzo dobrą grę, ale zdecydowanie bym nie nazwał tego grą roku, chociaż platynka wleciała.