Najciekawsze materiały do: Conflict: Desert Storm - Pustynna Burza

Conflict: Desert Storm - Pustynna Burza - Mouse & Game Speed Fix
modrozmiar pliku: 388,8 KB
Mouse & Game Speed Fix to mod do gry Conflict: Desert Storm, oparty na rozwiązaniach, których autorem jest Dege.

Conflict: Desert Storm - Pustynna Burza
demo gryrozmiar pliku: 70,3 MB
Conflict: Desert Storm to gra stworzona przez zespół Pivotal Games, znany głównie ze świetnego tytułu Warzone 2100. Jej akcja rozgrywa się w czasie wojny w Zatoce Perskiej, gdzie Armia Stanów Zjednoczonych przeprowadziła szybką operację wojskową na...

Conflict: Desert Storm - Pustynna Burza - recenzja gry
recenzja gry22 października 2002
Światowa premiera 13 września 2002. Conflict: Desert Storm to gra stworzona przez zespół Pivotal Games, znany głównie ze świetnego tytułu Warzone 2100. Jej akcja rozgrywa się w czasie wojny w Zatoce Perskiej...

Taktyczna strzelanka dla każdego. Conflict: Desert Storm przypominał Ghost Recona, ale próg wejścia był tu wyjątkowo niski
wiadomość11 stycznia 2025
Strzelanki o taktycznym zacięciu przyzwyczaiły nas do tego, że ze względu na swoją symulacyjną specyfikę często są kierowane do specyficznego typu gracza. Conflict: Desert Storm próbował przełamać ten schemat, oferując rozgrywkę dla każdego.
2K Games wyda Carmageddon IV oraz inne gry SCi
wiadomość11 lutego 2005
Co mają ze sobą wspólnego takie tytuły jak Civilization IV, The Elder Scrolls IV: Oblivion czy Call of Cthulhu? Na pierwszy rzut oka nic, ale to tylko pozory. Wszystkie te programy zostaną opublikowane przez firmę 2K Games, nowy oddział wydawniczy koncernu Take-Two Interactive. Wczoraj do tego atrakcyjnego zestawu dodano kolejne smaczne kąski.
Pierwsze dokładne informacje nt. Conflict: Vietnam
wiadomość10 marca 2004
Prawdopodobnie po dwunastu miesiącach od wydania sequela taktycznej gry akcji Conflict: Desert Storm, a więc w czwartym kwartale 2004, wystartuje dystrybucja produktu o nazwie Conflict: Vietnam (połączone sztaby firm Pivotal Games i SCi Games przygotowują wersje dla PeCetów, jak również konsol Sony PlayStation 2 i Microsoft Xbox). Warstwa fabularna przedstawi najintensywniejszą fazę (lata 1966-1969) interwencji zbrojnej Stanów Zjednoczonej w Wietnamie. Natomiast w roli głównej wystąpi czteroosobowy zespół (Ragman, Junior, Hoss i Cherry), odcięty od kompanów w wyniku słynnej komunistycznej ofensywy Tet (pamiętny rok 1968).
- Conflict: Global Terror jesienią 2005 roku 2004.12.11
- Specjalizacje żołnierzy w Conflict: Vietnam 2004.08.20
- Take-Two wydawcą Conflict: Vietnam 2004.02.17
- Przegląd prasy: Click!, NŚGK i PLAY 1/2004 już w kioskach 2003.12.19
- SCi - wyniki finansowe i prognozy na najbliższe lata 2003.12.09
- Twórcy serii Conflict: Desert Storm zostaną wchłonięci przez swojego wydawcę? 2003.09.08
- Rekordowe zyski SCI dzięki Conflict: Desert Storm 2003.06.10
Recenzent miał chyba zły dzień - nie jest to świetna gra, ale zdecydowanie zasługuje na lepszą ocenę. Tak samo, jak kolejne części.
Jasne że tak, a ta recka to jakieś dno...
Świetna gra, tylko nie wiem dlaczego redakcja tak nisko ją oceniła. :/
Super gra. Jedna z najlepszych w jakie grałem. TA GRA WYMIATA ;]
Gra jak na ten rocznik znacznie zasługuje na lepszą ocenę niż postawiła redakcja. Grę oceniam 8.5/10 Nie liczy się tylko grafika.
Gra mojego dzieciństwa.
Świetna, ech, wspomnienia :)
Daję tej grze 9/10
PS Grafika jak na ten rok jest fenomenalna, więc nie pie*dolcie i ocena redakcji dobija, żałosne..
Pierwsza gra w jaką grałem, a zarazem jedna z najlepszych. Rok produkcji + klimat i możliwości = 8,5/10. Dlaczego redakcja dała tej grze tak słabą notę?

Witam,
Gra świetna ;) Moja pierwsza "strzelanka" daje 7,5 (Grafika dobra jak na 2002 rok.) ze względu na kiepskie celowanie :(
Rozkręcam Forum http://desertstorm.y0.pl
Chętni niech się rejestrują. Mamy problemy techniczne, więc fora (w których są tematy) mogą być wyświetlane tylko dla zarejestrowanych. Proszę o jak najwięcej wejść. Mam nadzieję, że będziemy umawiać się na Multiplayer.
Na razie jest nas 2-óch

Ze względu na sentyment i klimat którego nie zapomnę z lat dzieciństwa :) - 8,5 /10, zasłużone, i nie rozumiem w ogóle oceny redakcji...kpiny z takiego wspaniałego tytułu, z resztą dokładnie to samo pisałem w komentarzu o desert storm 2 BtB :/ dokładnie ta sama sytuacja, ale osobiście trochę lepiej wspominam "1".
10/10 polecam

Według mnie ta ocena jest za niska. Jak na 2002 rok ocena powinna wynosić co najmniej 8. Jedynka znacznie lepsza od 2 części.
Moja ulubiona gra z dzieciństwa
Gra jest świetna. Przechodziłem ją wiele razy i nadal mi się nie znudziła. Szkoda tylko, że na screenach nie pokazują innych żołnierzy poza tymi podstawowymi (Bradley, Foley, Connors, Jones)
Moja ocena gry to dyszka gra jest świetna jak na pierwszą część grałem i przeszedłem całą polecam
Fajna gra nie wiem czemu taka niska ocena.

Pamiętam jak razem z kolegami podniecaliśmy się tą grą :) Robiła wrażenie, zwłaszcza że nie biegało się samemu ale miało się jak dobrze pamiętam 4 osobowy zespół

Przyjemna produkcja, dość ciekawie obrazująca sprawę wojny iracko-kuwejckiej. Grałem w nią wiele razy i chętnie wracam. Nie jest może to gra wybitna, ale na pewno dobra i wartościowa.

Czasy dzieciństwa mi się przypominają aż łezka w oku się kręci ;( Grałem w tą grę jak na swoje czasy była bardzo klimatyczna
To była gra a nie jakieś kody. Tutaj było czuć siłę bazooki i granatów bo miały duże pole rażenia. Cudowna gra :)
Ah grałem w to jak byłem w przedszkolu robiła mega wrażenie

Bardzo dobra gra.Ocena trochę za niska.Ja się dobrze przy niej bawiłem.
Jeśli nie doszukujecie się super fizyki czy każda beczka leci w inną stronę,czy są każdy pocisk jest obliczany indywidualnie,itd itp...to na prawdę dobra zabawa.

Jedna ze starszych gier i jedna z niewielu do tej pory, które traktują o tematyce operacji Pustynna Burza. Jest to dobra gra, w której kierując grupą 4-ech żołnierzy wojsk specjalnych USA lub WB zaprowadzamy "pokój" na Bliskim Wschodzie. Ta gra ma klimat, ma wartką akcję, ma świetną oprawę audio, ma dobry system kierowania całym oddziałem, jak i pojedynczym żołnierzem w zespole. Każdy z komandosów ma inną specjalność (np. snajper, strzelec, lekarz), przez co nadaje się do innych akcji w danej misji. Przed każdą z nich mamy fajny filmikowy briefing, dzięki czemu znamy cele misji i na co zwrócić uwagę. Całość psuje tylko respawnujący się przeciwnicy, przez co poziom trudności winduje do góry mocno. Poza tym, warto zagrać. Druga część tej gry już niestety tak dobra jak "jedynka" nie jest.
Jak dla mnie, gra naprawdę wybitna. Postanowiłem sobie odświeżyć w 2020r. i nadal bawię się przy niej świetnie. Oprawa wizualna już przestarzała chociaż dla mnie jest urokliwa, przypomina lepsze i prostsze czasy. Oprawa audio jest na wysokim poziomie, bardzo przyjemny soundtrack w tle przygrywa podczas grania. Ciekawe misje. Jedyne do czego się przyczepie to non-stop respawnujący się i z dupy wyskakujący przeciwnicy chociaż wyczyściło się sektor.


Conflict Desert Storm 2002 PC 7/10
Siema, grę na poziomie trudnym ukończyłem w około 6h, dzisiaj przeszedłem ją po raz drugi. Pierwszy raz grałem w nią w latach 2006-2008 i ukończyłem ją również. Czasem trzeba sobie przypomnieć stare dobre gry, więc dlatego do niej wróciłem. Niestety płytkę miałem zarysowaną i nie dało sie odpalić, dobrze że miałem kopie na starym dysku twardym.
Co do gry to jest ona jednym słowem: "Kozak", a dlaczego? Według mnie ze względu na sentyment, niepowtarzalny klimat. Dobrą grafike jak na tamte czasy oraz system kierowania postaciami, zostań tu, strzelać bez rozkazu, drużyna za mną, utrzymać pozycję, itp. Dubbing tak szczerze to bardzo mi sie spodobał, chociaż został słabo nagrany i podejrzewam, że gdyby nie ten dubbing to gra otrzymała by ode mnie ocene niższą. Odnośnie broni to powiem, że strzela się nie najlepiej, klikam lewy przycisk myszy i broń raz strzela, raz nie. Trzeba nie raz długo przytrzymać aby strzeliła, a nie raz szybko klikasz i raz strzela a raz nie strzela, dlatego najlepiej przycelować i strzelać za pomocą klawiatury, choć nie jest to wygodne, to jest minus. Kolejnym minusem są te same dźwięki przeładowania broni. W grze napotkałem również Bug, ale tylko jeden to chociaż tyle dobrze, bug powtarzał się w kilku misjach otóż: Arab wróg zatrzymał pojazd i nie wysiadł z ciężarówki, tylko stał. Misje proste, klimatyczne oraz dynamiczne i trudne, trzeba wiedzieć gdzie porozstawiać żołnierzy, gdy weźmiemy ich blisko siebie może wyskoczyć nam arab z RPG i wszystkich nas zlikwidować, w tej grze trzeba myśleć, ja zawsze zostawiałem sobie jedną postać gdzieś z tyłu nieco dalej od nas, aby w razie porażki mogła nas odratować za pomocą apteczki. Muzyka jest bardzo dobra w tej grze, taka typowo wojenna, nadająca klimat. Grafika nawet w tych czasach nie jest najgorsza, brak wyboru rozdzielczości, ale na necie jest pełno sposobów jak ustawić lepszą rozdzielczość np: Za pomocą edytora rejestru. Można również trochę ulepszyć grafike za pomocą Panelu NVIDIA albo jak ktoś ma to AMD, wystarczy zaznaczyć grę i ustawić FXAA, potrójne bufrowanie, wysoką jakość tekstur, filtrowanie anizotropowe x16, itd.
Odnośnie samej fabuły to przenosi nas ona na bliski wschód w tereny arabskie, akcje są prowadzone na terenie Kuwejtu i Iraku, musimy przykładowo: Niszczyć arabskie rakiety, odbijać zakładników, likwidować czołgi, itd. Do dyspozycji mamy czterech żołnierzy: Bradley'a, Foley'a, Connora i Jonesa. Wszystkimi postaciami gra się znakomicie, każda ma jakąś role do odegrania w misji, np Jones podkłada C4, Foley jest snajperem, Bradley dobrym strzelcem - a Connorem możemy zdjąć czołg za pomocą RPG i jeszcze jednej bazooki i możemy walić do wrogów z M249 ile wlezie. W grze podoba mi się też to, że są normalne realne nazwy broni, które na prawdę powstały.
Według mnie gierka zasługuje na "Wielki Szacunek", dobra gierka z tamtych czasów, dawniej dałbym pewnie z 10 punktów, ale teraz po tych 12-14 latach widze, że gra po prostu jest "tylko dobra" i nic więcej, warto wrócić do niej ze względu na sentyment tak jak pisałem. Raz w roku na pewno będzie ograna. Nie wiedziałem, że są pozostałe części gry, dopiero wczoraj się dowiedziałem, heh. Na pewno je ogram i zdam relacje co i jak. To tyle ode mnie. Trzymajcie się, miłego dzionka - Elo! :)