Najciekawsze materiały do: Star Wars: Squadrons

Jakoś wyróżnia się ta gierka na tle innych spaceshooterow oprócz star warsowego settingu? Bo np. gram sobie tera w Elite dangerous w trybie areny i tam też się leveluje, odblokowuje statki, zmienia uzbrojenie, zarządza energią, więc nie wiem czy warto płacić jeszcze raz, a gra kosztuje dużo więcej niż EA zapowiadało (miało kosztować do 100zl)

Mi na dzien dobry nie siadlo domyslne sterowanie na padzie, pierwsze dwie misje musialem dostosowywac przypisanie wg wlasnego widzi mi sie... przy mieszaniu nie przypisalem jakiejs jednej akcji i na poczatkowych etapach gra wygasza akcje i kaze nacisnac dany przycisk a ja akurat go na padzie nie mialem i zonk... nie da sie wejsc do opcji nic... dopiero po chwili mnie olsnilo ze mozna uzyc klawiatury... tam na szczescie byly domyslne klawisze...
po drugie mam wrazenie ze czlonkami ruchu oporu sa albo obcy, albo czarnoskorzy albo kobiety, jedyny bialy to Wedge :) eh co za czasy...
ale jak na razie gra daje rade w singlu (mp mnie nie interesuje)...

Wypowiedzi ludzi nie grających w gry lotnicze. Nie da się grać w ta grę bez joystika tak jak nie da się grać dobrze w fps bez myszki. To samo było jak laicy grający w minecrafta zabrali się za MFS 2020 i narzekali na sterowanie bo ograli na klawiaturze .

Zwykły pad daje radę, przyjemnie się gra zeszło z 15 minut żeby zapamiętać co i jak nie wiem dlaczego większość narzeka...

gra jest krótka reszta wszystko online w którym sobie postrzelasz w kosmosie zenada.

Ta wydmuszka nie zasługuje na taką wysoką ocenę. Normalnie dałbym 5.0 ale jednak jest to gra w moim ukochanym uniwersum, więc ocena oczko wyżej.

Strasznie drętwe, gra w zasadzie prawie niczego nie uczy na początku, po czym dostaje się w dupę w zwykłym quick matchu, z którego jak się wyjdzie to dostaje się leave penalty...

Na Amazon Prime Gaming od dziś ( 1 październik 2021) jest do zgarnięcia darmowy kod na Star Wars Squadrons na Origin'a

Można kupić za 3.10zł.

Następna z nowszych produkcji która ma zaniżoną ocenę nie wiadomo z jakiego powodu. Gra jest super. Dostałem ją za darmo od Epica.

Postawmy sprawę jasno jeżeli lubisz uniwersum Star Wars to gra jest dla ciebie. Jeżeli lubisz klimaty kosmiczne to gra też jest dla ciebie. Ja daję 10/10.

Same plusy:
- ogromny plus to tryb fabularny, gramy zarówno Nową Republiką oraz Imperium. Imperium ma ciekawszą historię
- poziom trudności dostosowany do gracza, wybierasz tryb fabularny jest bajecznie łatwo, im wyżej tym trudniej. Doskonała gra przy piwku
- opcjonalnie możemy sobie wybrać statek który prowadzimy (w późniejszych etapach gry)
- lubisz tematykę kosmosu to dobrze trafiłeś, zobaczysz kilka widoczków które zapadną Ci w pamięć
- model prowadzenia jest intuicyjny i przyjemny
- zadania dodatkowe (opcjonalne) są nienachalne i miło się je wykonuje

Zabawa jak najbardziej przy Star Wars Squadrons, polecam.

Dlaczego gra po prostu nie moze wykryc sprzetu, ktory masz i przypisac sterowanie do niego?!
Mam joystick 4-przyciskowy, a domyslne sterowanie jest na jakies drogie modele z 9-ma przyciskami i jeszcze innymi dodatkowymi bajerami. Za to moja wajcha przepustnicy w ogole nie byla przypisana do zadnej funkcji ;)
Probowalem tez ustawienie mysz + klawiatura jak w wielu innych grach lotniczych, ale w tej nie czuje tego - nie da sie grac!
Ciekawa filmowa historia, ale latanie tragiczne. Stare gry byly pod tym wzgledem o niebo lepsze, np. "X-Wing vs TIE Fighter". Nawet polska gra "Space Commander War and Trade" jest duzo bardziej grywalna od tego. Nic dziwnego, ze co chwila mozna ja zgarnac za grosze.

Swadrons
Znalazłem ją w koszu z przecenami i kupiłem za 20 zł. To uczciwa cena za taki produkt.

Plusy
Świat gwiezdnych wojen, chociaż gra pozbawiona klimatu tego świata czy postaci, muzyki. jedynie modele statkow sa odwzorowane
ładne widoki w tle, nieraz elektro złom wiszący w kosmosie miedzy ktorym sie strzelalo i latalo tez był spoko
te bitwy flot wydaja sie w miare sensowne

Minusy
-Potrafi się zawiesić wielokrotnie razy co na tak krótką grę (na konsolach co ciekawe a nie komputerze) to kompromitacja
-Narzucają ci statki kosmiczne oraz ich wyposażenie. Nieraz możesz wybrać na przykład dodatkowe pole ochronne kosztem jakieś tam rakiety ale nieraz masz do wyboru tylko te rakiety i tak naprawdę jak otrzymujesz obrażenia zewsząd to nie masz kompletnie jak się przed tym bronić, bo system nie wskazal funcki leczenia
-Mało tych sojuszników, na filmach to zawsze były Wielkie bitwy a w grze tak naprawdę jesteś ty i trzech twoich kompanów którzy tak naprawdę niewiele robią a szczególnie te główne zadania zawsze i tak spadają na ciebie a oni są tylko tłem
-Jest w grze opcja oznaczania celów ale tylko pojedynczo na przykład gdy mamy zadanie strącić siedem myśliwców wroga to nie da się oznaczyć siedmiu na raz tylko trzeba przeklikiwać się po nich po kolei
-W dodatku zdarzała mi się sytuacja że pomimo iż miałem coś niszczyć to nie dało się tego oznaczyć po prostu oznaczenie nie wykrywało już żadnych celów ale misja dalej kazała te cele rozwalić
-Kolejne błędy to zdarzało się że wyjeżdżając z hangaru miałem calusieńki czarny ekran widziałem tylko oznaczone cele do zniszczenia ale nie widziałem niczego całkowita ciemność żadnych gwiazd innych statków i tak dalej
-Cele za które można zdobyć Trofea oraz medale za misję które można zdobyć wyświetlają się i pokazują dopiero po skończonej misji! Większej głupoty nie widziałem. Dopiero jak skończysz misję to się dowiadujesz że na przykład musiałeś zniszczyć wszystkie myśliwce wroga w określonym czasie. Albo osłaniać sojuszniczy statek tak by jego życie nie spadło poniżej 30%. I dopiero po przejściu misji się dowiadujesz że miałeś takie zadanie i gra ci daje osiągnięcia albo nie.
-Przed każdą misją jeśli przechodzisz je na przykład już kolejny raz żeby sobie nabić osiągnięcia musisz przechodzić odprawę i cały ten wstępniak, nie da się tego za bardzo pominąć

Nie dość że to okrojona wersja tego co dał Battlefront 2 to jeszcze gorzej wygląda.

Kiedyś skończyłem i było lekkie - meh... Ogrywam właśnie drugi raz w VR i doznania są zupełnie inne. Świetnie zasiąść za sterami niemal każdej maszyny i po jednej i po drugiej stronie. Od strony fabularnej drażni mnie nadal zfeminizowanie imperium i rebelii - wygląda jakby dokonano czystki męskiej i 85% składu zmieniono na kobiety... masakra...