Najciekawsze materiały do: Afterfall
Afterfall: Pearl of the Wasteland kolejną odsłoną polskiej serii Afterfall?
wiadomość9 grudnia 2011
Jeden z ostatnich zwiastunów polskiej gry Afterfall: InSanity zawiera prezentację obrazka z logo Afterfall: Pearl of the Wasteland. Całkiem możliwe, że jest to tytuł nowej odsłony serii.
Afterfall się rozkręca – kolejna gra powiązana z filmem o Czarnobylu
wiadomość26 października 2010
Firma Nicolas Games zapowiedziała nową produkcję z uniwersum Afterfall, która będzie powiązana z filmem Patryka Vegi - Czarnobyl. Zdjęcia do nowego dzieła autora Pitbulla rozpoczną się w najbliższych miesiącach. Sam reżyser napisze też scenariusz na potrzeby gry. Polskie studio zabierze się za nią dopiero w listopadzie, więc na razie jej szczegóły są nieznane.
Nowe obrazki z Afterfall: Insanity
wiadomość21 maja 2010
Rodzimy producent Nicolas Intoxicate zamieścił na swojej stronie nowe obrazki z gry Afterfall: Insanity i trzeba przyznać, że wyglądają one dosyć obiecująco. Wiele wskazuje na to, że ten polski survival horror może być całkiem zgrabną produkcją.
- Survival horror Afterfall zmienia nazwę 2010.04.06
- Pierwsze screeny z Afterfall: Rascal 2010.03.16
- Afterfall: Rascal jeszcze w tym roku 2010.02.22
- Afterfall: Rascal wyjdzie także na konsole 2009.10.12
- Afterfall także na konsole 2009.01.13
- Nicolas Games przejmuje projekt Afterfall 2008.04.04
- Ukończono prace nad prezentacją polskiej gry Afterfall: Preludium 2006.12.04
O grze wiem już dawno z Warsztatu. Jeden z ciekawszych polskich projektów, który ma na dodatek bardzo duży potencjał.
Rany ludzie co z Wami?
Przeciez ten projekt jest juz w realizacji 3 lata, robia go ludzie ze Szczecina obecnie znalezli powaaznego investora (i to pierwszego) - Nicolas Games , budget na ge mam kilka milionow dolarow (*7+ ale nie wiem dokladnie). Jesli projekt wypali (acz na razie zaden PL projekt nie wypalil tak narpawde - wszystko bylo syfem, tak wiec najwieksze szanse ma Afterfall, zaraz powiem dlaczego) bedzie to prawdziwy "nastepca" serii Fallout - moze nie tyle kontynuator co nastepca, akcja ma byc osadzona w Europie Srodkow-Wschodniej wlasnie w postunklearnym siwiecie.
Kilka informacji:
- wcale nie potrzeba 20 milionow pln aby osiagneli programisci i autorzy Afterfalla swoj cel. To jest grupa zapalencow milosnikow Fallout i wiele rozwiazan, koncepcji i pomyslow jak i swiat gry jest od ponad 3 lat projektowany - uwzgledniajac fakt iz robili to do konca kwietnia br. WYLACZNIE ZA WLASNA KASE mozna powiedziec ze naprawde przykladaja sie do tego projektu i traktuja go po macoszemu - co dla nas graczy bedzie wymierne w postaci jakosci gry (mam nadzieje) . Zreszta jak mowilem budget na gre ma 7+ milionow USD czyli ok 15 milionow PLN - tyle co Wiedzimin +/-
- gra jest przewidziana w jezyku PL i GB na poczatek
- z tego co wiem Afterfall Preludium ma stac sie obecnie integralna czescia pelnej gry
- screeny z gry sa prezentowane od ... 3 LAT (sic!) na stronie milosnikow swiata postuklearnego, prosze o tu http://www.nma-fallout.com/forum/album_cat.php?cat_id=75
- link do nowej strony odpalonej 5 wrzesnia br. to http://www.afterfall.pl/
- link do spolecznosci fallout to http://www.nma-fallout.com
- link do preview Afterfall to http://www.youtube.com/watch?v=YD8IEIwYqrU (ZWROCIC PROSZE UWAGE JAK PORUSZA SIE FACET W BIEGU - PRAWIE NATURALNIE)
- link do producenta Engine (50K of USD tylko w wersji standard i 75K of USD z toolsami i codem) na ktorym bedzie produkowana gra to http://unigine.com/
claudespeed18 -->
Jaki fallout 3? Fallout 4??? LoL - Czy Ty mowisz o Oblivion : Fallout 3? O tej strzelance z motywami RPG a osadzonej w swiecie Fallouta tyle ze wielkosci mojej malej lazienki? LoL stary widze ze Ty nic nie rozumiesz - to bedzie zwykla strzelanka dla wspolczesnej nic nie wymagajacej 18+ mlodziezy - ale zero klimatu i przygody z czesci 1 i 2. To po prostu bedzie oblivion z giwerami wez zobacz intra, dema i trzeba bylo byc w lipsku to bys widzial co to za syf - ale pewnie Tobie sie spodoba jesli nie grales w F1 i F2 a wytyczna w grach dla Ciebie jest tylko rozwalka i chec postrzelania a nic inneg sie nie liczy... tak F3 to wlasnie bedzie idealny tytul - coz taki rynek teraz, klient niewymagajacy to po co sie starac i tak kupi za ta sama kase a producent sie nienarobi -) lol zalosne ... tak zniszczyc tytul ....
Ups - przepraszam - wypalila jedna polska gra jak na razie - PainKiller ze stajni PPL CAN FLY. Obecnie Wiedzimin teoretycznie tez. Naprawde jest super zrealizowany ale ma dwa problemy:
- angielska wersja jest totalnie skopana przez tlumaczy - tak dretwych textow to dawno nie widzialem w grze - Boze - CD PRojekt wydal SUPER PRODUKCJE i ... JEJ ZACHODNIA WERSJE SKOPAL DOSZCZETNIE TLUMACZENIEM - jesli mi nie dajecie wiary zapytajcie jakiegos znajomego z zagranicy co gra w gry...
- przy wydatku +/- 17 milionow na produkcje sprzedane 600K sztuk gry na calym swiecie nie jest jakims wielkim i specjalnym sukcesem ... liczac ze zysk czysty z jednej gry jest 30 PLN to zaledwie zwrot kosztow ... a gdzie kasa na marketing, PR, promocje, etc? Tez musi miec swoje pokrycie. Tak sie pewnie stanie niebawem co tylko jest dla nas graczy pocieszajace poniewaz CD-Projekt to najlepszy polski wydawca gier (i nie tylko polski jak widac;) no gdyby nie to tlumaczenie na GB byloby na 100% lepiej;)
Mnie tam CDP zawodzi ostatnio. Najlepsze tłumaczenie jakie zrobiło to oczywiście: Planescape Torment. I od tamtej pory nie zabłyśli inwencja,zatrudniajac sprawdzonych, dobrzez znanych polskich aktorow, ala Fronczewski ktorzy juz dawno sie przejedli.
Wracajac do Afterfalla, cóż, to chyba jedyna produkcja, ktora budzi we mnie jakies pozytywne odczucia. No, jest jeszcze Dragon Age, ale cos czuje ze zrobia z tego klona NwN2 ;)
strelnikov puknij się w główkę i nie wypisuj takich farmazonów.
Ale tu pusto od dawna. Ale może to zmienie:
Polski Fallout? Valhalla rozmawia z twórcami gry Afterfall
Gracie już w Fallout 3 i zachwycacie się atmosferą tej produkcji? A wiecie, że w Polsce powstaje gra, która fanom postapokaliptycznych klimatów może przypomnieć najlepsze chwile spędzone przy dwóch pierwszych „atomowych grach RPG”? Jest nią Afterfall. Dziś rozmawiamy z jej twórcami próbując się dowiedzieć, czy wkrótce zagramy w hit na miarę Wiedźmina. A może wyższość polskiej produkcji uzna nawet ostatnie dzieło studia Bethesda? Przeczytajcie wywiad i oceńcie sami.
Valhalla: Osoby, które nie śledziły projektu od początku zapewne nie wiedzą czym on jest. Powiedzcie kilka słów na temat Afterfall.
Patryk Hamerlak: Afterfall to polska megaprodukcja branży gier komputerowych. Wydarzenia w grze zostały osadzone w przyszłości - w alternatywnej rzeczywistości. Nie chcę zdradzać wiele z fabuły, natomiast muszę zaznaczyć iż dużą uwagę skupiamy na spójności historii i jej realizmie.
Trzeba też powiedzieć, ze Afterfall należy do przedstawicieli cRPGów i jako jeden z niewielu ostatnio wydawanych tytułów będzie faktycznie komputerowym RPG. Dzisiaj gatunek ten uległ niestety ogromnemu spłyceniu. Oczywiście graczom nie wychodzi to wcale na złe, gdyż tworzone produkcje są świetne. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że na rynku brakuje czegoś nieco bardziej oldschoolowego. Afterfall ma wrócić do korzeni i zadowolić wszystkich, którzy lubują się w rozbudowanych produkcjach. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że rozgrywka musi być nieco prostsza i przystępną dla osób nie mających styczności z hardkorowymi grami. Wbrew pozorom pogodzenie dwóch trendów jest możliwe i Afterfall zadowoli każdy typ gracza. Wszystko zależeć będzie od zaangażowania. Zupełnie jak w życiu, możesz przeżyć je „minimalnie” w niewielkim stopniu zagłębiając się w problemy i sprawy otoczenia, a równie dobrze możesz starać się zgłębiać różne tajemnice.
Valhalla: Ile osób liczy zespół pracujący nad grą? Jakie korzyści płyną z przyłączenia się do firmy Nicolas Games?
PH: Główny team liczy pond 20 osób, a w zależności od potrzeb współpracujemy ze studiami zewnętrznymi. Nowi pracownicy z pewnością odnajdą się w niesamowitej atmosferze i towarzyszącemu pracy specyficznemu klimatowi. To zresztą cecha charakterystyczna dla takiej pracy. Dobra atmosfera to podstawa każdej pracy zespołowej.
Valhalla: Na jakim etapie rozwoju projektu jesteście, od jak dawna powstaje gra? Niedawno publikowaliśmy materiały prasowe, z których wynikało, że poszukujecie programisty SI oraz artystów. Można więc przypuszczać, że przed wami jeszcze sporo pracy. Czy zakładacie, że w Afterfall zagramy jeszcze przed końcem 2010 roku?
PH: 1-go lipca, co zresztą zostało ogłoszone, weszliśmy w etap produkcji. Było to możliwe, ze względu na doskonałe przygotowanie studia w zakresie designu. Lokacje, postacie, wszystkie mechanizmy rządzące światem Afterfall zostały opracowane już dawno, dzięki czemu ruszyć mogliśmy z właściwym etapem produkcji. Po tak krótkim czasie pracujemy już (choć to etap bardzo wstępny) nad gameplayem. Niedawno przeszliśmy fazę redesignu, by świat stal się jeszcze bardziej spójny i dopracowany. Są to dla nas słowa kluczowe, ponieważ jak można się przekonać, to właśnie gry dopracowane, z konsekwentnie realizowaną historią są najbardziej grywalne. Nie potrzeba rewolucyjnych rozwiązań (które w AF się znajdą!), by gra była hitem. Przykładem są tutaj produkcje Blizzarda. Naturalnie nie porównujemy się do tego studia, jednak chcemy iść podobną drogą.
Valhalla: Opiszcie świat gry Afterfall. Jak duży będzie, czy zobaczymy w nim otwarte przestrzenie czy przez większość czasu będziemy przebywali w miastach (lub ich ruinach)? Które z nich uda nam się zwiedzić – wspominaliście o zrujnowanej Warszawie.
PH: Świat Afterfalla to kilkanaście dużych miast oraz wiele pomniejszych lokacji. Zastosowany system losowo napotykanych wiosek czy nawet małych miasteczek ma być jednym z elementów który sprawi, że rozgrywka będzie za każdym razem inna. W zależności od rozwoju postaci możemy też pewnych miejsc nigdy nie odkryć. Jestem przekonany, że ta losowość i ilość miejsc przypadnie wszystkim do gustu. Do znacznej większości takich lokacji będzie można wracać. Naturalnie kilka większych i najważniejszych spotkamy zawsze w tym samym miejscu. Trudno zresztą byłoby przenosić za każdym razem Warszawę.
Valhalla: Jakimi i iloma atrybutami zostanie opisana nasza postać? Jak wygląda zdobywanie kolejnych etapów doświadczenia? Co z umiejętnościami – ile ich jest i czy w grze pojawia się coś, co przypomina perki z Fallouta?
PH: Jeszcze za wcześnie by mówić o szczegółowym rozwoju postaci, natomiast zdradzę, że w grze znajdą się umiejętności które wybierać będziemy na wzór perków z Fallouta. Jest to zresztą system stosowany w wielu innych grach RPG.
Valhalla: Z kim zmierzymy się w trakcie zabawy? Naszym przeciwnikiem będą tylko ludzie czy powalczymy też z jakimiś bestiami, mutantami albo robotami?
PH: Ludzie to niestety najgorszy typ potwora, więc to oni wraz z mutantami będą najczęściej spotykanymi przeciwnikami. Zresztą walka z hordami szczurów nie wydaje mi się tak ekscytująca jak choćby z najmniej poważnym przedstawicielem gatunku homo sapiens. Pojawi się oczywiście kilka typów wrogów, jednak nastawić się należy na walkę przede wszystkim z istotami nam podobnymi.
Valhalla: Afterfall działa w oparciu o wasz autorski silnik czy też korzystacie ze sprawdzonego, kupionego engine’u?
PH: Używamy silnika Unigine, który wg teamu idealnie pasuje do założeń i sposobu produkcji. Nie był on do tej pory wykorzystany w żadnej produkcji, ale pracujemy nad nim od dłuższego czasu i znamy jego możliwości. Nie chcę na tym etapie niczego obiecywać, ale oprawa graficzna będzie stała na najwyższym światowym poziomie i z całą pewnością nie traktujemy jej marginalnie.
Valhalla: Jak rozkłada się ilość rozmów i walki w grze? Na co kładziecie większy nacisk?
PH: Istotny jest balans pomiędzy walką a dialogami, natomiast jak przystało na cRPG chcemy by jak największą ilość zadań udało się ukończyć bez oddania choćby strzału. Oczywiście tak jak w życiu, nie zawsze jest to możliwe.
Valhalla: Twierdzicie, że pod względem sprzedaży pokonacie Wiedźmina. Już teraz wierzycie, że Afterfall przebije największy polski hit ze świata elektronicznej rozrywki? Dlaczego? Co posiada Afterfall, czego nie posiadała produkcja CDP Red?
PH: Myślę że na takie porównania przyjdzie jeszcze czas. Zdajemy sobie sprawę, że przebicie sprzedaży Wiedźmina będzie trudnym zadaniem - nie jest to jednak niemożliwe. Przede wszystkim jesteśmy przekonani, iż mamy możliwości stworzyć bardzo dobrą grę w skali światowej. Nie ma więc powodu, by dobry produkt nie sprzedał się dobrze nie tylko na wschodzie i Polsce, ale również na całym świecie. Gracze czekają na dobrego RPGa, a klimaty postapokaliptyczne nie były nigdy mocno eksploatowane.
Valhalla: Skoro pokonacie Wiedźmina, to może stworzycie grę lepszą niż Fallout 3? Odnoszę wrażenie, że chcecie zaspokoić głód grania wśród osób, które jeszcze przed premierą produkcji Bethesdy stwierdziły, że jest to „Oblivion z giwerami”, graczy, których zadowoli tylko produkcja w dużym stopniu przypominająca dwie pierwsze odsłony postapokaliptycznej serii.
PH: Fallout 3 jest z oczywistych względów nieco inny niż poprzednie części. Nie chcę też mówić czy stworzymy grę lepszą czy gorszą, na pewno nie unikniemy porównań z racji podobnego klimatu postapokaliptycznego świata. Nie mielibyśmy oczywiście nic przeciwko, by nasza produkcja zbliżyła się do kultowego statusu Fallouta. Tworzymy jednak własny świat i nie chcemy być oceniani jedynie przez pryzmat tej serii.
Valhalla: Skoro mowa o Falloucie – czy w Afterfall pojawią się akcenty humorystyczne czy chcecie żeby była to „śmiertelnie poważna” produkcja?
PH: Gry to rozrywka. Produkcje całkowicie poważne również się zdarzają, jednak Afterfall tworzony jest w naprawdę radosnej i dobrej atmosferze co z pewnością będziemy mogli odczuć. Tworzenie tej gry to świetna zabawa – granie w nią ma być jeszcze lepsze.
Valhalla: Afterfall jest projektem stricte pecetowym czy myślicie też o przeniesieniu gry na konsole? Nie obawiacie się piractwa na pecetach?
PH: Przeniesienie Afterfalla na konsole nie jest proste ze względu na złożoność gry. Jeśli tytuł taki pojawi się na konsolach, z pewnością nie będzie dokładnie tą samą produkcją, która zostanie wydana na PC. Jest to po prostu niemożliwe. Nie wykluczamy jednak wydania Afterfalla w wersji dostosowanej do konsol. Takie postawienie sprawy, może stworzyć złudzenie, iż wersja konsolowa byłaby gorsza, jeśli jednak zdecydujemy się na taki krok, to zrobimy coś nieco innego o tej samej jakości. Pragniemy uczynić Afterfalla marką rozpoznawalną i kojarzoną z wysoką jakością. Zysk jest oczywiście ważny, ale sam fakt przejęcia studia tworzącego grę w tak specyficzny sposób pokazuje, że Nicolas Games to szalona firma z misją.
Jak ktoś to przeczyta to kupie mu Afterffala:)
kęsik ---> Witaj! Dzięki za wstawienie tego tekstu.Moim zdaniem pobiją Wiedźmina i grywalnością i ilością sprzedanych gier. No i Warszawa po apokalipsie! Muszę to zobaczyć!
Zespołowi Nicolas Game życzę jak najszybszego ukończenia produkcji i zajęcia się dodatkiem do tej (mam nadzieję) wypasionej gry!!!
kęsik ---> a teraz dawaj Afterfalla! :)))
Pozdrawiam!
misieq666 Polska dla polaków a tobie się we łbie pie***li.
Co za pajac. . .
Nie mogę się doczekać ale w 2010 roku szkoda że tak późno ale mimo wszystko wole poczekać i dostać dobrom grę niż dostać szybko gówno w ładnym opakowaniu. Ale grafa nie powala, ale to nie jest najwarzniejsze.
Ktoś wie co się stało z oficjalną strona? Przenieśli się na inny adres czy po prostu nie stać ich na przedłużenie domeny ...
Obiło mi się o uszy że niby powstał jakiś syf na linii Intoxicate - Nicolas.
Pomysł całkiem dobry, ale według mnie Nicolas Games zrujnuje caly potencjal. A szkoda, gdyby wziela sie za to porzadna firma, napewno mozna byloby sie spodziewac swietnej gry. Oby tylko nie zrobili totalnej kiszki, a gre na przyzwoitym, ale nie rewolucyjnym poziomie, jakiego sie spodziewam;P
Polacy ostatnio produkuja coraz lepsze gry. Brawo polskim programistom.
No i gdzie ten Afterfall!? Daleko jeszcze?
...
No dAlekO czy NIE!?
Acha, rozumiem, niema zadnego Afterfalla... to była ŚCIEMA!
...
Ja czekam,a jak nie będzie to zagram sobie w nową częśc Drakensanga.
Widziałem parę dni temu reportaż o Afterfallu na Polonii :P Chyba jednak już trochę przestarzały był, bo jeszcze w studiu nierozpakowane pudła mieli. Trochę materiału z gry też było pokazane.
a tego afterfalla to w końcu robią czy nie? sądząc po zlikwidowanej stronie gry, raczej nie...
Sam nie wiem z jakiego powodu, ale jakoś nie wróże tej grze sukcesu. Może z powodu tego, że Fallout 3 ma dużo lepszą grafikę, a wiadomo, że w dzisiejszych czasach ludzie wolą grać w to co lepiej wygląda niż np. co ma lepszy klimat. Tym bardziej, że mało ludzie wierzy w to, że polski produkt w tej branży może się udać. takie jest moje zdanie, ale zobaczymy.
Poprostu polscy programisci zatrudnili azjatyckich imigrantow xD Ale sie zgadzam, polska rusza do przodu w dziale produkcji gier, nigdy chyba nie zapomnimy wspanialego wiedzmina, ktory pokazal reszcie swiata ze polak potrafi, zobaczymy czy z ta gra bedzie podobnie...
Dziś na TVP HD był o nich program, ale nie obejrzałem jeszcze do końca.
Nicolas Games i ich "gry".
Pewnie będzie następny wulgarny syf dla 10 latków.
Hę? Weźcie mnie uświadomcie. Co jest pierwsze, to czy in Sanity?
No ta firma zaprezentowała badziewne gry typu Włatcy Móch i może teraz pokaże się z lepszej strony
w ostatnim numerze cd-action pisali że pracę nad grą zostały zawieszone redakcja mogłaby to sprawdzić
Gówno nie zawieszone. Twórcy czekają na wydanie Insanity oraz na to jak dobrze się sprzeda.