Najciekawsze materiały do: Gears of War: Judgment

@ps3fan97 - całe szczęście Ty swoim nickiem się nie wydałeś ~~

Ej no ps3fan97 i szczur 1988 nie żucajcie się tak na xboxa . Ja też wole playstation bo to konsola z dziecinstwa ale to nie oznacza że jak sie woli 1 to 2 trzeba hejtować . Xbox to jest też bardzo dobra konsola i np xbox ma Alan'a Wake a PS3 i PSV mają Uncharted , Xbox ma Gearsy a PSP,PS3,PSV mają Resistance . Obie konsole graficznie się prawie niczym nie różnią , ale jak już wspomniałem ja wole ps3 ale lubię też xboxa bo każda konsola ma swoje zalety i wady :)

A co do gry bo xboxa niecały tydzień temu dostałem wraz z tą grą i muszę przyznać jak na początkującego gracza xboxa gra się wyśmienicie , Grafika jak na 8 letnią konsolę i 6letni silnik graficzny to i tak grafika robi wrażenie 9/10
. Udźwiękowienie tez jest bardzo dobre 8/10 i gameplay także wyśmienity . Może troche przesadziłem , ale jak mówię to moja pierwsza gra na xboxa i może się nieznam co do xboxa bardzo tak jak do playstation alle gra na ocene 9/10

Według mnie rewelacja jak wszystkie części. Nie wiem czemu dzieci w to grają i hejtują.

Podejrzewam, że na X360 raczej na pewno :).

Gra wygląda ładnie,odtajnianie misji na plus, pokłosie na plus, krótkawa i prostsza niż poprzednie części,historia spoko,najbardziej polubiłem Paduka.Muszę przyznać, że gra im wyszła.

Świetna seria Gears of War, dużo akcji i wciąga. Polecam, przeszedłem :)

Plusy:
-Zwiększenie tempa rozgrywki
-Fajne uzupełnienie gearsowej historii
-Ładne i zróżnicowane projekty poziomów
-Drobne zmiany w mechanice

Minusy:
-Sprawia wrażenie dodatku
-Wariujące AI
-Beznadziejne zakończenie

Ocena: 8/10

Trylogię skoczyłem dawno temu, dopiero niedawno zagrałem jednak w tą cześć i co tu dużo pisać, straszna kupa robiona tylko pod zysk, fabularnie zero, że się odechciewa strzelać, no bo po co robić po raz enty to samo i samo w kółko bez żadnej ciekawej podstawy. Do trylogii to się nie umywa nawet, gdyby nie było tak krótkie to pewnie bym nawet nie skończył.

W porównaniu z wyśmienitą dwójką, ta część to totalna kaszana. Okropnie monotonne misje, w czwartym akcie miałem już dość i dalej grałem na siłę żeby zaliczyć i całe szczęście misje są krótkie oraz tak jak redakcja wspomniała w minusach, niepotrzebnie wpleciono tutaj tryb hordy z multiplayer. Na plus można dać pomysł z tymi gwiazdkami, oraz skrzynki za które dostajemy nagrody natomiast co do trybu aftermath, jeszcze nie ogrywałem i raczej nie ogram póki GoW 3 nie zaliczę.

Grę raczej polecam dla osób nie mające kontaktu z poprzednimi częściami, w mojej opinii to słaby średniak do którego na pewno już nie wrócę (no chyba że dla trybu Aftermath).

A mi się Judgement bardzo spodobał. Gra jest dla mnie jak Arkham Origins którą sobie chwalę a też została zjechana.
Gra ma fajny klimat. Największe plusy to świetne krajobrazy i architektura. Pod tym względem to chyba najładniejszy Gear na 360-tkę. Plusy za nowe bronie i minus za brak chronologi w dodaniu tych z trylogi. Bardzo fajne misje w złych warunkach (pył, wiatr). PCF dobrze się spisali. Minusy to oczywiście fabuła, co gorsze Baird którego po Marcusie lubię najbardziej, nic prawie nie mówi, a jak już to nic ciekawego, to samo Cole. Dopiero w pokłosiu czuć że to moja ulubiona maruda w serii.
Ten sam problem miałem z trójką gdzie wcześniej jakże miły dla ucha głos Ani ciągle nam towarzyszył a jak już dołączyła do składu to jakby jej nie było.
Ogólnie trójka i Judgement to dla mnie kontrasty. Trójka fabuła z mocnymi momentami ale dość nieciekawe widoki. A Judgement jak pisałem wyżej.
Koniec końców i tak największą wadą jest długość gry bo bawiłem się naprawdę dobrze.

Naprawdę spoko gearsy w których możemy się dowiedzieć co robił Baird w trójce kiedy tylko dowiadywaliśmy się o jego poczynaniach przez
krótkofalówkę. Najbardziej mnie denerwowały tę gwiazdki w kampanii Judgment normalnie jak w jakieś pieprzonej gierce na telefon tak czy siak 8.5/10 to dość dobra ocena głownie zaniżone
przez te gwiazdki i krótką fabułę.

[Dotyczy 2 kampanii ogranych na niskim poziomie trudności, we wstecznej kompatybilności na XSS w Xbox Game Pass]

Osądzone Tryby Wojny, czyli spinoff przygotowany przez naszych rodaków, to nadal Gearsy, ale z małymi zmianami. Najbardziej rzucają się tutaj gwiazdki i punkty, które zdobywamy podczas gry w 1. kampanii. Niestety tworzy to sztuczny podział na sektory i nie pozwala zachować ciągłości rozgrywki; nie mówiąc już o zachowaniu imersji! Ale jest jeszcze 2. strona medalu: każdy etap daje możliwość zaakceptowania jakiegoś modyfikatora rozgrywki. Nie ma ich wiele i czasem się powtarzają, ale przynajmniej dzięki nim miałem okazję pograć trochę z pistoletami i strzelbami, czyli broniami, których w Gearsach nie cierpię!!
Szczęście w nieszczęściu 2. kampania rezygnuje z gwiazdek i modyfikatorów na rzecz klasycznej kampanii, w której punkty nie zawracają nam głowy.

Ale za wielki plus muszę pochwalić zmianę używania granatów. Tak, nie można już za ich pomocą zaminować terenu, ale przynajmniej ich używanie jest teraz znacznie sprawniejsze, bo postać po prostu nimi rzuca. Ograniczenie ilości broni do 2 też uznaję za dobrą decyzję, bo w trylogii od Epic Games i tak nigdy nie używałem pistoletów i granatów.

Nie wiem, co powiedzą o tej grze weterani Gearsów, ale jako laik śmiało stwierdzam, że to nadal są klasyczny (więc i ociężałe), brutalne i dające radość Gearsy.

Bardzo podobały mi się modyfikatory, ale szkoda, że umieszczono je tak topornie.

Przeszedłem tą grę na emulatorze? Fajna gra.

Skończone dziś po raz drugi, tym razem na Xsx. Dodane 60fps, niestety tylko w 720p ale co zaskakuje ta gra wcale jakoś nie straszy ząbkami krawędzi od niskiej rozdzielczości. W zasadzie powtórzę się jeśli chodzi o tę część, gra ma fajny klimat i świetne lokacje -> muzeum, akademia, miasto, rezydencja, plaża, ośrodek z bombą świetlną itd. od strony widoczków to najlepszy Gears ery X360, do tego walka w złych warunkach, pył, wiatr, ciemności fajne pomysły, nowe pukawki lepszy model rzucania granatami, no i finałowy boss całkiem spoko. Najgorzej, że nasi kompani tak mało mówią, brak jakiejś ciekawszej relacji między nimi podczas kampanii. To już w króciutkim pokłosiu jest dużo lepiej, a tekst Bairda w restauracji gdy wpada szarańcza "Mam zastrzeżenia co do obsługi" przypominają mi że to moja ulubiona maruda w Gearsach.
Ogólnie to bardzo fajny Gears w pełni zasługujący na bycie częścią trylogii.

Gra wygląda gorzej od 3 a nawet 2 części, lecz dla rozgrywki i fabuły postanowiłem dać jej szansę. Niestety zawiesiła się i skasowało wszystkie savy, tak że huk z taką grą