Prince of Persia | PC
ja grałem w prince piaski czasu dwa trony i dusza wojownika i muszę przyznać gry są bardzo dobre hity powiem krótko
Miałem z tym dużo zabawy ale gra ma troszke błendów
mikelus1809@no to jakie jestem ciekawy bo chce se kupić tą grę
Słabo. Gra jest bardzo łatwa, poziom trudności dla 10 latka, rozmieszczenie kryształków do zebrania jest tak beznadziejne że odechciewa się grać. Ogólnie przez całą grę biegamy od bossa do bossa a przy tym nic ciekawego. System walki również bardzo słaby. Gra ogólnie słaba i nudna i przy obecnej ilości naprawdę dobrych gier każdemu odradzam żeby wydawał pieniądze i tracił czas na tą grę.
A tak mi się wydawało że dobra ale se kupie chce mieć całą SERIE POP
nie no hahah to jest jedna z najbardziej niedocenionych gier ze śmiechu nie mogłem :D i dobrze że jest niedocenione bo co tu doceniać omg ta gra ma oceny 8/9 hah ciekawe za co
Up. Debilem to ty jesteś posrany dzieciaczku wyrażam swoją opinię bo jak w to gram to mam takie wrażenie że ubisoft w swojej firmie mówi tak cytuję ej chłopaki po co kontynuować trylogie prince of persia zróbmy inną historię ktoś się pyta o gameplay a on na to walić gameplay damy ładną grafikę muzykę i będzie pozamiatane a te debile jak skończą uzdrawiać pola to jeszcze będą ganiać po te świetliki i tak otrzymamy dużo kasy co wy na to panowie i wszyscy za :D i tak się czuję jak w to gram i dlatego nie trawię tej gry
Szatek ty lepiej sobie jeszcze w Raymana 2 i 3 zagraj podobna do tej części PoP`a
Up.Po pierwsze nie jestem dzieciaczkiem, po drugie ty krytykujesz cudze wypowiedzi (''nie no hahah to jest jedna z najbardziej niedocenionych gier ze śmiechu nie mogłem" i "gra ma oceny 8/9 hah ciekawe za co"), po trzecie tą gre jest za co doceniać, choćby za postacie, flow, akrobacje itd... Fakt, że ubi leci na kase (Assassin's Creed co rok) i zbieranie świetlików jest głupie, ale gra ma wiele plusów, które olewasz i wielu ludzi podziela moje zdanie.No.
Up. wymienię ci te plusy wdg recenzji gry online
PLUSY:
◾brak zabezpieczeń;
◾brak konieczności trzymania płyty w napędzie;
◾dobrze dobrane głosy aktorów;
◾w porównaniu z konsolami prawdziwe HD;
◾to prosta, choć wciągająca gra.
te plusy to śmiech na sali ta gra owszem ma plusy grafika muzyka i ten książe chociaż stary był lepszy ale w raymanie 2 też się świetliki zbierało i te gry są bardzo podobne a ty szatek wymień plusy jakie ma ta gra wdg ciebie no słucham.
Plusy:bohaterzy tworzący wspaniały duet,niczym nie zaburzony, szybki flow połączony z niezwykłymi umiejętnościami księcia,grafika,muzyka,baśniowy klimat,fajni bossowie,ciekawe "zagadki", nawet niezłe moce i fajne eksplorowanie ładnego sporego świata z niepowtarzalnymi widokami oraz takie pierdołki jak np. dodatkowe skórki, wygodne sterowanie czy dobra optymalizacja.
Minusy:poziom trudności, kiepski dubbing, słaba fabuła i zbieranie świetlików.
Jeśli chodzi o walkę to jest pół na pół-mimo widowiskowych combosów i różnorakich kombinacji walka staje się monotonna.
fajna gierka te kontury rysunkowe jak by wszystkie postacie byly rysowane
Akurat teraz naszła mnie ochota na przejście tej gry ponownie. Gra jest wg mnie dobra. Grafika dzięki cell shadingowi w ogóle się nie zestarzała. Do mankamentów tej gry należą niestety walki z bossami, bo o ile pierwsza walka jest dość prosta to z każdym bossem (jest ich łącznie 4) musimy walczyć aż (uwaga) 5 razy. Każda kolejna walka jest co prawda coraz trudniejsza ale zestaw ataków poszczególnych bossów się nie zmienia, zwiększa się tylko częstość ich wykonywania. Gameplay ponadto może na dłuższą metę trochę nużyć dlatego warto tę grę sobie dawkować i nie przesadzać z długością jednego posiedzenia. To co zdecydowanie wyróżnia tę grę to zmieniające się relacje między Eliką i księciem oraz dość zabawne i ciekawe dialogi między tymi postaciami. Fabuła jest niestety trochę miałka ale za to bardzo baśniowa więc dobrze zgrywa się ze stylem graficznym gry. Na plus wypada także polski dubbing z Zakościelnym ale niestety jest jeden bardzo poważny zgrzyt w tej lokalizacji - głosy postaci są zbyt ciche i naprawdę czasami ciężko usłyszeć co mówią postacie. Ekipa lokalizacyjna za takie partactwo powinna polecieć na zbity ryj bo psuje to cały efekt. Musiałem w opcjach bardzo mocno przyciszyć muzykę i dźwięki otoczenia, podgłaśniając jednocześnie głosy na maksa aby dało się jakoś grać. Grę bardzo polecam jeśli jest okazja kupić ją za parę groszy. Ja mam tę grę z CD-Action dlatego tym bardziej nie mam co narzekać./
Pograłem godzinkę u znajomego i dałem sobie spokój. Nędzna i marna gra nie warta złamanego grosza.
Kompletnie nie wiem jak komuś może podobać się ten tytuł - walka jest słaba, ciągle robi się to samo no i ogólnie ma się wrażenie, że gra się w jakąś grę dla 10 latków ;D
Z resztą z całej serii POP podoba mi się tylko dusza wojownika. Piaski czasu były dość nudne (choć przyznam, że dobrze zrobione), a w Dwa Trony nie grałem, ale podobno z trylogii są najsłabsze
,,walka jest słaba '' Chyba ci się gry pomyliły, bo PoP 2008 ma super system walki, w porównaniu do Pop zapomniane piaski gdzie się tylko klika
Cóż mogę powiedzieć? Świetna grafika, znakomite jak na mój gust dialogi między księciem a jego partnerką, efektowny system walki i akrobacji sprawiły że przez to kilka godzin doskonale się bawiłem. Gra posiada niestety trochę zbyt banalną historię i nie ukrywam trochę zawiodłem się zakończeniem. Mimo wszystko żałuję że dopadłem ją dopiero teraz.
No cóż, dla mnie najlepsza część z całej serii. Zdecydowanie urzekł mnie bajkowy klimat, świetna żeńska bohaterka oraz bardzo fajny system walki z pojedynczymi przeciwnikami.
Ludzie piszący że ponieważ gra jest łatwa = jest dla 10-cio latka niech się pukną w tą pustą łepetynkę. To może znaczyć tylko że ktoś taki wciąż "ssie cycka rodziców" i chyba ma za mało wyzwań w życiu że szuka ich w grach. Całkowicie rozumiem potrzebę jakiegoś tam wyzwania w rozrywkach ale są i trudne i łatwe a takie generalizowanie to sobie możecie wsadzić w buty.
Nie jest to hit grałem i dla mnie nawet spoko.
Tragedia, ta gra zeszmaciła serię PoP. Plus tylko za grafikę.
Moim zdaniem fajna gra. Nie to samo, co poprzednie części, ale umówmy się- z trylogią Piasków Czasu łączy ją tylko nazwa. Zdecydowania za łatwa, skoro stworzyli taki a nie inny system powinni byli ratowanie Księcia przez Elikę zrobić na zasadzie QTE. Podoba mi się natomiast walka, sekwencje platformowe i nawiązania do zaratusztranizmu. Baśniowy klimat to duży plus, miło czasem odpocząć od pryskającej juchy i rzucania mięchem.
W poprzednie odsłony nie grałem, ale ta strasznie mi się podobała. Genialna baśniowa opowieść ze świetnym klimatem, mechaniką, narracją i otwartym do interpretacji zakończeniem.
A ja myślę że gra jak najbardziej jest warta świeczki a nawet świecy :) tu nie chodzi o poziom trudności czy ilość wrogów albo rozmieszcze nie tych światełek. Ta gra to przygoda, ma być przyjemna dla oka nie da sie w niej zginąć po to żeby nie wkurzać sie po kolejnym nieudanym skoku :) Ma dużo plusów jak np. ogromne lokalizacje które robią duże wrażenie, muzyka jest genialna, fajny klimat, moim zdaniem najlepiej zrobiona postać księcia w ogole :) druga postać sprawia że gra jest ciekawsza. System walki, dla mnie juz ma plus bo nie trzeba tylko naciskac jednego czy dwuch klawiszy i mozna tworzyc ciekawe komba :) Jeśli chodzi o światełka to nie trzeba zbierać je wszystkie wystarczy ledwo ponad połowa żeby ukończyć gre a to łatwo zebrać :) jeśli masz wszystkie 1000 to jest tylko rozszerzone zakończenie ale też warto zobaczyć :) mimo że może stać się monotonna bo w każdej lokalizacji robi sie to samo to są one zupełnie inne od siebie :) To jest odskocznia od trylogii POP i jedna z lepszych części jak nie najlepsza :)
świetna platformówka i dobry system combo w walce. troche nudne to łażenie po całej mapie, ale krajoobrazy w tej grze są słowem BOSKIE. fajne jest to jak po drodze, gadając z drugą bohaterką poznaje się powoooooli fabułe, podczas gdy gra drażni twoją ciekawość urywanymi wizjami.
spoiler start
ale najlepszy jest zdecydowanie ten cholernie nispodziewany plot twist na końcu.
spoiler stop
Cieplutko wspominam tą grę i jedna z moich ulubionych części jedyne do czego mogę się przyczepić to zerowy poziom trudność
9/10
Gdyby nie bezsensowna konieczność zbierania diamentów, byłaby ekstra, a tak to, bezsensowny Ubisoftowy backtracking i brak epilogu na pc zabiło tą grę. Asasyny mają podobną przypadłość.
Gra bardzo przeciętna. Nikt tu nie wspomniał o systemie walki, jedno i to samo, banelnie niski poziom trudności, walki nie wymagają żadnego wysiłku w karzdej planszy jest to samo kopiuj wklej. Producenci gry olali kompletnie graczy.
Fajna gra. Ale szkoda, że to już nie ten stary POP. Klimat POP: dusza wojownika był najlepszy.
Ludzie! Ta gra wcale nie jest za łatwa! Jest za trudna! Nie da się pokonać arymana w misji Miasto Światła! POMOCY!!!
Nikt nie wie!?
Nie jestem wielkim fanem serii Prince of Persia, ot przeszedłem te trylogie Piasków Czasu + Zapomniane Piaski, trochę pograłem w wersje na Javie i pomyślałem sobie, że... pora na to. Co do gry mam bardzo mieszane uczucia. Gameplayowo ona nie powala, jest znacznie prostsza pod względem mechanik i łatwiejsza od poprzednich gier z tej serii... Właściwie to wszystkie te mechaniki są na tyle podobne, aby pasowało do poprzednich gier od Ubi o takim tytule, ale na tyle inne, że mogliby to nazwać jakkolwiek inaczej. Skakanie jest nawet przyjemne, ale brakuje w nich tego czegoś, tu wydaje mi się ono bardziej sztywne i powolne. Poprzedni Książę miał w sobie jakąś taką grację, tu... trudno mi to określić, jest po prostu mniej przyjemnie, do tego brak mechaniki cofania czasu i (grałem z 3-4h) wszelakich pułapek, gigantycznych ostrzy itp., a więc skakanie zwykle polega na tym, aby skoczyć w odpowiednim momencie.
Walka w tej grze ssie, zwłaszcza, że nie można umrzeć, a więc właściwie jaki jest jej sens? (nieśmiertelność przy skakaniu mi jednak nie przeszkadza).
No i może pograłbym jeszcze więcej, a może nawet ukończył tę grę... gdyby nie okropny stan techniczny wersji na PC. Gra powstała w okresie, kiedy piractwo na PC były niezwykle popularne i to widać. Ubi (z tego co wiem) nawet nie wydał patchy do tej gry. Produkcja ta nie tyle co przycina się (co na moim sprzęcie Ryzen 1600x + GTX 1060 nie powinno występować), ale co chwilę freezuje, na chwilę przechodzi do pulpitu i wraca, czasem jednak crashuje. Do tego, dzieje się to, kiedy... częściej używam myszki. Im częściej obracałem kamerą, to tym częściej gra się wysypywała, na padzie jest to rzadsze, ale zamiast wywalania co 2-3minuty, to jest to może z 5minut albo 10minut.
Jeżeli możecie, to zagrajcie w to na konsoli (lub przetestujcie pirata, bo może akurat na waszej konfiguracji wszystko będzie dobrze).
A czy ktoś odpowie na moje pytanie?!
Halo! Odpowie ktoś na moje pytanie?!!! Nie hejtować tylko pomagać! Po raz kolejny powtarzam! Jak pokonać arymana w misji miasto światła?!! W poradniku nigdzie nie pisze, a na youtube nie ma!!! Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pisze i jest również na yt. Nie ma tam Arymana a jest wojownik. Trzeba go zrzucić z krawędzi (większość misji) lub zamknąć za kratami (w jednej misji) :)
Prince of Persia z 2008 roku to zupełnie inny wizerunek księcia znanego z poprzednich części.
Zalety:
+ grafika ("animowana" grafika w stylu Borderlands jest bardzo ładna. Krajobrazy, roślinność, woda i postacie prezentują się bardzo szczegółowo)
+ bohaterowie (nasz protagonista i księżniczka Elika to wyjątkowo trafione towarzystwo. Ich przeciwne charaktery uzupełniają się i powodują wiele zabawnych momentów)
+ motyw umierania (gdy tracimy życie w wyniku obrażeń lub wpadając w przepaść, Elika ratuje nas z opresji, powodując swego rodzaju szybki respawn do miejsca gdzie popełniliśmy błąd. Takie rozwiązanie eliminuje checkpointy i konieczność powtarzania tych samych fragmentów)
+ system walki (walki są niezbyt rozbudowane, ale za to proste, intuicyjne i przede wszystkim efektowne. Momenty parowania ataku i wyprowadzanie kontry wraz z dynamicznym przejściem kamery prezentuje się świetnie)
+ wiemy, gdzie trzeba iść (w momencie, gdy nie wiemy, w którym kierunku mamy się udać, możemy skorzystać z pomocy Eliki. Za pomocą świetlnego ognika wskazuje nam właściwy kierunek oraz sugerowaną trasę)
+ muzyka (motyw przewodni i kilka klimatycznych utworów zdecydowanie zasługuje na pochwałę)
Wady:
- projekt poziomów (oderwane od rzeczywistości poziomy to pierwsza wada, z którą się spotykamy. Lewitujące skały i budynki przypominają Columbię z Bioshicka Infinite, a wszechobecne corruption, czyli czarne wciągające nas gluty pasują do gatunku kosmicznego science-fiction)
- powtarzalność (główna część rozgrywki polega na zbieraniu świetlnych ogników w lokacjach, które już przeszliśmy. Aby dostać się do kolejnych obszarów będziemy musieli sporo pobiegać i skakać po terenach dobrze nam już znanych)
- sterowanie (momentami sterowanie irytuje, szczególnie podczas kręcenia dźwigniami. Kręcąc analogiem w jedną stronę, przesuwający się element często cofa się w przeciwnym kierunku)
- przedostatni boss (Ahriman jest wyjątkowo trudnym przeciwnikiem ze względu na jego trudne do odparowania ciosy oraz możliwość szybkiego leczenia)
- kompletna pustka (przez całą grę nie spotkamy żywej duszy. Nasi przeciwnicy to demony, których jest zaledwie po jednym w każdej lokacji. Brak jakichkolwiek NPCów czy zwierząt)
Reasumując, Prince of Persia 2008 to całkowite odejście od klasyki. Warto zagrać i przeżyć przygodę głównych bohaterów, ale po ukończeniu jest niedosyt i wrażenie zmarnowanego potencjału produkcji)
Witam
Czy gra nie działa na Windows 10?
Zakupiłem wersję na Steam, niestety, gra się uruchamia ale po wybraniu "nowa gra" gra wczytuje się w nieskończoność. Przeinstalowałem grę dwa razy, min. instalując ja na dysku C, dałem zgodność z W8, 7 , Vista i nic. Nie da się wybrać zgodności z W XP oraz uruchomić jej jako administrator, nie wiem już, co zrobić.
Mi działa ale był problem z ustawieniami i wykrywaniem karty graficznej. Jest gdzieś w internecie anglojęzyczny temat z poradą jak uruchomić na win10.
A czy masz w folderze z gra plik .exe, w ktorym konfigurujesz ustawienia?
Przed pierwszym uruchomieniem zalecane jest, aby go odpalic.
Tylko nie wiem, jak on sie nazywa, ale powinien miec w nazwie cos typu "configure graphics", choc mozliwe, ze nazywa sie jakos inaczej.
Odpal go i ustaw sobie grafike tak, jak uwazasz.
Gra działa. Włącz Vsynch w setupie. Jak nie wystarczy, włącz tryb zgodności z windows 7 i zostaw Vsynch włączony.
Jako miłośnik grania w gry, zwracam się do wszystkich użytkowników portalu GRYOnline.pl z następującym zapytaniem: Warto zakupić sobie tę grę w celach jej przejścia, czy może jednak nie zbyt warto? Pytam się, bo mam już całą wcześniejszą serię (mam na myśli Piaski Czasu, Duszę Wojownika, Dwa Trony i Zapomniane Piaski) i z tego względu ciekawi mnie ta oddzielna historia przygód "Księcia Persji" a z tego co wyczytałem na tej stronie to gra zapowiada się ciekawie i dość oryginalnie patrząc pod względem poprzedniej opowieści.
Warto zakupić sobie tę grę w celach jej przejścia, czy może jednak nie zbyt warto?
Warto, sam raz przeszedłem niedługo po premierze. Bardziej dla samego odhaczenia i znajomości fabuły, niestety sama gra była nieco nudna. Ale kupić i przejść- warto.
Do Wen-Chi Lee:
Dzięki za odpowiedź. Osobiście jest mało prawdopodobne, aby ta gra wydała mi się nudna, ale i tak fajnie, że wyraziłeś o niej swoją opinię. Pozostał mi już tylko kłopot Epilogu, bo nie wiem czy, gdybym zakupił sobie tę grę na PC-eta mógłbym zakupić sobie jakoś osobno epilog a i sprawa wersji językowej pozostaje uciążliwa jak również kłopotliwa.
Zdecydowanie odradzam grę w to coś. Poza piękną grafiką i świetną animacją i fabułą gra jest kompletnie do bani. Poziom trudności jest żaden. A cały gameplay to powtarzanie w kółko tych samych monotonnych czynności . Każda walka wygląda tak samo. Mam wrażenie że twórcy zrobili grę na 30 minut , a dalej sięjuż tylko zapętla. Gra nei ma nic wspólnego z serią Prince of persia. Może tylko główny pochater to niby wciąż ten sam książe.
Dziwne, powstaje remake i nie ma nawet newsa na Golu ? Przecież to ważniejsza wiadomość niż ACV i FC6 razem wzięte. Co prawda nie wiadomo do końca, czy to aby na pewno ta część, ale oficjalnie potwierdzono, że powstaje remake jakiegoś z poprzednich popów, tyle tylko, że wg newsów wszystkie poszlaki wskazują na wersję 2008. Trochę szkoda, ale wcale mnie nie dziwi, że Ubi wybrało jedyną istniejącą część, której motywem przewodnim jest backtracking i świecidełka, czyli typowe Ubi. Ale, że ogólnie podobnie jak inne Popy grało się przyjemnie, to i tak czekam :)
Grałem w poprzednie części Prince of Persia, ta część przypadła mi do gustu najbardziej, ma kreskówką oprawę graficzną, dobre udźwiękowienie, przy czym zachowuję element skakankowo, platformowy okazjonalnie w kilku miejscach trzeba walczyć jak w klasyku , tylko że tu udanie przeniesiono to w trzeci wymiar.
No i 17 godzin z Pince of Persia z 2008 roku zleciało mi szybko. Pierwsze, co muszę pochwalić to świetną polską wersję językową, studio International Polska odwaliło kawał porządnej roboty. Stwierdzenie "Nie mogłem wpaść do lasu pełnego Amazonek" granego przez Macieja Zakościelnego wpadło mi do głowy, również postać Eliki grana przez Izabelę Bukowską Chądzyńska również świetnie się sprawdziła, te uwagi rzucane głównemu bohaterowi sprawiły, że nie raz parsknąłem śmiechem przy dialogach.
A już prawdziwym mistrzostwem są świetnie podłożone głosy złoczyńców, są one nawet lepsze niż w wersji angielskiej moim zdaniem. Mirosław Zbrojewicz świetnie zagrał Arymana, Brygida Turowska Szymczak kapitalnie konkubinę (w polskiej wersji to naprawdę złośliwe babsko), Adam Bauman jako Alchemik oraz Jan Kulczycki jako Wojownik (brzmi on groźniej niż w wersji angielskiej). Jeśli macie możliwość zagrać w polską wersję to szczerze ją polecam.
Z plusów warto wymienić tutaj ładną, ręcznie rysowaną oprawę graficzną, muzykę - która idealnie pasuję do serii, ciekawi bossowie oraz ciekawie pomyślane elementy z przeszkodami. W pamięć wpadła mi zagadka z napełnianiem fontan, szkoda, że jest ich tak mało w produkcji.
Do minusów, walki z tymi samymi przeciwnikami są bardzo częste, szczególnie dotyczy do bossów. Tutaj jest recykling większy niż w produkcjach Capcomu, bo z czarnymi charakterami mierzymy się nawet pięciokrotnie. Poza tym do systemu sterowaniu i walki trzeba się przyzwyczaić, zaś segmenty QTE w wersji PC ewidentnie były robione na konsolowe wersje, bo mając pada od Xbox 360 łatwo skojarzyć, że żółty znacznik dotyczy przycisku Y, zaś na klawiaturze trochę czasu mi zabrało skojarzenie odpowiednich klawiszy pod określonymi kolorami.
Co do Eliki, dobrze, że ratowała mi tyłek , kiedy coś mi nie wyszło, bo sterowanie bohaterem rożni się od trylogii Piasków Czasu i bardzo często łapałem się na starych nawykach. Elika ratuję tyłek przy walkach z wrogami, ale warto pamiętać, że przy nieudanych sekwencjach QTE, kiedy Elika używa mocy, by nas ratować, pasek zdrowia oponenta się powiększa, więc lepiej system walki przyswoić dosyć szybko.
No i warto zauważyć, że to pierwsza odsłona z Prince of Persia, gdzie mamy otwarty świat. Za znajdźki służą nam takie świecące kulki (ziarna życia to się chyba nazywało), a bez odpowiedniej ilość nie odblokowujemy określonej mocy, a bez tego nie odstaniemy się do pół życia w określonych lokacjach.
Sama gra jest warta oceny 8/10, ale dałem dodatkowy plusik za świetną polską wersję językową.
Ocena +8/10
Plusy:
- Bardzo dobra jakość polskiej wersji językowej
- ręcznie, ładna rysowana grafika
- muzyka pasuję do klimatu tej serii
- system walki i sterowanie mimo początkowych niedogodności daję radę
Minusy:
- do systemu walki i sterowania trzeba przywyknąć
- recykling przeciwników
- DLC z prawdziwym zakończeniem tylko na konsolach :(
Zapomniałeś najważniejsze - konieczność zbierania świecidełka i wracania po 6864388 w te same miejsca
Genialna odsłona ze znanej serii.Gra posiada piekna wzorowaną na kreskowkach grafike w technologi cell-shading,klimatyczną muzyke,bardzo ładny design lokacji(czesciowo otwarty swiat),dobrą fabułe.Elika jako nasza pomocniczka zarówno w walce jak i eksploracji sprawdza sie doskonale i dodaje swiezosci serii.System walki jest przyjemny i dosc łatwy.Elementy platformowe są dopracowane i najbardziej przystepne z serii.Zbieranie kulek wciaga i az chce sie je robic na 100%.Gra rozni sie od poprzednich czesci a jej wykonanie stoi na wysokim poziomie.Warto zagrac by poznac te unikatową historie tym bardziej ze gra nie jest tak wymagająca jak poprzednie czesci.
kto wpadł na pomysł w ubi, że latanie po mapie i zbieranie w cholerę nasionek to dobry pomysł.
odblokowanie pierwszej mocy, ok przez przypadek udało mi się zebrać minimalną liczbę ale przy drugiej mocy? odbiłem wszystkie tereny i mam około 100 nasion, do odblokowania mocy brakuje 70. Teraz mam zmarnować x godzin i biegać bez konkretnego fabularnego celu po mapie i zbierać to dziadostwo?
gram dla fabuły, ma być zwięzła i na temat - najlepiej na kilka wieczorów jak CoDy, poprzednie prince of persia i wiele innych gier single player.