Doom Eternal | PC
Osiągnięcia muszą być. Będzie tak samo jak w Rage 2 Deluxe i Youngblood , powiązanie z kontem Bethesda i osiągnięcia.
Inaczej bardziej będzie sie opłacać kupic tanszy klucz na B.net
nie wyjdzie nic lepszego w kwestii strzelanek az do nastepnego dooma jak zwykle
Panowie z ID, kiedy nowe wersje waszych najlepszych dzieł? Quake 1 i 2?
Zabawne, ze jak patrze na te filmiki z gameplaya ten nowy DooM duzo bardziej niz ze starymi DooMami kojarzy mi sie z Painkillerem...
Te wymagania to chyba dla raytraicingu i 4k bo chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie weźmie ich na poważnie dla 1080p prawda? Widzę że zaczyna się wprowadzanie na siłe standardu 4k i sztuczne bezczelne niemalże podbijanie wymagań niezgodne z rzeczywistością... Gra przecież wygląda niemalże jak DOOM z 2016 roku.
9 dni :3 Ale będzie młócka. Ten tytuł wygląda lepiej pod każdym względem od Dooma 2016, a był moją grą roku.
Tak. Większe mapy, więcej przeciwników i ich rodzajów, więcej broni i wiele innych. Graficznie też wygląda lepiej odrobinę.
Czyli rozumiem, że jak kupię wersję pudełkową to będzie ona na platformę Bethesdy a nie na Steam ?
Ja sobie odświeżam poprzednia czesc czyli tego Dooma z 2016 i kurcze cos mnie ta gra nie wciaga (grałem w nia 4 lata temu i dla mnie to było takie 8,5 o dziwo, bo generalnie nie przepadam za prostymi młóckami w tym stylu, painkiller czy Serious Sam to dla mnie badziewie) przeszedłem 4 etapy na razie i teraz zachodzę w glowe co mi się tam kiedys tak podobalo, grafika i styl super, muzyka tez, ale gameplay szybko nudzi
Za to odwrotnie mam z Metrem Exodus, pierwszy raz jak przechodzilem to fajne, ale bez szalu, a teraz za drugim jak przechodzilem to mega sie wkrecilem
Nie wiem od czego to zalezy, od nastroju?
W kazdym badz razie Eternala na pewno w piatek nie kupię
Bardzo konstruktywny komentarz, wiele się od niego nauczyłem.
Po prostu komentarz roku.
Ja dzisiaj skończyłem drugi raz Metro Exodus (przez DLC) i to są dwie całkowicie inne gry.
Co ty metro do Dooma 2016 klasycznego shootera mlócke do Metro Exodus porównujesz , RPGie shooteraz głebokom fabułą. Obydwie wybitne w swoim gatunku. Serous Sam kilka lig niżej, natomiast Painkiller w swoim czasie absolutnie pierwsza liga.
Nigdy nie rozumiałem popularności tej serii, Shooter w którym mordujemy fale wrogów, żadnej istotnej opowieści ani ciekawych mechanik, może i strzela się przyjemnie ale nic poza tym.
Chcesz fabuły to zapraszam na NETFLIX. Gry w swojej podstawie służą umiejętnością zręcznościowym a nie opowiadaniom.
Niby Eternal ma mieć jakąś tam bardziej rozbudowana fabułę ale coś mi się wierzyć nie chce. Ja się wstrzymam z zakupem
ale o czym ty mowisz czlowieku, doom to młocka masz zabic wszystkie potwory, kilka bossów i dojsc do konca, wielkosc tej gry polaga na miodnym zabijaniu przeciwnikow, wytyczanie nowej jakosci , to byla zawsze fabuła doomas i za to ludzie te gre pokochali i tak juz dodali gowna typu skakanie platformowe czy jakies minigierki na czas
Doom i fabuła? Dla mnie mija się z celem. To klasyczna strzelanka z zastosowaniem części obecnych rozwiązań oparta przede wszystkim na dynamicznej walce z przeciwnikiem. Cała istota gry polega na tym, że idziesz przed siebie i kasujesz wszystko co stanie ci na drodze. Za co uwielbiam tą grę.
https://slayersclub.bethesda.net/pl/article/2dgR4AyVqC08ZJ2G0f1Gcu/dev-diary-in-game-events
Potwierdzono łączenie konta Steam z kontem Bethesdy, ponadto wszystkie kosmetyczne rzeczy są jedynie dostępne przez samo granie (tak, wiem, rewolucja).
Gdzieś na forach były screeny gdzie była zakładka z "boosterami" i okazuje się, że to nie jest coś, co serwuje nam UBI od dłuższego czasu. Ot, dodajesz jakiegoś znajomego na listę i gdy on zdobywa PD, Ty zdobywasz razem z nim.
No i można grać w kampanię offline.
Kiedy w końcu ten cholerny czwartek?!
No i wisienka na torcie - jest DENUVO potwierdzone.
Wyrocznia74 - To znaczy że w dniu premiery gra jest na torrentach.
gra jest na torrentach tylko tyle ze jest ale nie zagrasz w doom eternal bo jest zabezpieczona
NIestety lub stety, niczym sie nie rozni ten Doom graficznie ani grywalnosciowo od Dooma 2016, wyglada jak mission pack.
jest overhype, oglądam gameplay i nie robi wrażenia. wygląda jak rage 2 z przeciętną grafiką, przestarzałym UI i świetną muzyką. zastanawiam się czy znajdzie się w top10 2020 roku.
Wszyscy, którzy grali na pokazach w styczniu mówili, że walka ma zupełnie inny flow niż poprzednik. Nie mówiąc już o nowościach jak hub czy mniejsze skupienie na arenach niż w 2016.
Niestety nie wyglada to dobrze, chyba dla dzieciak to zrobione od Fortnite i wynaturzen online.
Wyszły nowe sterowniki pod Doom Eternal ale tak zabagowane że nie ma sensu ściągać:
Open Issues:
Windows 7 Issues
-[Doom Eternal]: Flickering occurs in the ShadowPlay on-screen settings when in-game VSync
is OFF. [200593899]
-[Call of Duty - Warzone]: ShadowPlay and Screenshot capture does not work with Windows 7
(200593494)
-[World of Warcraft: Battle for Azeroth][DirectX 12]: The game crashes when switched from
DirectX 11 to DirectX 12 mode. [200574934]
Windows 10 Issues
-[SLI][Doom Eternal]: Corruption occurs in the game upon opening the Steam overlay.
[200593967]
-[DOOM Eternal]: Error occurs in the game while capturing Super Resolution (AI Upres) Image
with Ansel.[200597765]
-[Doom Eternal]: The game frame rate drops when using the Steam in-game FPS counter.
[200593988]
This issue also occurs with non-NVIDIA graphics hardware.
-[DOOM Eternal][HDR]: The game flickers when OS HDR is set to OFF and in-game HDR is set
to ON.[2874172]
To work around, enable “Play HDR games and apps” from the Windows HD Color Settings menu.
-[Call of Duty: Modern Warfare]: Game may display white flashes when player approaches a
wall. [2887940]
-[Call of Duty - Warzone]: Freestyle does not work. (200593020)
-[Forza Motorsport 7]: The curb may display a black strip during a race on certain tracks.
[2781776]
-[Zombie Army: Dead War 4][Ansel/Freestyle]: The Ansel & Freestyle tabs are unselectable.
[2810884]
-[Tom Clancy's Rainbow Six Siege][Vulkan][G-SYNC]: When playing the game in Vulkan mode
with G-SYNC enabled, flickering occurs after switching the game between full-screen and
windowed mode.[200578641]
To work around, either disable G-SYNC or play using an API other than Vulkan.
Co się z nimi dzieje wypuszczają coraz gorszy crap. Ostatnio jest coraz gorzej Trzeba szukać samemu starszych żeby było stabilnie a niekoniecznie optymalnie. Zaczynam podejrzewać że to specjalna polityka przed wypuszczeniem nowej serii RTX 30xx. Ale może przesadzam.
- HDR jest
- ustawienia powyżej ultra są / koszmar i ultrakoszmar
- połączenie z slayer clubem jest
- gramy :)
Bethesda w formie. Piraci dostali wersję drm-free, a ci co zapłacili mają zabezpieczenie. Gdzie tu logika.
Wie ktoś może czy wersja na Xbox One X obsługuje myszkę i klawiaturę?
Już redakcjo oceniliście grę, a nawet w tym roku nie ma żadnej rekomendacji. Nawet ich nie polecacie. Co tu się dzieje? Gdzie rekomendacje dla tego Dooma? Dla Ori? Dla NioHa? Pytam z ciekawości.
Może rozwiniesz? Waham się nad kupnem, w poprzednią część całkiem miło mi się pocinało xd
Absolutnie się nie zgadzam, kapitalny shooter w wydaniu klasycznym. Wynosi to, co robił Doom z 2016 dobrze na jeszcze wyższy poziom. Moim jedynym zastrzeżeniem jest bardzo chaotyczny rozkład trudności. Ale jak się ktoś wprawi w refleks to na każdej arenie sobie poradzi, nawet w beznadziejnym położeniu.
Gra jest mega dobra, kilka h za mną i wsiąkłem na maksa.Grafika na Ultra miażdzy system, a grywalność świetna.Jak ktoś lubi nawalanki i 2016 mu się podobał, to tutaj dostanie tego o wiele więcej :)
Nowy DOOM Eternal jest kapitalny to zupełnie inna gra niż Doom z 2016 roku. Trzeba w to zagrać aby to zrozumieć. Doom z 2016 to była gra dość wolna statyczna gdzie rozwiązywaliśmy zagadki środowiskowe szukaliśmy sekretów a starcia były dość umiarkowane. Eternal to prawdziwy rollercoster co tutaj się dzieje to głowa mała. Co najlepsze nie jest to bezmyślna nawalanka w stylu Serious Sama tylko gra w jedynym swoim niepowtarzalnym stylu. Są świetnie wykonane mapy, jest masa rożnych przeciwników, są modyfikacje broni i zbroi, są wyzwania tygodniowe, czy zadania na danej planszy ale to wszystko zostało bardzo mocno podkręcone. O ile Doom z 2016 spychał walkę gdzieś na drugi plan tutaj walka to sedno, ale mapy są tak wykonane że po prostu BRAWO na STOJĄCO. Można się w ogóle nie zatrzymywać jednocześnie zbierając sekrety i dokładnie eksploatując mapy.
Nie wiem jak to w ogóle opisać to co widzimy na gameplayach u innych nie zachęca, mnie w ogóle nie zachęciło, ale jak zaczynamy w to grać to MATKO BOSKA ! Grywalność osiąga niesamowity pułap. Eternal to zupełnie inna gra jeśli ktoś kochał gry w stylu UT, UT2004, Q3 Arena to będzie w siódmy niebie.
Graficznie bajka, HDR świetnie zaimplementowany, muzyka (mimo że nie lubię metalu) fenomenalna, a wszystko podkręcone i działa jak silnik ferrari na 11 tysiącach obrotów. Inni są daleko w tyle odcięci i zapomniani. Nowy DOOM WOW !
Mogłeś nie rozpisywać się tak i męczyć mózgu. Wystarczyło napisać, że gra taka sama jak wszystkie inne które oceniłem, a my byśmy wiedzieli, że 9/10 lub 10/10.
nie wszystkie inne bo oceniam tylko gry b. dobre i fenomenalne / na pozostałe szkoda miejsca i czasu chyba że to głośny tytuł i słaby jak : me: andromeda, czy farcry nd. Dlatego może to być złudne. Gier rocznie oceniam z 10-20 a gram i kończę w okolicach 100.
Co niewiele ponad każde 3 dni w roku kończysz jakiś tytuł.......? Haha :) Ludzie to są jednak odklejeni od rzeczywistości.
Ty chyba porównujesz Eternala z Doom 3, jeżeli twierdzisz, że to zupełnie inna gra, niż poprzedniczka.
Eternal to DooM 2016 na sterydach. Walka jest podobna, tylko bardziej. Dodali Hub, więcej fabuły i irytujące elementy zręcznościowe.
Gra miodna, ale to typowa kontynuacja. Więcej, lepiej, bardziej.
l3w1k - no i ?
premium - oczywiście że do Dooma z 2016 roku / proponuje zagrać i porównać bo widocznie zapomniałeś jak się w to grało.
Nie to, że wczoraj skończyłem dla przypomnienia i w zasadzie prosto z "jedynki", wskoczyłem w "dwójkę":P
Kurcze ciezka ta gra, nie wybacza błędów nawet na poziomie trudnosci dowal mi, nawalanie miodne ale wyzwanie jest konkretne :)
Dużo lepszy niż tez z 2016 roku
wogole nie jest lepsze, zamiast korytarzowego biegania, jakies chaotyczne skakanie wkolko to samo , minely 4 lata ktore zmarnowali, ta sama grafika, gorsza grywalnosc, a wizaualnie to samo co 4 lata temu
zgodze się, że gra zawiera nadmiernie dużo irytujacych sekwencji zręcznościowych
Wyrocznia74 - A może Ty już jesteś w takim wieku że po prostu nie wyrabiasz skoro ogólnie ta gra jest dla innych mega wypasem.
Bethesda fail! ;) Wrzucili gre bez denuvo,lol
test wydajnosci
https://pclab.pl/art83782-5.html
1050ti - 18 FPS na wysokich, nigdy nie zapomne jak mi doradca w sklepie kazał trzy takie karty połączyć w SLI
Ciekawe jak, skoro karty nie da się połączyć nawet w two SLI
Trudno ocenic po kilku godzinach ale ta gra to opad szczeki od samego poczatku. Przede wszystkim muzyka. Warto do tego podpiac dobry, mocny sprzet bo to jest nie do opisania co sie tu wyprawia (akurat bardzo lubie taka muze). Walka to mistrzostwo o ktorym inni moga tylko marzyc. Na poczatku myslalem ze poradze sobie jakos na nightmare ale gdzie tam, na pocztku bylo latwo, pozniej najmniejszy blad, pol sekundy i koniec (moze przyczynilo sie do tego piwo ktore jakos szybko zniknelo z lodowki).
Jedyny minus jaki widze w tej grze to mapy wg ktorych trudno dotrzec do wszytkich sekretow ale mnie akurat na tym specjalnie nie zalezy. Ogolnie gra wymiata to jest cos niesamowitego.
wie ktoś czy można wyłączyć polski dubbing i włączyć angielską sciezkę dzwiękową z polskimi napisami? wersja steam
Dokładnie tego samego szukam bo polski dubbing jak zwykle do kitu i angielski słyszałem na youtube dużo mroczniejszy i lepszy. Wie ktoś jak bo nigdzie nie piszą?
Pewnie nie ma możliwości jak w poprzedniej części.
Może na pełnego anglika, ale z PL napisami to szczerze wątpię.
Obstawiam że na steam to wystarczy we właściwościach zmienić język gry, albo może gdzieś w plikach gry jest jakiś config.txt czy coś i tam language na english zmienić
mi się udało, zamieniłem nazwy plików w katalogu gry tam gdzie jest folder sounds, ale uwaga nie wystarczy zmienić nazwy angielskiej sciezki dzwiekowej na polski i odwrotnie bo nie wiedzieć czemu gra nadal była po polsku - rozwiązaniem było usuniecie polskiej ściezki, wrzucenie angielskiej sciezki ze zmianą nazwy na polską, pozostawienie oryginalnej angielskiej sciezki, usuniecie francuskiej sciezki i wrzucenie angielskiej z fracuską nazwą, wiem pogmatwane ale działa, jest angielski dubbing i polskie napisy, nic nie trzeba zmieniać na steam
Po około 10h gry wrażenia bardzo średnie ~ tak 7/10. Największy plus to feeling z samej walki i strzelania. Gra rzuca wyzwanie już od samego początku, więc próg wejścia jest dosyć wysoki, w porównaniu chociażby do Dooma 2016. Trzeba się nieźle namęczyć żeby coś ugrać na poziomie większym niż Hurt me plenty.
Natomiast do minusów zaliczam kolorystykę gry, wszystko jest cholernie kolorowe, z przeciwników wypadają kilogramy cukierków, wszystko się świeci RGB i bliżej temu do fortnite'a niż do mrocznego Dooma 2016. Pełno wk*rwiających elementów zręcznościowych na których będziecie kląć setki razy, skakanie, bieganie na czas jprdl. Multi z początku ciekawy, po 2h się nudzi. Bardzo średnio.
Multiplayer kapitalny tak samo jak rozwój postaci, granie slayerem przeciwko dwóm demonom (frajda sama w sobie). Trzeba się nieźle nagimnastykować w sumie ale jak już rozwiniemy postać to :)
Witam, grał ktoś na karcie geforce gtx 1050ti i intel core i5 6400?
haha w 4k ? śmiga na max na 1050ti
już widzę ten 20 fps śmig na podstawowym 1080p
Dla mnie, qrna, poczatek za trudny, co chwile brak amunicji, glupie savepointy... jak na razie rozczarowanie... to juz wole na luzaka tego dooma 64 dodawanego gratis...
Po pierwsze to jeszcze nie ocenilem gry.
A, no wlasnie trzeba sie nauczyc w to grac, bo jakos z poprzednimi wersjami dooma nie mialem zadnych problemow. Tutaj trzeba zupelnie zmienic podejscie i nie jest to leciutka rozwalka, tylko trzeba kombinowac i co chwile czlowiek ginie, a potem startowac z glupiego savepointa i powtarzac kolejne te same fragmenty etapow - co frustruje nawet na nizszych poziomach trudnosci.
Po pierwszym etapie mozna rozbudowac magazynek i jest troche lepiej. Amunicja juz tak czesto sie nie wyczerpuje, ale pozniej z kolei zaczyna sie inna frustrujaca rzecz, skakanie po scianach i zapadajacych sie platformach jakby to byl jakis Super Mario... dziwnie to przekombinowali...
Jak ktoś chce wyłączyć ten paskudny anty-aliasing, trzeba wywołać konsolę i wpisać komendę r_antialiasing 0. Bo id Software niestety zapomniało o uwzględnieniu tej opcji.
A czemu ci anty-aliasing przeszkadza bo nie czaję?
Miałem skonczyc najpierw jedynke, ale nie wytrzymałem i odpaliłem na 10 minut, model strzelania wydaje sie lepszy i narracja jakas ciekawsza, miejscowki tez takie bardziej wyraziste
Graficznie to samo, wiec plus jest taki ze lata na Ultra w stałych 60fps
Dla mnie w skrócie, doom eternal to symulator piły mechacznej i finsherów. Bez opanowania tych dwóch mechanik, Slayer szybko zostaje bez amunicji i HP. Obrażenia jakie zadają przeciwnicy na wyższych poziomach trudności są absurdalne. Feeling strzelania, a raczej jego brak. Nie odczułem ani razu żeby, którakolwiek broń miała kopa i robiła rzeź, nawet BFG. Gra ma swoje momenty, dobrze zrobioną muzykę, grafikę, ale osobiście większą frajdę miałem grając w dooma 2016. Podsumowując chaos, chaos i jeszcze raz chaos, często nie wiadomo co tak naprawdę dzieje się na ekranie. Ahhh, ktoś kto wymyślił skakanie po ścianach itp. cuda, powinien wylecieć z pracy. Elementy zręcznościowe są słabo wykonane, przykład miałem gdzieś wskoczyć i za 50+ razem się udało, bo Slayer nie potrafił złapać się krawędzi. Średniak jakich pełno, na nic więcej niż 6.0 nie zasługuje. Spokojnie można czekać na promocje.
Ukończyłem właśnie i jestem usatysfakcjonowany. Zdecydowanie bardziej zmusza nas do „tańca” po arenie i kombinowania by nie zabrakło punktów życia i amunicji. Jednak jest to shooter tylko dla części osób. Jak ktoś szuka czego w stylu CoDa czy BFa, raczej Doom nie jest dla niego. Widać że głównym adresatem id Software są gracze ich dotychczasowych produkcji.
Dotychczasowi odbiorcy? Jakoś sobie nie przypominam żebym w Doomie II musiał skakać po rurkach i biegać po ścianach jak w Fortnite. Czekam aż dodadzą tryb battle royale bo tylko tego tej grze brakuje do totalnej klapy.
Sewan to mlodzik wiec wyczcie mu bo nie wie co mowi, to nie jest zaden Doom tylko Fortnite czy inne gowna typu Aphex, polegajace na bieganiu i otwierania tysiaca skrzyneczek
Oj średnio... liczyłem na dobrą, nieskrępowaną rozwałkę i udało się połowicznie - dobra jest, ale krępacji jest całkiem sporo - bo trochę zbyt duży poziom trudności (choć raczej satysfakcjonujący), poprzez chroniczny brak amunicji, aż do zbyt dużej ilości wstawek ze skakaniem, wspinaniem się i chodzeniem po ścianach jak w Tomb Raider. Można by to dać do odkrywania sekretów, ale nie gdy jest to wymagane do popchnięcia fabuły do przodu, co często irytuje bo zamiast strzelać to biegamy i skaczemy po kawałku mapy jak poparzeni i rozwiązujemy zagadki. No i ciut za dużo ulepszeń - OK, powinny być, ale kurde - upgrade jest do broni, stroju, fortecy, jakieś runy i inne bzdury. Są nawet ulepszenia do ulepszeń (!). ZA DUŻO! No i sama forteca - po co to?
Generalnie strzelanie jest dobre, grafika i muzyka to wysoki poziom, ale sam misz masz strzelanki, RPG i gier w stylu Tomb Raider jest przesadzone. Mam wrażenie że twórcy chcieli usatysfakcjonować wszystkich graczy dodając po trochu wszystkiego, a wiadomo jak to najczęściej wychodzi. Trochę zawód, bo hype miałem ostry - dla mnie Doom z 2016 jednak jest wciąż najlepszy.
I znowu Doom wyłącza słuchawki na bluetooth. W przeciwieństwie do 2016, Eternal wyłącza je na dobre i trzeba grac na kablowych, ew na wi-fi
https://www.youtube.com/watch?v=55yn-zF_dZY&feature=emb_title
Spróbuj z tym i daj znać czy cokolwiek pomogło.
Granie w nowego Dooma uświadomiło mi że to był nietrafiony zakup. Gra jest kapitalna i polecam każdemu kto lubi bardzo chaotyczną, agresywną rozwałkę i szybkie żonglowanie broniami, perkami i umiejętnościami postaci. Niestety ja w takich grach bawię się średnio, czuje zdecydowanie więcej satysfakcji ze strzelanin gdzie jest trochę czasu na zastanowienie.
Ustawiłem sobie poziom trudności na trochę wyższy od normalnego ale szybko przestawiłem na normalny bo nie chce mi się użerać ze zgniataniem głów i spamowaniem miotaczem żeby nie paść w kilka sekund (mimo że lubię trudne gry i jestem fanem soulsów). Poprzedni doom był nieco wolniejszy dlatego lepiej zapadł mi w pamięć. Mam wątpliwości również co do wstawek fabularnych i elementów platformowych, ale powiedzmy że core gry i tak jest dopracowany, więc grę na pewno ukończę.
W MP rzeźna do 5 nad rano, ależ ten tryb battlemode jest świetny, dzisiaj pewnie też MP wygra z SP mimo że w SP trochę też pograłem 3 mapy zaliczyłem całe z wszystkim sekretami. Graficznie bajka, wszystko jest wykonane o klasę lepiej niż w Doom z 2016 roku, dodatkowo świetnie zaimplementowany HDR z różnicą na panelu rzędu 3000-4000 nitów, dosłownie co moment człowiek podtrzymuje ręką szczękę. W dzisiejszych czasach powinniście kupić nawet jakiś budżetowy TV/monitor z HDR bo granie bez tego to jak wybrać się na tor z supersamochodem i mieć dwie ręce po łokcie w gipsie / każdy wie że HDR obecnie dostaje prawie każda gra klasy AAA a ludzie dalej siedzą na tych swoich wypierdkach i potem jeszcze piszą że w sumie to widzą to samo co zawsze. To kolejna gra po Jedi Fallen Order udowadniająca że HDR to podstawa.
Wracając jeszcze do map kapitalne / nie wiem jaki geniusz je wykonywał ale progres względem tego co jest w Doom 2016 jest wręcz nie do opisania. Tamte mapy były całkiem niezłe miały fajnie poukrywane sekrety i fajnie wykonane skróty, ale tutaj to jest mistrzostwo świata można w biegu przejść mapę i dosłownie nie włączając nawet mapy eksplorować je z bananem na twarzy. Wszystko przemyślane i intuicyjnie wykonane. Brawo !
Battlemode czyli MP wykonany kapitalnie to Slayer jest tym drapieżcą mimo że gramy 1 vs 2 tylko trzeba się w to nauczyć grać / demony są z góry na przegranej pozycji dopiero wspólne granie i uzupełnienie się perkami daje jako takie szanse. Najlepsza jest runa 3 lub 4 albo 5 jako ostatnia kiedy to już mamy dostęp do władcy piekieł wtedy jest 50:50 nawet jeśli slayer zapakowany jest w BFG. Ten tryb to coś nowego dlatego jest tak dobry !
No nic wracam grać dalej kapitalna gra !
Po kilku godzinach gry stwierdzam że jest to moje największe rozczarowanie z jakim musiałem się zmierzyć w przeciągu ostatnich kilku lat. Pierwsze wrażenie jest naprawdę obiecujące i gra wciąga przez te powiedzmy pierwsze 30 minut ale potem jest już coraz gorzej. Doom Eternal to po prostu dziwaczne połączenie Fortnita, Portala i parkouru z Dying Light. Serio, w grze jest za dużo elementów logicznych, a żeby przejść dalej twórcy zmuszają nas do skakania po poręczach, używania double jumpa i dasha żeby złapać się sciany jak jakiś Spider Man. Owszem, takie elementy w grach są potrzebne ale nie do jasnej anielki w Doomie gdzie najważniejsze jest zabijanie! Ale do frustracji nie przyczynia się jedynie to, ooo nie. Chyba najgorszą rzeczą jaką zrobiło ID Software było zmniejszenie ilości amunicji do poziomu dosłownie jednego i pół magazynka. Nie da się po prostu cieszyć z zabijania bo po 20 sekundach chaosu na ekranie jesteś zmuszony uciekać w pogoni za amunicją. Wspomniałem o chaosie, ano owszem były momenty w których byłem dosłownie zasypany ilością treści która działa sie na monitorze. Do chaosu przyczynia się również bardzo nieczytelny HUD i ilość wyposażenia którym jesteśmy obdarzeni. Doceniam pomysł dodania miotacza ognia albo krwawej pięści ale to jest po prostu zbyt dużo pomysłów które upchnięte są na siłę i powodują frustrację bo twórcy praktycznie zmuszają nas do używania ich bo bez nich będzie ciężko sobie poradzić z hordą demonów. Dodając to do gry mam wrażenie że twórcy kompletnie zapomnieli o najważniejszym, czyli o giwerach. Ich po prostu nie czuć. Nie mają kopa, ciągle brakuje do nich amunicji i są najzwyczajniej w świecie nudne. Podsumowując recenzję w podpunktach:
+oprawa audiowizualna
+rozbudowywana historia Slayera
+modele demonów są na bardzo wysokim poziomie
-puste strzelanie które nie daje satysfakcji
-zbyt duża ilość pomysłów, zagadek i wyposażenia które na siłe zostały upchnięte i zamiast dawać zabawe frustrują
-parkour parkour i jeszcze raz parkour, kto na to wpadł?
-design poziomów mimo że graficznie piękny tak gameplayowo w kółko zmusza do parkoura i rozwiązywania zagadek
-AI demonów jest gorsze niż to w Doomie 2016, demony po prostu w ciebie wbiegają albo zabijają się same
-ILOŚĆ AMUNICJI A RACZEJ JEJ BRAK - NA LITOŚĆ BOSKĄ TO DYNAMICZNY SHOOTER A NIE BATTLE ROYALE
-polski dubbing woła o pomstę do nieba
-źle zbalansowane obrażenia i wytrzymałość demonów, żeby zabić prostego Zombiaka trzeba czasami wystrzelać 3 pociski ze strzelby (trafione!) które niestety są na wagę złota.
Do mojej recenzji pewnie możnaby dodać jeszcze wiele innych lepszych lub gorszych stron. Finalnie mogę powiedzieć że jest to gra w skórze Dooma która straciła ducha pierwowzoru na rzecz debilnego skakania, zagadek i po prostu frustrującego gameplayu.
W grze masz nieograniczoną ilość amunicji, tylko musisz złapać rytm i czuć kiedy użyć piły, a kiedy i na kogo innej broni :)
HUD najlepiej wyłączyć, fajnie się gra tylko z kropką celownika :)
I to jest jedyna prawdziwa pod każdym względem recenzja, a nie kretyńskie zachwyty głupich recenzentów nad projektami lokacji czy ulepszeniami w stosunku do poprzedniej części. No kurw@ to miał być przecież pewniak z płynnym gameplayem, a wyszedł męczący pod każdym względem średniak
Szybka opinia
RPG,MMORPG,otwarty świat,DLC,ulepszenia,skrzynki,skiny,skille
zadania,zadania fabularne w doomie,zadania poboczne,łowienie rybek,crafting, farming sandbox i inne tak widzę tą grę
Dlaczego? zeby na was zarabiać
Sama gra 200zl
Płatne DLC co pół roku za 200zl
P2W kolejne 200zl
Wartość samej gry czyli aby się grało najlepiej to +1000zl
Gdyby nie było tego całego szajsu a sama stała by się strzelanka ukończona w 100%
To pewnie sprzedawała by się gorzej i nie mogła by tak zarabiać na naiwnych dzieciach
No to jak warto brać? bo widziałem 10/10 i się zastanawiam czy mamy do czynienia z grą roku 2020 czy średniakiem.
Hm ani jedno ani drugie. To tylko albo az dobra gra. Prawda jest taka, że recenzenci za bardzo grze posłodzili, gracze są zdecydowanie bardziej surowi.
Poważnie? Ten df to chyba ładnie w łapę dostaje od producentów gier
Grafika w eternal jest na maksa przeciętna, to ten sam poziom co 4 lata temu, poprawili głównie jakość tekstur
Żeby nie było gram na ultra
Nie przez przypadek tą grą ma tak niskie wymagania
To samo było z gears5, podnieta df co do grafiki, a byla ona jedynie ok
Alex oczywiście się zachwyca, no kto by pomyślał
Trochę mi to przypomina digital foundry, oni też podniecają się co druga grą
Sorry przesiadłem się z jedynki na eternal i grafika to czysta symbolika (różnica) kto twierdzi inaczej to niech zdejmie różowe okulary
No i niestety faktycznie brakuje amunicji, trzeba latać po mapie i szukac
Taki trend.
A jak jest z grafiką wspomnianego GoW 5 , CoD MW, sniper contracts ?
Bo dla ludzi liczy sie teraz 60-100 fps w 4k
Posiadaczom mocnych maxwell i pascal to na rękę
Trzynaście - gra ma ustawienia ultra, powyżej ultra jest koszmarne, a powyżej koszmarne jeszcze koszmarneultra, dodatkowo gra w połączeniu z HDR błyszczy, co nie zmienia też faktu że wiele elementów wg. Dooma 2016 ma o wiele więcej detali i składa się z jeszcze większej ilości elementów. Graficznie jest o wiele lepiej a w połączeniu z HDR to przepaść. Teraz już gry są właśnie tak robione nikt nie będzie czekał na tych którzy mają monitory SDR, czy TV SDR, chcesz nowej jakości włącz ustawienia ultrakoszmarne + HDR i potem podtrzymuj szczękę :) Sam musisz tego doświadczyć nikt nie jest w stanie ci o tym opowiedzieć poza właśnie że graficznie i muzycznie to Masterpiece !
Alex oczywiscie, ze mam ultrakoszmarne, mam najwyzsze mozliwe ustawienia, HDRu nie mam, ale to nie sprawi nagle, ze modele postaci beda ladne
Poza tym gra ma smiesznie niskie wymagania, zgadnij czemu
Nie chce mi się teraz wrzucac moich screenów, ale graficznie jest po prostu przecietnie, ty jestes jak DF zachwycasz sie kazda nowa gra, powinens tam pracowac ;p
P.S. Piekna grafike to ma Horizon, RDR2, Metro Exodus czy Uncharted 4
z taką grafiką jak gry które wymieniłeś nie dało by rady tak szybko wycinać hordy demonów. tu nie może być mowy o żadnych ! spadkach fps a chyba wiesz jak wygląda wykres pracy GPU w testach exodus czy rdr
Nie porównujmy luksusowego porsche z rajdowym subaru impreza
Trzynaście to zobacz czy nie masz włączonej opcji skalowania grafiki aby utrzymać wysoki fps, domyślnie jest włączona i trzeba ją wyłączyć. Poza tym czas najwyższy abyś kupił sobie wyświetlać HDR to gry nabiorą dla ciebie wizualnie nowej jakości i wszystkie te które wymieniłeś też obsługują świetnie HDR.
Wiesz jaki jest problem HDR? Jak wygląda obraz wzorcowy? Osoba, która nie ma wyświetlacza HDR nie zobaczy różnicy. Dałem nasycenie hdr na 2.0 (Czy przesadziłem? Nie wiem, ale teraz widzę wyraźną różnicę między SDR i HDR). Ziemia od razu stała się piekielna. Twórcy w wielu przypadkach olewają ustawienia HDR na monitorach i je blokują. Zauważalny HDR mam w AC odyssey i właśnie DOOM. (Mam vesa HDR 400)
Nie rozumiem zachwytu tym HDR. Wszystko przejaskrawione i błyszczy jak psu j... Mam i nie korzystam. Wole ciemne i wytonowane kolory. Dla mnie ten HDR to czysty marketing, który średnio się przyjmuje na rynku. Do filmów jeszcze tak, ale do gier kompletnie nie rozumiem, po co ładować coś co wygląda jak podkręcony blur.
Prawda jest taka, że HDR może umrzeć w grach z prostej przyczyny: "Nie da się go przedstawić marketingowo". To nie są lepsze animacje, fiyzka, tekstury, cieniowanie, AI itp. Tak samo jest posucha z monitorami w odpowiedniej cenie z dobrym HDR (Nie każdy potrzebuje telewizora do grania). W moim przypadku HDR to nie jest must have. Tak samo było z szumnymi zapowiedziami EAX czy Physix. Akurat Physix dało się zobaczyć na ekranie, ale EAX bez sprzętu nie dało się usłyszeć. Tak samo jest tutaj. Sporo osób mówi, że musisz kupić wyświetlacz HDR by zobaczyć różnicę bo nie potrafią jej przedstawić. Nie lubię wierzyć komuś na słowo w takim przypadku. Nie mam chęci wydać kilka tysięcy na "przyzwoity" HDR według niektórych.
HDR to obecnie już prawie standard, a jego jakość już jest dość dobra nawet w budżetowych rozwiązaniach, TV z 700-800cd/m2 to już prawie norma. Dodatkowo są już TV z 4000cd/m2 i to jest dosłowny mind blow.
laki2217 - nic nie blokują każda nowa gra AAA ma już praktycznie HDR na PC, na konsolach jest to standard, ustawienie tego pod siebie i swój odbiornik wcale też nie jest trudne a różnica pomiędzy SDR a HDR to kosmos
koko123pl - przecież HDR na tym nie polega dostajesz większą ilość odcieni w punktach białych i jasnych oraz różnice w cd/m2 danego miejsca przez to obraz staje się jak najbardziej zgodny z prawdziwym, to o czym piszesz to świadczy że albo nie umiesz ustawić HDR (co jest teoretycznie możliwe), albo nie masz pojęcia o czym mówisz.
Mi się po prostu HDR nie podoba i już. Wszędzie tak piszesz o tym HDR, jakby to był must have. A kwestie wyglądu - dotyczy się to nawet kolorystyki, to kwestia subiektywna. Stąd wymyślono coś takiego jak ustawienia barw, czerni, itp w monitorach / telewizorach, żeby każdy pod siebie sobie ustawił. Ja na przykład wolę dużo czerni i przyciemniony obraz. Są tacy co lubią mega jasne palety i nawet mody do gier takie pakują. Kwestia gustu. To też dotyczy się jak daną grę zrobią pod ten HDR. Ja mam wrażenie, że w grach pakują to na siłę, aby było. W filmach natomiast bardzo mi się to podoba, np. w takim Królu Lwie.
Nie grałem ale jeżeli gra jest trudniejsza i dłuższa niż ta z 2016 to znaczy że jest jeszcze bardziej nużąca i widać to w ocenach graczy na metacritic. Recenzenci to inna bajka bo technicznie na pewno gra jest świetna jak w zasadzie obecnie każda gra o dużym budżecie ale grywalność poza chyba dość wąska grupą odbiorców ma średnią. Skończyłem dooma 2016 na normalnym i męczyłem się pod koniec bardziej niż w jakichkolwiek soulsach, szczególnie ten podwójny boss był przegięty. Jak tu jest jeszcze więcej i jeszcze mocniej to odpuszczam do czasu ceny około 50 zł. A co do wyglądu to z tego wyżej linkowanego filmu od digital foundry wynika, że 9 letnia gra ta od minuty 4:00 wygląda sporo lepiej ;). A tak w ogóle to z nowoczesnych "retro" strzelanin Wolfenstein daje dużo większą frajdę od Dooma choćby przez brak tej powtarzalności (idziesz chwilkę, patrzysz na mapę z której nic nie wynika, jest arena po której od razu wiadomo, że zaraz będzie tu starcie choćby przez to, że się wala milion nabojów i innych ulepszaczy, bitwa i tak powtórz 500 razy z kilkoma przerywnikami na scenki i bossów - i tak wygląda cały Doom).
>Alex uważa grę za 10/10 i grę stulecia
>Ktoś ma inne zdanie
>Alex wyskakuje z tekstem że nie gra się bez HDR bo HDR zmienia wszystko w grze (mechanikę, muzykę, gameplay no wszystko)
Wszystko się zgadza w wątku o grze aaa.
A nie, brakuje jeszcze Hydro zntekstem, że powinien być zakaz grania w takie gry w rozdzielczości niższej niż 4k albo bez VR.
- alex i wiele innych osób w tym recenzenci którzy się znakomicie w to bawią wystawili tej grze 10/10
- yarpen - urzędnik a nie umie czytać ze zrozumieniem, zawsze mi powtarzali na studiach że jak nie będziesz się uczył to skończysz w urzędzie lub na poczcie / widocznie mówili prawdę
- alex odniósł się tylko do grafiki i podtrzymuje to co napisał że granie w tę grę bez HDR jest dużo szkodą dla doznań wizualnych / ale kto co lubi
To było zbyt proste
zawsze mi powtarzali na studiach że jak nie będziesz się uczył to skończysz w urzędzie
No przecież według ciebie urzędnicy zarabiają jakieś bajońskie sumy więc (już pomijając fakt, że jestem tłumaczem a nie urzędnikiem).
Alex za dużo grasz, lepiej zajmij się czymś co potrafisz robić.
Yarpen - jestem tłumaczem a nie urzędnikiem ale w urzędzie wypada na to samo ;)
Rvn10 - za dużo grasz niestety teraz gram już tylko w nocy bo w dzień pracuje ;( odwrotnie jak wszyscy którzy teraz dniami i nocami rypią w gierki w domu :)
To jeszcze ktokolwiek na tym forum czyta alexa bez uśmieszku na twarzy, licząc że ten napisze coś mądrego? :)
Piraci mogą pomarzyc tylko zeby zagrac w Doom Eternal, gra jest tak zabezpieczona jak RDR 2 ze nikt jej nie zlamie przynajmniej na razie.
Tak, tylko że od premiery jest na terenach bo wersja na launcher Bethesdy nie miała żadnego zabezpieczenia.
Nic bardziej mylnego. Jest zabezpieczenie, zeby zagrac musisz utworzyc konto i połaczyc sie z stroną Bethesdy.
Piraci w Dooma graja juz od dawna, niezla beka ten post
RDR2 ciagle nie złamany
Jest tak jak mowie, interesuje sie tym tematem od dawna nie tylko na polskich forach , wypisujecie bzdury, ani RDR 2 ani Doom Eternal nie zostaly zlamane. Owszem mozesz sobie odpalic pirata ale nie zagrasz bo potrzebny jest log.
Słabo się interesujesz bo CODEX to już obszedl
W Doomie wystarczy zalozyc konto Bethesdy i gra normalnie dziala, poczytaj troche
RDR2 cracka nadal nie ma to fakt
Jest crack codexa ktory nie dziala, wchodzisz w gre ale masz blokade bethesdy, a takie glupoty ze mozesz pirata zarejestrowac na koncie bethesdy to nawet nie bede komentowal tego
Dobra szkoda gadac, najmadrzejszy czlowiek swiata sie znalazl
Dziekujemy, zaraz go zlokalizujemy i zapłaci odpowiednią kare stosownie do przewinienia. Dodatkowo kara za złamanie kwarantanny dla pana.
facepalm
Na zachodnich stronach posty potwierdzają słowa Wyroczni. Mimo że wielu działa DRMFREE
Ja gram od kilku dni na piracie i nie ma żadnego problemu. Najlepszy pirat w historii bo po sciągnięciu nie trzeba instalować tylko klika się w jedną ikonę i się gra. Po odpaleniu gry mamy komunikat żeby zalogować się na stronie Bethesdy i po kłopocie a konto na Bethesdy zakłada się za darmo. Wyrocznia74 zanim coś napiszesz ze stwierdzeniem jakim Ty to nie jesteś specjalistą i na jakich forach Ty to nie byłeś to najpierw się zastanów czy z siebie poprosty nie robisz idioty.
Panie jak tu już ponad 200 komentarzy więc muszą grać. Zobacz ile komentarzy na ps4 A tam sprzedaż większa.
jak jesteś tłukiem i logujesz pirata na koncie Bethesdy to gratuluje dzieciaku jeden z drugim, i zapamietaj sobie bracie, Wyrocznia sie nigdy nie myli, rocznik 74
Hehe walnąłeś głupotkę, a teraz idziesz w zaparte :)
BTW to jakiś nowy język wśród dziadków, w którym "nigdy" czyta się "zawsze"?
Jak podrosniesz to to sie dowiesz, dluga droga przed tobą chlopcze, na razie jestes za mały by cokolwiek zrozumiec .
Widocznie gra potrzebuje tylko połączenia z aktywnym kontem. Może beci to nie przeszkadza.
Jeszcze brakuje by aktualizacje działały :)
Sam gram na wersji Codex i nie ma żadnego problemu. po stworzeniu konta wystarczy za kolejnym razem zablokować grze dostęp do internetu i gramy w trybie offline kampanie. Więc kolego zanim zaczniesz unosić się swoim ego i wymądrzać jaki to nie jesteś oczytany, najpierw sprawdź informacje, bo widząc te posty sądzę, że liczba 74 przy nicku idealnie pasuje do twojego poziomu IQ.
Z resztą nie wiem po co tłumaczyć takie rzeczy, komuś kto tylko swoja opinie uważa za tą jedyną i słuszną. Jak mawia stare powiedzenie: Nie ruszaj gówna, nie będzie śmierdziało.
Daję naciągane 8. Żeby nie to ciągłe bieganie z piłą za zombiakami, bo amunicji jest za mało żeby urządzić krwawą jatkę bez obawy o brak naboi do strzelby czy czegokolwiek innego, to bawiłbym się równie dobrze co przy D2016. Tyle dobrego, że twórcy dali możliwość włączenia kodów na choćby nielimitowaną amunicję, co zresztą nie blokuje postępów.
Na minus dochodzi też kilka drobiazgów - szczególnie brak contentu po ukończeniu kampanii. Master Levels występują w zatrważającej liczbie... 2; nie ma możliwości rozegrania klasycznych map w nowej oprawie; nie ma trybu zręcznościowego; nie ma też Snapmap; multiplayer może stać się powtarzalny kilka meczów później. Nie wiem, jak oni chcą utrzymać graczy przez najbliższy miesiąc, ale to może być niezwykle trudne...
Na duży plus zaliczam projekty miejscówek i skomponowaną do nich muzykę - szczególności jeśli mówimy o Urdak.
spoiler start
Ten ambient (https://www.youtube.com/watch?v=vObC2iIOZb8) w trakcie spokojnych momentów na Urdaku z początku wydaje się być wzięty z tyłka, ale widząc jak Maykrowie napędzali swój "raj" ludzkimi duszami sprawia, że pasuje zbyt dobrze...
spoiler stop
No i walki z bossami - poza Doom Hunterem żadna z nich nie zapadła mi zbytnio w pamięć, ani nie była szczególnie angażująca. Końcówka "próbuje" to naprawić, ale rzuca na nas tylu potężnych przeciwników, że skupienie się na samym bossie jest niemal niemożliwe. To w sumie też zabawne - nie możemy mieć prawdziwego pojedynku 1v1, bo muszą po okolicy latać te miernoty, co byś mógł farmić zasoby, bo inaczej będziesz udupiony. Masakra.
Marauder nie byłby takim problemem, gdyby nie to że też używa dasha jak szalony i praktycznie każdy atak potrafi zablokować tarczą. Gdyby chociaż miała ona jakiś cooldown czy była możliwa do zniszczenia, ale nie, musisz graczu czekać on wykona tą jedną, konkretną animację, bo chcemy żebyś grał tak jak my sobie tego życzymy, nie tak jak Ty chcesz.
I to mnie boli, bo siłą poprzednika było to, że gra nie prowadziła Cię za rękę podczas starć, a tu musisz dostosowywać się do zaleceń, inaczej próbuj szczęścia w innej grze.
Co innego sprawia ze gra jest niegrywalna, poruszanie sie postaci jest hiper szybkie, to bardziej przypomina fortnite w szatach dooma niz nawet tego dooma z 2016 roku, niegrywalne gowno to jest , caly czas musisz zapierd...c nie ma ze sobie chodzisz i zabijasz nie masz trybu chodzenia, masz tryb biegania tylko
Grałeś w stare FPSY jak duke nukem 3d, gdzie "strejfowanie" i bycie w ciągłym ruchu było jedynym sposobem na przetrwanie? To nie fortnite zapoczątkował.
Już w poprzednim Doom jak od startu nie zacząłeś tańczyć w powietrzu to nie miałeś racji bytu.
owszem bylo tak , ale miales wybor chodzenie, przyspieszenie , czego tu nie ma
Czy to przypadkiem nie jest już druga gra AAA od Howarda DRMFREE?
Ona miała na początku denuvo bo tak twierdziły strony ale to Bethesda i wiadomo, że coś może pójść nie tak. Znowu wypuścili niezabezpieczoną kopię ale trzeba było zakładać fake konto żeby zagrać. Teraz jakby już usunęli Denuvo i codex zrobił normalnego cracka bo nie trzeba zakładać konta.
Świetna gra lecz denerwujące są elementy platformowe, gra naprawdę potrafi być trudna i trzeba się starać nawet na normalu, duża ilość mechanik/ kombinacji klawiszy sprawia, że na klawiaturze nie gra się zbyt komfortowo zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=0dHvQjSnUvE&list=PLI2HRQC_mAWQxUdAabIQimDjemi3iG92b
Wymarzona gra dla ludzi, których zahibernowano w latach 90-tych i teraz wybudzono. Ja niestety do nich nie należę, więc...
Ocena podciągnięta mocno do góry ze względu na muzykę, aczkolwiek jest dużo słabsza niż wynikało to z zapowiedzi.
Że co ? wiekszej bzdury nie slyszalem, Wyrocznia rocznik 74 , granie wtedy polegalo na wolnym ciezkim przebijaniu sie przez hordy wrogow, zupelna odwrotnosc Dooma Eternal, gdzie zapierd.. jak mesershmmit. To juz Doom 2016 byl szybki ale nie az tak jak to gowno z 2020 roku. I jeszcze to skakanie jak malpa w FPSie , jak mozna wypisywac takie banialuki, zbieranie kolorowych swiecidelek. To jawna prowokacja do graczy ktorzy wychowali sie na FPSach z lat 90tych do 2007 gora.
Ta gra jest typowym produktem skierowanym do wspolczesnych onlinesrajfoniakow.
Nie zrozumiałeś mnie. Taka gra pod względem mechaniki w latach 90-tych była standardem, dzisiaj jest co najwyżej prostacka. To nie jest "Return to the Castle Wolfenstein" względem pierwszego Wolfensteina.
Gra byłaby lepsza gdyby nie te momenty, w których musimy skakać po jakiś ścianach jak jebany skoczek parkourowiec. 70% gry to skakanie z jednej ściany na drugą po jakiś dennych mapach. Mogliby dać więcej map w mieście tak jak na początku gry i mniej tego jebanego skakania. Drugi Titanfall się zrobił z tego. Mapy są też jakieś takie bezsensowne. Moim zdaniem mapy z Dooma 2016 były sporo lepiej zaprojektowane jak np. te stacje kosmiczne na marsie. Same mechaniki eliminowania stworów są ok. Poprawiono efekty związane z finisherami przeciwnków jak i samą walkę z nimi. Wkurzają mnie też walki z bossami. Nie dość że jest mocny boss to wszędzie wałęsają się te miernoty, które trzeba rozwalać żeby odzyskać zasoby. Na każdego przeciwnika jest inny sposób jego eliminacji. Poprawiono elementy RPG związane z modyfikacją postaci. Za gameplay związany ze strzelaniem i elementy rpg oraz finishery dam mocne 9.0. Natomiast za lokacje , bezsensowne ciągłe skakanie jak pier###ny myszoskoczek daję 2.0. Za dużo skakania. Średnia ocena 5,5.
Chyba masz jakieś problemy umysłowe, jeżeli tyle czasu męczyłeś się na platformach. U mnie to nawet 0.5% od całości nie zajęło, a przynajmniej był jakiś odpoczynek.
Świetna rozwałka. Poczułem się jak bym znowu grał w Quake albo UT jak za starych czasów. Elementy platformowe proste i przyjemne. Nie są też długie, kilka przeskoków i znów wraca się do głoszenia prawdy na arenach.
Prymitywna łupanka z fajnymi lokacjami. Najlepsza recenzja tego tytułu.
Mimo pozytywnych recenzji poprzedni doom był dużo lepszy. Ten doom to istna padaczka dla grup wiekowych 16-22 lata. Osoby starsze będą miały duży problem z czerpaniem radości z tej gry przez BŁYSKAWICZNY refleks którego ta gra wymaga. Nawet na normalnym poziomie trudności w ostatnich poziomach nie byłem już w stanie wykonywać opcjonalnych wyzwań, w których trzeba było zabijać minibossów w 30 sekund. Minibossów którzy byli nietykalni i trzeba było im idealnie w ułamku sekundy strzelić kiedy wykonywali atak (bo tylko wtedy się dało). Przypomina to dark souls, tylko, że na czas...
Ogólnie marauder to chyba najgorzej zaprojektowany przeciwnik ever. Daje ułamek sekundy na reakcję i zazwyczaj otoczony jest hordami przeciwników, więc trudno tą reakcję na czas podjąć. Nawet gdy walczy sam to rusza się i atakuje tak szybko, że trudno nadążyć za jego chaotyczną teleportacją wokół nas, a do tego nasyła na nas barghesta który zasłania ekran animacją ugryzienia, a do tego jak jeszcze sami dostaniemy od maraudera w ryj to już wgl przez całą tą czerweń i szczęki na ekranie nie widzimy nic, co kończy się tylko dostawaniem raz za razem i zgonem przez brak możliwości leczenia się. A do tego na maraudera nie działa bfg9000 bo... tak :) Nawet jak skitrałeś najpotężniejszą broń w kosmosie to i tak byle pinduś zasłoni się przed nią tarczą energetyczną :)))
Ta gra to niestety ciągle bieganie za zdrowiem i amunicją (glory kille i piła).
Przez cały ten chaos praktycznie nie ma mowy o jakiejkolwiek taktyce podczas walk, bo nasze oczy ledwie nadążają celować i wybierać półki na które wskoczymy. Po prostu biegamy w kółko nie wiedząc co się dzieje, strzelamy do wszystkiego co się rusza czym popadnie aż braknie nam amunicji i musimy przejść na piłę tarczową by wygenerować nieco amunicji (której ciągle brakuje nawet po 4 ulepszeniach).
Co gorsza fabuła tutaj praktycznie nie istnieje - wszystko co ciekawe i związane z lore gry musimy czytać w nudnych tekstach zapisanych paskudną czcionką w sekretnych znajdźkach. Gdyby to chociaż były audiologi...
Jak to ma być gra roku to rynek gier upadł...
P.S. Elementów platformowych wcale nie jest za dużo (no chyba, że szukamy sekretów). Zazwyczaj to proste kilka skoków, trwa to może ze 30 sekund na kilka-naście minut normalnej walki zwiedzania.
Doom 2016 był kapitalny i bawiłem się przy nim świetnie (z resztą byłem i jestem wielkim fanem Brutal Dooma czy Project Brutality oraz wszelkich innych podobnych modyfikacji, więc byłoby dziwne gdyby gra mi się nie podobała :D ) i po zapowiedziach Doom Eternal byłem święcie przekonany że będzie to Doom 2016 podnieisony do potęgi trzeciej :D Jednak tak rewelacyjnie nie jest i podniesiono do potęgi trzeciej jedynie tempo gry. Przesadzono z elementami platformowymi oraz tym ,że trzeba być non stop w ruchu i żonglować uzbrojeniem. Niestety mnie takie ciągłe zapier...po mapie jak po szufli amfy szybko męczy i po godzinie grania mam już dość.
Jestem zwolennikiem szybkiej rozgrywki, ale tu jednak dla mnie trochę przesadzili z tempem rozgrywki....Wydaje mi się czasem, że tempo gry wzrosło 2x albo nawet niekiedy 3x względem poprzedniczki. Niie mówię, że Doom jest złą grą, bo jest na prawdę dobrą, ale nie każdy lubi tak szybką rozgrywkę. Nowe broni sa bardzo dobre, upgrade'y do nich również świetne, a sama rozwałka miodna i przyjemna. Fabuła mi się podoba i można się jeszcze bardziej wczuć w to co siedzi w głowie i motywuje Doom Slayera. Jego odpowiedzi nie należą do rozbudowanych lirycznie, ale wystarczy samo skinienie głową, które jest bardziej wymowne niż 1000 słów :D
Technicznie gra wygląda rewelacyjnie i działa bardzo dobrze, chociaż czasami grze wyszłoby na lepsze gdyby była bardziej ponura, bo jednak niekiedy jaskrawa paleta barw troszkę psuje mi klimat piekła na ziemi.
Jak widać można robić bardzo ładne gry nie wymagające niewiadomo jakiego sprzętu oraz zajmującej prawie 100GB na dysku, bo nawet na moim starym I7 2600k @ 4.5GHz,8GB 2133MHz DDR3 i MSI GTX1080 11Gbps Plus gra działa w 1080p na ustawieniach ultrakoszmar i jeszcze nie widziałem by mi klatki spadły poniżej 60, a sama gra waży ok 2x mniej niż Doom 2016.
Podsumowując moje wypociny to powiem tylko, że gdyby tempo gry było takie jak w poprzednim Doomie byłoby idealnie, bo dla mnie jest już to trochę zbyt chaotyczna gra, gdzie nie ma podczas walki czasu na podziwianie tego co robimy z demonami.
Dokładnie tak. Szczególnie pod koniec walki są długie, trudne i nudne. Ma się ochotę obniżyć poziom trudności na easy bo łatwo wpaść w róg sali gdzie demony nas ciągle biją a nawet nie mamy jak się podleczyć. Sekwencje platformowe wkurzały mnie na Urdaku, bo nie mogłem doskoczyć do platform korzystając z tych idiotycznych portalowych wyrzutni, a za każdym razem gdy spadamy w przepaść gra odbiera nam kawałek życia...
Nie pomaga również, że większość zdobywanych/kupowanych "ulepszeń" jest... mało przydatna.
ta gra staje się zupełnie inną grą w momencie gdy...przestawimy poziom trudności na najniższy, który chyba powinien nazywać się normal, wiem to dla noobów ale jest trochę mniej przeciwników i mniejszy chaos, jest czas żeby pomyśleć jaką broń wybrać a nie skakać jak poparzony po ścianach wciskając wszystkie klawisze i wybierając broń jak popadnie, nie ma żadnej satysfakcji z grania i walenia na oślep wszystkim i we wszystko, a po obniżeniu z normala do najniższego jest jakaś przyjemność z tej gry, ze strzelania bo chyba o to chodzi a nie żeby sie spinać i frustrować bo znowu zginąłeś
W życiu nie dałbym tej grze 10/10, a może co najwyżej z 6. Dla mnie to symulator zbierania amunicji. Jakim trzeba być ograniczonym programistą żeby w broni dać najmniejszy magazynek i zmuszać gracza do latania po rogach żeby zbierać amunicję. Po godzinie zacząłem już zwiewać bo 100 razy robię to samo czyli strzelam, finisher, piła, amunicja, strzelam, finisher itd. Kolejna lokacja ci sami wrogowie i znowu to samo 100 razy. Bez żadnej fabuły, idziemy przed siebie tak o bo sobie idziemy, a na siłę wciśnięty parkour to kompletnie do tej gry nie pasuje (no ale wiadomo jakaś nowość musi być bo assety wszystkie z 2016 wykorzystane). Gra nawet nie ma startu do choćby Terminator Resistance bo tam choćby klimat miażdży dooma. Doom powinien być taki jak w filmie, że żołnierze marines są słabi, powinny być elementy horrou jak w Obcym i nawet jump scare, a tutaj lecimy i śmiejemy się bo taka to rozwałka o Panie. Zwykły odmóżdżacz.
odmóżdżacz - którego połowa ludzi nie jest w stanie skończyć bo skakanie i zagadki :) i jeszcze te oceny z pupy złodziei, przezabawne jak cebulowi zaczynają komentować :)
100% racja. Zacytuję "Gra nawet nie ma startu do choćby Terminator Resistance bo tam choćby klimat miażdży dooma. Doom powinien być taki jak w filmie, że żołnierze marines są słabi, powinny być elementy horroru jak w Obcym i nawet jump scare, a tutaj lecimy i śmiejemy się bo taka to rozwałka o Panie. Zwykły odmóżdżacz."
W Terminator Resistance polecam zagrać po najnowzych updatach. Wersja 1.030. jest kozak. Poziom trudności wzrasta sporo.
Wahałem się pomiędzy oceną 6 a 7 dla tej gry, ale po kolejnej rundce "multiplayera" zdecydowałem się dać jeszcze niższą ocenę.
Coraz bardziej skłaniam się do tego, że ten tryb to słaby żart i ciężko mi wyobrazić sobie kogokolwiek kto chciałby siedzieć w tym trybie więcej niż max 2 mecze pod rząd. Ten segment jest beznadziejnie nieprzemyślany. Granie Slayerem to frustracja i chaos. Biega się nim jak małpą, lawirując pomiędzy tępymi demonami SI blokującymi każde możliwe przejście i pomiędzy graczami z ADHD. W dodatku do pełnego ogarnięcia rozgrywki nim trzeba używać kupy klawiszy, które zawsze mogą się pomylić w kluczowym momencie (również w kampanii). Granie demonami to irytacja i chaos. Jeśli jeden z graczy nie ogarnia to już po rozgrywce. Granie w ten tryb to czysty masochizm. Gdybym miał oceniać tylko ten tryb dałbym bez wahania ocenę 1.0
Całe szczęście single ratuje sprawę, ale "genialni" programiści z id i tak musieli tu coś celowo schrzanić. Podobały wam się pukawki z Dooma 2016? To fajnie bo w tej części 90% broni to przeskórkowane giwery z tamtej części. Nową bronią jest chyba tylko miecz. Fajnie się wam strzela? To spoko, masakrycznie ograniczymy amunicję żebyście po każdej minucie strzelania musieli biegać w jej poszukiwaniu. Myślicie że elementy platformowe to fajne urozmaicenie arenowego FPSa? Cóż, mylicie się. Po 1-2 levelach można dostać pier*olca w poszukiwaniu kolejnej ściany do wspinaczki. I wbrew pozorom ten parkour to grubo ponad 1/3 rozgrywki. Szkoda, że zawodowi programiści chcieli tak bardzo na siłę urozmaicić (i oczywiście na siłę wydłużyć) tą część, bo sam główny szkielet rozgrywki (tzn. strzelanie/bossowie/minibossowie/egzekucje i nawet o wiele bardziej rozbudowana fabuła + niezły polski dubbing) naprawdę się broni. Dlatego samemu singlowi dałbym pewnie nawet 7.0/7.5, ale drugi główny tryb też oczywiście musi mieć wpływ na całkowitą ocenę.
PS: Nie wiem co ćpali recenzenci dając tej grze oceny 9 i 10. Rozumiem, że może się ogólnie podobać (mi zresztą też generalnie rzecz biorąc się podoba), ale chyba trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć tych kilku kompletnie niepasujących do tej serii elementów (tzn. wspinaczka, parkour i multi), które w dodatku są beznadziejnie wykonane.
- fabuła, nie istnieje
- grafika, jak na rok 2020 bardzo przeciętna, wręcz słaba
- dynamika gry, prawda jest taka że bohater jest wręcz irytująco powolny, a dwie zdolności niewiele zmieniają.
- od początku do końca ciągle te same schematy
- gra nie jest trudna ani rozbudowana, wystarczy oponować 2-3 techniki i możemy wręcz zamiatać wrogów, sprzęt dostajemy za szybko.
- elementy platformowe, mocno naciągane i jeszcze mocniej wspomagane
- GP słaby, nie czujemy broni, ruchu, w wielu miejscach po prostu lecimy na oślep a i tak zawsze trafiamy.
- zero klimatu
- zakończenie.. śmiechu warte.
Zaletą gry jest fakt że nie trzyma przy PC, idziemy pogramy 30 minut i robimy co innego bo już się nam znudziło.
Ludziska jak możecie grać zaraz po premierze. Gra się musi uleżeć, może jakieś patche wypuszczą poprawiające błędy. I co najważniejsze cena trochę spadnie. Ja zaczynam grać minimum pół roku po premierze i nie narzekam. A nie, że będę się frustrował, że są błędy i gra nie działa tak jak powinna.Wydam kupę kasy i będę się wkurzał...poco mi to.
Właśnie po to ludzie grają na premierę, by wyszukali błędy które można poprawić, co byś Ty czekający na wyprzedaż mógł kupić tą poprawioną wersję. Proszę bardzo.
hmmm a ja uważam że powinni wtedy wydać grę jak już jest DOPRACOWANA... bo płacimy grube pieniądze za gotowy dopracowany produkt.. dlatego uważam że do dopracowania jest instytucja wczesnego dostępu, beta testy.. a nie patche po sprzedaży "gotowej gry", pomijam fakt że dawniej gra kosztowała ok 120-150 zł, a teraz często ponad 200 czy 250zł i zaraz dają dodatki po 100-150zł najlepiej kilka, które są żywcem wyciete z gry.. taka tendencja pogłębia się bo LUDZIE na to pozwalają, bo ludzie za to PŁACĄ.. to użytkownicy kształtują rynek, który się dostosowuje do ich decyzji dlatego teraz mamy takie szambo... i propagandę która zachęca do wymiany grafiki na nowa co premierę głośnego tytułu... bo kod tak napisali żeby starsze nie pociągły jak należy.. ja już się dawno obudziłem, odkąd kupiłem od gigabyte 1080, i7 skylake to nie zmieniam NIC, od już paru ładnych lat wszystko śmiga, nie pójdzie na ultra.. oj jak mi przykro zmniejszę trochę cienie których i tak przy nawalance nie zobaczę.. zmądrzałem po 30 latach haha... wcześniej tylko wyścig zbrojeń.. począwszy od pentium 120 i dopalacza 3dfx... żeby móc zagrać w NFS2 haha... ehhh trzeba z tym walczyć, możliwości krzemu już się kończą.. co nam będą wciskać potem... niech robią dopracowaną gre.. a nie 100 poprawek... po komentarzach odpuszczam póki co kiedyś napewno po nią sięgnę choćby z ciekawości :) ale szczerze nawalanka to dla mnie nawalanka a wciskanie do niej dodatkowych treści jest wg mnie bezsensu jak kogoś interesuje crafting włącza Far Cry heh... Crysis dachy czeka ;)... a ja licze nadal na REMAKE gry BLOOD 1 :) i może się jeszcze doczekam.
Samo strzelanie 11/10. Jest bezbłędne, dynamiczne, wspaniałe, piać peany mogę na tę część gameplayu. Ale... Jakaś niecnota wymyśliła, że doda tu jeszcze więcej niż w Doomie 2016 elementów platformowych, a te są... dyskusyjne (i strasznie w**********). Trochę mnie męczyła też Doom Forteca i wszędobylskie znajdźki. Jak dla mnie to powinni skupić się tylko na etapach strzelanych. Ocena byłaby poza skalą, a tak... jest tylko ok - 8,5 :)
Fabuła jakaś z dupy, żółtodziób jak ja nie będzie wiedział o co kaman, ale strzela się fajowo i to się liczy! :P Przypomniały mi się stare gry takie jak Serious Sam, Unreal i Quake. Brutalna, miła dla oka i nawet zoptymalizowana dobrze.
Skończyłem fabułę i w sumie zatrzymam się na ocenie 8. Podobała mi się muzyka(piosenka) taka ala Valak z Zakonnicy. Bardzo ładnie zaprojektowane poziomy, a późniejsza sieka to bardziej z konieczności niż dla przyjemności szczególnie walka z Najeźdźcą (typ tak nap.... ,że w grupie z innymi demonami szybko padamy). Nie podobała mi się zbytnio modernizacja broni bo na koniec gry miałem 26 pkt do rozłożenia, a nie wiedziałem na co już dawać. Bardziej przydatne byty kapliczki na zwiększone ammo, hp i armor. Znajdźki zrobiłem tak w 50 procentach bardziej przypadkowo ale kompletnie nic nie wnoszą do gry więc później olewałem. Kilka słabszych misji, taka trochę zapchajdziura między robieniem ważniejszych zadań bo niby idziemy zabić kapłana, a po drodze jeszcze gdzieś łazimy i to było trochę meczące. Minusem oczywiście czerwone oczy, ból głowy i sporo nerwów przy zgonach, a także latanie po całej mapie jak małpa. Mogę polecić ale jak ktoś preferuje spokojne granie to zdecydowanie odradzam bo akcja jest szybka i trzeba reagować w 100% inaczej szybki zgon.
Ktoś inny ma odmienne zdanie od Twojego Alex, to od razu złodziej? Ja dałem 400zł za tę grę kupując bezpośrednio na steamie i jak na razie sam mam mieszane odczucia. Doom 2016 podobał mi się bardzo, tu tego "wow" nie ma. Mogę profil na steama podesłać. Ale wracając. Jeszcze nie widziałem Ciebie Alex, żebyś ocenił jakąś grę słabo, tylko wszystko jest według Ciebie arcydziełem. To wygląda tak jakbyś był desperatem, który zapłacił na premierę kupę kasy za grę, to też z tego powodu trzeba wystawić dobrą ocenę i dobrze mówić o tytule. To wygląda tak jakbyś się dowartościowywał przez wystawianie tych różnych recenzji, chwaląc się przy tym sprzętem. To są Twoje prywatne sprawy ile wydajesz na rozrywkę. Ale po prostu chłopie Ciebie nie można brać poważnie. I nie piszę tego złośliwie, tylko zawsze gdy wchodzę na ten portal, to Twoje komentarze mnie albo śmieszą, albo irytują.
Ktoś inny ma odmienne zdanie od Twojego Alex, to od razu złodziej? każdy sam wie czy jest złodziejem czy nie. Ja dałem 400zł za tę grę kupując bezpośrednio na steamie i jak na razie sam mam mieszane odczucia nie musisz mi się tłumaczyć jak wyżej każdy sam wie czy jest złodziejem czy nie. Mogę profil na steama podesłać. jak wbijesz calaka to jak najbardziej warto się pochwalić ;) Jeszcze nie widziałem Ciebie Alex, żebyś ocenił jakąś grę słabo, tylko wszystko jest według Ciebie arcydziełem bo oceniam zazwyczaj z niewielkimi wyjątkami tylko gry bardzo dobre, świetne lub arcydzieła, pozostałych nie oceniam mimo że rocznie zaliczam z 100+ gier (a oceniam myślę że z 20). To wygląda tak jakbyś był desperatem, który zapłacił na premierę kupę kasy za grę, to też z tego powodu trzeba wystawić dobrą ocenę i dobrze mówić o tytule to się niestety mylisz bo gry kupuje mi wydawca jednocześnie tak jak dla redaktorów golowych przesyłając duże sumy na konto. To wygląda tak jakbyś się dowartościowywał przez wystawianie tych różnych recenzji, chwaląc się przy tym sprzętem nie można się dowartościować się przedmiotami, ale masz rację chyba przyszła pora aby wrzucić filmy z castingów. To są Twoje prywatne sprawy ile wydajesz na rozrywkę nic nie wydaje więc tematu nie ma, Ale po prostu chłopie Ciebie nie można brać poważnie a Ciebie można ? ;) I nie piszę tego złośliwie, tylko zawsze gdy wchodzę na ten portal, to Twoje komentarze mnie albo śmieszą, albo irytują i dobrze śmiech to zdrowie :)
Czym się alex zajmujesz? Youtuber? Chętnie bym obejrzał ;) (w smutnych czasach żyjemy, więc napiszę tylko, że nie jest to sarkazm)
Myślałem, że szykuje się jakiś gimbo pocisk, ale szacunek za odpowiedź. W miarę rozsądnie napisane, tylko to chwalenie się znowu swoją osobą... Może jednak warto rozważyć moje zdanie w celu samo rozwoju? Choć autorytet ze mnie żaden. Nie pisałem tego złośliwie. Tylko fajnie jakbyś więcej obiektywności w tych postach zostawiał i zdrowy dystans do samego siebie przez umiejętność autokrytyki, bo nikt z nas nie jest ideałem.
Edit: A to, że ktoś Ci kupuje gry i masz z tego kasę nie wywołuje to jakoś u mine erekcji. Może dlatego, że jestem niedzielnym graczem i nie spędzam godzinowo dużo na granie. Wole rower i bieganie. A pieniądze nic dla mnie nie znaczą. Do grobu się ich nie zabierze. Wole bardziej się dzielić, niż gromadzić samemu. Nie wydaje też dużo na sprzęt komputerowy, bo technologia idzie do przodu i na technologi, i sprzęcie zawsze będzie się do tyłu. Co do gier, to najwięcej na liczniku mam 300 coś godzin w Call of Duty Black Ops 3. Średnio inne tytuły to tak 40 godzin. A przejście jakiejś gry zajmuje mi około tygodnia do miesiąca.
Ja podziękowałem i zwróciłem moja wersje na Steam.. Jak dla mnie dość słabo, w 2016 grało mi się dużo przyjemniej.
Kupilem na PS4 pro tylko ze wzgledu na to, ze nie ma w co w tej chwili grac i szybko odsprzedalem, szkoda mowic, juz te workami wylatujace z ekwipunku zabitych kolorowe przedmioty moga niezle wku**.Graficznie to sie specjalnie nie rozni od poprzedniej czesci Chaotyczna gra z dobrym modelem strzelani dziwaczni przeciwnicy i pelno bezwartosciowych broni specjalnych jak ktos nie lubi pomyslec to w takie cos bedzie gral.W kazdym razie nie polecam.
Uruchamiał ktoś to na VR ? Jest w ogóle taka możliwość ?
Chyba sobie zartujesz
Nawet gdyby się teoretycznie dało to przy tak szybkiej grze, skakaniu i dashach co parę sekund plywalbys we własnych wymiocinach.
VorpX albo ekran kinowy i grasz w VR.
Niestety gierka mnie strasznie nudzi, fabula nadal słaba, samo strzelanie niby spoko, ale ilez mozna? Za to elementy platformowe nie pasują tutaj kompletnie
Na dodatek ta kiczowata stylistyka, ehh jakos to musze zmeczyc
W sumie jedynka mi sie podobala, bo przechodzilem max jeden poziom dziennie i tutaj tez tak chyba trzeba zrobic
Nie wiem skad te wysokie oceny, to juz lepiej wrocic sie do 2004 i zagrac w HL2 i FC