Doom Eternal | PC
>Alex uważa grę za 10/10 i grę stulecia
>Ktoś ma inne zdanie
>Alex wyskakuje z tekstem że nie gra się bez HDR bo HDR zmienia wszystko w grze (mechanikę, muzykę, gameplay no wszystko)
Wszystko się zgadza w wątku o grze aaa.
A nie, brakuje jeszcze Hydro zntekstem, że powinien być zakaz grania w takie gry w rozdzielczości niższej niż 4k albo bez VR.
Po kilku godzinach gry stwierdzam że jest to moje największe rozczarowanie z jakim musiałem się zmierzyć w przeciągu ostatnich kilku lat. Pierwsze wrażenie jest naprawdę obiecujące i gra wciąga przez te powiedzmy pierwsze 30 minut ale potem jest już coraz gorzej. Doom Eternal to po prostu dziwaczne połączenie Fortnita, Portala i parkouru z Dying Light. Serio, w grze jest za dużo elementów logicznych, a żeby przejść dalej twórcy zmuszają nas do skakania po poręczach, używania double jumpa i dasha żeby złapać się sciany jak jakiś Spider Man. Owszem, takie elementy w grach są potrzebne ale nie do jasnej anielki w Doomie gdzie najważniejsze jest zabijanie! Ale do frustracji nie przyczynia się jedynie to, ooo nie. Chyba najgorszą rzeczą jaką zrobiło ID Software było zmniejszenie ilości amunicji do poziomu dosłownie jednego i pół magazynka. Nie da się po prostu cieszyć z zabijania bo po 20 sekundach chaosu na ekranie jesteś zmuszony uciekać w pogoni za amunicją. Wspomniałem o chaosie, ano owszem były momenty w których byłem dosłownie zasypany ilością treści która działa sie na monitorze. Do chaosu przyczynia się również bardzo nieczytelny HUD i ilość wyposażenia którym jesteśmy obdarzeni. Doceniam pomysł dodania miotacza ognia albo krwawej pięści ale to jest po prostu zbyt dużo pomysłów które upchnięte są na siłę i powodują frustrację bo twórcy praktycznie zmuszają nas do używania ich bo bez nich będzie ciężko sobie poradzić z hordą demonów. Dodając to do gry mam wrażenie że twórcy kompletnie zapomnieli o najważniejszym, czyli o giwerach. Ich po prostu nie czuć. Nie mają kopa, ciągle brakuje do nich amunicji i są najzwyczajniej w świecie nudne. Podsumowując recenzję w podpunktach:
+oprawa audiowizualna
+rozbudowywana historia Slayera
+modele demonów są na bardzo wysokim poziomie
-puste strzelanie które nie daje satysfakcji
-zbyt duża ilość pomysłów, zagadek i wyposażenia które na siłe zostały upchnięte i zamiast dawać zabawe frustrują
-parkour parkour i jeszcze raz parkour, kto na to wpadł?
-design poziomów mimo że graficznie piękny tak gameplayowo w kółko zmusza do parkoura i rozwiązywania zagadek
-AI demonów jest gorsze niż to w Doomie 2016, demony po prostu w ciebie wbiegają albo zabijają się same
-ILOŚĆ AMUNICJI A RACZEJ JEJ BRAK - NA LITOŚĆ BOSKĄ TO DYNAMICZNY SHOOTER A NIE BATTLE ROYALE
-polski dubbing woła o pomstę do nieba
-źle zbalansowane obrażenia i wytrzymałość demonów, żeby zabić prostego Zombiaka trzeba czasami wystrzelać 3 pociski ze strzelby (trafione!) które niestety są na wagę złota.
Do mojej recenzji pewnie możnaby dodać jeszcze wiele innych lepszych lub gorszych stron. Finalnie mogę powiedzieć że jest to gra w skórze Dooma która straciła ducha pierwowzoru na rzecz debilnego skakania, zagadek i po prostu frustrującego gameplayu.
Doom 2016 był bardzo fajną i przyjemną grą, która miała dobrze zaprojektowane poziomy, była przemyślana, a walki były tak skonstruowane, że opracowana strategia, jeśli przyniosła efekt - dawała ogromną satysfakcję. Tu coś takiego jak strategia po prostu nie istnieje.
Wszystko polega na bieganiu jak szalony po mapie, rozcinaniu najsłabszych demonów, by mieć cały czas amunicję i zmienianiu broni by nawalać we wszystko co się rusza adekwatnym sprzętem - na giganty jedno, na słabe skrzydlaki coś innego.
Tu nie miałem satysfakcji - tu miałem frustrację, gdy pojawiała się kolejna, coraz to trudniejsza fala demonów, musiałem wówczas dalej biegać jak szalony, jeszcze szybciej, a satysfakcja pojawiała się dopiero wtedy gdy pojawiła się informacja o zapisie gry, gdy było "po wszystkim". Z czego ta satysfakcja była o wiele mniejsza i chwilowa, w porównaniu do frustracji, która towarzyszyła większości gry.
Jak wspomniałem - projekt map też mi się nie podoba. Nie zachęcił mnie ani trochę do eksploracji. Elementy platformowe byłyby fajne, gdyby wymagały od gracza "ruszenia mózgiem" (ah, brakuje mi takich gier jak Portal). Jedyne czego te elementy od gracza tutaj wymagają to naciśnięcie spacji w odpowiednim momencie, bo sama trasa wyznaczona jest jak po sznurku, rzucającymi się w oczy fragmentami ścian do których "trzeba się przykleić".
Kwestie techniczne - tu też paradoks. Gra wcale ma niemałe wymagania by płynnie pograć, a na najwyższym poziomie graficznym.... nie robi na mnie żadnego wrażenia. Stwierdzenie, że wygląda jak doom z 2016 byłoby przesadą, owszem. Potwory wyglądają lepiej. Tekstury też, są ostre i na 4k różnice widać. Ale to wciąż FPS, którego rozgrywka toczy się na wcale nie tak dużych mapach. Gry z dużym otwartym światem, gdzie krajobrazy powodują opad szczęki (ot choćby RDR 2) mają prawo wymagać dobrego sprzętu, no ale nie FPS z grafiką która wciąż zostaje w tyle za innymi nowymi produkcjami.
Jedno jednak tej grze zawdzięczam - trening wytrwałości, bo doszedłem do wniosku, że skoro wydałem na to 175 zł i męczyłem się do połowy gry, by stracić nadzieję, że później będzie lepiej, to jednak kasa wydana i czas na pierwszą połowę stracony, więc warto już przebrnąć do końca. No i to dało mi już satysfakcję - temat skończony i nigdy więcej tej gry nie włączę :D
Spotkałem się z opiniami, że to nowy standard gier FPS. Eh, jeśli to ma być fundament nowego standardu, to zakończę swoje przygody z graniem.
Szkoda, po Doomie 2016 i Preyu miałem duże oczekiwania, w ciemno kupiłem preorder. Przy kolejnym doomie bądź nowym preyu tego błędu nie popełnię. Najpierw przestudiuję filmiki z gameplayu na YT. Nie recenzje, gameplaye.
Na początku chciałem wystawić ocenę 6 ze względu na to, że wciąż jest sporo gorszych gier. Jednak nie będę patrzył przez pryzmat innych gier, szczególnie takich robionych przez mniejsze studia, z mniejszym budżetem, od których wiele nie oczekiwalem, bądź nawet o nich nie wiedziałem. Tutaj znalazłem w restauracyjnym menu drogą potrawę, która na podstawie składników powinna mi smakować, kelner polecał, a ja się rozczarowałem. Zatem ode mnie 5.5
Doom - król strzelanek powrócił. Zaraz, czy na pewno król?
Na początek ustalmy pewne fakty - Id Software to ekipa, która bezdyskusyjnie robi najlepszy gunplay w branży. Inni mogą się jedynie wzorować i próbować ich doścignąć. Kto twierdzi inaczej, temu należy się plaskacz na twarz, by zastanowił się co mówi. Doom 2016 był świetny i to był bardzo udany restart serii - chyba nikt nie ma wątpliwości... Ok, czyli mamy fundament mojej opinii o Doomie.
Po tym jak świetnie się bawiłem w poprzedniej części Dooma, oczekiwałem na kontynuację. Mój apetyt zaostrzył Rage 2, gdzie Id Software, jak wiadomo, robili właśnie gunplay. I to był najlepszy element tej gry. Zawierał wszystko co trzeba - potężne gnaty do strzelania, tempo, movement, sterowanie i dzika satysfakcja z zabijania. Wszystko wskazywało na to, że twórcy są w świetnej formie i wróży to dobrze na przyszłość, czyli na premierę Eternala.
I oto wreszcie zainstalowałem z Game Passa nowego króla i... i cieszę się, że mam go w Game Passie, bo gdybym kupił na premierę to bym się mocno wkurzył.
Ja nawet rozumiem twórców, którzy chcieli coś zmienić, nie robić takiej samej gry jak poprzednio, że przecież Doom już w swojej historii miał zaskakującą woltę w stronę horroru, czyli Doom 3. Ba! Ja bardzo dobrze wspominam trzecią część i mam do niej duży sentyment ponieważ ukształtowała mój gust na wiele lat.
Ale Eternal to jest część, delikatnie mówiąc, co najmniej kontrowersyjna. Kontrowersyjna dlatego, że pożeniono tu strzelankę z platformówką. Tak! Elementy platformowe nie są urozmaiceniem rozgrywki tylko ważnym jej elementem. Nie raz czułem się jak w Tomb Raiderze zastawiając się, gdzie teraz mam wskoczyć, jak przedostać się na tamtą półkę albo czy dolecę na tą platformę. Mimo wszystko jest to wykonane całkiem poprawnie, więc ok, niech będzie, jestem w stanie nawet czerpać z tego jakąś drobną przyjemność.
Ale nie jestem w stanie czerpać przyjemności ze strzelania. O zgrozo! Niestety znerfiono bronie, ograniczono do minimum amunicję, dodano słabe punkty przeciwnikom. Pojawił się więc element taktyczny.
Trzeba w biegu zmieniać bronie, modyfikacje, celować w czułe punkty, używać piły by pozyskać aminucję, ognia by uzyskać pancerz, zabójstwa chwały by odzyskać zdrowie. I ani na moment nie można się zatrzymać, bo jesteś od razu martwy. Gra jest wściekle trudna.
Z grubsza wygląda to tak, że wchodzisz na arenę i wszyscy wrogowie zaczynają, nie, nie strzelać, oni zaczynają NAPIERDALAĆ w ciebie wszystkim co mają i jeśli zechcesz przymierzyć z przybliżenia w wieżyczkę Arachnokluba, czy jak tam się nazywa, to już szarżuje na ciebie Rycerz Piekeł, rakietami walą Antropokluby i Cacodemony z powietrza. Chaos, biegasz jak w amoku, czacha dymi.
Nie mogę postrzelać z ulubionej broni. Nie mogę po prostu nafaszerować z ciężkiego działa kogo chcę, bo to się nie uda, szkoda amunicji, czasu i w ogóle nie masz wtedy szans.
Niestety, nie ma dla mnie w tym frajdy. Rozumiem pomysł na grę, ale uważam że był nietrafiony. Rozumiem, że ktoś może się świetnie bawić, że odnajdzie w tym satysfakcję, ale to nie dla mnie. Szkoda. Duże rozczarowanie.
Znowu to samo łażenie bez celu i strzelanie do wszystkiego co się rusza , czekam na doom-a 4 na ziemi.
Baardzo czekam, na jedynke w ogole nie czekalem (ostatnie gry id - rage i doom 3 nie zaliczam do szczegolnie udanych), a po jakims miesiacu od jej premiery skusilem sie na nia i mnie zaczarowala.
Nie ma na tej generacji lepszego fps'a.
Konkurencja jest co prawda mniejsza niz generacje temu, ale to nie wina id ;)
btw przydalyby sie jakies fps'y typu Half-life 2, FEAR, Riddick, BioShock czy nawet Crysis, oj bardzo by się przydaly ;)
Co drugi singiel w Codzie jest lepszy od tej pierdoły. I Doom 3 był 100 razy lepszy od tej papki dla mało wymagających.
O tak lubie gry Bethesedy cóż zazwyczaj gry bethesedy działają nawet na mniejszych wymaganiach niż w minimalnych tak było z preyem . Tylko żeby od windowsa 7 do 10 można było można tą grę odpalić.Doom to jedna z moich ulubionych gier.Twórcy mówili że wiecej demonów niż w poprzedniej części.Akcja rozgrywa się na ziemi.Ghost2P masz racje z tymi grami
Na któreś stronie czytałem że premiera gry ma być 28 grudnia 2018 roku.
Faktycznie data premiery 28 grudnia 2018 r.
https://www.techradar.com/news/doom-eternal-release-date-trailers-and-news
What is it?
A fast-paced, ultra-violent shooter where you beat and shoot demons to a pulp, and the sequel to 2016's Doom
What can I play it on?
PC, Xbox One, and PS4 for certain, while a Switch port some time after release looks likely
When can I play it?
December 28, 2018
Autor wątku jak widać nie poleca gier, które nie miały jeszcze premiery.
Jest zatem wróżbitą Maciejem albo marnym bejterem.
O której godzinie czasu polskiego będzie dziś zaprezentowany gameplay z DOOM Eternal? Jedynka była niesamowita, świetna akcja, oprawa graficzna, klimat. W kontynuacji poproszę to samo tylko więcej, lepiej, ładniej. I poproszę jeszcze mniejszy nacisk na fabułę bo po co ona komu.
Prezentuję się bardzo dobrze kupię w dniu premiery graficznie to tak samo wygląda jak poprzednia część
Nie podoba mi się nowy wizerunek Doomguy'a, który stał się dla innych postaci z gry jak jakiś bóg. Wolałbym żeby był superbohaterem, ale bardziej incognito, którego mało kto szanuje, ale zmieniają zdanie w trakcie obserwacji jego dokonań.
Twórcy idą w kierunku, który kompletnie mi nie odpowiada tej serii. Zrobili z niego troche takiego Duke Nukena.
Mam nadzieje że tym razem nie zakończą tej części takim beznadziejnym cliffhangerem jak w poprzednim doomie.
W tej grze nie chodzi o budowanie postaci. Ma być badassem i jest. Są nowe lokacje, nowe potwory, nowe bronie, większe mapy, większa różnorodność, lepsza grafika, więcej opcji na zabijanie potworów, inwazje. To jest ważne. Nie jakieś clifhangery, czy budowanie intereesujących postaci. Tu nie chodzi o rozbudowę lore, które i tak nikogo nie interesuje. Z ,,lore" to mi wystarczą przepiękne lokacje i świetne projekty wrogów które już są zaimplementowane.
Jak już robią jakąś historie to niech to robią dobrze. Nie było by dla mnie problemu gdyby sobie odpuścili w ogóle wątek fabularny, a zrobili najgorszą możliwą rzecz czyli dali tą fabułę i postacie które są słabe jak barszcz.
Nie było by dla mnie problemu gdyby sobie odpuścili w ogóle wątek fabularny, a zrobili najgorszą możliwą rzecz czyli dali tą fabułę i postacie które są słabe jak barszcz.
Nie przesadzaj. To nie są czasy gier 8-bitowych, gdzie wystarczyło wprowadzenie w stylu: "Tu jest twoja postać, idź cały czas w prawo".
Dziś gracze mają zdecydowanie wyższe wymagania i żeby dobrze się bawić, potrzebują przynajmniej namiastki jakiegoś sensownego wprowadzenia w to co i dlaczego mają robić. Nie wystarczy powiedzieć graczowi: "Jesteś tym gościem w pancerzu, idź rezać demony!". Trochę tła dodać trzeba i zarysować: co to za gość w pancerzu, co to za demony (skąd się wzięły, czego chcą) i dlaczego mamy je mordować. Bez takiego minimum trudno wczuć się w postać i "zawiesić niewiarę".
Czy będzie edytor map jak w wersji z 2015 roku ? Czy będą rozgrywki multiplayer np w coopie możliwość przejścia gry czy tylko jak w poprzedniej części ?
Mam nadzieję ze edytor będzie i będzie jeszcze bardziej rozbudowany niż w poprzednim Doom.
Nie będzie SnapMapa.
No to słabo. Brak edytora map i do tego szykuje się że nie będzie na steam'ie a na kolejnej platformie Bethesd'y jak najnowszy Fallout i Quake Champions. Oby chociaż był na steam...
Cyrk na kółkach a Bethesda się stacza po równi pochyłej. Widziałem game play tego "Dooma" i dalej nie poprawili podstawowych problemów poprzedniczki a dodają nowe cyrkowe sztuczki. Z żołnierza zrobili cyrkowego akrobatę z gripem ala scorpion z Mortal Kombat. Dobrze że nie mówi podczas jego rzucania "Come over here". Trupy jak znikały tak znikają a nawet w Crysisie leżały do końca już nie rozpisując co oryginał z 1993 roku potrafił zachować. Potrafią nawrzucać w otoczeniu tony czaszek, wyprutych bebechów, demony są rozpruwane we właściwy sposób (jeśli chodzi o ich potraktowanie) ale trup takiego demona po rozprawieniu się z nim to chyba już ich przerasta. I znowu te nieszczęsne jump pady, jakby były demonom do czegoś potrzebne. Tylko cyrkowy akrobata marines ich potrzebuje. Mogli by dodać jeszcze basen z 0,5m wody i trampolinę na wysokości 50m. Klaun też by się przydał.
Gra po prostu kieruje sie w strone parkuru, przyczepianie sie do umiejętności głównego bohatera jest jak przyczepianie do tego, że bfg nie wysadza głównego protagonisty podczas użycia. Zwłoki znikają po to, żeby nie zajmować niepotrzebnie siły obliczeniowej komputera co umożliwia dodanie lepszych efektów graficznych.
1. A jakie poprzedniczka miała problemy?
2. Za znikające demony podziękuj konsolom. Celem twórców jest 1080p w 60 klatkach, co nie jest łatwe do osiągnięcia na tej generacji sprzętowej i pewne kompromisy są potrzebne. Jeżeli o mnie chodzi, to wolę stabilne 60 klatek, niż bezużyteczne truchło demona na ekranie... Stary Doom nie miał z tym problemów, bo to nawet nie była gra prawdziwie trójwymiarowa, posiadająca jedynie symulację głębi.
3. Ruchliwość bohatera od początku była podstawowym zamysłem twórców, którym przy projektowaniu przyświecało motto: "Jeżeli się zatrzymasz, to zginiesz". Nic więc dziwnego, że w kontynuacji jeszcze ten aspekt pogłębiają.
Każde truchło które sobie leży i śmierdzi zabiera moc obliczeniową komputera, bo musi zostać wyrenderowane, obliczone i wszystko co z tym związane jeżeli pojawia się na ekranie, logicznym jest, że im więcej trupów na ekranie, tym więcej mocy na to idzie. A uwierz mi, jest to mega nieopłacalne, bo w pewnym momencie będzie ich tyle że gra będzie niegrywalna :)
Po najgorszej grze ID w ich karierze teraz wygląda nieco lepiej. Fajny design zniszczonej Ziemi. Ale dalej tylko idziesz do przodu i strzelasz bez żadnego sensu. Przynajmniej klimatyczniej to wygląda bo Doom 2016 to był wyprany z klimatu odmóżdżacz. Niech będzie i taka sieka jaka była ale klimat z Dooma 3 też mogli wziąć. W tym ostatnim Doomie w ogóle nie czuć było żadnego piekła. Dlatego to była najgorsza część. Teraz widzę jest lepiej.
Własnie jakby stworzyli coś na bazie filmu, że idziemy z grupką Marine i to poczucie strachu, że solo jesteśmy słabi. Bethesda potrafi napisać jakiś scenariusz żeby wszystko trzymało się kupy ale tak to dostajemy po raz kolejny odmóżdżacz.
Szkoda że nie zrobią fajnego, klimatycznego horroru jak to było w przypadku Doom'a3
Remember: Demon can be an offensive term, refer to them as mortally challenged
Mimo iż smutno mi troszeczkę, że wygląda to jak odgrzewany kotlet to tym tekstem mnie bardzo rozczulili i nawet jeśli będzie to wydane tylko na bieda-launchera od bethesdy to i tak kupię :)
niedawno zrobiłem upgrade kompa, przeszedłem sporo gierek w które przez ostatnie lata nie byłem w stanie zagrać, skończyłem dooma z 2016, który był dla mnie 9/10, świetnie sie bawiłem mordując hordy demonów, tutaj będzie tego jeszcze więcej, z jeszcze większą pompą, z nowym, jeszcze lepszym uzbrojeniem więc moje oczekiwania to 10/10
Raczej olewam. Odmóżdżacze mnie nie bawią. Wolę czekać na powrót Coda z kampanią i prawdziwie dobrą strzelankę jaką będzie Ion Storm gdzie twórcy nie zapomnieli o czymś tak istotnym jak klimat, którego w tym nowym Doomie próżno szukać.
Zaraz moment. Fanboj CoDa twierdzi, że DOOM jest odmóżdżaczem. Ludzie, powstrzymajcie tą karuzelę śmiechu!
W tym drugim strzelanie daje frajdę, czuć wykop, jak ze strzelby masakrujesz jakiegoś IMPa, albo gdy częstujesz Mancubusa serią z potrójnego działka. W obecnych CoD nawet nie czujesz, że trzymasz broń, tylko jakiś pistolet na kapiszony. W BFach zresztą tak samo. Pif paf, przeciwnik padł. No i sam Doomguy mimo braku głosu ma w sobie więcej charakteru (warto popatrzeć na animację rąk i ruchy kamery) niż jakikolwiek protagonista Call of Duty/Battlefielda. Płacz, ile chcesz, ale tak się składa, że w 2016 król strzelanek od id Software powrócił i zmiażdżył konkurencję.
No bo jest. Cod ma porządnego singla, to nie. Taka różnica.
Zmiażdzył małe móżdzki mało wymagającej tłuszczy. Infinite Warfare ze swoim singlem niszczy te bezmyślne ścierwo jednym pierdnięciem.
>>"Cod ma porządnego singla, to nie. Taka różnica."
Niby kiedy ostatnio był ten porządny singiel w CoD? 8 lat temu? MW3 to była ostatnia część, która dawała jakikolwiek fun. Kolejne części to smętne popłuczyny bez polotu z jednowymiarowymi bohaterami, o których zapominasz po ukończeniu. DOOM już w samym feelingu strzelania i satysfakcji z rozrywania demonów na pół posyła Call of Duty na manowce. Nawet nie wspominam o soundtracku, czy dobrej jak na swoje standardy fabule, bo jeszcze jakiś tam szacunek do starych CoD mam.
>>"Zmiażdzył małe móżdzki mało wymagającej tłuszczy."
Bełkot. Skonstruuj to zdanie wg zasad poprawnej polszczyzny, bo w obecnym stanie nie da się tego zrozumieć.
>>"Infinite Warfare ze swoim singlem niszczy te bezmyślne ścierwo jednym pierdnięciem."
Poza bitwami w kosmosie Infinite Warfare jest równie sztampowy jak Advanced Warfare czy każdy inny CoD sprzed ostatnich 7 lat.
nie mogę się doczekać. w końcu kur** doom na ziemi, a nie po raz chyba 60 na marsie. po tylu graniach w ultimete, doom 64, doom 3, dodatek, edycje bfg i nowego dooma. wreszcie zapomniane wręcz korzenie dooma II czyli Piekło na Ziemi!
Doom to jedna z tych gier ktora zawsze miala przelomowa grafike kiedy miala swoja premiere.
Licze ze tym razem tez tak bedzie a zeby tak bylo to musi zostac dodana do silnika obsluga Ray Tracingu w czasie rzeczywistym.
Po premierze kart graficznych GeForce 2080 GTX w swiecie graczy sa ogromne nadzieje na kolejny przelom graficzny w grach a Ray Tracing jest tym wlasnie najwiekszym przelomem od co najmniej 10 lat, wiec nie wyobrazam sobie zeby w Doom Eternal go zabraklo!!!
Jedyne, co mnie interesuje to fakt, czy Eternal zaczną w tym samym miejscu, co skończyli Dooma 2016.
spoiler start
W końcu Samuel Hayden zabrał Tygiel dla siebie i zesłał Doom Slayera do piekła
spoiler stop
No i po krótkim zastanowieniu ciekawi mnie, czy
spoiler start
po uratowaniu VEGA nadal będzie dotrzymywał towarzystwa protagoniście
spoiler stop
.
Bo z tego co widzę, to miodność grania nie ma co się martwić. Nie powtórzyli już błędu z wolnymi finiszerami, jak podczas prezentacji jedynki na E3 2015, a reszta ficzerów pewnie jeszcze bardziej urozmaici rozgrywkę. Nie podoba mi się jedynie dźwięk karabinu maszynowego, jakoś w ogóle nie ma się wrażenia, że trzyma się potężnego gnata. :/ Niemniej, 26. rocznica Dooma zapowiada się zajebiście.
Pokładam ogromne nadzieje w nowym Doomie jak i całym 2019 r. który obfituje w strzelanki. Nie mogę się doczekać nowego gameplaya i daty premiery, o wymaganiach nawet nie wspomnę. Martwi mnie natomiast, że może być dostępny tylko przez launcher Bethesdy :( .
ION STORM będzie grane. Te barachło po rozczarowującym poprzedniku absolutnie odpuszczam.
Wole klimaty DOOM 3 (horror) , może będzie dobrze zrobiona.Liczyłem że 4 (horror) będzie się działka na ziemi.Na chwile obecną widzę że taki powrót do korzenia.Liczę że jednak powstanie DOOM 4 (horror) na ziemi , kontynuacja 3.
Lepiej niech wydadzą na Steam żeby nie skończyło jak Fallout 76 na platformie Bethesdy albo Metro jako exclusive Epic Store które ma być bojkotowane przez graczy (przynajmniej tak sie zapowiada).
Teoretycznie wszystko wskazuje na Steam:
https://www.allkeyshop.com/blog/buy-doom-eternal-cd-key-compare-prices/
ale żeby nie zrobili niespodzianki jak z Metro Exodus...
poprzednia część świetna więc mam na dzieje że eternal również będzie niezły , oprócz więcej bardziej brutalnego rozwałki też przydało by się fabułę rozszerzyć
Sądząc po tym, że Doom z 2016 miał specyficzną datę premiery(piątek trzynastego), mam wrażenie, że z Doom-em Eternal będzie podobnie. W takim wypadku najbliższy takowy wypada we wrześniu 2019.
A co do gry, to jak dla mnie nie muszą już nic do niej dodawać(ale nie będe narzekał, jeśli tak się stanie). Oczekuje za to lepszej optymalizacji, bo poprzedni nawet na dobrym kompie mi przycinał.
Eternal zapowiada się mega konkretnie.. W przeciwieństwie do filmowego Dooma Anihilation ??
Prawdopodobnie bedzie doom między 13 a 19 wrześniem ale to jeszcze nie wiadomo na 100 %
Pewnie jakoś jesienia, moze we wrzesniu?
W sumie to się dziwie, ze tyle się bawia z ta gra, przeciez to sie nie rózni jakos bardzo od Doom 2016, ot nowe levele i bronie, historia..
Jedynka była fajna, inna niż wszystkie
,, strzelanki ''. Nie kupuję każdej gry, bywa ze ogrywam 10 tytułów w roku, a to dlatego że nie każda mnie interesuję. Eternal zapowiada się na dobrego następcę , tak więc kupuję na premierę.
Ziomeczki, jest nowy gameplay z Dooma puszczony na Stadi od Googla.
Gra prezentuje się identycznie jak Doom z 2016, ale w sumie Wolfenstein II z 2017 też był kopią
Wolfenstein - A New Order 2014. Pewnie na czerwcowym E3 podają dokładną datę premiery.
Stawiam na jesień (październik lub listopad).
Ciekawe czy będą wyższe wymagania sprzętowe niż w poprzednim Doom, który na Vulkan śmigał jak złoto.
Jak dla mnie to super, że tak się prezentuje, przynajmniej wiem czego mogę się spodziewać. Po cichu liczę, że wymagania nie będą zaporowe i że grę da się odpalić na win7. Ale najbardziej mnie martwi launcher Bethesty, że tylko tam będzie dostępny nowy Doom :(
Mnie zaskoczyło, że Doom 2016 bardziej przypominał Doom 1993 oraz Doom II 1994 niż Doom 3 2004, który nie stawiał na fun i dynamikę tylko na straszenie. Zwłaszcza z początku.
Przy Doom 2016 mieliśmy od razu jazdę bez trzymanki :) Nie idzie odetchnąć nawet na chwilę, aż do końca gry.
W sumie zarówno nowe Wolfy i Doomy są takie.
Właśnie to jest duch FPS'sów lat 90 tych. Dynamiczna rozwałka, apteczki i brak wymiany magazynków. Amunicji w opór i kosisz przeciwników jak Boryna zboże :D Chciałbym, baaaardzo bym chciał żeby powstał taki Blood jak Doom w 2016. Doom jest, Shadow Warrior jest, Wolfenstein jest, Duke Nukem też mógłby się pojawić (tym razem nie taka kupa jak wcześniej). Blood i może Heretic :) Wtedy byłbym szczęśliwy.
Z FPS z lat 90' miło wspominam np: Doom 1 i 2, Quake 1 i 2, Duke Nukem 3d, Blood 1, Half Life, Unreal, Aliens vs Predator oraz ewentualnie System Shock 2, ale to już bardziej gra rpg niż strzelanka.
W kwietniu ma pojawić się nowa wersja Blood 1 pod windows 10 i dostaniemy rozdzielczości ekranu, aż do 4K. Ale niestety tekstur i efektów chyba nie poprawią w ogóle.
W 2020 znów ma być System Shock (remake pierwszej części z 1994)
Szkoda, że nie zrobią reboot Blooda 1 w stylu Doom 2016. To byłaby rzeźnia :)
Nooo, mokry sen jak dla mnie :D widziałem na yt jakieś fanowskie próby zrobienia tego na nowo, ale tak sobie to wygląda (pewnie dlatego że amator w domu bez $$$ się tym zajmuje, pasjonat). Remaster czy jak to się nazywa jakoś mnie nie podnieca, ale to świadczy o tym, że jednak ktoś zajmuje się marką i może, może wpadnie na pomysł żeby zrobić remake/reboot, czy po prostu kolejną część.
Sądzę, że masz na myśli projekt fanowski Blood remake na silniku Unity, gdzie mieliśmy wydane grywalne demo dwa lata temu z pierwszym levelem, a twórca tego moda ponoć miał też gotowy prawie cały drugi level, ale od dawna nie odzywa się z nowymi wieściami więc chyba zawieszony został ten projekt.
www.youtube.com/watch?v=s-RRKvc7D_k
Ale mimo wszystko oryginalna gra z 1997 miała lepszy klimat.
www.youtube.com/watch?v=KJsmi4JZqYg
Tak, właśnie to miałem na myśli. A pierwszy Blood klimatem bije inne gry na łeb. Czarny humor Caleba dodaje tylko pikanterii całej produkcji, i miedzy innymi dlatego jest jedną z moich ulubionych gier. Mam ogromny sentyment do gier Doomo podobnych z lat 90 tych :D może dlatego że się na nich wychowałem.
Ja odnosiłem zawsze wrażenie, że trzy podobne do siebie gry to
Duke Nukem 3D 1996, Blood 1997 oraz Shadow Warrior 1997.
Oczywiście pierwsze dwie wymienione były lepsze od Shadow Warrior. Duke też był postacią kultową i gra miała wiele świetnych momentów zapadających w pamięć. Ale Blood był za to bardziej krwawy.
Co do tego podobieństwa to masz rację przyjacielu. Wszystkie trzy gry są na tym samym silniku jakim jest Build. Na tym silniku powstało jeszcze kilka innych w miarę znanych tytułów tj: Redneck Rampage, Witchaven i Powerslave. Shadow Warrior miał barwnego bohatera i jak dla mnie też był dobrym shooterem, bardzo ciepło go wspominam. "You no mess with Lo Wang!" Aaa, powstaje Ion Maiden, która jest robiona na tym silniku i będzie wydana przez 3D Realms :)
Niedawno przechodziłem reboot Shadow Warrior 1 i 2 od polskiego studia. Sporo walk, ale nie są tak brutalne jak oryginał raczej.
Generalnie to kiedyś lubowałem się we wszystkich gatunkach gier, ale ostatnio zamiłowanie już chyba tylko zostało do strategii, cRpg z rzutem izometrycznym, action rpg z modami, przygodówek, horrorów, a nieco mniej mnie już kręcą Fps, zręcznościowe i platformowe, bijatyki, wyścigi, sportowe.
Z Top 5 Fps postawiłbym na:
Half Life 1998 aka Black Mesa 2012 (remake Half Life na silniku Source)
Half Life 2 2004 + dwa dodatki
S.T.A.L.K.E.R. - Cień Czarnobyla 2007 + mod Complete 2009
S.T.A.L.K.E.R. - Zew Perypeci 2009 + mod COP Remake v.2 lub MISERY v 2.2
COD - Modern Warfare 2007 aka COD - Modern Warfare Remastered 2016
Ewentualnie na równi z nimi System Shock 2 1999, ale to bardziej gra rpg niż Fps
Ale generalnie sama czołówka gatunku, którą polecam to:
Doom 1993, Quake 1996, Duke Nukem 3d 1996, Blood 1997, Half Life 1998, Unreal 1998,
Clive Barker's Undying 2001, Aliens vs Predator 2 2001, Return to Castle Wolfenstein 2001,
Medal of Honor - Allied Assasult 2002, Call of duty 2003, Far Cry 2004,
Half LIfe 2 2004 + dwa dodatki, Call of duty 2 2005, F.E.A.R.2005, Crysis 2007,
Call of duty - Modern Warfare 2007, Bioshock 2007, S.T.A.L.K.E.R. - Cień Czarnobyla 2007,
S.T.A.L.K.E.R. - Zew Perypeci 2009, Call of duty - Modern Warfare 2 2009, Battlefield: Bad Company 2 2010,
Metro 2033 2010, Battlefield 3 2011, Far Cry 3 2012, Metro:Last Light 2013,
Wolfenstein - A New Order 2014 + dodatek Old Blood, Doom 2016, Battlefield I 2016, Prey 2017 czy seria Halo itp. Być może coś pominąłem.
Jakoś te nowe FPS mnie tak nie jarają. Ogrywałem ostatnio Far Cry 5 i mi się po prostu znudził. Nowe Metro orałem, ale nie z taką fascynacją jak Metro LL. Doom 2016, petarda ! Zobaczymy jak sobie poradzą z Rage 2 i nowym Doomem. A jestem na to napalony jak "pedofil w smyku" :D Tak więc w tym roku zacieram ręce na 2, może 3 mocne FPSy.
Nowe Doomy i Wolfy dynamiką i czystym funem przypominają te najstarsze gry Fps stąd na Doom Eternal czy Wolfenstein III czekam.
Poprzednio w liście zapomniałem wymienić Crysis 2, bo to też była udana gra. Dopiero trójka była dość kiepska na tle 1 i 2.
Z Far Cry najlepsze wydają się 1 i 3.
Far Cry 4 i 5 to bardziej duże DLC do trójki niż nowe gry. Były sporo słabsze od trójki.
Rage z 2011 nie podobał się mi więc nie czekam na dwójkę.
Faktycznie, o Crysisie 2 też zapomniałem, a przyjemnie się w niego grało. W Rage 2 grałem chwilę ponieważ ilość bugów mnie odstraszyła i dałem sobie siana, mimo że sama gra wyglądem i klimatem bardzo do siebie zachęcała. Chętnie zobaczę co ma do zaprezentowania druga część Rage.
Spoko. Kapłem się od razu co miałeś na myśli, bo dwójki jeszcze nie ma :)
U mnie w sercu najbardziej rządzą dwa gatunki gier rpg i przygodówki. Niestety drugi gatunek umarł śmiercią naturalną. Wszystkie najlepsze gry przygodowe to zamierzchła przeszłość i niektóre mam problem z odpalaniem na Win10 i muszę korzystać z drugiego kompa z systemem Win98.
Polecam z przygodówek zwłaszcza te z TOPU gatunku:
Secret of Monkey Island 1990 (Special Edition 2009), Monkey Island 2 1991 (Special Edition 2010),
The Curse of Monkey Island 1997, Gabriel Knight: The Sins of the Fathers 1993 (remaster z 2014),
Broken Sword The Shadow of the Templars 1996, Broken Sword II: The Smoking Mirror 1997,
The Longest Journey 1999, Dreamfall: The Longest Journey 2006
Syberia 2002, Syberia 2 2003, Grim Fandango 1998
Ale także miło wspominam i doceniam:
Elvira 1990, Elvira II 1991, Indiana Jones and The Fate of Atlantis 1992,
Hook 1992, Gobliiins 1991, Gobliiins 2 1992, Gobliiins 3 1993,
Klątwa 1993 C-64 (polska), Władca Ciemności 1993 C-64 (polska), Teen Agent 1994,
Myst 1993, Riven: The Sequel to Myst 1997, Myst III 2001, Myst IV 2004,
Mentor 1994 (polska), Sołtys 1995 (polska), The Beast Within: A Gabriel Knight Mystery 1995,
Kajko i Kokosz w Krainie Borostworów 1995 Amiga (polska gra), Phantasmagoria 1995,
The Neverhood 1996, Książę i żebrak 1998 (polska), Alone in the Dark: The New Nightmare 2001,
Resident evil 2002 (remake Re1), Heavy Rain 2010, The Walking Dead: Season One 2012 (Telltale),
The Wolf Among Us 2013 (Telltale) ,Tales from the Borderlands 2014 (Telltale),
The Vanishing of Ethan Carter 2014 (polska gra), Life is Strange 2015, Resident evil VII 2017 Itp.
Rpg z Top polecam:
Fallout 1996, Fallout 2 1997, System Shock 2 1999, Planescape Torment 1999,
Baldur's gate 1998, Baldur's gate II 2000, Diablo II 2000, Arcanum 2001,
Icewind Dale 2000, Icewind Dale 2 2002, TES-Morrowind 2002 z dodatkami i ok 100 modów,
Gothic 2001 + mody (Edycja Rozszerzona, dx11, Texture pack), Gothic 2 NK 2003 + mody (Returning 2.0, dx11),
Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2004, Neverwinter Nights 2 2006 z dodatkami,
Dragon Age- Origins 2009, TES - Skyrim 2011 z dodatkami + ok 500 modów,
Wiedźmin 2007, Wiedźmin 2 2011, Wiedźmin 3 2015 z dodatkami i modami,
Pillars of Eternity 2015 z dodatkami, Pillars of Eternity II 2018,
Divinity:Original Sin 2017, Kingdom Come:Deliverance 2018
Te także są w miarę udanymi rpg:
Diablo 1996, Neverwinter Nights 2002 z dodatkami, Gothic 3 2006 + mody (CP 1.75, QP4, CM 3.1),
TES-Oblivion 2006z dodatkami i ok 100 modów, Drakensang: The Dark Eye 2008,
Drakensang: The River of Time 2010, Risen 2009, Risen 2 2012, Risen 3 2014,
Dragon Age: Inkwizycja 2014, Elex 2017
Czekam na Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2, Elex 2, Dragon Age IV,
TES VI, Kingdom Come:Deliverance 2, WIedźmin 4
Broken Sword The Shadow of the Templars 1996 oraz The Curse of Monkey Island 1997 nie chcą odpalać na Win 10 z tych gier. Mógłbym kupić na GOG remaster Broken Sword I, ale nie działa z nowszą wersją fanowskie spolszczenie więc mija się to z celem. A ze starszą wersją działa łatka polonizująca napisy.
RAGE 2, Wolfenstein: Youngblood, Wolfenstein: Cyberpilot, i DOOM Eternal właśnie wszystko potwierdzone na Steam !
Chyba pożarli się z Epic Store !
https://twitter.com/bethesda/status/1110225138979651584
Modły zostały wysłuchane !!! CHWALMY PANA !!!!!
Wolfenstein: Youngblood z trailera wyglądało, że może być tak niskiej jakości jak Far Cry - A New Dawn.
Ale może się mylę. Poprzedni dodatek Old Blood wyszedł im dobrze.
Jak dla mnie nawet lepiej od dwójki.
A New Order > Old Blood > The New Colossus
Rage 2 mnie nie interesuje, bo Rage z 2011 był średniakiem.
Ciekawe czy poza napisami po polsku będą też dialogi tak jak w Doomie z 2016. Byłoby miło, chyba że nie będzie tam komu gadać :D
Pfff, czy ja wiem. Jak na moje oko był całkiem całkiem. W Doomie nie chodziło o dubbing :D
Obejrzalem najnowszy gameplay. Jest dobrze, to na co czekam. I super że dodali odgłosy cierpiącego bohatera, w poprzedniej czesci tego brakowalo, bo niby szczegół ale jakoś zawsze był ten smaczek w grach ID.
Szkoda, że sequel powstaje już na tą generacje konsol.
Już widzę jakby to mogło wyglądać, gdyby było szykowane pod Ps5 i mocne pc, a tak hamują się, bo wiedzą, że inaczej nie działałaby gra dobrze na Ps4pro i słabych Pc.
Ray Tracing chyba też nie będzie w grze, ale może coś powiedzą na ten temat podczas czerwcowego E3, gdzie będzie wysyp wieści.
To co sprawiło, że zakochałem się w pierwszych FPs'ach a w szczególności w Doomie (1993) była twarz bohatera, która krwawiła w miarę otrzymywanych obrażeń. Po prostu coś pięknego. Tylko kilka gier miało ten motyw i na przestrzeni lat twórcy odeszli od tego pomysłu. Co mnie ucieszyło to to, że Hellbound też będzie miał facjate bohatera.
Hellbound 2019 przypomina bardzo scenerią Dooma.
Hellbound wygląda na jakiegoś wave survival shooter czy cos w tym stylu. Mam nadzieję, że będzie tam coś na kształt kampanii gdzie chodzimy po jakichś lochach czy innych przybytkach i prujemy do wszystkiego co się rusza, anie tylko walczymy z falami potworów. Bo jeżeli tak się stanie (fale potworów) to ja wysiadam :)
No mi szczerze mówiąc nie odpowiadają te odgłosy bohatera. Wolałem jednak DOOM Slayera jako niemą postać i ukazywanie jego charakteru przez animacje rąk i ruchy głowy (kamery). Dodatkowo brzmią jakby ktoś w id Software specjalnie chciał stworzyć materiał pod memy.
Mi tylko brakowało spotkania kilku ocalałych. Jednak zgineli wtedy wszyscy bodajże w liczbie 60 tys
Muzyka byla fenomenalna w 2016. Soundtrack to niezły test dla audio
Widzę, że chłopaki z Gol'a napisali że gra ma wyjść w pazdzierniku 2019. Czyli 5 miechów. Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta !
Trochę ciekawych FPS szykuje się np:
Call of Duty: Modern Warfare - 25 październik 2019
Doom Eternal - 22 listopada 2019
Atomic Heart - 2020 (klimaty ZSRR)
Hunt: Showdown - 2020 (od Crytek twórców Crysis 1-3)
W 2021 są szanse na STALKER 2 i Wolfenstein III
mirko81
Ciekawe jaki cpu zalecany
Raczej wymagania sprzętowe będą podobne lub ciut większe niż przy Doom 2016.
U siebie nie zauważyłem, by znacząco różniła się wydajność na przykład w grach Wolfenstein- A New Order 2014 i Wolfenstein II: The New Colossus 2017 więc sądzę, że przy Doom 2016 i Doom Eternal 2019 będzie podobnie. Bo nadal gry pod starą generacje konsol.
Doom 2016 miał w zalecanych do 1080p ultra:
Procesor: i7-3770 3,4 GHz / AMD FX-8350 4,0GHz
Karta grafiki: GeForce GTX 780 4gb lub 970 4gb / Radeon R9 280
Pamięć RAM: 8 GB
Ta gra ma wyższą wydajność na Vulkan.
Być może w Doom Eternal będą bardziej przydawały się procesory z 6 rdzeniami i karty z większą ilością Vram niż 4Gb. Ewentualnie też gra wykorzysta 16 gb ram w tych wysokich rozdzielczościach jak 4K, 2560x1440 , a max 12gb ram w 1920x1080.
Kaczmarek35 wiesz, ze uzycie ramu nie ma wiele wspolnego z graniem w wiekszej rozdzielczosci?
Nie byłbym taki pewien tego na 100%, że nie ma żadnej różnicy, gdyby ktoś zrobił test między zużyciem ram w tej samej grze w 4K, a 1080p ze względu na to, że podają w wymaganiach sprzętowych zapotrzebowanie różne. Ale może się mylą. Ja tego osobiście nie sprawdzałem. Zawsze wybieram maksymalną danego monitora.
Mało która gra zresztą ma większe zapotrzebowanie ram niż 8-12 gb więc wyższe taktowania pamięci więcej dają często niż 16gb zamiast 8-12gb. Zresztą przy starszych grach, gdzie nic nie daje duża ilość ram często można dostać szybszy odczyt właśnie przez lepsze taktowania obecnych pamięci w stosunku do tego co było 10, 15, 20 lat temu oraz także szybszą pracę Dysków SSD w stosunku do HDD.
Będzie tak nudne jak poprzednik, odpierasz fale przeciwników i tak w kółko do końca gry. Jedyne co przyciąga do gry to fajnie prezentujące się lokacje. Więc skoro tylko to jest tu dobre można odpalić na easy i przejść grę patrząc na design. Gra do kupienia za 50 zł jak Rage 2.
Granie w Dooma na easy mija się totalnie z celem...
To będzie fabularna kontynuacja Doom'a z 2016 biorąc pod uwagę jak tamten się zakończył. No ale nie róbmy sobie jaj, kogo obchodzi fabuła w takiej grze.
Zarówno Doom 2004 i Doom 2016 to odświeżenie gry Doom 1993. Ta sama fabuła i miejsce gry na Marsie.
Z tym, że Doom 2016 kładł nacisk na to samo co oryginał z 1993 - dynamika, rozpierducha, specyficzny projekt lokacji.
W Doom z 2004 postawili na coś innego - bardziej rozbudowany wątek fabularny, mroczniejszy klimat, wąskie korytarze jak np: System Shock 2, Dead Space, Obcy izolacja, SOMA itp.
Doom Eternal to odświeżenie gry Doom II z 1994 z akcją na Ziemii.
Było już kilka bardzo dynamicznych shooterów np:
Duke Nukem 3d 1996
Quake 1996 - z modami DarkPlaces Engine + HD Texture Pack + Epsilon Particles and Effects + HD Models
Quake 2 1997 - z modem QuakeIIxp v.1.26.6
Unreal 1998 na nowszych wersjach jest tez dużo bardziej dynamiczna niż pierwotna wersja
Wolfenstein - The New Order
Wolfenstein II: The New Colossus
Doom 2016.
To są moim zdaniem najlepsze gry FPS:
System Shock 2 1999 + paczka 29 modów
Half Life 1998 - remaster Black mesa
Half Life 2 2004 - Cinematic mod + Reshade
S.T.A.L.K.E.R - Cień Czarnobyla 2007 z kompilacją - Mod Complete 2009 lub Radiophobia
S.T.A.L.K.E.R - Zew Perypeci 2009 z modem COP Remake v.2 lub Misery 2.2
COD- Modern Warfare 2007 - remaster 2016
Bioshock 2007 - remaster 2016
Unreal 1998- HD Texture Mod +2 inne mody
Crysis 2007- HD textures + BlackFire's Mod + ReShade
I właśnie ciężko byłoby mi wybrać ostatnią pozycję do ścisłego Top 10. Dylemat olbrzymi co wstawić Doom 1993, Quake 1996, Duke Nukem 3d 1996, Blood 1997 czy Clive Barker's Undying 2001 czy może jakiegoś shootera wojennego z II WŚ czy jeszcze jednego dopisać ambitniejszego shootera w stylu System Shock 2 lub Half Life np: Prey 2017 :)
Ja dużo obiecuję sobie po zapowiedzianych bardzo ambitnych projektach jak System Shock remake pierwszej części zapowiedzianej na 2020 oraz System Shock 3 (brak terminu).
W przypadku remasterów Duke Nukem 3d - 20th Anniversary World Tour z 2016 oraz Blood - Fresh Supply z 2019 to mamy przykład wydania mega klimatycznych hitów z lat 90' jeszcze raz, by działały pod nowymi windowsami, bo litfing graficzny jest tu ledwie zauważalny.
Osobiście wolę remastery od remaków, bo gramy w tą samą identyczną grę, ale skoro nie chcieli podrasować grafiki prawie wcale to chciałbym, by ktoś wziął się za remake Duke Nukem 3d na miarę oprawy graficznej i grywalności nowych Wolfensteinów, bo to chyba dość podobna rozgrywka.
A także ktoś zrobił remake Blood 1 na miarę Doom 2016 i Doom Eternal 2019 bez zatracenia klimatu oryginalnego Blooda.
Marzyłoby się też mocne odświeżenie Unreal 1998 i Clive Barker's Undying 2001.
Oczywiście w przypadku ewentualnych remaków w przyszłości takich gier jak Duke Nukem 3d, Blood, Unreal, Clive Barker's Undying może też czar prysnąć i gry stracą na swej tożsamości, oryginalności czy klimacie.
O rany chłopie ja to się zastanawiam, skąd ty znasz tyle gier i modów do nich. Prawie pod każdym tytułem masz po kilka kom.
Jak ty znajdujesz czas żeby to wszystko ograć, ja to np. przez cały rok to od 3 do 6 gier ogarnę(przejdę) to będzie dobrze, mam XoX i PC i bardzo często zjadają kurz.
A to praca 3 dni w tyg, dziewczyna, siłownia, różne sprawy i zainteresowania. Do xbox'a nawet tych game pass/live gold nie kupiłem bo nie potrzebuję.
Z całym szacunkiem ale normalnie to się za głowę łapię jak pomyśle że niektórzy ludzie ogrywają powiedzmy 50-100 gier w roku. Nawet na urlopie za dużo nie gram.
Serio zawsze mnie to dziwi, również dlatego nie widzę potrzeby kupować PC'ta za 5/10k żeby grac w 4k60fps, bo uważam ze mam dobry komputer i konsolę.
Odpowiedź jest prosta.
Ty chodzisz prawdopodobnie do pracy. Ja nigdy nie chodziłem i nie będę musiał. To daje wraz z dojazdami 9-11 godzin dziennie więcej dla mnie od poniedziałku do piątku w zależności czy ktoś pracuje 8 czy 10 godzin.
Nawet licząc te 9 godzin razy 5 to 45 godzin tygodniowo bonusu, a w ciągu roku to bardzo dużo. 45 godzin x 52 tygodnie = 2340 godzin rocznie więcej wolnego czasu. A niektórzy chodzą do pracy jeszcze w soboty.
Licząc wolny czas dla siebie w środku tygodnia mam go 3-4 razy więcej. Do tego jestem bardziej wyspany.
Dlatego mogłem sobie pozwolić na to, by czas poświęcić na:
-słuchanie ponad 100 tys. utworów muzycznych
-oglądanie ponad 11 tys.filmów (ponad 8 tys. filmów ambitnych i ponad 3 tys. rozrywkowych)
-zagranie w 5600 gier
-przeczytanie większości książek, które mnie interesowały fantasy, science-fiction, naukowych, historycznych
-skończyć dwa kierunki na studiach dla ambicji oraz pomocne dla rozwijania majątku i radzenia sobie optymalnego z ludźmi
-podróżowanie do wielu krajów
-oglądanie i uprawienie 5 sportów z zamiłowania
-romansowanie z wieloma pięknymi kobietami bez straty czasu i pieniędzy. (Nigdy nie straciłem nawet 1 zł na randkach, by stawiać kobietom) Ustalam ramy, by same się o mnie starały i próbowały mnie usidlić co i tak się im nie uda, bo mnie interesuje tylko seks, a same kobiety uważam za istoty maksymalnie płytkie, próżne i egoistyczne, które gardzą wartościowymi frajerami, a są łatwe dla takich jak ja przystojnych, zamożnych, pewnych siebie i wygadanych czyli tych, którzy statystycznie kopulują z największą liczbą pięknych kobiet, a najmniej się starają o seks, bo dostają go na tacy od kobiet i najwięcej okłamują i zdradzają. Natura ludzi jest niezmienna. A nie znam kobiet, które zachwycałyby się wartościowymi facetami, jeśli są mało przystojni lub mało pewni siebie lub mało nadziani zależnie co dla niewiasty jest priorytetem nr 1. Skoro kobiety gardzą wartościami, a są łatwe dla najpłytszych od zawsze więc nie mają sentymentów żadnych to ja też nie widzę powodów bym miał mieć sentymenty. A im wyżej jest kobieta tym mocniej zaboli ją upadek. Zabierz przystojnemu wygląd lub zamożnemu kasę lub pewnemu siebie całą pewność siebie, a młoda kobieta prawie zawsze okazywało się uciekała szybko w mig :) Znam ludzi na wylot, bo umiem nimi manipulować co bardzo przydaje się też w uwodzeniu skutecznym.
Zostałem oświecony. To fakt że praca zabiera dużo czasu z naszego życia, więc jesli nie pracujesz, masz go znacznie więcej. Ja lubię swoją pracę, 3 dni w tyg po 8h jest systemem który mi odpowiada, oraz pozwala dobrze zarobić.
Z tymi dziewczynami to uwazaj, jeszcze się czegoś nabawisz 8-)
Temat zamknięty.
Kaczmarek35, a można spytać czym się zajmujesz skoro nie musisz chodzić do pracy? Z ciekawości.
Oj czekam czekam, po aktywnośći fizycznej gry są moją ulubioną rozrywką.
DOOM'a ETERNAL'a łapię na premierę !!! Moja najbardziej wyczekiwania gra 2019 8-).
Pozdro gracze.
Podobno będziemy też zabijać aniołki. Czekam bardzo, uwielbiam takie Darksidersowe klimaty biblijne
Doom 2016 - 6/10. Doom Eternal - ocena wstępna 6+, może 7/10.
Tak jak w multi - w kampanii zdobędziemy teraz z wroga punkty życia (zabójstwo chwały), amunicję (zabiicie piła), elementy pancerza (spalenie)
Material z kampanii
https://youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=mrS4PJxUrrs
Wystarczająca recenzja dla zainteresowanych
spoiler start
https://www.eurogamer.pl/articles/2019-07-29-doom-eternal-jest-piekielnie-dobry-juz-gralismy
spoiler stop
Kolejna świetna gra , którą zniszczyli multiplayerem i to jeszcze tak udziwnionym
Jakoś do dupy to się prezentuje zupełnie nie widać klimatu dooma,poczekamy zobaczymy
To wyżej miało być do filmu nie mogę usunąć ani edytować,tak to jest jak się po pijaku pisze
Zagrajcie sobie w Sigil-a od Romero :D na gzdoom całkiem nieźle wygląda
Na 4chanie pojawiło się parę tematów od ludzi, którzy rzekomo pracują dla iD software i grali w Dooma Eternal. Ich zeznania są czasami sprzeczne, ale jest parę spójnych rzeczy. Linki do tematów:
https://boards.4channel.org/v/thread/476283202
https://boards.4channel.org/v/thread/476286790#p476286790
https://boards.4channel.org/v/thread/476379680
W tym ostatnim temacie pojawiąją się także szczegóły na temat The Elder Scrolls VI.
Oczywiście wszystko należy brać z przymróżeniem oka, nie mniej jednak wydaje się to ciekawe.
Warto od razu celowac w wersje De Lux , nawet poczekać na promocje. Zawiera od razu przyszłe dwa DLC
A ja chcę dwie misje z Wolfenstein II The New Colossus z zabijaniem Niemcowów z rąk i Oręża DOOM GUYA! Jak w DOOM II ! bo jak NIE ! to nie.
No coś gra wylatuje z tego roku i zadebiutuje w marcu 2020
Luty tlou2
Marzec Doom eternal ewentualnie watch dogs legion
Kwiecień cyberpunk
Maj dying light 2
Co miesiąc gruba premiera, ale w drugiej połowie roku to chyba same assasyny itp będą
20 marca 2020 - nowa data premiery. Źródło - polski fp serii oraz oficjalny profil Doom na Twitterze.
Tryb inwazji dojdzie jako darmowa aktualizacja
Premiera na Switchu jeszcze nieustalona.
Ci, co złożyli pre-order, dostaną w prezencie - oprócz poprzednich dodatków - port Doom 64, w wersji na XOne, PS4 i PC.
Ładnie się zaorali, przesuwając datę premiery między TLOU2, a Cyberpunkiem i remake'm FFVII.
Kurdę nie mogę się doczekać na tą grę, dla mnie nawet Cyberpunk jej nie przebiję. Po gameplay'ach wydaję się znacznie ulepszona względem DOOM'a z 2016.
Szkoda że przesunęli datę premiery, ale jeśli faktycznie ma być bardziej dopracowana to nawet lepiej. Kupuję na premierę edycję Deluxe. Zna ktoś jakieś fajne gry 2017/18/19? >>> XoX, PC
https://m.twitch.tv/clip/DeterminedPhilanthropicCocoaMingLee
Gracze w wrażeniach przedpremierowyh narzekają na bugi i słabą optymalizację? Ciul z tym, dorzućmy mechanikę która kompletnie zabija sens wykonywania finiszerów!
Oby się to nie skończyło kolejnym Youngblood.
Youngblood ma wzorową mechanike i optymalizacje - w końcu jazda jest na podwoziu Colossus'a. Jest to gra dla 2 osób. Jesli system "cofania do poczatku misji" byl w co-op to chyba to poprawiono bo nie mialem teraz tego przy zgonie u bossa Brat1.
Problem sprawia mi poruszenie sie z mapy na mape bo gra nas rzuca z jednej na drugą. Ale ogólnie 8/10 dla fanów wolfa.
Ja chcę już w to grać! Po Death Stranding i przed nowym info o Elden Ring i Silksong mój hype skupia się na Doom Eternal, a to dopiero za 4 miesiące :(
Kolejne idiotyczne zagranie po wprowadzeniu płatnej subskrybcji na Fallout 76...
DO URUCHOMIENIA GRY DOOM ETERNAL KONIECZNE KONTO BETHESDA.NET
Przecież to już przerabiali przy okazji Doom 1 i Doom 2. Widać niczego się nie nauczyli.
Ktos wie moze czy bohaterem bedzie ta sama postac co w Doom 2016 ???
Oby dało się wyłączyć Polski dubbing, bo raczej wielu(w tym ja) nie chce z nim grac. Powinna byc opcja w menu, angielskie dialogi, polskie napisy.
Jak złożę zamówienie(pre-order) tydzień przed premierą gry, to czy dostanę bonusy za zakup przedpremierowy? Doom 64,skin na strzelbę itp.
Pierwszy raz zamierzam tak zrobić,a nie wiem jak to się liczy. Chyba ważne żeby zakupić grę przed premierą, prawda?
Dzięki za odpowiedź. 8-)
Oczywiście, przed premierą to przed premierą. Możesz to zrobić nawet godzinę przed, a bonusy musisz otrzymać.
Dzięki za info. To teraz czekac tylko na RE 3 w wersji Deluxe, i zamówić obie gry(DOOM Eternal i RE 3 remake) w tej edycji.
^^^Najbardziej interesujące mnie tytuły tego roku. 8-)
Taka ciekawostka - z okazji wczorajszego streama Bethesdy ktoś postanowił nagrać podkład muzyczny podczas oczekiwania na rozpoczęcie i przyznam, że OST z poprzednika może nie mieć szans z Eternal. Ale na pełną wersję poczekamy sobie do marca.
https://www.youtube.com/watch?v=rr97idPcH_8
Szkoda, że raczej nie ma szans na wokale w Doomie :< coś pokroju Stains of Time czy It Has to be This Way by pasowało do tej gry jak ulał
https://www.youtube.com/watch?v=ZYAPgPH9hsI
Doom jak Doom. Rzeźnia na całego. Dynamika, krwawa jatka, miodność i zabawa. Doom 2016 był takim 100% remakiem Dooma 1993 z akcją na Marsie, gdy Doom 3 jako remake stawiał na coś innego - elementy horroru i szczątkową fabułę - szukanie zapisów audio.
Doom Eternal to będzie remake Dooma 2 1994. Akcja więc przenosi się na Ziemię.
Mnie zaskoczyło, że Unreal 1998, który był takim Crysisem lat 90' zarzynającym sprzęty na najnowszej wersji jest o wiele bardziej dynamicznym FPS-em niż był początkowo.
W latach 90' Quake 1 i 2 były od niego o wiele szybsze. Unreal pokonał je grafiką, wielkimi levelami, muzyką i tym jak zachowywali się wrogowie. Zwłaszcza SI tych co wyglądali jak Predator to było coś znacznie bardziej ambitnego niż zachowanie wrogów z Quake 1 i 2. Oczywiście i tak nie miało startu do SI wrogów z Half Life 1, który do dziś ośmiesza pod względem SI ponad 95% obecnych gier - strategie komandosów i najemniczek w czarnych kostiumach. Zwłaszcza to odczuwamy na Medium/Hard.
W każdym razie Unreal od tych kilkunastu lat sporo zyskał na dynamice. Szkoda, że Unreal nie dostał porządnego remastera, a mody graficzne są dość skromne akurat do tej gry. To samo Duke Nukem 3d 1996 czy Blood 1997.
Do Nukem 3d mamy High Resolution Pack v5.4, który przeobraża wygląd gry na znacznie bardziej ostry i wyraźny więc nie ma już żadnej pikselozy. Jest to znacznie lepsza alternatywa niż remaster z 2016.
Jest też fanowski projekt, gdzie gra przenoszona jest na nowy silnik od Serious Sam - Serious Duke 3D. Wygląda to dopiero super, ale wiem, że w połowie 2019 roku były gotowe tylko dwa pierwsze poziomy i dodano bardziej rozbudowany prolog.
Wolfenstein - The New Order miał trochę ze stylu gry Duke Nukem 3d.
DUPA, nie gra, jak znowu nie będzie opcji QUICKSAVE, tylko idiotyczne konsolowe czekpointy. Porzednią część olałem, bo nie będę jak kretyn powtarzał tego samego, tylko dlatego, że po zadymie zaraz się wpierd.. liłem w jakąś pułapkę i dead. Quicksave istniał już w Wolfenstein z 1992 roku, a tu pewnego razu któryś kreatywny mędrek wpadł na czekpońt i cofnął rozwój do epoki PSX z kartą pamięci. Reszta baranów poszła za tym i wszystko teraz jak w konsolach. Do cholery to jest komputer i xxi wiek, a nie jakiś iksboksik. Bez QS nie zagram i dupa zbita, choćby to był hit tego stulecia. Odpalę Painkillera, a tą "nową" filozofię kijem w ryj.
Checkpoint i autosave to też mocna wada nowych gier obok takich wad jak oskryptowanie, gry tworzone pod 8-10 lat więc brak satysfakcji z przejścią, ograniczone i okrojone mechaniki, prowadzenie za rączkę, brak jakiejkolwiek trudności w sekwencjach zręcznościowych czy zagadkach, gdy są przerywniki filmowe jest ciekawie, ale podczas gry grywalność taka sobie i często po pewnym czasie nuda.
Starsze gry w tych elementach są lepsze. Zapisywać można w nich, kiedy się chce i ile się chce. Starsze gry mają też znacznie lepszą grywalność, bo są nastawione na dużą miodność, wyróżniają się też przeważnie lepszym klimatem, pomysłami, różnorodnością, projektem lokacji, który bardziej zapada w pamięć, trudniejszymi zagadkami i sekwencjami zręcznościowymi, większą trudnością więc satysfakcję oraz oferują często większą swobodę działania nad sterowaną postacią co często dla młodszych graczy jest wadą, bo gadają głupotki o animacji, sterowaniu lepszej w nowych grach nie widząc, że to wszystko kosztem tego, że gra prowadzi jak po niewidzialnym sznurku niczym amebę.
Checkpoint jest zmorą gier typowo konsolowych.
Mam dla ciebie dobrą wiadomość, na mapie będzie można znaleźć chełmy które będą służyć za dodatkowe życia, ma to działać tak że po śmierci, odradza cię w dokładnie w tym samym miejscu i walczysz dalej(przeciwnicy się nie resetują), widać to na jednym z gameplay-ów
Gdzie ty widzisz jesień ? Chyba pomyliłeś wątki z Cyberpunkiem ?
Wyrocznia przepowiada, że Dooma tez przeniosą.
A ta wiadomość to na podstawie jakiej...? Może jakieś źródła? Nic?
Tak myślałem.
po co sie tak podniecacie, pltaformowek macie na peczki przeciez , jeszcze jedna nie robi roznicy
Znajdź mi drugą platformówkę, w której jest tyle gore i metalowego czadu.
Ach zaraz, czyżby nie było?
Ziomaletto1
Znajdź mi drugą platformówkę, w której jest tyle gore i metalowego czadu.
Może gdzieś tam się też znajdzie, ale nie kojarzę. Z mrocznych platformówek przechodziłem jedynie
Another world 1991, American McGee's Alice 2000, Alice: Madness Returns 2009, Limbo 2011, Inside 2016,
Little Nightmares 2017. Cała reszta jakich znam była w lżejszym klimacie. Prawdziwy wysyp platformówek mamy z lata 80' i 90'. Z nowszych poleciłbym też Giana Sisters: Twisted Dreams 2012 - to remake wspaniałej Giana Sisters z 1987 w wersji na Commodore 64. Zaskoczony jestem, bo o dziwo remake wyszedł tak dobrze. Widać włożone serce.
Gra z tych znanych natomiast, która najbardziej łamała tabu to z pewnością Vampire: The Masquerade - Bloodlines.
Co do gore to może nawet więcej tego mamy w Blood 1997 niż Doom 1993.
Wydaje się być wyraźnie lepszy od tego z 2016. Z drugiej strony to więcej tego samego a poprzedni Doom mi się nie podobał zbytnio. Uważam go za najgorszy tytuł z serii Doom. Najgorszą zmorą tamtej części była monotonia - te ciągłe nawalanie do spawnujących się bez przerwy stworów na arenach nie było zabawne tylko nudne. Pomijając, że klimat też był gorszy od Dooma 1, 2 i zwłaszcza 3.
Dopowiedz jeszcze coś o tym, jak to Infinite Warfare miażdżył poprzedniego DOOMa, wcale nie słyszeliśmy od ciebie tej śpiewki poprzednie tysiąc razy.
Ja liczę na więcej zagadek, elementów grozy i platformowych.
Zagadki w fpsie w którym chodzi o akcje i rozwalanie przeciwników na najróżniejsze sposoby. Ty chyba nie wiesz co to jest Doom.
Ciekawe czy główny bohater nadal będzie Jasiem niemowa?
Oby. W końcu to znak rozpoznawczy Doomów. Poza tym akurat w tej grze po co ma być inaczej? Może jeszcze opcje dialogowe typu:
- rozwalę Cię piłą
- dobra, użyję BFG10k
...
No i pękła bańka z hajpem.
Doom Eternal będzie miał coś na zasadzie Battlepassa oraz MTX (info z preview eventu)
https: // i . imgur . com/XJmw58q.png
https: // i . imgur . com/KD9Hj9Y.png
Co to za kasowanie linków -.-
Na razie Hugo Martin zaprzeczył, jakoby MTX istniało w grze.
No ale co on teraz powie to jedno, gorzej że Bethesda może potem coś schrzanić.
Bo co? Bo battle pass? LOL, ja się cieszę. Lubie jak w grze jest dodatkowy progres z nagrodami. Dla lubiących walkę i eksplorację jak znalazł.
Jasne, że czekam. Póki co musi wystarczyć mi zwiastun i gameplay'e ?? [link]
Dobre wieści dla osób z gorszym internetem (jak ja) - tryb singleplayer i Battlemode będzie można pobrać osobno (ok. 40 GB na każdy tryb). Źródło: https://wccftech.com/doom-eternal-xbox-one-file-size/
O, to świetna wiadomość. Ja podobnie jak ty mam słaby internet, oraz małe jego ilości. Doładowując konto raz w miesiącu za 30 zł mam 15 GB za darmo (Orange).
Wiec jak widzę czasem aktualizacje po
10-20 GB to jestem zmuszony dokupić brakujące GB (1 GB za 1 zł). Czasami muszę dokupic nawet za 30zl lub więcej, gdy aktualizacji gier jest kilka.
Przez brak internetu straciłem 2 kody na game pass'a, oraz muszę kupować gry w pudełku (co i tak sie nie zmieni,bo wolę gry w pudełku, nie cyfrowki na którepobranje i tak nie mam neta ).
Szkoda ze w żadnej sieci,
w ofercie na kartę, nie mozna wykupić internetu bez limitu danych, np 30zł-24h. Choćby 10mb/s. Jesli wie ktoś jak rozwiązać ten problem, bez umowy na Abonament, Proszę dajcie znać 8-).
Bywa ze koszt aktualizacji wynosi mnie dodatkowe 50-100 zł msc. Pewnie abonament na Neta kosztowały mniej.
PS. Sorry za offtop.
Jesli wie ktoś jak rozwiązać ten problem, bez umowy na Abonament
Bywa ze koszt aktualizacji wynosi mnie dodatkowe 50-100 zł msc. Pewnie abonament na Neta kosztowały mniej.
sam sobie odpowiedziałeś... 100zł/msc za aktualizacje gier... Który mamy rok?!?!
Pro tip - po prostu kup abo albo załóż normalnego neta, bo z torbami pójdziesz... Przecież to Cię wyniesie w najgorszym razie tyle samo (a na 99% zaoszczędzisz sporo kasy).
8-) Wiem, to nie do pomyślenia żeby płacić za aktualizacje gier(bo Neta kupuję specjalnie dla nich, filmy ogladam z kablówki). Najlepsze pakiety jakie znam to 100gb-49zł-60dni(play) ,
1000gb-300zł-rok (orange). Ale faktycznie najlepszym pomysłem będzie abo, 100zł/msc i no limit, bez obawy ze sie skonczy, lub lejek załączy. Jakieś propozycje, jaka sieć, cena? Po prostu nie chciałem miec zobowiązania na głowie, ja nie gram dużo, wiec nawet jak wydaje na Neta tylko tyle ile trzeba.
Pewnie smiechłeś trochę, ale... to co napisałem w poprzednim poście to prawda
PS: bez abo to tylko te dwa pakiety są opłacalne, oczywiście są one ofercie na kartę
Eternal to remake 2 czesci (hell on earth)? Gdzie się z taka opinia spotkałem
Żaden remake. To kontynuacja DOOM 2016, który był rebootem, Eternal z kolei wykorzystuje główny wątek z Hell On Earth i przerabia go na swoje potrzeby.
A zatem jest to remake 2 części Hell on Earth, dobrze gościu napisał. Po co bredzisz i wprowadzasz w błąd, gość dobrze napisał, to jest remake 2 części Hell on Earth.
To nie jest remake, durniu. W oryginalnych Doomach nie masz żadnych postaci poza demonami i Doomguy'em. Z Dooma 2 masz tylko pomysł najazdu demonów na Ziemię, na którym Eternal i tak się zbytnio nie skupia. Cała reszta jest zupełnie nowa i nie ma pokrycia z Hell On Earth. To tak jakby mówić, że poprzednia część była remake'm jedynki, tyle że nie była. Nie zauważyłeś słów "przerabia go na swoje potrzeby", czy nie umiesz czytać?
Remake'ami są ostatnie dwa Residenty (mają dokładnie taką samą historię co oryginały), dwa ostatnie DOOMy to rebooty - masz podobny koncept inwazji demonów na Mars/Ziemię i tyle, cała reszta nijak ma się do poprzednich gier. Co to za czasy, żeby takie oczywistości dorosłym ludziom tłumaczyć.
Podejrzewam że ta gra nie będzie miała osiągnieć jak sie kupi na steamie ponieważ jest potrzebne konto na betheseda.net a na tym nie ma czegoś takiego jak osiągniecia.Ale w gierke tak czy siak zagram pewnie najlepsza strzelanka tego roku.
Launcher Bethesdy nie jest potrzebny, co najwyżej samo konto do powiązania go ze Slayers Club - możesz przez to otrzymać dodatkowe skórki dla Slayera lub demonów w Eternal, które zdobędziesz zdobywając punkty mając konto w tej... platformie. https://slayersclub.bethesda.net/pl
Sama gra na Steam raczej będzie miała osiągnięcia.