Atomic Heart | PC
Nie jestem w stanie grać w tą grę bez odruchu wymiotnego. Brak slidera FOV na 32:9 sprawia, że jakiekolwiek cutscenka powoduje u mnie mdłośći, nawet Flawless Widescreen nie pomaga. Na razie wywalona gra z dysku, zobaczymy za pół roku czy dodadzą tą opcję.
Hydro, naucz się czytać.
Napisałem wyraźnie, że nawet FW nie pomaga - masz tam maksymalnie możliwość zwiększenia FOV o 40%, co może i pomaga na 21:9, ale na 32:9 wciąż jest koszmarny fisheye, wywołujący u mnie mdłości,
absolutnie fenomenalna !
polski dubbing :) co moment te rozmowy doprowadzają mnie do śmiechu typu "czarek co tam" , albo pierwsze spotkanie z automatem ulepszającym :) dodatkowo pięknie dodane propagandowe teksty o pracy w nagraniach
"pamiętajcie poniedziałek zaczyna się już w sobotę"
przywiązanie do retrofuturystyczny detali i transhumanizm
optymalizacja / to jak gra wygląda (ponad 200 fps w 4K) muszę to jutro odpalić w 8K i 3000 nitów
w HDR dosłownie K.O. jeśli chodzi o grafikę (dziękuje p4go) ! nie mogę sobie tej gry wyobrazić jak dojdzie patch z RT.
styl artystyczny moim zdaniem deklasuje ten znany z serii Bioshock tak samo gameplay
ale najważniejsze : grywalność !
AI roboty zachowują się jak typowe roboty prą do przodu na destrukcję za to przeciwnicy żywi zachowują się nieprzewidywalnie (takie małe detale a jednak).
Zresztą takich detali jest cała masa np. jak znajdziemy nagranie a wchodzi nowa rozmowa to nagranie jest stopowane w wielu grach nakładają się dźwięki z nagrań.
nie wiem może coś się potem zmieni ale na ten moment to te wszystkie bzdurne recenzje wywaliłby do kosza które dają tej grze dziwne oceny, na szczęście środowisko graczy właściwie jednym głosem poza "bojkotującymi" 9-10/10 (wg. recenzji użytkowników forum/steam/chatów)
zapomniałem dopisać wg. purepc gra w trybie DLSS jakość superrozdzielczość wydobywa więcej detali dalszego planu i środkowego od rozdzielczości natywnej i TAA + oczywiście po włączeniu DLSS mamy jeszcze boost do wydajności
Devilyn - każdy może komentować moje recenzje / aczkolwiek jak przesadzą to będę kasował posty mimo że generalnie nigdy tego nie robię. Poza tym już niektórzy akurat moim znajomi napisali mi że się nie zgadzają z tym co "robię" tj. że kupiłem grę i mnie bojkotują też ;) Ja uważam że na tyle ile pomogłem i pomagam to nikt nie ma mnie prawa krytykować (aczkolwiek jest wolność słowa jak zawsze którą też szanuję do pewnych granic oczywiście) i tak jak wytłumaczyłem pod recenzją już kilka razy nie dopatrzyłem się niczego co uważam żeby mnie przekonało że ze względu że część zespołu to rosjanie czy że firma rosyjska to mam z góry grę bojkotować. Każdy niech robi jednak to co sam uważa jeśli nie przekonuje go to że gra została wydana na steam/epic/psn/xbox i to jest gwarancją tego że studio jest czyste to niech gry nie kupuje !!!
PS. jednak czas posprzątać część postów !
Mam wielką prośbę do GoLa. Brak recenzji to była bardzo dobra decyzja ale to mało. Jestem za tym by usunąć kartę gry z forum. Fundusze za zakup tej gry idą do wojennej Rosji w ramach dofinansowania. Wstyd mi, że ludzie typu Alex promują ten twór na tym forum. Myślę, że w tej sytuacji najlepszym wyjściem byłoby usunięcie tej gry z forum GoLa.
Łojezu alex znalazł sobie nową pozycję, teraz bedzie spamował jaka ta gra jest zajebista.
Bo A.l.e.X ma racje! Gra jest odjechana i nic tego nie zmieni a to, że zrobiła to ekipa gdzie są tam ruskie nic nie znaczy. Ludzie piszą choćby pajac putin do swojej kieszeni kase za tą grę brał i robił za nie bomby. Puknijcie się w czoło!
Dobry tytuł a w szczególności ten świat przedstawiony naprawde jest niesamowity. Trzeba miec wyobraźnię i talent aby coś takiego zrobić!
Gra na moment debiutu nie ma rozwiązań, które wcześniej reklamowała.
Jestem w niej kilka godzin i nie uświadczyłem absolutnie żadnej fizyki obiektów czy cząsteczek.
O ile design jest fajny i taki retro, to powtarzalność modeli i brzydota niektórych nich nie stawia tej pozycji nawet w 1 10 ostatnich łądnych gier.
Walka jest taka se, ani mnie ziębi ani grzeje. Jest bo jest.
Tak więc nie przesadzajmy, dobra pozycja ale nie wybija się na absolutnie żadnym polu.
Tak więc nie przesadzajmy, dobra pozycja ale nie wybija się na absolutnie żadnym polu.
A co się wybija EX Sony, gra Ubisoftu, EA czy może ostatni Harry Potter?
Ostatnia tak oryginalna gra gdzie prowadzona jest taka narracja to Cyberpunk.
Szczerze mówiąc to próbowałem tego ale jakoś bez efektu.
Zresztą nie o to mi chodzi. Całe otoczenie jest statyczne, nie można zbić żadnej szybki, ruszyć mebli itd.
Gra na moment debiutu nie ma rozwiązań, które wcześniej reklamowała. - to tak jak BioShock Infinite czy Cyberpunk 2077. Nie ma sensu oglądać tych zapowiedzi, tylko człowiek może się zawieść - sam (właśnie od czasu BS:I) tego nie robię i polecam to Tobie. Jak już oglądasz materiały reklamowe, to podchodź do nich racjonalnie myślę.
Solidnie skonstruowany rosyjski immersive sim. Uważam że warto było czekać te 5 lat od pierwszego zwiastunu z 2018. Na razie nie jestem w stanie wskazać jakie gra ma wady. Nie jestem też w stanie się oderwać, to jest naprawdę takie dobre.
Dla niezdecydowanych powiem tak. Kupiłem dla Atomic game passa za te 8 zł. W dniu premiery ustawiłem Nową Zelandię, odpaliłem AH. 20 pierwszych minut zrobiło na mnie takie wrażenie, że odinstalowałem wersję z gamepass i kupiłem wczoraj na Steamie za te 219 zł żeby mieć wsparcie w geforce experience, czy nieficjalnego HDR. Pograłem na razie parę godzin więc oceny nie dam ale jest to godny następca Bioshocka czy Preya od Arkane z niesamowitym klimatem i odjechanymi pomysłami. Na moim komputerze grafika to jest ścisła czołówka światowa a też fpsy wysoko się trzymają. Kapitalny FPS immersive sim że świetnym wsparciem Pl. I dystansując się od wojny - pomagałem ludziom z Ukr, jestem przeciwko Putinowi a tak świetnej gry z powodów tylko przekonań nie odpuszczę. Prey to jedna z moich ulubionych gier a AH wygląda jak zrobiony przez Arkane z ich najlepszych czasów.
Co ja mam myśleć o osobach, które bojkotują innych za zakup tej gry po 4zł w GP, a potem same jadą zatankować za 400zł?
Ale mieć samochód to dla niektórych być albo nie być bo np. w inny sposób dojechać do pracy nie mogą. Paliwa też sobie nie możesz wybrać, gdzie byś nie kupił to i tak wszystkie pochodzą z lokalnych rafinerii, które z kolei kupują ropę od Rosji bo nie mają za bardzo alternatywy. A gra to w sumie towar luksusowy, nikomu do życia niezbędny nie jest. Też uważam, że jak już ktoś bardzo chce zagrać to niech już pobierze wersję z zatoki :) zamiast kupować.
Mnie nie podoba sie styl graficzny jakos kojarzy mi sie z Falloutem od Beci ,wrecz widac inspiracje.Grafika jesli chodzi o poczatek jest zayebista ale juz czesc wnetrz jest poprostu brzydka właśnie ze wzgledu na styl graficzny. Troche ubogo z detalami w tej grze jesli chodzi o kompleks.Gra jest bardzo dynamiczna,raczej o skradniu to mozna zapomniec a czasem to przegiecie z iloscia wrogow.Bardzo fajne skile dla rekawicy,dosyc prosty ale satysfakcjonujacy crafting,spoko mini gry z hakowaniem i ogolnie jak na korytarzowke to jest co robic.Walka trudna szczegolnie gdy jest paru przeciwnikow i wymusza czesto zmiane broni oraz korzystania ze skili rekawicy.Dla graczy lubiacych siekanine gra w sam raz,ja lubie bardziej spokojne klimaty wiec nie do konca trafili w moje gusta.Bardzo udany dubbing PL oraz optymalizacja na XSX-gra chodzi w 60kl 4k czasem sa spadki ale to czasem do tego nie zauwazylem zadnych bledow.Drodzy maniacy zarowno z jednej i drugiej strony,gre ma w GP za 4pln,benzyne tankuje taka jak sprowadza rzad bo nie mam wyboru,a gasienica do czolgu nie zmieni przebiegu wojny ale troche osob moze zginac.
No wczoraj pokazywało z 30 tys. graczy na steam, to bardzo mało, myślałem ze będzie ze 100k-200k. Gra może i zła nie jest, ale jednak widać ze dużo ludzi gry nie kupiło raczej wiadomo z jakiego powodu.
Rekordy liczby graczy zwykle padają w weekend, bo nie każdy ma czas zagrać w tygodniu. Poza tym sam gatunek nie jest jakoś popularny. Dishonored 2 czy Prey od Arkane miały rekord w granicach 25 tys. graczy. BioShock Infinite miał 65 tys. graczy, ale to gra ze znanej i popularnej serii. No i jest GamePass, są konsole na których też sporo osób gra.
Nowe IP, mało popularny gatunek i styl jak Prey, Dishonored.
Pierwszy przykład z brzegu, nowe IP, HiFi Rush, kolejna genialna gra, duży hit.
Peak graczy na Steam wyniósł 6,132.
Oprócz Steam dostępna na Xbox i PC Gamepass oraz XCloud.
Gra jest bardzo dobra i wręcz perfekcyjnie zoptymalizowana i nic tego nie zmieni
Ale tutaj widzę review bombing. Zagrajcie i potem dajcie opinie. Gra jest dopieszczona na premierę, żadnych błędów zbytnio nie widać. Oprawa graficzna zdecydowanie na plus no i klimat aż się wylewa z monitora. Jak odpalacie konsole to radzę zostawić politykę i sytuacje na świecie za drzwiami na te 1,5-2 godzinki.
Nie wiem albo gusta są różne albo zadziało się tutaj coś co nie powinno się zdarzyć. Jestem daleki od teorii spiskowych ale już kilka osób które są redaktorami napisało mi że albo nie mogło zrecenzować gry bo wydawca albo że kazali się czepiać wszystkiego (ale to Polska). Na świecie oceny też nie są skrajnie wysokie (jak na taki produkt). I teraz moje zdanie na tyle ile pograłem gra DEKLASUJE gry serii BioShock. (może nie dotyczy to jeszcze ostatniej części bo tam główną rolę grała też niesamowita fabuła ale na pewno deklasuje BioShocka I i II). Jak skończę to oczywiście się wypowiem odnośnie też i fabuły, niemniej :
- rozwiązania techniczne typu wspinaczka i przemieszczanie się w pionie na mocno dopracowanych mapach (nie było tego w Bioshocku)
- zagadki środowiskowe nawet zamki są różnego typu (nie było tego w Bioshocku)
- działania współkombinacji umiejętności (nie przypominam sobie)
wszystko pozostałe też zostało wykonane lepiej (ja wiem że te gry dzieli dekada czasu ale bez przesady). Na ten moment wymięcie mi chociaż jedną grę z tak dopracowanymi mapami, możliwościami gry, umiejętnościami, zagadkami i tak dobrym strzelaniem fps ? Dishonored 1/2 (no nie, te gry to głownie skradanki i tam mapy były przygotowane pod to). Prey, no też nie mimo że prey generalnie to świetna gra to też jej bardziej do gry skradankowej.
Najbliżej Atomic Heart jest do Half Life co jest wręcz niebywałe + ma najlepsze rozwiązania i dodatkowo zboostowane względem takich gier jak BioShock, System Shock + Dishonored/Prey.
Właściwie gdyby nie rosjanie a zrobiło to Arcane to pewnie 10 sypałyby się jak z rękawa co widać też i po forach, steam, innych miejscach gdzie gracze mogą wystawić swoją ocenę. Jeśli bierzemy też pod uwagę że to pierwsza gra tego studia i 80 osobowy zespół to właściwie nie mam pytań. Wystawienie tej grze oceny poniżej 8/10 to czyste sk...
Dobra rekomendacja z porównaniem do gier takich jak Half Life, System Shock, Bioshock, Prey, Dishonored, które wyróżniły się kreatywnością rozgrywki, miodnością i ciekawą wizją.
Zanosi się na bardzo piękną grę pod względem gameplayu i stylu artystycznego. Będzie pyszna zabawa o ile nie przesadzasz :)
Wiedźmin -->
Nie grasz jeszcze? Rany, wczoraj o 7am pisałem w tym wątku to samo co Alex powyżej - po ok. 6h rozgrywki. Gra jest naprawdę niesamowita! Od 6 lat nie grałeś w tego typu tytuł, tak dobrze przygotowany i atmosferyczny (ostatnią tak dobrą grą był Dishonored, którego jak wiesz cenię sobie bardzo).
Alex napisał 100% prawdy - nie wspomniał tylko o jednej (i to dużej) wadzie tej gry-) Gdy zaczniesz grać, to już nie odejdziesz od monitora. Gram od ok. 0.30 wczoraj z przerwą na sen 10h i na ugotowanie 2 jajek żeby coś zjeść (robić jajecznicy nie miałem czasu), wypaliłem może ze 3 papierosy (nie palę w domu, a nie chce mi się tracić czasu na palenie - chłonę przygodę). Nawet z psiakiem nie wychodzę na spacer (wypuszczam go na trawnik przed domem - mam już kilka "prezentów" do sprzątnięcia-) W ogóle zamieniłem dzień z nocą-)
Stary - gra jest fenomenalna, będziesz szczerze zadowolony jak z Dishonored czy Bioshocka. Gra ma nieco inną konstrukcję, ale raczej jest to jej dodatkową zaletą. Obecnie mam prawie 28h przegrane, ale dopiero odkryłem dzisiaj ok. 2am (gdy zacząłem drugą sesję z grą), że w tej grze istnieje także "stealth kill". Nie jest tak przygotowany jak w Dishonored, ale można z niego czasami korzystać.
Alex -->
W jednym byłbym się z Tobą nie zgodził. Fabuła w Bioshocku pierwszym była kapitalna, nie była gorsza niż ta w połowie lat 50 wieku zeszłego, w której bierzesz obecnie udział. Także zwróć uwagę, że w Bioshocka grałeś dawno temu i "emocje opadły", natomiast AH po 6 latach "posuchy" wreszcie coś zmieniło na rynku fabularnych FPS, więc odbierasz ten fakt bardziej impulsywnie. Jeśli natomiast chodzi o dowolność prowadzenia rozgrywki to być może AH jest faktycznie lepsze.
EDIT - jakiś infantyl dał Tobie -1, dałem +1, ale finalnie jest zero. To przykre, że szczerą i odpowiadającą realiom gry opinię ktoś minusuje.
Liniowa, oskryptowana. Feeling strzelania i ogólnie walka nie cieszy, nie daje satysfakcji.Bardzo przeciętna gra, nie wnosi nic nowego do gatunku
Zagadka na dziś - do jakiś zwierząt orkowie porównują swoich sąsiadów?
Podpowiedź - takich samych z których była robiona zawartość konserwy.
fajne easter eggi
równie subtelne co nowe fale użyszkodników na GOLu o których istnieniu zapomniała moderacja...
no proszę, kolega nawet nie zna wyglądu flagi Ukrainy / proponuję nie dopowiadać a wybrać się kiedyś albo pomóc sąsiadom.
nie da się tych kolorów pomieszać czy zamienić ponieważ one symbolizują niebo nad zbożem
Wystawy.muzea też ciekawe
swoją drogą redakcja wykonała świetna robotę bo i większy ruch w temacie gry (jak na tytuł który nie chcą recenzować...) i więcej przypiętych postów na wejście, większość napisana niedawno
Też mi się te samoloty skojarzyły dosyć jednoznacznie.
No ale jak ktoś uważa, że nie powinno się grać w te pozycję to niech nie gra, matko boska.
SpecShadow -->
A twarz już tobie jedna z siostrzyczek swoimi szpilkami skopała? -) BTW Flaga Ukrainy ma odwrócone kolory.
I tak właśnie działa chora propaganda. Wmusza w ludzi fałszywe wizje tylko po to żeby ktoś mądrzejszy to zdemaskował i wykazał ignorantowi jego indolencję umysłową. Smutne, że dzieła kultury niszczą propagandziści z jednej jak i z drugiej strony.
A gra faktycznie bardzo fajna. Chociaż system walki trochę skopany i ubogi. Jednak zafiksowana fabuła plus oprawa graficzna robi spore wrażenie. Czy to lepsze od Bioshocka? Nie. Ale prawie idealna wariacja na jego motywach. Jak rzadko kiedy jestem ciekaw zakończenia.
Porównujecie AH do BioShock tyle że Infinite ma 10 lat na karku, a jedynka 16 lat
To chyba oczywiste, że pewne mechaniki będą lepiej zrobione w nowszej grze, mimo że to nie jest tak duży kaliber produkcji jak swego czasu BioShock
Na tyle co pograłem to kreacja świata jest fantastyczna tzn design lokacji, przeciwników, wszystkiego dosłownie jest cudny
Fabuła jednak ciekawie się zbytnio nie zapowiada, no ale zobaczymy..
Musicie pamiętać, że sporo inteligentnych Rosjan uciekło czy zaraz po wojnie czy w jej trakcie. Nie dziwię się, że takie osoby oficjalnie nie potępią wojny bo to dla nich oznaczałby wyrok zaraz po wjeździe do ojczyzny. My możemy napisać głupoty o Kaczyńskim czy zwyzywać Polskę i nikt nic nam za to nie zrobi. Jak zwyzywają Putina i nazwą "operacje specjalną" wojną to czeka ich więzienie albo coś gorszego. Wielu takich Rosjan co uciekło ma też w ojczyźnie rodziny. Nie wiadomo czy te "drobniaki" zasilą wojnę ale trzeba pamiętać, że większość (praktycznie całość) budżetu rosyjskiego to surowce naturalne które dalej są skupowane (omijane sankcje) np przez Chiny które pośredniczą w jego sprzedaży podnosząc cenę i też na tym zarabiając.
Nigdy się od Rosji nie uzależnimy, a jak tylko zawyją fanfary pokoju to na hurra zaczniemy sprowadzać paliwa, węgiel, drewno itd itd. My możemy tupnąć nóżką i nie kupować ale za nas zrobi to ktoś inny i karuzela się kręci. Jedyne wyjście to posiadanie własnych rakiet dalekosiężnych, rakiet termobarycznych wycelowanych w we wroga.
Trzeba się cieszyć, że zrobili dobrą grę i osobiście jako gracz jestem zadowolony. Nie będę pierwszy rzucał kamieniem bo mam w samochodzie opony firmy Nokian oraz pellet z rosyjskiego składziku bo w moim rejonie jest tylko taki.
ps. Kupowałem panele i dowiedziałem się, że wszystko było sprowadzane z Rosji. Więc teraz możecie brać siekierki do ręki i wyrozbijajcie to co macie w domu.
Właśnie o to chodzi, wyjechali z rosji i dalej za granicą ją wspierają. Są manifestacji, są artykuły i filmiki. Nie ma wątpliwości ruskie to psy, cały jebany naród powinno się przerobić na mydło bez wyjątku .A ty pisząc takie rzeczy jedynie się ośmieszasz
Nie ma wątpliwości ruskie to psy, cały jebany naród powinno się przerobić na mydło bez wyjątku .A ty pisząc takie rzeczy jedynie się ośmieszasz
Zamień w swojej wypowiedzi Rosjan na Żydów, a potem spójrz w lustro i zadaj sobie pytanie "czy jestem dobrym człowiekiem?". Mam nadzieję, że dotrze, bo Panem ze zdjęcia na pewno byś nie był.
Na razie 4 h na liczniku i gra się świetnie, choć chciałoby się by gra była immersive simem jak Prey czy seria Dishonored, gdzie dostajemy różne narzędzia i tylko od naszej kreatywności zależy jak poradzimy sobie z danym problemem. Nawet w jednym z pierwszych dialogów kiedy płyniemy łódką można usłyszeć, że ktoś podaje kod 0451 co od czasu pierwszego Deus Ex stało się niejako synonimem gier immersive sim i często w tego typu tytułach jeśli mamy po raz pierwszy możliwość wpisania kodu do terminalu to najprawdopodobniej będzie to właśnie 0451. W Prey gdy mieliśmy zamknięte drzwi do jakiegoś pomieszczenia można było: zhakować terminal, znaleźć kod do drzwi, dostać się jakoś od góry przy pomocy LEPiKu, otworzyć drzwi strzelając przez okno z kuszy do przełącznika wewnątrz albo ten sam przełącznik aktywować dzięki mocy telekinezy, przy pomocy zdolności mimika zamienić się w jakiś mały obiekt i dostać się przez jakiś otwór. Jest więc tego trochę, a pewnie inni gracze znaleźli by jeszcze kilka innych sposobów. Atomic Heart na razie jest liniowy i chodzimy od znacznika do znacznika, mogąc od czasu do czasu pozwolić sobie na skok w bok. Pewien potencjał był, bo możemy strzelać specjalnym polimerem, ale służy on temu by np. prąd lepiej przewodził przez przeciwników, a nie budowaniu platform. Zaznaczam tylko, że jeszcze nie wyszedłem z pierwszego laboratorium, więc dalej gra się może rozkręcić. Póki co Atomic Heart bliżej jest do BioShocków, choć w AH strzelanie daje większą satysfakcję.
jak wyjdziesz z pierwszego kompleksu to skończysz prolog wtedy będziesz mógł sobie chodzić i zbierać lepsze przedmioty czy ulepszenia dopiero wtedy zobaczysz skalę tej gry i to jak jest wykonana. Większość gier kończy się w miejscu w którym w AH kończysz pierwszy kompleks.
Gra chwaliła się wykorzystaniem ray tracingu a na premiere tej opcji nie ma, dziwne :/ No ale przynajmniej optymalizacja całkiem udana
Zagrałem jakieś 3/4 godziny i muszę przyznać, że gra jest świetna. Nie jest 10/10, ale mocne 8.5.
Ciekawy klimacik
No nie.
Bo RT nie jest przyspawane na stałe i daj się je wyłączyć i efekt byłby ten sam.
Chcą RTX wydać na równi z konsolami.
Mało tego pliki .ini się kłaniają ;)
Zacząłem grać i po kilku godzinach stwierdzam że gra wciąga jak bagno. Trudno się oderwać. Optymalizacja niesamowita. Graficzne wodotryski, bardzo dużo detali i nic nie znika i nie traci na jakości kiedy przybliżamy obraz czy zbliżamy się do obiektu. Muzyka majstersztyk. Usłyszymy klasyczne kawałki muzyki poważnej, jakieś techno, ambientowe podkłady a nawet "Milion szkarłatnych róż" Pugaczowej. Rozmach, koncepcja świata, przeciwnicy, walka wszystko na bardzo wysokim poziome. Gdyby to zrobiła jakaś Bethesda to recenzenci piali by z zachwytu. No ale to mało znane studio i cholera jeszcze ruskie. Trudno więc przyznać rację że skopało tyłki wszystkim zachodnim produkcją ostatnich lat.
Napisałem to samo w wątku na Series X, ale wkleję też tutaj. Niech Ci co bojkotują grę wiedzą co tracą. Żeby nie było... nie popieram wspierania tego studia i nie kupię tej gry choćby nie wiem jak dobra była, ale gdy ktoś ma aktywny game pass to jak najbardziej polecam sprawdzić bo naprawdę warto. Twórcy zrobili niesamowitą produkcję i być może dla mnie będzie to czarny koń tego roku, choć na to jeszcze za wcześnie, ale muszę zaznaczyć, że dawno na mnie żadna gra nie zrobiła takiego wrażenia...
Ps. Szkoda, że nie ma HDR na konsolach, ale za to poziom grafiki niesamowity!
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej gry. Nie spodziewałem się , że z tego może wyjść aż tak dobra produkcja. Oczywiście za mało pograłem aby wyrobić sobie lepsze zdanie, ale ta gra od początku urzeka klimatem a gdy dorwiemy się do pierwszej broni białej to znowu przecieram oczy ze zdumienia jak fajnie ciacha się roboty Januszy. Potem jest jeszcze lepiej z bronią palną i mocami.
Niby powielane schematy z innych gier, ale podane w tak świeży i fajny sposób, że naprawdę od dawna nie bawiłem się przy grze tak dobrze...
Na osobne brawa zasługuje polska wersja językowa. Niedawno spędziłem prawie 100h z Ghost of Tsushima z polskim dubbingiem i tam opanowany głos Samuraja świetnie przełożył polski aktor, który teraz przemawia jako główny bohater Atomic heart i niezłe teksty jak i bluzgi z jego ust brzmią kapitalnie! Po pierwszym spotkaniu z maszyną do ulepszania zwijałem się ze śmiechu xD
Graficznie petarda! Świetna jakość tekstur i detali otoczenia a sama optymalizacja na series X niczego sobie.
Kapitalne pierwsze wrażenia i aż szkoda, że gra jest od Rosyjskiego studia i wywołuje takie kontrowersje.
Kupić bym nie kupił bo by mi sumienie nie pozwoliło, ale sprawdzić w game pass przy okazji jak najbardziej polecam!
A jak dla mnie to jedynie ładnie wyglądająca wydmuszka. Odpadłem po 4h, bo póki byłem w zamkniętych pomieszczeniach w kompleksie, to było okej, później po wyjściu na zewnątrz od razu strzał w pysk tymi ciągle naprawiającymi wszystko pszczołami, odbiłem się wtedy po raz pierwszy. Zacisnąłem zwieracze i wyszedłem z tej pierwszej wioski i stwierdziłem „No w sumie nie jest taka zła ta gra”, po czym wsiadając do pociągu i trafiając do drugiej lokacji znowu odbiłem się od tej nachalnej i bezsensownej mechaniki naprawy naszych przeciwników. Nie dość, że i tak jest ich za dużo, to jeszcze po zabiciu takiego delikwenta masz tylko kilkanaście sekund na oddalenie się z miejsca zanim to badziewie nie zostanie naprawione. Szkoda czasu i amunicji. Rzuciłem ostatecznie grę w diabły i póki co nie zamierzam do niej wracać.
Ale nie jest. Nauczcie się ludzie rozdzielać świat gamingu od świata realnego. To może też zaczniemy bojkotować polskie gry, bo nie lubimy rządzących? Może zaczniemy bojkotować amerykańskie gry, bo też finansują dalszą eskalację konfliktu (tyle że wspierając Ukrainę)? I tu nie chodzi o to, że kibicuję Rosji, ale dajcie już spokój z tym bojkotowaniem tylko dlatego „że ruskie”.
Najwidoczniej wam jest wstyd to powiedzieć bo zakłdacie nowe konta żeby tutaj kogoś skrytykować.
A czy jak czytam Tołstoja, Dostojewskiego, Puszkina czy Bułhakowa przy muzyce Czajkowskiego lub Musorgskiego to też ma mi być wstyd? Czy raczej powinienem być zdeprymowany podejściem jakie sam reprezentujesz?
Cieszy że sobie chwalicie bo na grę czekałem, jeszcze nie miałem okazji pograć, w piątek będę miał więcej czasu i sobie wieczorkiem z piwkiem siąde do gierki i mam nadzieję że będę się świetnie bawić.
Głupio robisz...Ta gra cuchnie beznadziejnością.
Loluś, a wiesz, że ciągnie powtarzanie tego samego w kółko bez żadnej argumentacji jest tylko dowodem na to jakim malusi jesteś?
Najpierw piszesz, że Hogwarts Legacy, to "fatalna gra, która Cię rozczarowała i że jej nie polecasz", żeby po 8 minutach napisać, że "gra się miodnie". Jedi Fallen Order "rozczarowuje w wielu aspektach". Metro Exodus też mocno zawiodło. Red Dead Redemption 2 tylko "na plus" względem Hogwarts Legacy. "Fanem Residentów nie jestem". "Company of Heroes rewelacyjną strategią nie było". "Atomic Heart to kolejna fatalna gra, bo od rosyjskiego studia" i "mam prośbę do GoL o usunięcie karty tej gry" wraz z "powinno być Wam wstyd, że w to gracie".
Tobie powinno być przede wszystkim wstyd za to, że publicznie wykazujesz się historycznie wysoką potrzebą atencji, połączonej wraz z niekoniecznie wysoką dedukcją. Przestań się udzielać na forum, bo nikogo nie obchodzi Twoje zdanie. I dorośnij do życia w prawdziwym, dorosłym świecie, w którym dojrzały człowiek potrafi oddzielić politykę od kultury.
Są testy z denuvo i bez. Bez denuvo gra chodzi 12% szybciej.
https://www.youtube.com/watch?v=cqyNKBQ-NbE
Czemu mnie to nie dziwi? Ale pamiętam czasy jak gdy pisano o tym że degówno obciąża komputer, to zlatywała się banda baranków i pisała że to nie prawda... szkoda że uczciwy konsument zawsze musi dostać po tyłku, bo z automatu jest przez korpo traktowany jak złodziej.
Dlatego szkoda, że to nie jest wersja bliższa premiery by pomiar był dokładniejszy.
Tak czy inaczej wersja ostateczna powinna być lepiej dopracowana.
gra chodzi 12% szybciej. - to jest nic, przy Denuvo chodzi i tak wyśmienicie w 4K na max ustawieniach.
Tutaj bardziej chodzi o to jaki denuvo ma wpływ na wydajność np w innych grach. Jak masz w Hogward Legacy 55 fps to bez denuvo może byłoby 60+ analogicznie w innych grach.
Ale pirat nie kompiluje shaderów i suma sumarum jest gorzej jak z zabezpieczeniem.
..to sa da kompletnie oddzielne produkty idealnie podsumował to jeden z komentarzy..
"Zwróć uwagę na tekst na budynku w 1:39. W wersji dev build jest on w niskiej rozdzielczości do 1:49, gdy się zbliża, staje się wyraźny. Na finalnym buildzie tekst jest cały czas w wysokiej rozdzielczości."
wiec cholera go wie jakie opcje graficzne są tak naprawdę włączone w wersji deweloperskiej, ale już samo to jak gra sama w sobie chodzi z notorycznymi ścinaniem, problemami z oświetleniem oraz animacjami ciężko porównywać te dwa produkty koło siebie
Fajnie że od wojny ważniejsza jest gierka... ale cóż każdy ma swoje priorytety . Przypomnę tylko że kiedyś olewano pewnego malarza i wiadomo do czego to doprowadziło ... Zaraz pewnie przyleci Alexis na otyłym smoku by bronić gry
Romus, patrioto Ty nasz najpiękniejszy. Ja np nie kupię stalkera - za Wołyń. Taka jest twoja logika.
Taka jest twoja logika.
no nie bardzo taka jest jego logika, wojna jest teraz a wołyń był 80 lat temu
Aroox ma rację, piękna i świetna pod względem technicznym, klimatyczna, ale jednocześnie toporna, męcząca, irytująca gra.
Tak, ściągnąłem i sprawdziłem w Passie, bo trudno być obojętnym, a MS już za grę zapłacił. To faktycznie taki nowy Bioshock, tylko jeszcze bardziej męczący i ciosany siekierą. Już poleciał z dysku bez większego żalu.
W sumie nie jestem zaskoczony bo dokładnie tak gra wyglądała na filmach przed premierą. Może tylko trochę rozczarowany, bo równie dobrze mogłem ją całkowicie zbojkotować, miast nabijać statystyki pobrań...
Tyle że ona zostanie toporna nawet gdyby każdy wróg padał na strzała. Trochę mniej, ale zostanie.
Marder - nie da się zmniejszyć na tyle aby Herr mógł grę ukończyć ;) Przecież od dla Dooma Eternala dał 3/10 bo za szybko mu przeciwnicy biegali ;) a na końcu stwierdził że FPS bez aktywnej pauzy to jednak nie to :)
Ciosane siekierą, dobre stwierdzenie i bardzo prawdziwe.
To co mnie razi chyba najbardziej to:
1. symulator śmieciarza i to w jaki sposób się to odbywa. Pojedyncze wciśnięcie F powoduje krótką animację, której nie da się przerwać. Więc jak jest dużo rzeczy to lepiej to F dusić. Problemem jest sytuacja, gdy rzeczy do zbierania są oddalone od siebie o kilka metrów, trzeba wtedy podchodzić, naciskać F, iść dalej, znowu f itd. bo ciągłe wciskanie powoduje super wolne chodzenie.
2. brak biegu - można dostać szewskiej pasji
3. ciągłe błędy - notorycznie nie mogę odtworzyć audiologa i to czerwone okienko nie znika. Wciskam G i nic się nie dzieje. Już teraz praktycznie w ogóle nie zbieram tych zegarków.
Reszta na te kilka godzin jest w sumie ok, nadal nie uważam, że jest to wybitna pozycja. Podoba mi się mapa bo sa miejsca, gdzie absolutnie nie wiem jak można było wejść. Pytanie czy jak się przeoczy jakiś schemat to czy później będzie można go uzupełnić.
1) przecież możesz dusić F i chodzić z wyciągniętą łapą po całym pokoju i zbierać z wielu szafek na raz albo nie zrozumiałem o co ci chodzi
2) bieganie jest domyślnie włączone, raczej bym powiedział - brak chodzenia, bo mnie to wkurzało. Chodzenie można włączyć tylko na padzie.
3) to jakiś wyjątkowy bug, bo widziałem parę gameplayów i nikt z tym nie miał problemu
Chodzi mi o momenty gdy na dużych powierzchniach masz kilkanaście dziesiątki rzeczy do zebrania
..ale on ma w 100% racji i idealnym przykładem będzie tutaj pseudo otwarty świat oraz to jak słabo została zaprojektowany, nie wiem który z deweloperów w studiu wpadł na genialny pomysł z odradzaniem się przeciwników ale to chyba najbardziej "spierdolona" rzecz w grze z jaka się spotkałem, to już nikt nie pamięta tych cudownie odradzających się obozów w FC3 i jak bardzo była ta mechanika frustrująca, oraz wymuszając na graczu kompletne olewanie walk po pewnym czasie...i takie sam podejście mam i w tej grze, do tego na każdym kroku masz kontakt z przeciwnikami, nie możesz na spokojnie po eksplorować świata bo co parę metrów lata jakaś pszczoła, czuje się jak w kolejnym farcraju tylko tym razem 5 gdzie tez to było do bólu upierdliwe, brakuje tylko zacinających się broni podczas walk no bo czemu by nie toż to też fajna mechanika zwłaszcza na papierze, ale już w normalnej rozgrywce kiedy spędzasz z gra 10/15 godzin już inaczej na takie "wynalazki" patrzysz
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tak solidnego produktu. Dla mnie to najlepszy FPS od czasu genialnego Bioshocka Infinite. Świetna, miodna walka (bossowie! https://www.youtube.com/watch?v=spfGDF_VxpQ ), kapitalny soundtrack i udźwiękowienie, fajne i dobrze wyreżyserowane cutscenki, fabuła z elementami nadprzyrodzonymi, projekty podziemnych lokacji po prostu nie mają sobie równych. A to wszystko chodzi idealnie - inni twórcy niech uczą się jak wydawać dobrze działający produkt na premierę. Całość ukończyłem na najtrudniejszym poziomie trudności w 25h, czytając co się da i zagłębiając się w lore. Poza głównymi misjami mamy opcjonalne kompleksy (jest ich 8), w których możemy zdobyć lepsze wyposażenie - sprawa nie jest taka łatwa, bo środowiskowe zagadki wymagają chwili zastanowienia. Osobiście zwiedziłem tylko dwa takie kompleksy, resztę zostawiam na drugie przejście gry.
Muszę się przyczepić do jednej rzeczy, od której pewnie wiele osób się odbija - średnio, a nawet beznadziejnie zrobiony otwarty świat. Przeciwnicy respią się w nieskończoność, a cała mechanika wyłączania obszarów nie jest zbyt jasno wytłumaczona (trzeba korzystać z kamer). Mam wrażenie jakby ten element nie był dokończony. Chyba bym wolał w 100% liniową rozgrywkę. Poza tym - FPS doskonały.
To główne misje nie przenoszą nas do kompleksów i sama fabuła ma OK 20 godzin? Faktycznie gra wyglądała na długą, ale 20 godzin bez pobocznych? Serio zaszaleli jak na liniowy świat.
Pytanie ile z tego czasu to toporność i backtracking :)
Ta w gamepassie jest tylko na xboxie, tak? Bo na PC jej nie ma w ostatnio dodanych
No właśnie mam tylko opcję, żeby kupić.
Tam gdzie masz 1z3 wersji, kliknij na to i wybierz tą darmową którą możesz zainstalować.
Głupi ten gniot jak but,po godzinie grania mam dość.Kacapska propaganda do wyrzygu,debilne goboty skaczące na mordę,w walkach co chwilę jakieś poronione QTE albo kolekcja klawiszy do wciśnięcia,tak jakby nie można było normalnie kogoś zaciukać (tą śrutówką z gry to można koty zapładniać). Zrypane save,filmy nie do przewinięcia,dziwne otwieranie drzwi, no i szajs co chwile wysypuje się do windy z litanią błędów.To ma być Bioshock? Stało 5 regałów dalej i jakiś Yntelektualny gimbus się pomylił.Ocena w sumie tylko za grafikę.
Mnie się wydaję, że ten post napisał gimb, któremu mama nie dała na grę. Zawsze możesz pograć na YT;p
Ocena 5.5 która jest AKTUALNIE niestety nadal za wysoka. Gra wyjątkowo kiepska...i żeby wspierać rosje ?...eh
Czyli jak pisałem wcześniej wszystkie dane lądują na biurku putina będzie zakaz sprzedaży gry i wycowanie z dystrybucji. Podobnie jak było z Kasperskym.
Wierzyć SBU to tak jak wierzyć Glapińskiemu i Morawieckiemu na temat finansów oraz gospodarki.
Tak, putin będzie miał twoje dane i śmiał do rozpuku, bo bolek ogląda domowe przedszkole i wali do hentai.
Ojeju straszne. Google, Facebook i całe Meta, Twitter, każdy smartfon, aplikacje, Tencent z udziałami u wielu wydawców - PRZYNAJMNIEJ TO NASI NAS PODSŁUCHUJĄ
Jedna rosyjska gra - ZAKAZAĆ SZYBKO BO SIĘ DOWIEDZĄ CO ROBIĘ KIEDY RODZICÓW NIE MA W DOMU!!!!!
Już pominę, że nie podoba mi się śledzenie i sprzedawanie moich danych komukolwiek, ale te wysiłki by zniechęcić ludzi do tej gry zamieniają się powoli w kabaret. Serio aż tak Ukraińców boli ta gra? Wymyślcie coś lepszego bo się kompromitujecie, a przede wszystkim pogódźcie się z rzeczywistością, że nawet w tej waszej znienawidzonej Rosji zamieszkałej przez podludzi można zrobić coś dobrego xD
Welcome to reality Mr. Anderson
Pograłem 2h na tę chwilę. Mega czuć klimat takiego futurystycznego technologicznego ZSSR z lat 60. Widać, że twórcy mocno inspirowali sie elektropunkiem. Jest to dobrze podane. Nie w stylu - wielka Matuszka Rosja i jej propaganda sukcesu, gdzie tak naprawdę gówno zrobili, tylko rzeczywiście za propagandą stoją faktczne duże osiągniecia.
Fabularnie aż wylewa się klimat rosyjskich książek Si-Fi z drugiej połowy 20 wieku.
Bulyczow, bracia Strugaccy, Dnieprow czy Bilenkin, a nawet naszego Lema.
Jakby ktoś napisał powieść w tym uniwersum w stylu właśnie tych najlepszych Si-Fi, to bardzo chętnie bym przeczytał.
Polscy twórcy mogą się uczyć jak robić grę osadzoną w danej lokacji/państwie. A nie, mamy później kwiatki, gdzie akcja dzieje się w Krakowie, a gazety, napisy na ścianach, notatki czy komunikaty są po angielsku. Fabularnie gra mnie zaciekawiła mocno. Zobaczymy jak dalej, ale szykuje się jedna z lepszych tegotypu gier.
Ależ w tym wątku komuchów, którzy wściubiają swoje kinole w nie swoje sprawy. Jak ktoś chce bojkotować, to niech bojkotuje i zostawi w spokoju tych, co sobie chcą grać. Kundle ogrodnika.
Atomic Heart Patch Notes - Update 1.05
Addressed random crashing issues.
Fixed framerate drop issues.
Added localization improvements.
Fixed missing audio-related issues.
Addressed various glitches.
Added general stability and performance improvements.
Other minor fixes.
pograłem trochę, dobry poziom, jest immersja, klimat świetny, ogólne skojarzenie z bioshock jak najbardziej, elementy zręcznościowe jak w tomb rider , troche też przypomina outer world, minigierki pomysłowe, ogólnie zajefajna strzelanka z elementami rpg.
warto napisać o pewnych rzeczach na które większość osób może nie zwróciła na początku uwagi :
- w momencie pierwszego wyjścia na powierzchnie nie musimy od razu metodycznie zabierać się za porządki. Na tym etapie najlepiej unikać starć potem można mapę poczyścić z audiologów itd.
- warto zaglądać na poligony bo sporo dobrego jest do wyciągnięcia a przede wszystkim unikalne schematy
- wszystkie przedmioty można rozkładać i składać w nowe NIE TRACIMY ŻADNYCH SUROWCÓW ! jest to mechanika tak genialna że chciałbym to zobaczyć w innych grach. Wszystko co wydaliśmy na dane ulepszenie danej broni wraca w 100% i możemy przerobić i broń na inne właściwości lub wybudować inną i rozwijać. Można to robić cały czas więc znudziło nam się coś gramy czymś innym ! to samo dotyczy zmiany umiejętności polimerowych wszystko wraca w 100% i możemy sobie zmieniać i modyfikować postać !
- mało osób też pewnie korzystało albo korzysta z butli z czynnikiem żywiołów którą można doposażyć do broni i tutaj też można wykonywać takie kombinacje mocy że szok !
co moment w grze znajduje mechanikę i mam w głowie ! ile w tej grze zawarto nowych genialnych pomysłów !!! nie tylko genialna ale i innowacyjna !
Mechaniki są ok, tylko sposób ich przedstawienia jest bardzo słaby, bo nie każdy potrafi to ogarnąć. Np. tutorial dotyczący wyłączania obszarów pojawia się... po wyłączeniu obszaru :D
innowacyjna
Brak HDR i RT to faktycznie innowacja :) Ustawilem HDR na poczatku w engine.ini pierwsza miejscowka po odpaleniu robila niezle wrazenie ale pozniej w pomieszczeniach nie dalo sie grac bo bylo za ciemno. Usunalem to z ini bo nie chcialo mi sie bawic w jakies dodatkowe ustawienia.
Poza tym jestem pozytywnie zaskoczony pod wieloma wzgledami. Chocby taki detal ze tipsach czytamy zeby nie krzywdzic zwierzakow ktore wszedzie sie szwendaja bo nie ma z tego profitu a ich zycie jest juz i tak wystarczajaco ciezkie. A nie jak w wielu grach gdzie jestes do tego wrecz zmuszony bo inaczej nie ma rozwoju postaci, broni ani craftingu.
Mnie rozbawilo jak samouczek o dashu podczas skoku wyskoczył w momencie wykonywania tego skoku. Kuriozum.
Alex już dzisiaj czwarty raz na ręcznym z powodu tej gry jedzie, a wy mu o jakimś HDR piszecie. Dajcie chłopakowi się zatracić, już dawno takiego podniecenia grą nie czytałem
Dajcie chłopakowi się zatracić, już dawno takiego podniecenia grą nie czytałem
Nie, no ale Alex ma tak przy co drugiej grze. Jest RTX, jest HDR, jest GOTY.
No właśnie pierdół jest aż za dużo.
Ale faktycznie, w tym całym szaleństwie możliwość bezkarnego cofania każdego ulepszenia i naprawiania błędnych decyzji to jedyna dobra i faktycznie pomocna rzecz.
Herr Pietrus - to nie służy naprawianiu błędów tylko każda broń ma alternatywne schematy i możliwości wykonania i działania (zależy od znalezionych schematów). Wybieram i tworzymy tak aby jak najbardziej nam pasowało a że wyborów jest naprawdę sporo to każdy znajdzie coś ulubionego. Tak samo z polimeryzacją możemy zmieniać ustawienia i tryby mocy pod własny gust.
Jak sobie przejrzałem kilka recek na YT to wiele nie straciłem bojkotując. Grajcie sobie, na zdrowie.
Można zagrać tylko w stylu wschodnim. To jest ten wyjątek.
"Mamy technologie bo ją ukradlismy Chiny i Rosja "
To będzie ok.
Szczerze, to po tym co zobaczyłem nawet nie mam za bardzo chęci grać w wersję z "szerokich i głębokich wód". Ładne to i podobno walka nie ssie, ale cała reszta to trzyma się na gumie od majtek i zardzewiałym drucie.
Będąc szczerym, to obstawiam, że za miesiąc nikt o AH nie będzie pamiętać.
Będąc szczerym, to obstawiam, że za miesiąc nikt o AH nie będzie pamiętać.
Będzie bo gra ma dostać DLC i to nie tęczowy Hogwart który po 10 dniach stracił 50% graczy.
Będzie bo gra ma dostać DLC i to nie tęczowy Hogwart który po 10 dniach stracił 50% graczy.
a mimo to, to jest nadal jakieś 400% więcej niż to co ma AH lol
A ma ktoś problem z dubbingiem ? Mam ustawiony język polskie a dubbing jest po angielsku
Kurcze. Nie spodziewałem się w Atomic Heart zobaczyć fragmentów z Wilka i Zająca. Kreskówka z dzieciństwa.
O ...
ale się odbiłem od tej gry po wyjściu z kompleksu. Kto to w ogóle wymyślił, co ja mam wybiec stamtąd? kamery regenerują się w 30 sekund, walka z jednym przeciwnikiem zajmuje więcej czasu.
Pytam się całkowicie serio, czy ja czegoś nie rozumiem czy tak będzie wyglądać już cała gra? Przecież to jest jakiś obłęd.
pszczoły naprawiają to co zostało zniszczone (jak nie czytasz tego co ci podają i nie rozumiesz mechanizmu) to możesz czuć się zaskoczony :
- unikaj walki bo nie ma sensu tam gdzie jest ul do czasu aż będziesz mógł z tym coś zrobić
- dostań się do pierwszego HUBa abyś mógł poprzejmować kamery i pootwierać drzwi
- myśl kiedy trzeba / ta gra mimo swojej prostoty nie jest dla dekla ;)
przecież to oczywiste to tylko zautomatyzowane roboty które wykonują polecenia kodu zresztą masz w opisie świata :) otwarta mapa jest cudowna sam się o tym przekonasz jak trochę pograsz ale rozumiem że takie spotkanie z taką ilością nagłych rzeczy może przytłoczyć ;)
Herr Pietrus - a pewnie to są najlepsze czasy Half-life gdzie gra nie prowadziła za rączkę ! absolutne arcydzieło !
Pograłem jakieś 2h i dla mnie nuda
Początek fajnie się zapowiadał, ale potem się okazuje m, że historia zbytnio nie wciąga, a rozgrywka jest mało ciekawa
No, ale może się rozkręci
Nie podzielam jednak zachwytów i dobrze, że można pograć za 4 zł na game pass. Tak setting jest początkowo fajny i wprowadzenie robi bardzo duże wrażenie, szczególnie ta defilada. Technicznie jest bardzo dobrze, chociaż część lokacji pod ziemią jest po prostu brzydka.
Gra jest trudna- jak to rosyjskie gry mają w zwyczaju. Nie jest to zarzut, ale jest miejscami po prostu męcząca. Jest toporna, momentami respawn na powierzchni jak z jakiegoś Far Cry 2 psuje zabawę, nie można się często skupić na dialogach bo wróg atakuje i przerywa. Albo dialogi nachodzą na siebie.
Fabuła jest banalna i mogłoby jej nie być, zadania są często absurdalnie głupie, czasami to samo co widzieliśmy już w Half Life.
Nie ma tu nic, co by mnie do niej ponownie przyciągało - po kilku godzinach jest nużąca. Nie jest to zły tytuł, ale nie jest też dobry - doceniam ilość włożonej pracy (i easter eggs jak dokumenty IDDQD1 i IDKFA2), ale nie mam żadnej motywacji, by czytać te nieciekawe wiadomości w grze i walić w te robociki.
Dobrze to ująłeś -nurząca i męcząca,mam podobne odczucia i po kilku h gra poszła w kąt.
Liczyłem na wesołą rozwałkę i wymagające starcia z bosami a dostałem survival action gdzie każdy nabój jest na wagę złota.
Zbieractwa też jest za dużo.
Rozwinę jeszcze trochę postać,jak to nic nie da to schodzę na easy.
Kiedy widzę w trajlerze wesołe ruskie hopkanie i czerwone gwiazdy na hełmach, to już wiem że to kolejna próba ocieplenia kacapskiego wizerunku, tym razem bolszewicka propaganda wciska się poprzez grę komputerową, mówi "patrz jak kolorowo, ruskie są dobre... ruskie są normalne".
Dziękuję, nie dotknę tego kijem, a tym bardziej nie wesprę kacapii nawet złotówką.
Abstrahuję od poziomu wykonania, który może być wysoki, po prostu nie jestem zainteresowany przekazem wszytym pomiędzy fabułę.
Śmiesznie się czyta takie komentarze jak twój i innych. Gra jest po prostu osadzona w konkretnym settingu, a w tej konkretnie grze jest to "futurystyczne" ZSRR. Tylko tyle i aż tyle, niczym przerysowana nazistowska Rzesza z Wolfensteina. No, ale lepiej robić ślepy hejt bo cokolwiek jest rosyjskie, niż mieć zdrowy rozsądek i potrafić popatrzeć na to wszystko z dystansem. Mnie osobiście bawi to ukazanie komunizmu, a poprzez czytanie tekstów w grze czy słuchania znajdziek można się pośmiać z absurdów tego ustroju i jego propagandy.
Już choćby sama gloryfikacja ustroju sowieckiego jest obrzydliwa i w moim odczuciu niedopuszczalna.
Nie będę grał majorem KGB, w otoczeniu czerwonych flag i gwiazd, pod którymi kacapy szły na zachód "wyzwalać". To po prostu kwestia smaku. Ale jak Ty chcesz, to śmiej się i graj.
Ruska propaganda sięga po różne narzędzia. Widać ładne opakowanie wystarcza, żeby niektórzy stracili rozeznanie.
Przecież ta gra, to parodia tego ustroju. Fabularnie wręcz wyśmiewa sowietyzm czy komunizm. W tym świecie to co znamy z historii jest uważane za złe. Ludzie i władza odcina się od tego co było przed 39, bo dalej to już mamy alternatywę.
Nie ma tu nawet grama wychwalania ZSSR historycznego.
Alternatywny ustrój, który jest w grze jest przeciwieństwem tego co było naprawdę.
A patos wychwalający matuszkę Rosje, to po prostu kwintesencja Rosjan i ich charakteru. Tyle, że tutaj za tą propagandą sukcesu rzeczywiście stoją realne osiągniecia związane z polimerami.
Gra nie jest łatwa, średni poziom trudności będzie potrafił zagiąć nawet doświadczonego gracza bo świat skonstruowany jest tak, że cały czas trzeba się pilnować i obserwować otoczenie. Akurat to jest dobrze wyjaśnione w samej opowiadanej historii. Klimat jest świetny, grafika piękna. Każdy napotkany wróg czy postać mają fajne osobowości. System modernizacji broni/postaci i bezpiecznego pokoju też pasuje. Co do samej fabuły to ogólnie da się ją przełknąć, ale ostatecznie zostajemy z mętlikiem w głowie bo w mojej opinii historia jest jakaś pocięta. W pewnym momencie jest etap, w którym myślałem, że coś mnie ominęło bo od pewnego momentu stajemy się posiadaczami biżuterii, która ma mieć fabularną wartość, ale wątek w dziwnych okolicznościach zostaje zakopany pod ziemię. Czegoś brakuje w tej historii... to może fundamenty pod DLC? Podsumowując AH to kawał fajnego świata, ale z fabularnymi dziurami, które przy odrobinie motywacji twórcy mogą załatać rozszerzeniami. Chociaż przy obecnych kontrowersjach zapoczątkowanych przez takiego jednego Pana z konkurencyjnego serwisu szczerze w te chęci wątpię. Tęsknię za czasami, w których gracze byli prostymi nerdami, ludźmi którzy chcieli po prostu grać i wiecznie omijała ich polityka. Dzisiaj każda branża oddaje hołd bohaterom, każdy gracz zgrywa uczciwego samarytanina z własnym sercem na dłoni. Polityka w grach to już smutna codzienność. Wystarczy, że masz wujka w gazpromie i już możesz zapomnieć o świetlanej karierze w Polsce.
Mam takie pytanie: dlaczego mówicie, że nie ma RT, skoro ja mam, a przynajmniej jest w opcjach ?
Siema macie tez problem z brakiem polskiego dubbingu po aktualizacji bo nie wiem czy mam jeszcze raz zainstalować grę na xbox
Wyjdź do menu głównego i dopiero tam w ustawieniach wybierasz jezyk tekstów i odzielnie język dźwięków
Wielkie brawa za optymalizację. Dziwne mamy czasy że chwali sie gre za to ze działa tak jak powinna, no ale ostatnio co wychodzi to ma "problemy na PC". AH działa na moim starym GTX 1060 prawie cały czas w 60fps.
Można? Można...
Po co był ten patch? Teraz mam stuttering. 20 GB patchu zrobiły guano z cudownie płynnie działającej bezproblemowo gry.
Tak rwie grafikę, że oczy krwawią.
IMHO na easy gra nadal jest toporna, nawet jeśli nie sposób wtedy zginąć w walce ze zwykłymi mobkami.
To konsekwencja specyficznego gameplay''u, miksu czynności jakie musimy wykonywać czy wreszcie tego JAK atakują wrogowie vs jaki jest nasz zakres ruchów, zasoby i siła ataków. Wszystko to sprawia, że nawet bez większego realnego zagrożenia gra się jakoś... ciężko, albo może raczej ociężale. Do tego konieczność wspomagania się toporna walką wręcz nawet gdy już zdobędziemy pistolet elektryczny z nielimitowana "amunicja"...
Walka ma jakiś taki soulslike''owy styl, nawet jeśli kwiatki, pszczoły czy małe roboty są mniej irytujące...
Właściwie to bardziej chciałbym tutaj zastosować kody na unlimited ammo albo mocniejsze/szybsze ataki niż GodMode :)
Ja ostatnio wpadłem przypadkiem na mini arenę, na której jest ten wielkogłowy typek, dwa drwale i pszczoły. Nie da się z niej wyjść bo jest na zamek. Poszedł alt f4 bo po prostu nie chce mi się z tym męczyć. Absolutnie się z tobą zgadzam, gram dalej tylko i wyłącznie z ego powodu, bo podoba mi sie design poszczególnych kompleksów. Zagadki też nie są aż takie oczywiste. Walka w mojej ocenie ssie pauke typ jest tak mało mobilny że aż mnie ścina. Zabawne jest, że podczas przerywników nasza postać może podbiec sprintem, jednak podczas walki z robotem biega sobie truchtem.
Druga irytująca rzecz to to, że po dashu postać zatrzymuje się praktycznie w miejscu, nawet jak jest w powietrzu. ALE jak już chcemy spaść na niższą półkę to potrafi pięknym łukiem polecieć na sam dół.
Jak tak czytam wasze opinie to pokrywa się to z tym co napisał mi znajomy na steamie.
Początek to mocne 9/10, ale z każdą godziną jest coraz gorzej i ostatecznie AH bliżej do czegoś pokroju 6/10.
Nie wiem o co chodzi z tymi problemami z bieganiem. Przecież bieganie jest domyślnie włączone (mnie irytuje że tylko na padzie da się włączyć chodzenie), nic się przy dashowaniu nie zatrzymuje. W norze możesz odblokować szybszy bieg.
przywiązanie do detali jest tak ogromne że jako konkurencja przychodzą mi tylko takie pozycje jak RDR2 i Cyberpunk 2077, w tej grze wszystko zostało wykonane z absolutnym przywiązaniem do najmniejszych elementów. Nawet roboty jak je niszczymy mają w środku mechanizmy i strukturę którą możemy zobaczyć od szkieletu po czaszkę. Takie małe detaliki a tak cieszą a jest ich cała masa :)
Grę mam już praktycznie na ukończeniu
spoiler start
są trzy zakończenia
spoiler stop
więc i oceniam
ode mnie 10/10 (właściwie jako FPS jedyną konkurencję która dała mi tyle radości z grania to w ostatnim czasie tylko Half Life Alyx) i długo długo nic ! A wcześniej seria Half - Life i BioShock Infinite. To jest moja rekomendacja dla tej gry. Szkoda że to nie Polski produkt bo tak jak Wiedźmin III i Cyberpunk 2077 nadały kierunek dla całej branży gier cRPG tak Atomic Heart jest dla mnie absolutnym królem FPSów !
Dot. zakończeń
spoiler start
jakie niby 3 zakończenia? Są dwa przecież, z Jelly-manem i zabiciem char-lesa
spoiler stop
Nie wiem co za łamaga dała ci minus skoro spłodziłeś najbardziej życzliwą i serdeczną opinię na temat tego diamentu. Diaboliczna rozrywka dla niegodziwców. Zabawna i przerażająca krwawa uczta podczas której...ach szkoda strzępić jęzora.
Wystarczy krótkie - Mamy nową perłę wśród FPSów!
Od dawna nie było FPSa pod względem oryginalnego gameplayu, a ta gra nawiązała pod tym względem do Doom 1993, Duke Nukem 3d 1996,
Dark Forces II-Jedi Knight 1997, GoldenEye 007 1997, Half Life 1998, The Operative: No One Lives Forever 2000, HALO 2001, Half Life 2 2004,
Bioshock 2007, COD-Modern Warfare 2007, S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl 2007.
Hail to the King baby! :)
Bardzo słaba pozycja, ta gra to pomyłka. Ruski twór, który nie powinien być brany pod uwagę. Gra jest beznadziejna. Szkoda czasu i sumienia by w nią grać.
Nie, nie zmęczę tego średniaka - całe szczęście że w GP.
Świetna grafika, masa assetów, ciekawy ''setting'', niezła walka i... to wszystko.
Porównywanie tego do BS - ja nie wiem - ludzie chyba po czymś cięższym niż zioło.
Bohater to po prostu chamski idiota - gdyby się dało, to po godzinie wyłączył bym jego (i w sumie wszystkie inne) dialogi i po prostu traktował grę jak fajną strzelankę. To jest aż ciężko opisać jakie głupoty on i inni gadają - wyobraźcie sobie np. scenę ''Hallelujah'' z Infinite po której postać rzuca dialogiem w stylu "O K****! Fajno!" To trochę jakby ktoś nieironicznie tam wstawiał teksty z Duke Nukem.
I tak jest cały czas, ponadto gdy gracz już wie od dawna o co chodzi to postać przeżywa niesamowite olśnienia.
To ponoć miał byś duchowy następca BS/SS (lol)
- Niesamowita ilość dłużyzn nie do przeskoczenia
- Kiepski sandbox, osoba która wymyśliła system respa wrogów to... nie po prostu nie wiem co sobie wyobrażała. Później tak nudzi, że się nie chce walczyć.
- Kierowanie pojazdem można skomentować tylko "xD" (a poza tym podpala się od obtarć barierek)
Śliczne pew pew na raz. Szkoda.
+ Optymalizacja
+ Fabuła
+ Dialogi protagonisty wraz z rękawicą
+ Przemyślany gameplay
+ Level Design
+ Muzyka
+ Poziom trudności
+ Klimat
+ Cena na Steam
+ Easter Egg''i
- Momentami nierówna grafika
- Brak regulacji FOV
- Brak RTX
- Momentami robi się chaotycznie
Atomic Heart to wspaniały tytuł który wsiąka klimatem jak bagno, gra czerpiąca garściami z wielu innych gier. Polecam z całego atomowego serca :D
PS: To że gra jest osadzona w ZSRR nie znaczy, że na siłę propaguję wartości. Jak gra się inspiruje jakimś tytułem to czas i miejsce akcji ma znaczenie, a ZSRR tutaj znakomicie się nadaje.
Gra nie propaguje w żaden sposób ZSRR. Nawet hasło reklamowe gry (nie pamiętam już dokładnie treści) mówi "Utopia nie jest tym czym się wydaje". W grze mamy tutaj spoiler. Uwaga! Konflikt między żądnym władzy funkcjonariuszem partii komunistycznej a naukowcem i bunt robotów spowodowany niekompetencją radzieckich władz.
Czy moderacja forum może zbanować użytkownika Lolek4312. Ten bot lub koleś nieustannie szkaluje pozostałych użytkowników za granie w Atomic Heart. Robi się to powoli męczące a on bezustannie spamuje na forum "Wstyd grać w ten rosyjski twór" albo "wstydź się że w to grasz".