Nie żartuję ;) Wiedziałem, czytając po łebkach opis moda na Neksusie że daje sporo nietypowych zachowań NPC - to prawdopodobnie jeden z "losowych" przypadków. Na ogół NPC relaksując się - siada, je, szwenda czy podpiera ściany ;) Przypuszczam że działają w tym modzie "mechanizmy", będące także w Dawnguardzie.
Są także interakcje z koniem - NPC też ma konia. Tych niestety do końca nie rozszyfrowałem albo u mnie nie działają jak trzeba. W każdym razie można jeździć na konne wycieczki we dwójkę ;) Tundra Defence nie próbowałem..
Kupując wraz z NPC-em konia w Białej Grani dokupuje sie automatycznie konia dla NPC -a. Kupuje się także jakieś "oprzyrządowanie" konia. Niestety nie wiem jak tego używać ;( Muszę chyba doczytać opisy na Neksusie a nie zawsze to takie proste.
Nawet nie wyobrażałem sobie ża tak bardzo mi Skyrima przez ostatnie pół roku nie uruchamiałem :)
Dobrze że się w końcu na reinstalację zdecydowałem, bo już mi się nastrój od początku tygodnia poprawił.
W każdym razie aktualnie około 50 różnych większych i mniejszych modów wrzuciłem, w większości tych samych (bądź zaktualizowanych wersji), z których korzystałem wiosną tego roku.
Wiem że zapewne niektórych z Was to już znużyło, jednakże po raz kolejny chciałbym zarekomendować Frostfalla, Imp's More Complex Needs oraz dodatkową do nich zawartość stworzoną przez innych autorów. Skyrim naprawdę zyskuję dzięki nim rumieńców i chociaż głupio mówić o pojęciu realizmu w grze komputerowej, jednak czegoś właśnie takiego można dzięki nim doświadczyć. Nie dajcie się również zwieść myśli, że gra zrobi się zbyt trudna bądź skomplikowana. Nic tych rzeczy - stanie się poprostu jeszcze bardziej wciągająca, tym bardziej jeżeli gracz skupia się wyłącznie na eksploracji a nie na wątku fabularnym. Zresztą każdego (no, może prawie każdego) moda można w każdej chwili usunąć :)
Kilka osobnych pozycji w NMM zajmują dodatki estetyczne w tym przede wszystkim tekstury w HD od Neula1, Skyrim Flora Overhaul oraz W.A.T.E.R. Szczęścliwie również ENB udało się skonfigurować na tyle dobrze, że efekty są wyraźne (szkoda że załączony screen nie oddaje faktycznego wyglądu zmodowanego Skyrima) ale komputr nie 'zamula' się zbytnio.
Zrezygnowałem natomiast z Tundra Defense o którym czytałem dość sporo na nexusie. Zamiast tego wrzuciłem Build Your Own House, który jak widzę ma wiele wspólnego z oficjalnym Hearthfire acz wyłącznie w kwestii samej budowy bowiem o adopcji potomstwa nic w nim nie widziałem.
Teraz zastanawiam się czy jak to robiłem wcześniej, rozpocząć główny wątek, czy też pozostawić go na okres późniejszy......
Pozdr.
Na zakończenie dnia wczorajszego miałem w Skyrimie dość nieprzyjemne doświadczenie. W trakcie bowiem obijania paszczy bardowi w Bannered Mare (Whiterun) ten kilka sekund od rozpoczęcia bijatyki wyciągnął swój kozik i zaczął ciąć na ostro. Nie w tym problem, że bójka trudniejszą się zrobiła, lecz uniemożliwiła pozytywne zakończenie mini-questa z nim związanego, bowiem delikwenta zwyczajnie moja Bretonka zatłukła na amen. Sądziłem że to przypadek, lecz wgranie sejwa a nawet późniejsze starcie z przebywającą w knajpie najemniczką potwierdziło, że to jednak bug.
Co ciekawe nie mam żadnych modów dotyczących NPC czy też towarzyszy w podróży, zatem problem wynikać musiał z któregoś z innych modów. Już myślałem że będę zmuszony odinstalowywać je jeden po drugim lecz szczęśliwie znalazłem bug-fixa. Jeśli ktoś doświadczy podobnej niespodzianki niech skorzysta z pliku znajdującego się na pod http://skyrim.nexusmods.com/mods/23435
Chciałem "Florę" lecz mi sie NMM na niej zablokował - ponieważ jest znowu nowa wersja NMM za cholerę nie mogę wyrzucić tego "Errora" ;( ..a jeszcze we wcześniejszej wersji NMM można to było zrobić bez trudu ;(
Ręczne ładowanie zdaje się pozostanie..
Przypomnijcie mi, jak to jest z tym wilkołactwem.
spoiler start
Wykonałem wszystkie zadania dla Towarzyszy, zostałem ich przywódcą, uwolniłem z wilkołactwa ich dotychczasowego lidera walcząc z duchem wilka, w plecaku leżą niewykorzystane jeszcze cztery głowy wiedźm, ale... nie mam żadnej opcji, żeby wyleczyć jeszcze któregoś z Towarzyszy, ani - co ważniejsze - siebie.
Dostaję teraz tylko "randomowe" zadania, i nie ma żadnej opcji dialogowej odnośnie wspomnianego wyżej wyleczenia z wilkołactwa.
Do tej pory, grając innymi postaciami wszystko przebiegało bez problemów, jakoś tak samo z siebie, a teraz...
spoiler stop
Albo o czymś zapomniałem (miałem ponad półroczną chyba przerwę od Skryima), czegoś nie zrobiłęm, albo jakiś skrypt nie załapał, czy cuś...
spoiler start
Skoro wykonałeś już wszystkie zadania, to nie ma nic do roboty. Dostajesz od Towarzyszy tylko możliwość zarobku niewielkiej kasy za zabijanie tych właśnie losowych potworków. Ich raczej nie można wyleczyć, jeśli chcesz siebie, to wracasz do jaskini, gdzie walczyłeś z duchem wilkołactwa Kodlaka i powinieneś mieć możliwość wrzucenia głowy wiedźmy z Glenmoril do tego samego paleniska, co oczyści i twojego chłopka. Przynajmniej u mnie to wszystko tak wyglądało :)
spoiler stop
Szenk - tak
spoiler start
W tej jaskini zapomniałeś o sobie ;)
Lecz czy to nie przyjemnie zawyć sobie do księżyca pod oknem wybranki?
A tak będziesz musiał rozwalić swojego kudłatego ducha ;(
spoiler stop
Inną sprawą jest że i ja też nie potrafiłem wykorzystać wszystkich głów wiedźm (może się nie da?) - poozdabiałem nimi siedziby ;) Wygląda na to że reszcie Towarzyszy wilkołactwo nie przeszkadza ;)
Aha, no dobra - osobiście i tak co prawda nie korzystałem z "wyleczenia" z wilkołactwa, za bardzo lubię odporność na choroby, jaką daje. Nurtował mnie tylko problem, że poprzednio miałem taką możliwość, a obecnie jakoś jej nie zauważyłem. Ale lepiej, że to wina mojego gapiostwa, a nie jakiegoś zabugowania :)
Ale co do wykorzystania kolejnych głów, coś mi jednak majaczy na horyzoncie, że jeszcze ktoś z Towarzyszy chciał z je wykorzystać. Może trzeba być cierpliwym, i któryś z nich się wreszcie zdecyduje na odwilkołaczenie :)
Odporność na choroby - wystarczy naszyjnik ;) Rasa Temptress (mod) daje to samo ;) Po co ma mi byle strażnik nadawać że kundlem śmierdzę ;)
Flyby ---> Po co ma mi byle strażnik nadawać że kundlem śmierdzę ;)
Dokładnie. Również zakończyłem dzisiaj swą karierę u Towarzyszy - tuż przed tym ich obrządkiem.
W każdym razie po wczorajszej nieoczekiwanej przygodzie z próbnymi modami, mówię tym ostatnim 'STOP!'. Przyznam że robi się naprawdę gorąco, gdy ponad pięćdziesiąt poprawnie działających dodatków zaczyna się nagle sypać po wrzuceniu kolejnego moda.
Tak miałem z modami w Fallout New Vegas - ostatnio stale mi się wieszał. Powód był dość złożony - zmieniałem karty graficzne a także nie stosowałem FOMOD. Nie miałem nerwów aby ten program poprawnie (bo ręcznie) zainstalować. Zresztą do niektórych modów także Skyrim wymaga podobnego programu ( nie mówiąc o tym że nie można w ogóle instalować modów wymagających n.p. Dawnguarda) więc zawsze można wylecieć na "modowej minie" ;)
W końcu trzecia z rzędu karta graficzna spisuje się dobrze a mody dokładam baaardzo oszczędnie..
I Skyrim działa jak trzeba - tego modu dającego piegowate panienki z Twojego screena jednak nie zastosowałem ;))
i Fallout NV po modowym czyszczeniu nareszcie śmiga ;)
Nie wiem co ten Skyrim ma w sobie. Gra wyszła rok temu a od tego czasu przeszedłem ją 2 razy + kilka razy zaczynałem od nowa grając innymi stylami. Aktualnie po zdobyciu nowego słowa Krzyku wróciłem do Wyszczerbionej Bani i pomyślałem 'oj chyba już dość'. Wygląda na to, że to początek końca mojej przygody ze Skyrimem.
Dorzucam świetny screen. Z aktualnym modem gra jeszcze lepszy klimat. Szczególnie w nocy. Rzucam światło, które oświetla mi tylko kilka kolejnych jardów a tu nagle zza krzaków wyskakuje niedźwiedź :)
Trzeba poszukać jakiejś alternatywy.
Flyby -> widziałem u kumpla Fallouta. Faktycznie do Skyrima mu niedaleko lecz do mnie nie przemówił.
edit: a dodam jeszcze, że od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem pada od xboxa. Granie w gry nabiera nowego znaczenia. W Skyrima również :)
Czyli mgliste przygody w odrealnionym (po swojemu) świecie ;) To chyba o to chodzi, Apocaliptiq ;) Tyle że aby coś takiego było możliwe, w grę muszą twórcy włożyć naprawdę dużo pracy. Mało jest firm którym wychodzą takie kreacje..W dodatku na tyle otwarte że "modowanie" wzbogaca je w nowe treści najrozmaitszego rodzaju.
Z Falloutem NV jest podobnie - czeka tylko kiedy zaiskrzy Ci się wyobraźnia, spragniona równie niezwykłego klimatu.
Bo resztę (łącznie z walką) pozwolą ułożyć Ci wedle gustu mody. Dla mnie zresztą, w tej formie gry ewoluującej zgodnie z wymaganiami graczy, jest przyszłość gier w ogóle.
Co do pada to racja - podgrywałem przecież w Skyrima na xboksie ;) Jakoś do tej pory nie zdobyłem jeszcze przełączki na pada - ale.. wciąż sprawdzam nowego kompa.
Cześć ludziska. Chciałbym was zapytać jak zdobyć 2 dlc do Skyrima. Wiadomo jak sprawa wygląda w naszym kraju. Czy moge dogadać sie z kimś, w którego kraju Skyrim jest dostępny i on mi te dlc kupi i wyśle w formie giftu na Steamie? Zadziałają wtedy z moim Skyrimem?.
Chciałbym zaznaczyć, że nie śledzę tego wątku, i nie za bardzo chce mi sie przekopywać cały w poszukiwaniu odpowiedzi, której moge nie znaleźć, dlatego też prosze o 'normalne' odpowiedzi. Z góry dzięki
Punisher1 ----> niestety nie potwierdzę, ale wydaje mi się, że taki manewr byłby teoretycznie wykonalny. Oczywiście musisz znaleźć tylko osobę do współpracy zagranicą.
Z drugiej jednakże strony wydaje mi się, że lepiej zaopatrzyć się w darmowego moda, np. Build Your Own House.
Jeżeli to będzie tak jak z New Vegas, to nie zadziała. Dlaczego? Ponieważ dla Steama, wersja zachodnia i wersja nasza to dwie róźne gry i dostając dodatki do wersji zachodniej dostaniesz komunikat, że nie masz podstawki. Tak stawiam.
Jako "gift" zadziała - jeżeli przejdzie się z całą grą na wersję angielską.. Są też tacy co twierdzą że w ogóle działa na wersji polskiej tylko część napisów jest po angielsku - podejrzewam że prędzej czy później taka gra "wywala" się ;)
W Falloutach .np. w 3, było możliwe takie granie ale były kłopoty - dodatki nie działały jak należy..
Dlatego czekam kiedy Steam zacznie normalną sprzedaż na Skyrima dodatków a będzie to możliwe tylko wtedy kiedy Cenega stanie na wysokości zadania.. Nasi sąsiedzi ("to se ne wrati" ;)) mówią coś o listopadzie ;)
Dzięki za odpowiedzi. Mam tylko nadzieję, że jak Cenega coś zacznie działać, to dodatki będzie można zgarnąć oddzielnie (niekoniecznie przez Steam Store) w pudełku. Bo kupować edycje GOTY ( o ile taka będzie) i płacić ponownie za podstawke za bardzo sie nie opłaci
Kurde, przecież to skandal, żeby taka sytuacja na styku Cenega/Valve (nie wnikając już, po której stronie leży wina) miała miejsce i to od tak długiego czasu.
Zwłaszcza w wypadku gry, która dostaje nowy content w postaci patchy i DLC relatywnie często.
Czekam na tego Skyrima na Steamie jak beduini na deszcz już prawie rok...
No to klops....
Miałem w zamiarze przedstawić Wam w formie screenów moda "Build your own house", niestety w dniu wczorajszym zdrzyła się rzecz której obawiałem się najbardziej. Jeszcze przed południem smoka jednego ubiłem, a pod wieczór Skyrima już nawet uruchomić nie mogłem. To znaczy startował, ale wywalał bez ostrzeżenia i raportu o błedzie zaraz przed wejściem do głównego menu. Żadnych dodatkowych modów w międzyczasie nie dorzucałem, w plikach zmian również nie dokonywałem. Próbowałem restartów, zmian w ustawieniach dźwięku (ponoć to częsta przyczyna występowania CTD) a nawet odłączenia wszystkich modów.
Na nic się to zdało i dzisiaj reinstalacja całego Skyrima ze wszystkimi dodatkami mnie prawdopodobnie wykończy.
W każdym razie tuż przed bezskuteczną próbą uruchomienia gry, steam ładował jakiegoś update'a. Sądzę że to on stoi za przyczyną moich kłopotów ze Skyrimem. Nie wiem jak Wy, ja jednakże wyłączam auto-updaty raz na zawsze.
Grrrrr... Też mam problem ze Skyrimem. Jeszcze wczoraj sobie grałem w najlepsze, a dzisiaj nie mogę go uruchomić. Zaraz po wczytaniu loga Bethesdy, a przed wczytaniem menu, bez żadnego komunikatu wychodzę do pulpitu, czyli praktycznie problem jak wyżej :/
W międzyczasie nic nie zmieniałem, ani nie instalowałem żadnych modów.
Szenk -----> dokładnie ten sam problem. CTD również podczas wgrywania się głównego menu.
Pewno też miałeś auto-update'a.
Szkoda że byłem wczoraj wieczorem aż tak zirytowany że zapomniałem zrobić nawet screenshota z listą zainstalowanych modów.
EDIT: zgadza się. W dniu wczorajszym Beth wypuściła patcha w wersji 1.8. Paradoksalnie ma za zadanie wyleczenia gry z crashów i polepszyć stabilność :)
EDIT2: z tego co widzę, problem jest powszechny.... przynajmniej w wersji PL gry. Chyba czas wersji kinowej minął bezpowrotnie. Podobno skyrim będzie działać poprawnie po zmianie języka w steamie na pełną wersję angielską. Szkoda że nie wiedziałem o tym w dniu wczorajszym....
Macie tutaj panowie (post 143) - opis z mojej wczorajszej akcji ze Skyrimem https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12349116&N=1
Też jestem zdania że przyczyną nagłych zgonów wersji polskiej był króciutki update ze Steama ..Być może, był konieczny ale to była świńska robota ;(
Już taką "radochę" zaliczyłem ze dwa razy - podejrzewam jednak że chowanie się przed updatami, nic by nie dało ..Prawdopodobnie są to przygotowania wersji polskiej pod Dawnguarda czy inne takie uświęcanie, roboty Cenegi. Mamy tu jednak przykład że gracze "naszego podregionu" traktowani są przez Bethestdę byle jak.. a przecież płacą za te ich gry jak inni.. Dlatego ani Bethesda ani Steam (Cenega też) nie doczekają się z mojej strony dobrego słowa.. Takie wydawanie i sprzedawanie gier to jest po prostu bezczelność i oszukiwanie klienta..
Flyby -----> mam tylko nadzieję, że instalacja gry w pełnej wersji angielskiej jednak odniesie pozytywny skutek.
W twoim przypadku występował niby konflikt z Apachii, u mnie natomiast z FNIS (animacje postaci). Uznałem jednak że przyczyna musi być inna niż zainstalowane mody, bowiem crash występuje przed wgraniem menu a nie w czasie wczytywania sejwa. Najbardziej kuriozalne jest jednakże to, że odinstalowanie modów przyczynia się do poprawnego działania gry.
Sam update był jednak dla wszystkich wersji, od angielskiej począwszy, a na polskiej skończywszy. Na skyrim.pl piszą nawet że pacth jest niekompatybilny z wersją PL i sugerują albo poczekać na łatkę (ha ha ha) lub też zmienić wersję na angielską. Jedyne co mnie przed nią wzbrania to nazwy składników alchemicznych :)
Nie zamierzam się bawić dasintra w instalowanie wersji angielskiej gry, skoro została mi sprzedana wersja polska jako jednie zresztą dostępna na terenie naszego kraju. Jeżeli nie będzie działać, to panów których mi taką wersję sprzedali, należy skarżyć w pozwie zbiorowym a podstawy są.. To co odstawia Steam, Bethesda oraz Cenega to odmiana oficjalnego piractwa na stratę klienta.
Flyby -----> masz absolutną rację. Tyle że jak sam dobrze wiesz, oczekiwanie na łatę od cenegi może trwać baaaardzo długo. A czasu to mi (i nie tylko) bardziej nawet szkoda od kasy, o czym niestety panowie w wymienionych firmach doskonale wiedzą i dlatego nasze sprawy mają głeboko w d. Doskonale wiedzą że problem gracze rozwiążą sobie sami więc po co mają cokolwiek robić. W przypadku skyrim najlepiej to widać na przykładzie dlc, gdzie cenega spodziewa się na tyle niewielkiego popytu że nawet im się nie chce brudnym paluchem ruszyć. W końcu trzeba zapłacić za tłumaczenie, aktorów udzielających głosów, podzielić się kasą z Beth a przede wszystkim ruszyć cztery litery i zabrać się do roboty. Lepiej przecież doić forsę od graczy i twierdzić że wina lezy po stronie producenta.
Skasowałem wszystkie zapisy i niech tych panów szlag trafi za "dobrą robotę" wespół i z osobna - wedle firm. Przydałby im się prawdziwy kryzys. To moje życzenia dla nich..
No to, kurka, pięknie. Człowiek ma trochę wolnego, chciałby sobie poskyrimić, a tu du... ten tego, blada :/
Aż mnie zaczęło korcić, żeby znowu zainstalować New Vegas, tylko musiałbym sobie poprzypominać jak i jakie mody ostatnio instalowałem, że mi się fajnie grało. Albo może kupię sobie na Steam Fallouta 3 w wersji GOTY. Tylko nie wiem, czy ona nie wymaga konta na Windows Live, czy jak tam to się nazywało.
Z tego co wiem Szenk w Fallouta 3 zakupionego na Steamie w wersji angielskiej można grać bez problemów. Sam mam tę wersję ale jeszcze jej nie instalowałem..Pewnie sam będę grał w Fallouta NV bo na razie chodzi lub w inne gry co mam na Steamie.. W końcu za nie płaciłem ..ech, skręca mnie ze złości i bezsilności
Flyby ---> nic w ten sposób nie osiągniesz. Kolesie będą mieli dzieki temu radochę bo kasę od ciebie mają a skoro grać już nie chcesz, to przestaną cokolwiek z poprawieniem danego tytułu robić. Lepszym moim zdaniem rozwiązaniem jest poprostu unikać danego producenta. W tym roku powiedziałem "żegnam" panom z BW oraz Firaxis. Nie ma najmniejszej szansy bym kupił od nich cokolwiek w pierwszysch dniach premiery o pre-orderach nawet nie wspominam. Problem w tym, że imho branża idzie w takim kierunku, że za kilka lat zostanie mi już tylko Ufo z 1994, gry Paradoxa i ewentualnie kilka tytułów z ostatnich lat, powiedzmy dziesięciu.
Takie czasy a target zbyt mało wymagający.
No, chyba że my jesteśmy już zwyczajnie zbyt starzy :)
W każdym razie rozważ zmianę języka jeśli faktycznie jest ona skuteczna. O tym że skyrim (przynajmniej odpowiednio zmodowany) jest grą wybitną wszyscy tutaj wiemy i zwyczajnie szkoda czasu na to aż panowie łaskawie ruszą dupska by cokolwiek z problemem zrobić. Kasując natomiast grę karzesz bardziej siebie niż buractwo z cenegi..
Cenega dzisiaj wydała Dawnguarda!!! Nie wierzę własnym oczom.
Co z tego jednak, skoro Skyrim pl leży i kwiczy :D
http://sklep.muve.pl/pc/rpg/the-elder-scrolls-v-skyrim-dawnguard-pc-pl-ang/6264#opis-szczegolowy
A w pudełku... instrukcja i kod, bez płytki. Ciekawe, czemu w Muve jest tylko wersja pudełkowa, a nie ma cyfrowej?
Nic nie pomoże zmiana języka, dasintra, skoro Steam i Bethesda widzi to co mamy, jako "polską wersję" i stosownie do tego, tak ją a nie inaczej traktują. Papuga może skrzeczeć jak sroka, tyle że to ją jeszcze sroką nie czyni ;)
Skasowałem save, gry nie odinstalowałem.
Nigdy nie zapominam że do "udziału" na Steamie, zostałem w swoim czasie zmuszony - chciałem grać "legalnie" ;)
Tak też - z rosnącą rezerwą - traktuję tę firmę a robią niewiele aby mnie do siebie przekonać. Śmieciowe rozdawanie gier i ich przeceny bawią mnie rzadko - bo starannie selekcjonuję gry na których mam tracić swój czas i pieniądze.
Inne ich inicjatywy, w większości swojej, zwłaszcza dla mnie - "psu na budę" się zdają, mnie są niepotrzebne.
Nie pragnę także ich roli w formie Facebooka dla graczy.
O Bethesdzie, jej polityce sprzedaży i traktowania mnie jako klienta, myślę równie źle..To że robi gry wybitne, zmusza mnie wprawdzie do akceptacji tejże polityki ale też nic więcej. O Cenedze w ogóle pisać mi się nie chce - nawet na to nie zasługuje..
Wydanie Dawnguarda, Szenk, nic nie zmienia w mojej opinii o Cenedze, Steamie i Bethesdzie - jak zwykle zrobili to za późno i w złym stylu ..sporo jeszcze czasu upłynie zanim całość gry zacznie funkcjonować normalnie..
Mnie kiedyś Steam wziął z zaskoczenia kilka lat temu, kiedy kupiłem sobie Mount and Blade Warbound. Nie miałem bladego pojęcia, że ta gierka wymaga Steama i jakoś mi się tak zainstalował, zanim się zorientowałem, co się dzieje. Nawet nie bardzo wtedy wiedziałem, co to ten Steam jest i z czym to się je.
Ale na szczęście do tej pory działał bez problemów, a kiedy miałem zepsuty napęd DVD w laptopie, to nawet sobie Steama chwaliłem, że nie musiałem używać płytek.
PS. Cena Dawnguarda w ogóle mi się nie podoba. Jak na DLC przysolili trochę zbyt wiele, jak dla mnie :/
Ok, wróciłem do chaty i zobaczę co się będzie działo. Póki co gra zainstalowana wczoraj od zera w wersji kinowej.... działa (wersja bez modów). Na trzy próby, trzy prawidłowe uruchomienia.
Będę raportować na bieżąco.
Na pierwszy ogień idą Apachii i Caliente
(Piszę jako osoba nie posiadająca skyrim) Ja się dziwię, że mieliście włączone auto-update/tryb online? Bo z tego co wcześniej czytałem, były już różne problemy przez przymusowy patch Skyrima? Taki feler to jest jak przeciążone serwery ubi i AC z drm stale włączony internet, bo bez tego savów nie masz. Wiadomo(lub nie) kto jest winny, a klient/gracz jest poszkodowany.
I pewnie macie grę na głównym koncie steama, że nie możecie oddać czy sprzedać gry ;(
Działa (włącza się i funkcjonuje) dasintra także z nową wersją Apachii i Caliente ;) NMM nie wskazuje też tych modów jako konfliktowe ;) ..Niemniej na razie nie gram - lada dzień będzie Dawnguard i na Steamie, co niestety jest także powodem do ostrożności i czekania.
Oczywiście że Dawnguard jest za drogi na tym całym Muve, Szenk - poczekaj..
Nie możemy oddać ani odsprzedać gry, Tomeis - licencjonowane piractwo na to nie pozwala..My płacimy tylko za jej używanie, chociaż czasem nawet używać gry jak należy, nie da się.
Bo tak było z innymi dodatkami do gier Bethesdy, Szenk ;) Niby dlaczego Steam miałby sobie odmówić zarobku ( w ramach czynienia dobra dla graczy) ;) Jest dokładnie tak samo beznadziejnie jak z Falloutem NV i jego dodatkami..
Niby tak, ale NV i dodatki są dostępne na Steamie. A jak wpiszę w wyszukiwarce Skyrim - to pokazuje się tylko paczka bezpłatnych tekstur, sama gra jest u mnie niewidoczna. Więc tutaj sytuacja może być jeszcze dla nas "lepsiejsza".
Mam nadzieję jednak, że się mylę.
Kwestia czasu, Szenk ..Dokładnie tak samo było z dodatkami do Fallouta NV ;) Być może Cenedze uda się jeszcze przez jakiś czas blokować sprzedaż Dawnguarda na Steamie (różnie to bywało z dodatkami do Fallouta NV ale też było ich więcej) aby nażreć się ochłapami z pańskiego stołu. Tyle że długo to nie potrwa ;)
Pomimo wszechobecnego poirytowania sytuacją zadam pewne (dość duże) pytanie: jakie mody warto zainstalować, jeśli zależy mi głównie na polepszeniu grafiki (tu wiem, że Skyrim HD i takie tam, ale może warto się zainteresować jakimś ENB?), klimatycznej broni i pancerzu (Immersive Armors, Jaysus Swords, coś jeszcze?) oraz kilku usprawnieniach gameplayowych i immersji (ciekawie mi się widzi np. Frostfall czy budowanie domu). Proszę o taką listę w pigułce, może być z krótkim opisem. Obadałbym wszystko sam, ale nie mam za bardzo czasu na przeglądanie każdej kategorii na Nexusie.
Wśród instalowanych modów znalazłem pierwszego winowajcę - Cloaks of Skyrim. Sprawdźcie na swoich wersjach, acz u mnie nie działa w żadnej konfiguracji. Co więcej, sam autor przyznaje że crash w menu może się zdarzyć a toz uwagi na powiązanie moda z plikiem updates.esm.
Będzie mi płaszczów brakowało...
EDIT: Krwi zresztą też, bowiem enchanced blood textures również grę wywala.
STypoL9 -----> prześledź moje wcześniejsze wpisy jako że właśnie te mody lubię najbardziej. Polecam zestaw:
- Frostfall + WIC Cloaks + Cloaks of Skyrim (ten ostatni póki co zawiesza grę)
- Imps More Complex Needs + Cooking Expanded + Barbette's Feast
- Build Your Own House
Przed chwilą Steam ukończył pobieranie jakiegoś patch'a, jednak Skyrim nadal nie działa..
STypoL9 ---> Osobiście używam Immersive Armors i Jaysus Swords (do tego ostatniego jest też zresztą spolszczenie na Nexusie) i oba bardzo polecam. Wprowadzają spore urozmaicenie (i to dobrze wykonane) do świata gry i ekwipowania naszej postaci.
A teraz ciekawostka: po zmianie gry na wersję angielską, wszystkie póki co zainstalowane mody działają bez problemu, wraz ze wspomnianymi w moim poprzednim poście płaszczami i teksturami dla krwi.
To fajnie, dasintra - aczkolwiek nie jest to ciekawostka która wzbudziłaby mój zachwyt..
Sugerujesz że gdybym grał od początku w wersję angielską to bym kłopotów nie miał w ogóle i gra nie padałaby by mi na pysk tyle razy? Tym gorzej dla tych co sprzedają taką niedorobioną wersję polską..
@Flyby - masz jakieś konkretne dowody że oni blokują sprzedaż Dawnguarda na Steamie? Bo dobrze by wiedzieć co jest.
Flyby ---> niekoniecznie. Wystarczy że zmienisz język w opcjach gry na steamie. Bez reinstalowania czegokolwiek. Wyjdzie fix PL to zmienisz wersję na powrót.
I owszem salusta ;) Po prostu spróbuj go kupić na Steamie.. Na odmianę zapytałbym Ciebie, kpisz sobie czy o drogę pytasz?
To rzeczywiście dasintra metoda wedle powiedzenia "tonący brzytwy się chwyta" ;) A zastanowiłeś się co będzie jak zainstalujesz Dawnguarda.pl? Znowu wszystkie save dostaną wścieklicy?
Zrobione. Trochę czasu to trwało jednakże sukces osiągnięty. Wszystkie mody które zainstalowane miałem wczoraj zostały wgrane. Skyrim działa bez zarzutu (oczywiście bez wersji kinowej; niestety zresztą).
Co ciekawe zestaw jest identyczny a mam wrażenia że kilka fps mam aktualnie więcej. Dziwne. Może kolejność poszczególnych modów również ma znaczenie. Z drugiej jednakże strony żaden z dodatków nie nadpisuje innego moda.
Oczywiście grać dzisiaj mi się już nie chce.
Co do Dawnguarda to i tak zamierzam go odpuścić bowiem osobiście nic w nim dla siebie nie znajduję. Mody wampiryczne na nexusie są o niebo lepsze. A łowca wampirów? Phi, nie dla mnie.
Hearthfire nie wspominam nawet, bo Build Your Own House póki co mnie satysfakcjonuje.
Słyszałem również ploty na temat trzeciego DLC. Jeżeli zawartość się potwierdzi to również odpuszczę sobie.
Coś słabo te DLC póki co dla Skyrima wyglądają, ale duży wpływ ma zapewne fakt że trwają prace nad ES:online. Szkoda że Beth nie idzie bardziej w kierunku Bloodmoona czy nawet Tribunala lub Shivering isles.
Przed chwilą sprawdzałem - polska wersja już działa :)
Nadal jednak nie ma cyfrowej wersji na Muve. Niecierpliwy jestem.
Muszę Ci jednak napisać dasintra (ponieważ wiem że naprawdę doceniasz Skyrima) że źle robisz rezygnując z Dawnguarda. On znacząco zmienia obraz gry i samo granie :)
Tak Szenk, działa - tylko że ja znowu zaczynam od nowa ;( Czyżby ruszyła Ci gra ze starymi save i modami? To by znaczyło że znowu pospieszyłem się..
Niech to szlag - tak już było ;(
Po każdym patchu, zapaść polskiej wersji - przez kilka godzin nic nie działa ..a potem wszystko wraca do normy ..zwariować można
Jestem zły i jednocześnie chce mi się śmiać ..Wisielczy to humor
Flyby
Jak masz odpowiednią ilość miejsca na dysku to sobie zrób kopię głównego folderu skyrim przed usuwaniem skyrima czy uruchomieniem steam i przypadkowym updatem. W drugim przypadku steam "załata patchem" grę a jak gra nie chodzi to zmienisz(jesli kopie zrobisz tuz obok) nazwe foldera "kopia skyrim" na skyrim a "skyrim na glupia zepsuta gra" i powinna chodzic(steam ma zapisana informacje, ze update jest zainstalowane, a po zmianie nazwy grasz bez psujacego patcha). Tyle w teorii. A w pierwszym przypadku nie trzeba instalowac modow w razie reinstalacji.
Ja bym był mocno zdenerwowany jakby gra była psuta przez steam czy Bethesde. Bo kiedyś tam ludzie się rzucali, że spore miało limit aktywacji przy instalacji i mogli jakoś oddać, a gry z pudełka zapisanej na steamie oddac(reklamować w sklepie) jakos sie nie da, chyba?(czytaj. gra usunieta z konta i zwrot kasy) Część osób może myśleć równiez, że skoro korporacja mnie kiwa to kiwam ja korporację.
Seria TES jakos średnio wychodzi na spolszczeniach Morrowind było słodka-gorzko jak chciało się mody angielskie i gdyby nie było fanowskiego konwentera obslugujacego zmianę nazw lokacji w dodatkach(Trójca i Przepowiednia Krwawego Księżyca) to ciężko by było.(zresztą spolszczenie podstawki psuło min. 2-3 questy na topicu/temacie rozmowy przez zasady języka polskiego)
A oblivion to w sumie miał fajny patent z spolszczeniem jako osobny plugin, a w skyrim nie wiem jak rozwiązali.
Wiesz, Tomeis, że to dobra rada. Tylko nie wiem czy nie jest (jak to z dobrymi radami bywa ;)) trochę już spóźniona.
Okrutnie mnie wymęczyły te wszystkie kłopoty z grami Bethesdy (grami które w zasadzie lubię najbardziej) a tak naprawdę zaczęły się one kiedy pojawił sie Steam. Ignorowałem go dopóki mogłem choć konto tam mam stare - od czasów "The Orange Box" ;) Fallout New Vegas w zasadzie jako pierwszy uświadomił mi jak inaczej i gorzej jesteśmy traktowani zarówno przez Steam, jak i przez Bethesdę - przy wręcz śmiesznej niemocy Cenegi. Skyrim to już apogeum - każdy patch bez ostrzeżenia psuł lub wręcz uniemożliwiał grę a brak dostępu do dodatków jeszcze to pogłębił. Nigdy z tym się nie zgodzę aby płacąc za grę (w imię legalności) otrzymywać w zamian dodatkowe kłopoty i byle jakie traktowanie przez dystrybutorów gry. To jakaś parodia handlu grami. Kupiłem grę? Nieprawda, powiada Steam, kupiłeś możliwość jej używania na naszych warunkach. Gra ci źle chodzi - czegoś ci w niej brakuje? To się wypchaj sianem i zrezygnuj z grania oraz konta..I rady dodatkowe - zmień miejsce zamieszkania, graj po angielsku..
Flyby ---> Jestem zły i jednocześnie chce mi się śmiać ..Wisielczy to humor
Cztery ponad godziny zajęła mi wczoraj reinstalacja Skyrima w angielskiej wersji. Skoro wersja PL zaczęła znowu działać, postanowiłem zmienić język.... i gra wcale się nie odpala :)
Ehhh
Flyby - w którym empiku byłeś po Dawnguarda? Próbowałeś w Saturnie?
Współczuję dasintra - dzisiaj nie próbowałem grać bo na odmianę mam kłopoty z Windowsem..być może będzie podobnie..
Nie, Apocaliptiq, do Saturna już mi się nie chciało iść ..Byłem w Empiku w Galerii Kazimierz ale sprzedawca stamtąd posprawdzał wszystkie możliwości jak o Empik chodzi - Saturna sprawdzić nie mógł, mają to i owo poblokowane a mnie się w domu też już nie chciało..
No mi też średnio chce się dzisiaj z mieszkania tyłek ruszać. Może sprawdzę Empik w Rynku. Ewentualnie w poniedziałek. Chociaż mam wątpliwości czy dodatek jest wart 60 zł. Mam jeszcze GTA:EFLC do przejścia :P
Apocaliptiq - gdyby Dawnguard był w jakimkolwiek empiku krakowskim to bym o tym wiedział ;) Niemniej może jakiś cud? Pospacerować zawsze możesz..
Mnie gra odpaliła dasintra ale ..ponieważ zaczynam od początku pozmieniałem mody ..i już NMM mi melduje że mod body caliente (miałem dimonized) jest konfliktowy ..Cholera by to wzięła bo z modem dimonized było podobnie..
Niemniej dołożyłem najnowszą wersję "water and terrain" i gra wygląda ślicznie.. Może jeden konflikt gry nie wywali w przyszłości - chociaż mam w sobie złe przeczucia że jeszcze nieraz będę zaczynał Skyrima od początku i nigdy go nie ukończę ;(
Flyby
Z tej dobrej rady będziesz mógł skorzystać później, innym też się przyda. Bo za czasów Morrowinda czy Obliviona bez programów nadzorujących mody to było dobre zabezpieczenie przed psującymi modami.
A do wyników takich programików trzeba podejść z przymrużeniem oka, takie mam odczucia po Obvku. Dużo zależy od "miejsca i siły konfliktu".
Do premiery dodatku w pudełku też trzeba podejść spokojnie, bo ogłosili premierę 2.11(?), a w Polsce przecież dużo osób ma dłuższe wolne i wystarczy, że są takie osoby w łańcuchu dostaw gry do sklepów i tak gra będzie dopiero w pon/wtorek, a nawet w środę.;)
Powodzenia w modowaniu gry.
@Flyby - a mógłbyś trochę spokojniej? Ja się zapytałem a robisz tyradę. Mnie interesuje to co napisałeś, że blokują. Ciekawy przypadek bo jeśli tak jest, wskaż dowody a nie pisz że nie można kupić w Steam. To też już wiem, bez Twojego wskazywania, bo zaglądałem do Steam równie często jak Ty bo kupiłem już tam kilkadziesiąt gier. Też chcę grać , ale wersji jeszcze nie wybrałem.
W dniu dzisiejszym Dawnguard w empikach jest już dostępny. Jest to standardowej grubości, półprzeźroczysty DVD-box z jakąś karteczką wewnątrz (zapewne kod do steama). Cena to 69.99zł. Prawdopodobnie przez ich stronę to DLC będzie można kupić trochę taniej, ale na tą chwilę nie ma go nawet w ich bedzie bazie danych.
Masz salusta odpowiedź spokojną w wątku z wydaniem Dawnguarda ;) Myślę że Ci się spodoba..
Dzięki Tomeis - będę jednak musiał o takim zabezpieczeniu pomyśleć bo wyczytałem że dodatków do Skyrima będzie więcej..historia lubi się powtarzać :)
Może zatelefonuję i sprawdzę, Rick24.. a może potwierdzi Apocaliptiq?
Dla tych co już grali w Dawnguarda - pytanko. Jak to jest z kuszami i łukami? Czy każda z tych broni ma odrębne drzewko umiejętności, czy też jedno?
I tak mam zamiar zacząć grę od nowa, a pytam się, bo nie wiem, czy mogę zacząć już teraz i ładować punkty w łuki, mimo że w przyszłości chciałbym korzystać z kusz, czy też jednak wstrzymać się do czasu zakupu DLC, albo też dawać punkty na razie w inne umiejętności.
Nie, nie byłem sprawdzić. Ostatecznie stwierdziłem, że raczej nie będę kupował dodatku.
Apocaliptiq -----> póki co mam dokładnie takie samo postanowienie. Niby trochę nowych lokacji i NPCków, ale za 69,90 to trochę zbyt niewielka oferta. Co do wampirów to jak wspominałem wcześniej, dostępne mody w tym zakresie są o wiele bardziej rozbudowane i od gracza wymagające.
Obawiam się ponadto stabilności posiadanych modów. Trzy pełne reinstalacje w przeciągu dwóch tygodni to dla mnie zbyt wiele.
Flyby ---> mi melduje że mod body caliente (miałem dimonized) jest konfliktowy
Hmmm, dość dziwna sprawa, chyba że masz poinstalowane zbroje i odzież pod UNP. Osobiście CBBE instaluję zawsze na pierwszy ogień. Na to tekstury od Navetsea (ale nie najnowsze bo na mój gust są zdecydowanie zbyt muskularne) i na kilka dodatków do twarzy, oczu itd.
Szenk - łuki i kusze to jedno drzewko ;) Podobno dojdą inne drzewka gdybyś poczuł się wampirzem ;) Wampiryzmu nie przerabiałem. ;)
69 czy 70 zł to sporo - weźcie jednak pod uwagę że prawdopodobnie cena Dawnguarda na Steamie nie zmieniła się - a wtedy kod Cenegi wychodzi jednak taniej ;)
Możliwe dasintra że jakaś zbroja została pod UNP - z ciekawości sprawdzę bo na początku konfliktu nie było.
Flyby -----> spoko. Jestem prawie pewien że za mniej niż tydzień jednak się na Dawnguarda zdecyduję. Nie o kasę lecz o mody mi chodzi.
Swoją drogą, konieczność przeinstalowania Skyrima zaowocowała rozwiązaniem (chociaż do końca nie wiem jak) kwestii maksymalizacji ustawień ENB. Wiem że może załączony screen nie wzbudza zbytniego entuzjazmu, ale w rzeczywistości wygląda naprawdę znakomicie.
Możliwe dasintra że jakaś zbroja została pod UNP
Jeżeli tak, to bym się żadnym konfliktem nie przejmował.
To pewnie skutek "Tera Armors" - znakomitej kolekcji zbroi dla pań - sama nie wykazuje konfliktu lecz jest pod UNP. Autor pisze że na inne "ciała" można je stosować na własną odpowiedzialność. Byłoby by mi jej żal ;(
Jak coś nie będzie pasować bo to wszystko "crafting" a jeszcze nie miałem surowców - to ją wywalę..
Screen wygląda dobrze, dasintra - na ile lepiej od innych graficznych modów - to tylko Ty możesz stwierdzić..
Chce ponownie zagrać w Skyrim, tym razem kobietą. Chciałbym aby była bardziej kobieca. Jaki mod byście mogli polecili.
Nie chodzi mi absolutnie o jakieś rozbierane, bo takich nie znoszę!! Znalazłem już jeden mod na poprawienie biegu.
Chodzi mi oto aby mody były z jakimś smakiem, a nie jakieś prymitywne.
A wiadomo to jakie 'wilk ' ma smaki kiedy o panie chodzi? Był jeden taki co lubił babcie i czerwone kapturki ;)
Wypada, wilku, zamiast do lasu to na Neksusa skoczyć - tam porozglądać się za twarzami pań, ciałami oraz to ważne - fryzurami.
Dasintra na screenie wyżej prezentuje całkiem miłą twarzyczkę skyrimską - wciąż pasująca do klimatu gry - może Ci zdradzi jakie mody stosował..
Tutaj, dasintra, pierwsza z brzegu zbroja z owej kolekcji "Tera Armors" - jest fajna i pasuje do ciała - nie wyrzucę tego moda..
Aha, wilku - ja osobiście, stosuję w tej chwili ciało "Caliente" oraz włosy "Apachii.Hair"..to wszystko. Twarz modeluję sam ..przyznaję jest trochę mordęgi. Jest mod na ładne twarze "Bella ..coś tam" - zapomniałem pełnej nazwy bo obecnie go nie mam.
Flyby ---> To obfite... hmmm... wyposażenie z przodu... rozumiem, że służy do amortyzowania ewentualnych upadków, kiedy włóczysz się po górskich bezdrożach? :)
No co Ty, Szenk - to przecież jest pancerz czyli przód mamy wypchany watą i włosiem końskim ..to zresztą wyższość (jak o bezpieczeństwo chodzi) zbroi damskich nad męskimi.. A pod pancerzem? Mięśnie jak u chłopa na sterydach, tak..
"amortyzowanie upadków"? W tym stwierdzeniu coś jest ..chociaż gdybym upadł na taki pancerz, czułbym się lekko zestresowany ..na początek ;)
Szenk, Flyby -----> Ha! Żadnej waty i żadnego włosia (no, przynajmniej wspomnianego końskiego) :)
Swoją drogą ciekawi mnie z ilu etapów składa się budowa chałupy w Herthfire. Zastanawiam się, poniewaź w Build your own house który jak zapewne pamiętacie próbuję od kilku dni, jest ich całkiem sporo. Ponadto potrzeba naprawdę sporej ilości materiałów budowlanych, których zresztą zaczyna mi w okolicy brakować. Przynajmniej jeśli idzie o ich wydobywanie, bo naturalnie na przykład sztabki metali można zakupić w Whiterun...
Plany pierwotnego właściciela gruntu obejmują nawet budowę swego rodzaju destylarni wody, a to dlatego, że w górze pobliskiej rzeki znajduje się niedźwiedzia jaskinia i miśkowe klocki spływają przez to obok chaty :)
W Herthfire, dasintra, ta Twoja panienka mogłaby adoptować z szóstkę dzieci naraz bo jak widać stać by ją było na ich wykarmienie.. W tym modzie takiej opcji nie ma - poza tym uważam że zamiast destylarni wody powinna być bimbrownia ..jeszcze zdrowiej ;)
Mozna gdzies w necie kupic sam klucz do Dawnguard'a? Nie chce mi sie jechac do zadnego sklepu gdzie w pudelku i tak jest tylko klucz
@Flyby - tak widziałem i odpowiedziałem. Dziękuje za info, jednak po nim nie wiem jak jest. :((( Co do mojego pytania o blokadę, nie odpowiedziałeś a jestem ciekawy. Czy są do tego jakieś przesłanki konkretne? Wskaż dowody, inaczej każdy tak może powiedzieć. Ja np. powiem że wiem kto zabił JFK, ale czy to zmieni sytuację graczy ze Steamem.
Tal_Rascha ---> Raczej nie, tylko wersja pudełkowa. Na forum Muve na pytanie o wersję cyfrową napisali: nie ma i nie bedzie. Cenega nie ma umowy na inne wersje niż pudełkowe z Bethesda.
"Dziękuje za info, jednak po nim nie wiem jak jest. :((( Co do mojego pytania o blokadę, nie odpowiedziałeś a jestem ciekawy"
salusta.. Jest takie powiedzenie - "koń, każdy widzi jaki jest" ;) Skyrima, skoro u nas wydała go Cenega, na Steamie nie kupisz. Ot, umowa handlowa, między Cenegą a Bethesdą (z dokładką Steamu) na monopol sprzedaży na terenie kilku krajów byłego "bloku wschodniego", czyli to, co nazywane jest przez Steam "regionem". Cenega ma monopol sprzedaży a Bethesda i Steam kontrolę nad tym aby gra nie była "piracona". Nie możemy znać tajników tejże "umowy handlowej", nie wiemy też w jaki sposób powstał osobliwy "region", zjawisko niezbyt normalne, kiedy weźmiemy pod uwagę naszą przynależność do UE i jej rynku. W ramach owej "umowy" wszelakie dodatki do Skyrima, także nie są sprzedawane w naszym "regionie" - podlegają widać osobnym negocjacjom handlowym prowadzonym przez Cenegę.
Kiedy już Cenega z Bethesdą i podmiotami, dogada się w sprawie dodatku (jak widać każdego z osobna bo mamy już na rynku dodatek Hearthfire), robi jego tłumaczenie i pudełko którego w zasadzie nie potrzeba - ono należy do pozorów owej umowy handlowej, dającej Cenedze monopol na sprzedaż gry. Czy teraz będzie można kupić także Dawnguarda.pl na Steamie? Pewnie tak, choć terminu nie znam - sądzę że to też jest objęte tajemnicą owej "umowy handlowej". Póki co musisz korzystać z tego co na naszym rynku sprzedaje Cenega. Cała ta zabawa ewidentnie szkodliwa dla gracza jako klienta, będzie trwać - mają przecież być następne dodatki do Skyrima. Jej efektem są m.in. nieprawidłowe (bo nie sygnalizowane przez Steam) update naszej wersji Skyrima - wtedy nie można grać - Skyrim albo nie startuje albo po prostu się "sypie". Jeszcze jakieś pytania?
Flyby, nie traktuj tego co napisze jako czepianie się. Też chcę grać i żeby na Steamie można było kupować wszystkie gry. Też denerwuje mnie to co jest na tym serwisie a czego też nie ma. Ale to co piszesz jest zbyt enigmatycznie. Widziałeś umowę o której piszesz na oczy, jej konkretne zapisy? Pokaż je proszę, wielu by chciało je zobaczyć, ja też. Bo na razie jak czytałem w Internecie, to Steam wybiera co jest na ich platformie a co nie, a nie niezależni twórcy gier czy jacyś tam pośrednicy.
Doskonale rozumiem Cię salusta ;) Po prostu nie przypatrzyłeś się jak należy owemu przysłowiowemu "koniowi" lub też - widzisz go jako "słonia". I domagasz się ode mnie abym zburzył lub uzupełnił Twoją wizję dowodami "anatomicznymi". W tym wypadku niestety sporo jest pisania - było ono zresztą po wielu wątkach tyczących się polityki wydawniczej Cenegi i jej trudności w kontaktach z Bethesdą i Steamem. Wypowiadali się tam m.in. przedstawiciele Cenegi, Marcuz i inni. To wszystko jak widać umknęło Twojej uwadze - mam nadzieję że niechcący ;)
Stali bywalcy GOL-a (w tym starzy gracze w Fallouta lub Skyrima) mogą potwierdzić moje w tym względzie uwagi - z przykrością jednak muszę Cię poinformować że nie zamierzam wyszukiwać dla Ciebie tychże wątków. Tak, jak poza moimi możliwościami leży wprowadzanie Cię za kulisy handlu grami. Nie będzie Ci to także potrzebne, jeżeli (jak widać po stażu) dopiero stawiasz pierwsze kroki tutaj lub na Steamie. Na ile mam rację a na ile nie, przekonasz się na "własnej skórze" gracza. Wtedy zawsze z przyjemnością postaram się rozwiać Twoje wątpliwości - póki co wygląda na to że domagasz się ode mnie czegoś, co na razie pomocne Ci nie będzie. ;)
@Flyby - Szkoda. To że stażem może jestem młodszy na forum, nie oznacza że nie jestem graczem czy nie mam obycia w biznesie. Łatwo nalepiać etykietki, no ale Twoje prawo. Nie dostałem żadnej odpowiedzi na swoje pytanie, więc sorry wiarygodność tego co piszesz dla mnie jest niska, a postronni już sobie to ocenią. Ja też tu mogę napisać to czy tamto, bez poparcia na swojej tezy. Co do forum czy umiejętności szukania w Google, to je mam. Myślałem że masz coś więcej do powiedzenia poza tym co już tam padło. Skoro mówisz tak stanowczo o umowie, o blokowaniu itd. myślałem że masz nowe informacje. Bez urazy oczywiście, mam nadzieje że jeszcze nie raz podyskutujemy na forum, bo do tego ono służy. Dzięki.
"Nowe informacje" niesie graczom każdy dzień, salusta - w tym, Tobie - miłego grania..
Jest już trailer nowego dodatku DLC - http://uk.ign.com/videos/2012/10/29/the-greatest-video-game-music-2-skyrim-far-horizons
Zapowiada się bardzo ciekawie :) Ciekawe ile czasu po premierze światowej będziemy mieli okazje w niego zagrać ;)
Czyżby znów exclusive dla X360, jeśli tak to kaplica, na PC pojawi się w takim razie dopiero w styczniu. Nie wiem jak można w ogóle grać w Skyrim na takim zabytku jak XBOX, przecież traci się część najlepszej zabawy tzn mody, grafikę oraz sam komfort(np długaśne loadingi).
Microsoft powinien wypuścić nowy sprzęt zamiast sypać kasą i starć się przyciągać do zakupu konsoli której miejsce jest w muzeum;)
Jestem bardzo rozczarowany...
DARKI --->
Marudzisz, bardzo marudzisz, to że nowy dodatek będzie tytułem na wyłączność było wiadome od dawna, zresztą widać to po budowie samego Skyrima, widać że gra była tworzona z myślą o konsolach.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale bardzo duży % graczy używa właśnie konsoli (Xbox 360/PS3) do grania, w tym właśnie Skyrim'a, i nie rozumiem jak brak modów może wpłynąć na komfort grania czy jakość zabawy.
Zresztą nowe dlc i tak naszego kraju nie dotyczy, więc nie ma się po co napinać, czas oczekiwania i tak będzie długi, nie ważne czy jest to ex czy nie.
Enx o nie, nie, nie, ja mam wszystkie DLC prosto z UK więc mnie nie martwi kwestia tego czy zostanie wydane w Polsce czy nie.
Wedle informacji podawanych od bardzo dawna, wyłączność miała obejmować dwa pierwsze tytuły a tymczasem widać, że coś uległo zmianie skoro zapowiadają kolejny raz tylko na xklocka.
Granie na konsoli a przynajmniej na X360 to porażka, miałem wątpliwą przyjemność próbować i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie zabawy przy takich długich loadingach.
DARKI --->
Widocznie wsparcie finansowe MSu i bardzo dobra sprzedaż dwóch pierwszych dodatków na Xboxie przekonało Bethesde że warto dalej wspierać czasową wyłączność na konkretną platformę. Tym jak i każdym interesem kręci pieniądz, a tych widać Microsoft nie oszczędza :)
Jeżeli chodzi o granie na Xboxie, próbowałem i według mnie jest OK, zależy kto co lubi, gdyby Skyrim na Xboxa posiadał napisy PL, to właśnie tą wersję bym wybrał.
Dodatki z UK ciekawy pomysł, ale sam bym się nie zdecydował, bo kto wie, co Cenega wraz z Bethesdą i Valve wymyślą....
Jako że mam xklocka i Skyrima z dodatkami, muszę przyznać Darki rację ..Szkoda takiej gry na xboksa ;(
Właśnie o to mi chodzi, gry typy Skyrim tracą swój potencjał gdy wydawane są na platformę ograniczoną przez hardware.
Rozumiem jeszcze gdyby to był jakiś nowy model konsoli i producent chciałby zapłacić za wyłączność na coś co prezentuje możliwości danego super sprzętu, ale w tym wypadku to nie bardzo;)
Echhh pomyśleć, że dopiero w przyszłym roku będzie dane nam zagrać na blaszkach...:P
Słuchajcie, ponieważ cały czas nie mam Skyrima i z powodów finansowych wstrzymuję się z jego zakupem (a tak dobrych gier się nie piraci :)) to naszła mnie ochota na Morrowinda którego mam w pełnej edycji, tym bardziej, że wrócimy na wyspę z tej gry :)
Wiecie może, które mody są najbardziej warte uwagi? Poprawienie rozgrywki + grafiki by mnie interesowało :)
Dragonborn DLC trailer: http://www.gametrailers.com/videos/dy7em0/dragonborn-dlc-trailer
Sporo nowych przeciwników, ciekawe lokacje, dragon mounty... zobaczymy.
Przy odrobinie szczęście Cenedze uda się wydać ten dodatek gdzieś tak do końca 2014 roku.
Oooo kurcze, i przy takim Dragonborn bym się już raczej nie zastanawiał nad kupnem ;o
Dobrego grania Lukis' - ja nie doradzę, w Morrowinda grałem wieki temu (i dobrze go wspominam ;))
Dragonborn w drodze a ja wciąż nie mogę sobie (na PC) pograć w Dawnguarda ;(
Wyżej wspominałem o tym komplecie pancerzy (modzie). Są naprawdę fajnie zrobione - oto następne dwa z kolekcji:
Flyby ---> a co z tym Dawnguardem się dzieje, że jeszcze grać nie możesz? Widziałem że w sklepach internetowych już jest dostępny. Zdecydowałem że faktycznie się nań zdecyduję acz poczekam pewno na nowego FarCry'a co by dwa razy za przesyłkę nie płacić.
Spójrzcie jednak, że w miniony weekend dyskutowaliśmy a propos mimo wszystko dość ubogiej zawartości wydanych do tej pory DLC do Skyrima. Wczorajsza zapowiedź przedstawia się póki co naprawdę interesująco. Ciekawe tylko jak dużą część prowincji Morrowind otrzymamy. No chyba że dostaniemy cały Vvardenfell, z którego przecież niewiele zostało. Wówczas zresztą wykorzystywanie smoków jako wierzchowców miałoby sens.
W zasadzie - dasintra (biorąc pod uwagę wydawanie dodatków do Fallouta NV) kiedy dodatek ukazywał sie w wersji pudełkowej można go było kupić także na Steamie. Teraz tak się nie stało. Byłem w piątek w empiku, nie było go - pójdę dzisiaj, powinien chyba być. ;( W ogóle sytuacja jakby była "spreparowana" dla firm "wysyłkowych", z usług których nie korzystałem i nie zamierzam korzystać.
A według tego co widzę - będę grał w Skyrima jeszcze "przez lata" - biorąc pod uwagę nie tylko historię wydawanych DLC ale także sposób w jaki to się odbywa, w naszym krajowym "raju dla graczy"..
Flyby ---> może lepiej było poprostu zamówić w necie? Jeden taki, dobrze zresztą znany a na 'G' się zaczynający mnie nie zawiódł i zawszę w dniu premiery paczkę od nich dostaję. Złóż zamówienie dzisiaj, a jutro dodatek masz u siebie.
Znalazłem pierwszy, mam nadzieję, że ostatni - bug po zainstalowaniu Downguarda. Nie mogę kupić w Białej Grani laboratorium alchemicznego jako wyposażenie domu. Zarządca bierze 500 sztuk złota za laboratorium alchemiczne, ale ono nadal pozostaje na liście możliwych zakupów dalszych ulepszeń, a w domku ciągle jest zasnuty pajęczynami i pokryty kurzem kąt za schodami, tylko sakiewka pozostaje lżejsza o te 500 sztuk złota. Resztę ulepszeń kupiłem i są na swoim miejscu.
szank ----> proszę:
The alchemy lab in Breezehome may become unpurchasable, or may not appear after it has been purchased.
- Hearthfire may inadvertently fix this by resetting the steward's dialogue to include the children's room. [verification needed]
- This may be fixed via the console by entering "e4ef9".disable followed by "e4ec8".enable .
- This is fixed by the Unofficial Dawnguard Patch (http://skyrim.nexusmods.com/mods/23491).
Grunt żeby mody działały. Jeżeli z nich korzystasz to daj proszę znać z jakich i czy są problemy.
I rzede wszystkim, czy można kontynuować grę na starym sejwie czy też trzeba rozpocząć grę od początku.
Ten bug Szenk, jest także na wersji xboks ..nie znalazłem sposobu na jego ominięcie..
Widzę że i w tym wypadku wersja pecetowa daje sobie radę ;)
Cóż dasintra, jeżeli wyjdę z empiku z niczym (bo to spacer przy okazji) będę musiał się chwytać innych sposobów nabycia Dawnguarda ..skądinąd nie chcę pisać co myślę o takim "handlu" grami
Flyby ---> spacer jak najbardziej słuszny. Jeno wyjście ze sklepu bez płyty wpływa zazwyczaj negatywnie na kondycję psychiczną, w szczególności gdy kilka dni chodzisz doń w określonym celu. W dodatku na empiku przerabiałem taką sytuację wielokrotnie, chociaż z drugiej strony nie ukrywam że bardzo tę sieć lubię. Dlatego lepiej przez neta. Spójrz że GOL również ma Dawnguarda w swej ofercie. Sam jednak od lat ze innego, wspomnianego sklepu na 'g' korzystam.
Jak tak patrzę na te screeny co tu wrzucacie, to trochę się dziwię, że nie gracie w japońskie rpgi, itp., nie mówiąc już o tym, że te lale nieźle psują Skyrimowy klimat, ale jak kto woli... choć ciekawe co by ludzie mówili, gdyby od początku taki plastik był w grze :P
Pewnie mu chodzi o pancerze w "japońskim" stylu, dasintra ;) Nieistotne i zależne od gustu, biorąc pod uwagę że wszystkie są robione z wzorców i materiałów dostępnych w Skyrimie. Te ostatnie mają "smoczy" wzorzec. Być może zakłócają surowość "wikingowych" ozdóbek i szat, jak o całość chodzi ale w wypadku takiego a nie innego doboru bohatera czy bohaterek, nie przeszkadzają ;) Umowność świata Skyrima, mieszanki ras, mitów i tym podobne - jak najbardziej na to zezwalają ;) Ktoś może sobie klimat "oziębiać", wprowadzać surowe i proste ozdóbki - ktoś inny klimat "ocieplać" - wzorem Redgardów czy Khajitów ;)
Spacer udany. Dodatek zainstalowany. Pierwsze co zrobiłem to zajrzałem do Nexus Mod Managera - wszystkie mody bez zmian - oprócz "body", nic nie pokazuje konfliktów. Jeszcze nie próbowałem grać.
Trochę żałuje że nadal nie ma Dawnguarda w sprzedaży na Steamie. Miałbym pewną przyjemność kupując tam dodatek (mimo że drożej) a nie od Cenegi.. Zdaję sobie też sprawę że z dalszymi dodatkami wydawanymi przez Cenegę będzie podobnie ..zawsze spóźnione i zawsze kłopoty.
Flyby ---> eh ty! Już swoją kopię też z tej okazji zamówiłem.
Poniżej lista modów kompatybilnych.
Pewnie to złudzenie ale wydaje mi się że Skyrim wygląda teraz ładniej. Oczywiście dodatek uaktywnił się odpowiednim questem. Podaj dasintra namiary na poprawkę odnośnie pracowni alchemicznej w Białej Grani. Obecne postacie nie mają jeszcze chaty. Tych co mają Dawnguarda ostrzegam że mogą mieć "bojowe niespodzianki" przy zmianach lokacji na mapie. W miastach jest to szczególnie niedogodne - w tumulcie, łatwo poszkodować sojusznika (zwłaszcza mając NPC-a). Zostaje save-load.;)
Twoje screeny też, dasintra, ciemna karnacja ok, ale po co takie karykaturalne kształty(ta uwaga o karmieniu potomstwa trafna :P) oraz gładziutka twarz, co nie zna mrozu, no i obowiązkowo śliczna fryzurka :) Takie coś jakoś nie bardzo pasuje do Skyrima, wychodzi jakaś parodia.
Flyby <- zbroje dla kobiet to sporna kwestia, dla mnie te wszystkie "zbroje", co więcej odkrywają niż zakrywają są raczej śmieszne, jeszcze da się przeboleć, gdy chodzi o jakąś czarodziejkę, ale np. te panie na twoim ostatnim skrinie biorą się ze snów jakichś Azjatów :P To jest ok, ale serio nie psuje wam to klimatu? Mi się to z Oblivionem kojarzy
Obliviona, stety lub niestety, lubiłem i lubię, HutH ..zresztą całą serię Elder Scrolls ;) W komplecie owych "japońskich" zbroi "Tera" - są zbroje (ciężkie i lekkie) zakrywające całe ciało. Przypomnę Ci tylko że oryginalna zbroja skórzana ze Skyrima lansuje u panów nagość do pasa (mimo klimatu). Pamiętam jak zaskakiwało mnie to u Faendala bo zbroje trudno w interfejsie odróżnić (są dwie wersje). Nie lubię "japońszczyzny" ale zauważ też że seria Elder nad wyraz jest bogata w mity i obyczaje. Znajdzie się tam miejsce (lub już znalazło) na japońskie echa graficzne. ;)
W dodatku ten komplet "Tera Armors" oferuje szaty także dla magów (kuse lub do samej ziemi) także pięknie zrobione.
Gdyby jednak Twoje poczucie realizmu nadal burzyło się w wypadku skąpych strojów pań w ramach zimowej aury wysokich gór - to dodam że z innego moda mam ciemny płaszcz okrywający postać z tyłu. "Ociepla" on wizualnie postacie, dodając zarazem dodatkowy "pancerz" (ochronę). ;) Stosuję go właśnie w górach lub w skrajnych sytuacjach "bojowych".
I na samym wstępie:
spoiler start
Straciłem w Pękninie dobrego trenera i kupca (atak wampirzy) ;( Już mi się nie chciało robić load.. Niech będzie jak ma być.
spoiler stop
HUtH ----> bo to nie tak do końca wygląda. Po pierwsze kobieta pochodzi z High Rock i jest Bretonką a nie jakimś tam Nordem. Po drugie Skyrim to owszem, dość surowa pod względem klimatu kraina, jednakże jak zapewne wiesz, śnieg nie występuje przez cały Tamarielowy rok na całym jej obszarze. Dlaczego zatem twarz miałaby nosić jakiekolwiek znamiona zbyt długiego przebywania na mrozie, tym bardziej że do Skyrim przybyła niedawno. Ponadto ciepło się ubiera, chociaż screen z [280] może być trochę mylący.
Co do figury, to nie ukrywam że wzorowałem się na wyglądzie Béatrice d'Hirson, pannie z dworu hrabiny Mahaut d'Artois z czasów panowania ostatnich czterech królów z głównej linii Kapetyngów (http://fr.wikipedia.org/wiki/Béatrice_dHirson). Sam opis znaleźć można w jednej z moim zdaniem cyklu najlepszych moim zdaniem powieści historycznych "Królowie przeklęci" Maurice'a Druona (Sienkiewicz niestety przy tym prezentuje się naprawdę słabo). Między innymi taki fragment: "[...] Uniosła się zasłona i bez pośpiechu weszła wysoka dwudziestoletnia dziewczyna, smagła o krągłych, jędrnych piersiach, wypukłych biodrach i długich nogach. Robert, gdy tylko ją zobaczył, uczuł że ma na nią apetyt." tom I, s. 160.
Jako że była to dość skuteczna trucicielka, częstokroć rozmyślającą o czarach, sabatach i sprofanowanych hostiach, dlatego w tym kierunku postać wymyśliłem sobie by rozwijać. Naturalnie na ile sama mechanika gry pozwoli.
____________________
Wybaczcie że pod ostatniego posta zapomniałem wrzucić linka :)
http://forums.bethsoft.com/topic/1402912-dawnguard-the-mod-compatibility-list/
W oim przypadku widzę, że będzie kłopot z Enchanced Blood no i Frostfall póki co na nowych terenach nie będzie prawidłowo (a właściwie wcale) działać. Patch jednakże już zapowiedziany.
Flyby -----> czy kusze posiadają swe własne drzewko umiejętności, czy też podpięte są zwyczajnie pod łucznictwo? Domyślam się zresztą, że to kusze automatyczne, przeładowywane w biegu, w czasie kilku sekund? :)
Owszem, dasintra, kusze są pod drzewkiem umiejętności łucznictwa. Dalej już nie ma tak przyjemnie - to silna i skuteczna broń (włączając ich upgrade oraz bardzo ciekawe bełty) tyle że jej wadą jest właśnie stosunkowo wolne ładowanie. To też można ulepszyć ale już nie tak do końca ;) Łuki to w końcu łuki, broń podstawowa a Dawnguard i tutaj co nie co dobrego i ciekawego dodaje ;) Tej różnorodności można zakosztować bijąc wynaturzone wampiry - po "drugiej stronie" nie grałem bo mojej bohaterce Lord Wampirów nie przypadł do gustu. Uchachała się na jego widok (to znaczy ja ;)) ..
Na tej liście nie doczytałem jak to jest z rodzajami "body"?
dasintra ---> Grunt żeby mody działały. Jeżeli z nich korzystasz to daj proszę znać z jakich i czy są problemy.
I rzede wszystkim, czy można kontynuować grę na starym sejwie czy też trzeba rozpocząć grę od początku.
Trochę spóźniona (w pracy byłem), ale mam nadzieję, że nadal aktualna, odpowiedź.
Dzisiaj pograłem godzinkę, nie wiem więc, czy to reprezentatywna próbka grania... Gram na starym sejwie - bez problemów (oprócz tego buga z laboratorium, ale jutro wypróbuję wystukać kod w konsoli). Gram też na uprzednio używanych modach - również bez problemów. Jeden tylko odinstalowałem i zainstalowałem wersję przeznaczoną pod Dawnguarda - chodzi o The Dance of Death - czyli o nowe kill-filmiki.
A oto lista używanych przez mnie modów:
Better Bows - Nexus (jak sama nazwa wskazuje)
Immersive Armors - Nexus (nowe zbroje)
JaySuS Swords + spolszczenie - Nexus (nowe bronie)
Quality World Map All Roads - Nexus (fajna mapka pokazująca wszystkie drogi - w opcjach można wybrać, czy chcesz widzieć wszystkie drogi, czy tylko ważniejsze)
Static Mesh Improvement Mod - Nexus (grafika)
Ruins Clutter Improvement HD - Nexus (grafika)
The Dance of Death Dawnguard Edition - Skyrim Workshop (dużo nowych kill-filmików)
Map Markers: Camps and Shacks - Steam Workshop (dodaje na mapie małe ikonki małych lokacji, które normalnie na mapie nie są pokazywane)
Stones of Barenziah Quest Markers - Steam Workshop (bo nie lubię tego typu questów, więc musiałem sobie umilić życie :))
No i na koniec oficjalna paczka tekstur HD.
Jak więc widać "na załączonym obrazku" mam mody wymieszane z różnych źródeł - zarówno z Nexusa jak i Steam Workshopa i żadnych problemów, przynajmniej jak na razie, nie stwierdzono zarówno jeśli chodzi o mody jak i o stare sejwy :)
Doskonale. Dzięki wam za informacje.
Co do modów to mam na screenie zamieszczam swoją listę, acz wyłącznie modów instalowanych przez NMM. Kilka (lub nawet kilkanaście) innych było instalowanych manualnie, ponadto jak sami wiecie część nie posiada plików esp i nie pojawia się na liście. To między innymi większość tych z serii 'body'.
Flyby ---> ciężko mi uwierzyć żeby Caliente nie działało z dlc. To znaczy widzę że są niby kłopoty z wampirami, ale mam nadzieję, że tylko ich to dotyczy.
Zbliża się chwila prawdy dla modów, dasintra ..zaraz będę wchodził do zamku Dawnguard
spoiler start
Dla tych co zaczynają przygodę z Dawngaurdem - doradzam staranną eksplorację otoczenia i samego zamku, zwłaszcza podziemi - nie jest wbrew pozorom łatwe, działamy samotnie i trzeba "główkować" :)
spoiler stop
Oto Twierdza Świtu:
Ach Flyby, jednak :) Nice :) Ja już raczej odpuszczam. Ale nadal proszę o wrażenia z dodatku, kto wie ... :P
To link do Tera Armors - ogromny wybór - dla pań ;) Moment, Nexus chrzani..
http://skyrim.nexusmods.com/mods/25846
Pasuje (mimo zastrzeżeń autora) także do body Caliente - bo takie niestety teraz mam..zdaje się że autor dal też inne wersje ..Najgorzej było czytać jego uwagi ze zrozumieniem, nie żałował kolorów. Niemniej - robota solidna
Póki co - a jestem już w Dawnguard - nie mam żadnych nowych konfliktów z modami
To powiedzcie mi , jest mozliwosc grania w skyrima z dlc jak tylko sie ukazuja ? Bo na steamie tego nie ma ,a jeb^%$a srenega nie wydaje dodatkow ( co za je^$%e parchy)
Nie ma takiej możliwości - pisałem, Cenega wykupiła monopol sprzedaży Skyrima na nasz "podregion" - także (jak to można sprawdzić na Steamie) na dodatki ..Opóźnienia w ich wydawaniu zwala na Bethesdę, Steama i króla Ćwieczka..
To trzeba robic nagonke, zeby nikt nie kupowal ich gier.
O tym inaczej i kiedy indziej..
Dla Apocaliptiqa pani z kuszą byle jaką (później są dostępne ładniejsze i mocniejsze kusze) - istotne jest też to że mogła iść do fryzjera w podziemiach Pękniny i dopasować fryzurę do pancerza ;))
Flyby ---> nic nie piszesz, zatem uważam że jednak konflików Dwanguarda z modami nie ma. Całe zresztą szczęście. Z listu przewozowego widzę że przesyłka już do chaty dotarła, zatem będę dzisiaj również instalować.
Jeżeli faktycznie kusze działają jak opisałeś, to bardzo mnie ten fakt cieszy. To ma być swego rodzaju wyrzutnia posisków cruise - jeden pocisk powinien skutecznie unieszkodliwić przeciwnika.
Na razie żadnych konfliktów z modami, dasintra - zaznaczam, chodzi o moje mody a ja mam ich o połowę mniej od Ciebie. Jestem już w krypcie Dimhollow - niedługo zatem przejdzie test, mod UFO - wedle tego co wyczytałem w Twoim linku grać się da ..ale ..Instaluj i graj
Jeżeli podobają Ci się kusze, dopilnuj questów po linii Dwemerów, czyli przeczytaj w Zamku Świtu książkę o wojnach dwemerskich ..pętają się tam ze dwa egzemplarze ;)
Drużyna w poszerzonym składzie plotkuje o wampirach -->
I jeszcze coś dla Apocaliptiqa - te stworzonko w tle jest chwilowo po naszej stronie. Na ogół jest faszerowane klejnotami i cennym metalem..
Ok. Dawnguard zainstalowany, gra się uruchamia no i co najważniejsze - na pierwszy rzut oka wszystkie mody działają. Teraz muszę tylko sprawdzić jak w samej grze DLC się aktywuje...
Zaskoczony byłem jeno zawartością pudełka, bo zdrapki zamiast płyty jeszcze nigdy nie miałem.
Przy okazji. Cóż to za zbroję nosi panna z lewej w [335]?
Aha, już widzę :) ---->
Ahhhhh Oui! J'aime ça! ---> http://skyrim.nexusmods.com/mods/22239
Widzę że unofficial patch chyba będzie potrzebny tym razem.
Co do kącika małego chemika we własnej chacie w Whiterun: http://skyrim.nexusmods.com/mods/23222
To wampirzyca, dasintra ;) ..nad wyraz stara panna.. Zanim odprowadzę ją do chaty (z niechęcią, chociaż wiem że do mnie wróci) pomoże mi trochę podciągnąć inne questy bo je przez Dawnguard zaniedbałem.. Pewnie ucieszą się Siwobrodzi jak im takiego gościa przyprowadzę - jeszcze nie byłem w klasztorze ;)
Na nexusie widać sporo modów dotyczacych random encounterów z Dawnguarda.
Faktycznie aż tak wiele ich jest, że trzeba sztucznie ograniczać?
Wampirzyca czy nie, spójrz na pierwszego linka w poprzednim poscie moim, jak wygląda jej 'zbroja' po dopasowaniu do Caliente (ciekawi mnie również skąd ta fryzura) :)
A propos CBBE. Czy dobrze widzę że korzystasz wyłącznie z podstawowych textur tego moda? Jeżeli tak, to mocno radzę wrzucić na to skina od navetsea. Wygląda zdecydowanie lepiej i nie tak woskowato. Wymiary się oczywiście nie zmieniają. Tylko jakość tekstur skina.
To lepiej wygląda w grze (właśnie nie tak "woskowato") dasintra ;) Tak wychodzą na GOL-u.. Ale - rzeczywiście, powinienem zająć się tym navetsea. Na razie jestem z modami ostrożny - tyle razy już mi gra "dołowała". Najczęściej co prawda, nie z winy modów. Niemniej, raz, na pewno to były mody ;(
Ściągnęłem te navetsea, dasintra ;) I teraz już sa dwa konflikty.. Caliente miało "konflikt" i ulepszenie do niego też ma "konflikt". Logicznie rzecz biorąc, tak powinno być, więc chyba zaryzykuję i go zainstaluję. Mam jakieś dwa pancerze z UNP w pluginach. Niewykluczone że to one tak konfliktowo gawędzą ..Nie chcę ich odhaczać bo dają trochę pożytecznych drobiazgów - m.in. płaszcze..
Nie mogłem się powstrzymać. Ehh, ta jakość jpg jest fatalna.
O skina navetsea wogóle się nie martw. Żadnych kłopotów nigdy nie miałem. Poza jednym - najnowszą wersją, która jest zdecydowanie zbyt muskularna. Dlatego nie ładuj wersji późniejszej niż 1.8. Chyba że właśnie na muskulaturze tobie zależy.
Aktualnie mam najnowsze CBBE i na to nagraną wersję 1.8. Oczywiście to jeden z modów, do których nie wykorzystuje się NMM!
EDIT: Przy okazji. Czy kusze to quest-gifty, czy też można nabyć/złożyć u odpowiedniego rzemiechy?
Nie wykorzystuje sie NMM bo w zasadzie wrzuca pierwsze z brzegu "ulepszenie"? Nie chce mi się grzebać "ręcznie" ;(
Co do kusz - to i jedno i drugie. Czyli najpierw dostajesz /ulepszasz - potem kupujesz coraz to lepsze modele (też można ulepszać) potem robisz sam. Zgodnie z postępami w questach - złożony proces.
dasintra ---> Co do kącika małego chemika we własnej chacie w Whiterun: http://skyrim.nexusmods.com/mods/23222
Aha, czyli to jednak bug Dawnguardowy :)
Dzięki za linka. I tak zacząłem grać nową postacią - który to już raz? - na razie nawet jeszcze nie dotarłem do Białej Grani, ale się zobaczy niedługo, czy ten modzik zadziała :)
Mam takie pytanko dla użytkowników modów bardziej doświadczonych ode mnie. Czy różnego rodzaju unofficial pacze (a jest ich trochę na Nexusie) działają z polską wersją bez problemów? I czy naprawdę korzystanie z nich naprawia sporo błędów?
PS. Dzisiaj trochę posiedziałem na Nexusie. Po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła "polish" wyszło przeszło 6 stron spolszczeń do różnych modów. Trochę więc się rusza i w "tym temacie".
Jest jakiś patch do 2K Textures do wersji 1.5 (1.4 z dawnguardem się nie lubi czyt.Przezroczyste tekstury,bugi graficzne z dodatkiem)
ściąganie 1,2 gb z ograniczeniem nexusa to będzie katorga
Tak, dasintra - NMM ściągnął mi z tego navetsea, trochę muskulatury, dodał trochę innych atrakcji i w sumie byłoby to całkiem fajne gdyby nie blizny (graficzne) w okolicy bioder.. Musiałem go odinstalować. W zasadzie wiem co może też być przyczyną następnych konfliktów - w końcu ja mam body "Caliente" a wziąłem też moda "Temptress" który dodaje NPC - świątynne służki z bogatym wyposażeniem i możliwościami bojowymi. O ile wiem były one robione pod body "Dimonized". Jedną z nich widać na moich ostatnich screenach bo jako NPC w systemowym modzie "UFO", spisują się świetnie ;) W sumie już jest całkiem niezły groch z kapustą ;)
Aby obejść buga, Szenk, kupiłem na pierwszy raz mieszkanie w Pękninie - to kosztowało mnie kupę kasy (biorąc pod uwagę konieczność treningów) i mam teraz kilka sztuk złota oraz cztery baby "do wykarmienia" ;(
Najłatwiej chyba karmić wampirzycę..
oskar6454 ----> mógłbyś linka wrzucić? Mam już na dzisiaj trochę dosyć nexusa :)
Szenk ---> tak, bug jest Dawnguardowy o występuje na wszystkich platformach. Zastanawiam się czy można się go pozbyć w prostszy sposób, wyłączając esp z dodatkiem na czas zakupu kącika alchemicznego.
Flyby ----> navetsea przez NMM na sto procent zadziała jak powinna. Jeno sugerowana opcja to instalacja manualna. Masz wówczas pewność, że wszystkie textury zostały prawidłowo zastąpione. Spróbuj zatem przez NMM i sprawdź efekt. Moim zdaniem będziesz baaardzo zadowolony :)
Zapomniałem wspomnieć, że wczoraj miałem dość dziwną przygodę z questami. Otóż po zakończeniu dowolnego side-questa, a nawet pojawieniu się tekstu o zwiększeniu umiejętności, automatycznie zaliczało mi wykonanie jednego z zadań u złodziejów. Loady, restarty nic nie dały. Pomogło dopiero cofnięcie się o jeden quest w TG wstecz. Trochę nipokojące było to doświadczenie...
Z questami jeszcze nie miałem kłopotów a ten mod do buga w Białej Grani ma takie powodzenie że mi NMM spauzował ściąganie ;)
dasintra-http://skyrim.nexusmods.com/mods/607 chciałem to wywalić ale nie wiem jakie pliki
edit.wersja full jak by to miało jakieś znaczenie
Jak ściągnąłem moda, dasintra, tego co podajesz, na wampirzowe szatki - to w "Tera Armors" co był dotąd czysty, wyskoczył w NMM konflikt ;( ..Jak bym "Tera.." odinstalował to moje baby zostały by gołe ;(
Poza tym:
Jest problem z Seraną jako NPC-em.. Mod UFO nie przeszkadza ale też się nie sprawdza ;) Czy na przykład będzie jeździć na koniu jak inne NPC? Być może, jak "zwolnię" ją z obowiązków NPC-a i z powrotem przyjmę, mod UFO zadziała w pełni? Nie wiem, nie mogłem doczytać się ze zrozumieniem porad autora modu na Neksusie (w wypadku Serany) a w opcjach dialogowych z Seraną część opcji dialogowych z UFO jest dostępna..Tylko część.
I po namyśle doszedłem do wniosku że nic się nie stanie jak Serana swój wampirzy przyodziewek schowa do kufra na lepsze czasy dla wampirzów ;)
Pewnie HUtH będzie się martwił że jej przemarznie to i owo - więc może dodam jej jeszcze płaszcz..
Extra. Teraz można grać prawdziwym bardem :)
Dostępne wszystkie utwory (ale bez śpiewanych) które możemy usłyszeć w knajpach. Zarówno na lutni, bębnach jak i fujarce. Można nawet zarabiać w ten sposób na życie, lecz pieniądze raczej cieniutkie.
Całowała się ze smokiem ;) I dobrze by było aby zagrała Jj żeby ten nowy wątek założył ;)
i gitarrrra ...
dobrze, że nie kupiłem dodatku. Nadal myślę, że to kiepska inwestycja. Może za dużo Skyrima. Z soundtrackiem jednak nie mam zamiaru się rozstawać :P Przy okazji poczekam na Dragonborn.
Wczoraj grałem a dziś takiej coś, wygląda jakby mi na nowo skyrima instalowało?
No właśnie, miałem zadać pytanie o to samo. Włączam dzisiaj rano Skyrima, a tu takie cuda wyskakują. Ciekawe, czy po tym będzie można normalnie zagrać? :/
Mastyl --- > A ta bardka jakimś samoopalaczem się posmarowała?
Skądże! Naturalna opalenizna. Spójrz pod [280] :)
Taka na serio jednak, to również spostrzegłem że ENB przekłamuje karnację skóry przy niektórych źródłach oświetlenia lub padającego cienia. Próbowałem coś z tym zrobić w ustawieniach lecz niestety nic z tego nie wyszło.
Właśnie przeszedłem Steamową operację na Skyrimie ..nie wiem co uzupełniano ale gra działa (póki co) bez zarzutu i bardzo się z tego cieszę :)
Sypnęło ofertami i niewykluczone że ze względu na stare sentymenty (grało się kiedyś, oj grało) kupię sobie FarCray 3 (jest po polsku) ;)
Nie mam ENB dasintra i jakoś tego nie żałuję ;)
To straszneee ..Apocaliptiq nadal pisze że Dawnguard to "nieopłacalna inwestycja" ;( Pewnie biedaczek sam siebie pociesza że jeszcze nie ma tego dodatku ;( Trzeba mu współczuć ;(
Flyby ---> w ENB którego używam jest opcja jego wyłączenia poprzez jeden klawisz. Raz tylko sprawdziłem i już nigdy nie zaryzykowałem. Tak się doń przyzwyczaiłem, że bez ENB Skyrima sobie nie wyobrażam, acz nie ukrywam że na odpowiednie ustawienia trochę czasu poświęcić musiałem. Sporym minusem jest również wyraźny spadek fps, ale rzadko kiedy (zazwyczaj miasta i jaskinie z wieloma odbiciami światła na wizlotnych powierzchniach) osiąga wartość mniejszą niż 25. Kiedyś nie sądziłem że oko może wychwycić różnicę między np. 50 a 30 fps ale jest to oczywiście możliwe.
Przy okazji cieszę się, że jestem aktualnie w Solitude, bo zwyczajnie boję się odwiedzać Riften po zainstalwaniu Dawnguarda. W konkurencyjnym wątku ktoś pisał że krwawo się tam robi. Szczęśliwie fast travel mam wyłączony, zatem pewnie prędko się tam nie pojawię.
Nie pisałem również od dawna na temat moda build your own house ale to dlatego że mam do niego mieszane uczucia. Niby fajnie że można wybrać styl jego wnętrza, dobudowywać na zewnątrz różne dodatki, w tym ogródek alchemiczny oraz warzywny, dzięki którym można później przyrządzać żarcie dla Dovahkiina oraz trucizny dla przeciwników, ale całość mam wrażenie jest trochę słabo przemyślana i robi wrażenie niedopracowanej. Może kolejne łatki coś w tym zakresie poprawią. Sposób
Jakby co, to oczywiście moda dalej polecam wszystkim.
Płynność gry to podstawa dla mnie, dasintra.. Zawsze mnie męczyło przycinanie (zwłaszcza w natłoku postaci i efektów graficznych) Teraz z przyjemnością spostrzegłem że gra chodzi płynnie choć walczy "tłum" ;) i lecą różnorodne pierony ;)
Po dodatku, dasintra, "krwawo" to się robi wszędzie - nie tylko po miastach. Oczywiście musisz dotrzeć do Zamku Świtu. Będziesz miał wtedy smoki i drużyny wampirze "na głowie", czasem (bo gra potrafi zaskakiwać) wszystko naraz ;) Spotkasz też "podróżników" nowego rodzaju a w ogóle to sypnie nowymi misjami - dla niskopoziomowych postaci save/load stanie się dodatkowa rozrywką ;) Chodzi w tym wypadku także o ulubione postacie z miast bo nikt nie będzie bezpieczny ;) Ja już to przećwiczyłem na xboksie - tyle że na PC jest to znacznie atrakcyjniejsze..
I coś , co ma zapewne związek z owym steamowym dzisiejszym "uzupełnianiem" ;) Otóż, chociaż gram nadal w wersji polskiej "kinowej" - Serana nagle odezwała się do mnie po polsku "Gdzie ty się podziewasz?" ;) Pojętny ten wampirz, szybko uczy się języków ;)
To samo mają postacie z Zamku Świtu - zrobił się polski nad wyraz ..Tylko ..khmm, choć to nie przeszkadza, mam nadzieję że nie skończy się jakąś "kaszaną" uniemożliwiającą granie..
Ja omal nie zabrudziłem bielizny gdy ciemną nocą podszedł do mnie "farmer" w samych gaciach po czym przeobraził się w wilkołaka. Na szczęście jakiegoś słabującego na zdrowiu... Po przeczytaniu "Wiatr przez dziurkę od klucza" i tamtejszym "skóroczłeku" takie niespodzianki odbiera się na innym poziomie.
Teraz, czuję się w Skyrimie jak jakiś pokręcony emigrant ;) ..w chałupie Serana gada do mnie po polsku a huscarl po angielsku - w Zamku Świtu to samo, jak w polskim pubie na obczyźnie, swojsko jest ;)
Flyby ----> miałem bardzo podobną sytuację. Na dworze jarla Samotni otrzymałem propozycję odwiedzin przyjaciół królowej Potemy, którzy swą siedzibę mają w jednej z pobliskich jaskiń. W drodze spotkałem strażnika, który wyraził swój entuzjazm do przyłączenia się do Dawnguard. Wypowiedział się w dość czystej polszczyźnie.
W dniu dzisiejszym sprawdzić chciałbym potrójnego moda serii The Elder Scrolls Places, zawierającego cztery dodatkowe lokacje, stworzone na podstawie...... ES: Arena. Ponieważ znajdowały się na mapie Skyrim w pierwszej części, dlategoż autor postanowił uzupełnić je w tej najnowszej. Mod dostępny chyba wyłącznie na workshopie.
Mody..sprawdzam tylko czy te co mam działają jak trzeba ..Na razie to w ogóle, więcej siedzę w Zamku Świtu i kombinuję nad bronią i kuszami, niż walczę ;(
Lecz już na mnie czekają questy długie i niełatwe..
I wciąż brakuje mi kasy.
Flyby oj cissszo! :P Jak się zdecyduje to kupię :P
Póki co mam w co grać a przerwa w Skyrim dobrze mi zrobi.
Współczesne pole walki..jakby dało radę spać pod czołgiem, żreć tuszonkę i gwałcić wraże elementy - to bym sam pograł..
Apocaliptiq ------> wiesz, dzisiaj obchodzimy pierwszą rocznicę Skyrima, zatem jest pretekst by jednak Dawnguarda zamówić (premiera była niby 11.11.11 ale swoją kopię dostałem właśnie 10-tego).
Swoją drogą przyznać muszę, że swojego Skyrima mam już tak zmodowanego, że prawie nie przypomina oryginału. Świadczyć może o tym chociażby fakt, że nie tylko ze smokami i innymi stworami muszę się liczyć, lecz również z pogodą oraz głodem. Questów zresztą już praktycznie nie robię wcale, skupiam się praktycznie na samej eksploracji całej prowincji.
Wczoraj miałem zresztą dość nieprzyjemną przygodę, bo panna-Bretonka zaatakowana przez trzy śnieżne pająki musiała ratować się ucieczką przez lodowatą wodę. Szczęśliwie pobliżu znajdował się obóz legionu, bowiem padłaby niechybnie z hipotermii (mając zainstalowanego Frostfalla postać ginie po kilkudziesięciu sekundach w zimniej wodzie).
To dobre dasintra z tą hipotermią - ale ..mam nadzieję że w źródełkach ciepłych mod działa równie stosownie i panienka sią gotuje a potem obłazi ze skórki?
Tu przypomniałem sobie odmianę modu "Water" ( tę wersję wyrzuciłem bo była konfliktowa) jak to woda miała spływać z umoczonej postaci (na deszczu też). I spływała - tyle że z NPC-a co chlapał się obok, potem ani kropelki.. Niby z jakiej racji moja postać wciąż miała wyglądać jak zmokły kundel obok innych ;) Właściwie gdyby się otrząsała potem jak pies to byłoby zabawniej ;)
Fajnie się gra z tym Frostfallem, ale spolszczenie mnie wykańcza. Przez to, że do każdej karczmy jest dodana księga mam pozmieniane nazwy, np. z "Pod Chorągwianą Klaczą" na "Klacz 'The Bannered'" albo "Kupiec Rzecznej Puszczy" na "Kupcy 'Riverwood'". W Oblivionie spolszczenie było w formie pliku .esp, ładowało się go na końcu i wszystkie nazwy były OK, a tu... Może ma ktoś możliwość sporządzenia pliczku, który by zmieniał popsute nazwy na oryginalne albo chociaż listę tych nazw, to sam się pobawię?
Uuu ..może jeszcze trochę i doczekam się kiedy to pół modów na Neksusie (co najmniej) będzie miało polską wersję..
A ja mam nadzieję, że wcześniej serwis Steam odpuści, i doda dla wschodniej Europy angielską wersję Skyrima.
Poczułem się jak w New Vegas. Te owady wprowadził Dawnguard, czy wcześniej nieuważnie eksplorowałem dzielnicę i je pomijałem?
Kto pełni funkcję majordomusa tego wątku? Przydałaby się chyba nowa część, w szczególności że dzisiaj dokładnie rok od premiery Skyrima :)
W każdym razie od wczoraj testuję kilka nowych modów, z których dwa polecam Wam już teraz.
Pierwszy to Interesting NPC - dodaje wuchtę nowych postaci z ogromną ilością dubbingowanych dialogów (sic!). Ponoć nawet jakieś dodatkowe questy mod ten ma zaimplementowane. Z uwagi na ścieżkę dialogową, dodatek waży około 700MB, lecz zawarty jest w bodajże 3 plikach, zatem nie ma ryzyka popsucia sobie wcześniej zainstalowanych modów. Jedyne na co należy zwrócić uwagę to wrzucenie go PRZEZ modem UFO (jeżeli ktoś korzytsta [ja tak]). Bardzo polecam.
Drugi zwie się Elder Scrolls Places i składa się z czterech lokacji które zawarte były w oryginalnej mapie Skyrim w pierwszej części ES, czyli Arenie (przyznaję, nie grałem bo serię zaczynałem trzynaście lat temu od Daggerfalla). Póki co zwiedziłem jedną z nich, osadę myśliwych Oakwood. Dodatek dostępny wyłącznie na workshopie.
Również bardzo polecam.
Dziś póóżnym wieczorem albo najdalej jutro o podobnej porze będzie nowa część :>
Mutant, to mutacja (lub rozwój jak kto woli ;)) latających chaurusów, czy jak tam się zwą. Grając przed Dawnguardem (lecz z jakimś modem) natknąłem się na te fruwające robactwo (jeżeli to ono, słabo widać na screenie) tyle że było martwe. Teraz nawet lata i ma dodatkowe składniki dla małego alchemika ;) Sa jeszcze inne interesujące zwierzaczki lecz opisem nie chcę psuć przyjemności..
Dopóki nie wykonam solidnej porcji questów i nie doprowadzę postaci do jakiegoś solidnego poziomu - nie będę dasintra - ryzykował wywalenia się gry, fabularnymi modami. Być może ryzyko jest już małe bo w wersji "kinowej" przeplatają się odzywki po angielsku i polsku ale doświadczenie nauczyło mnie ostrożności.
Screen marny, bo nie mogłem sobie przypomnieć którym to guziczkiem się robi zrzuty ekranu w steamie, i mi trochę odleciał, a zaraz zaczęła się jatka.
Strasznie wkurzające biedronki, tego dorosłego pomogła zabić mi Lydia, mniejsze, na które natknąłem się brnąc dalej w te podziemia, prawie mnie zabiły kiedy przyparły mnie do muru. Pojedyncze ukąszenie jest słabe, ale atakują z taką częstotliwością, że mój lekki pancerz podarł się jak bibuła. Fart, że miałem sporo syropu :)
I jeszcze pytanie odnośnie Falmerów, dawnguard zmienił ich fizys? Nie przypominam sobie, by wcześniej mieli kozie rogi na łbach. Wyglądają jak rogacz z Labiryntu fauna.
Btw
Na latające robactwo natknąłem się w pewnej piwnicy pewnej latarnii, nie zdradzam za dużo, bo nie wiem ile z tego jest wprowadzone przez DLC a ile było wcześniej. Tak czy inaczej jest tam ciekawa mini-misja do wykonania.
Ano zgadzam się. Dawnguard faktycznie więcej emocji do gry wprowadził. Wczoraj w trakcie wykonywania jednego z questów, który otrzymać można od pewnego czworonoga (Barbas) w okolicy Falkrath. W celu wykoania zadania, postanowiłem udać się w pobliże Iverstad szlakiem południowym, który ciągnie się praktycznie wzdłuż granicy z Cyrodil, a którym nigdy wcześniej nie podróżowałem. Znalazłem tam pewną twierdzę, która wyglądała na niewielką i opuszczoną - idealne miejsce na przeczekanie śnieżycy (przypominam że gram z Frostfallem) oraz wciągnięciu posiłku z wcześniej upolowanej zwierzyny (Imps more complex needs)....
Ponieważ fort nie był pusty, postanowiłem zatem tradycyjnie na sneaku posprzątać go z niechcianej konkurencji. Słychać było że wilcy wyją, zatem spodziewałem się mało wymagającego przeciwnika, którego likwidować będę łukiem z dużej odległości, co by rąk przed wieczerzą sobie nie ubrudzić.
Jak się zapewne domyślacie, wilki okazały się jedynie zwierzątkami prawdziwych domowników tejże twierdzy, którymi okazały się być wampiry. Strzały trzeba zatem było zacząć smarować olejami różnymi, które sporządziłem sobie kilka dni wcześniej u znajomego alchemika. Okazały się one zresztą na tyle skuteczne, że postanowiłem zwiedzić cały budynek.
Nie przeszedłem nawet całej głównej (oj, była ona spora) sali gdy w trakcie zajmowania dobrej pozycji do eliminacji kolejnego sztywniaka, usłyszałem zgrzyt towarzyszący uruchomieniu pułapki a ułamek sekundy później dźwięk upadających kamieni. W tym samym momencie odwracam się, bowiem nic przed sobą nie zauważyłem i po swej prawicy pojawia się ogromny gargulec, który chwilę wcześniej był zwyczajnym posągiem!
Witam wszystkich. Mam pytanie czy na moim sprzęcie (sygnaturka) będę mógł pograć komfortowo w Skyrima na wysokich detalach z modami ?? Dzięki za odpowiedz.
Mam pytanie. Jak przypisać daną broń magię itp pod jakiś klawisz np 1, 2, 3 itp. a nie dodając do ulubionych i wybierając z Q?
Dodaj do ulubionych, następnie wciśnij q, zaznacz broń/czar i wciśnij numerek pod którym chcesz coś mieć.
[385] Bez problemu.
Ja, o nowym, choć niby starym, kłopocie ;(
Zdarza się pewnie wszystkim że NPC gdzieś się "zawiesza". Można iść wtedy naprzód dopóki się nie "uwolni", można wejść do jakiej lokacji gdzie się "odnajduje" lub zrobić to "po mapie". W nowej lokacji Dawnguarda (dość sporej) owe "zawieszenia" tak się nasiliły że praktycznie kończyłem ją bez NPC (Serany) choć jej obecność w zasadzie była "konieczna". Pojawiła się dopiero (jak gdyby nigdy nic) na głównej mapie Skyrim ;( Musiałem skrócić przez nią eksplorację tego terenu, choć zdaje się że można tam wracać.
Tak czy owak - niepokoi mnie to i dobrze byłoby wiedzieć, co powoduje, taki, potęgujący się, ewidentny już "bug". Może ktoś miał lub ma podobnie?
Poza tym - stwierdziłem (eksperymentalnie) że postać "wampirzego lorda" jest zrobiona, jak dla mnie, beznadziejnie i nie do przyjęcia - chodzi o jej ruchy i wygląd - prymitywne i jak z Halloween. Wielkie to dla mnie rozczarowanie i grania wampirzem nie będzie.. To oczywiście, już kwestia każdego gracza z osobna, jako że jest wybór ;)
Wygląda na to, że premiera kolejnego DLC będzie miała swą premierę już 4 grudnia. Czy ktoś z Was rozmawiał już w tej sprawie z cenegą? Jakaś informacja na temat Hearthfire również by się przydała.
[389] Co prawda nie ruszyłem jeszcze w ogóle wątku z Dawnguarda, ale zauważyłem, że Lydia zgłupiała odkąd DLC wmieszało się ze swoimi plikami. Kilka razy zawiesiła się na przeszkodzie i truchtała w miejscu, bardzo często też, po zamrożeniu przeciwników krzykiem, późniejszym ich rozmrożeniu po zadaniu im obrażeń, potrafi ona stać i cierpliwie zbierać na blachy ich razy. Dałaby się zabić, gdyby nie moje interwencje. Chyba jej życie zbrzydło od tych wampierzów.
Coś mi się wydaje że "mechanika" gry obciążona Dawnguardem w ogóle wymaga poprawek, więc mi do nowych dodatków (zresztą modów też) niespieszno.
Widać to wyraźnie zwłaszcza w nowych lokacjach "dawnguardowych" ;) Walkę z pewnym smokiem musiałem ładować trzy razy i to nie dlatego że taki był "ostry" ;) Po prostu jak już powietrze z niego uszło, można było prać go w nieskończoność a on sobie równie "wiecznie" mógł siedzieć w miejscu. Współczuję tym co gry nie znają bo mogą w zapale i woli walki, stracić sporo czasu na daremną siekaninę ;)
Flyby ----> Unofficial Dawnguard Patch i tyle w temacie.
Lepiej żeby działało, bo tyś na mnie zakup tego dodatku sprowokował :)
Wątku Dawnguardowego jeszcze nie rozpocząłem zresztą acz spotkanie z wampyrami już miałem. W Rzecznej Puszczy próbowali, lecz się to dla nich źle skończyło (4:0 dla mnie i miejscowych strażników). Co ciekawe, wampiry bardzo łatwo odróżnić od zwyczajnych bandytów, bowiem porozumiewają się wyłącznie w j. polskim.
btw. Z dwóch głównych wątków zakończyłem póki co dwa zadania: pierwszego smoka i wizytę u siwobrodych. Niemniej jednak kończę drugi miesiąc gry (Hearthfire zresztą się zwie) i spostrzegłem nieprzyjemną tendencję, a mianowicie repopulację wyczyszczonych już wcześniej lokacji.
"Repopulacja", dasintra, wyczyszczonych już lokacji jest, bo niektóre małe questy dawnguardowe korzystają ze "starych" lokacji Skyrima - zresztą w losowym układzie. Nie przeszkadza to bo na ogół skrzynie też są zapełniane ;)
Miejmy nadzieję że ten nieoficjalny patch nie pogryzie się z polskim Dawnguardem.. Chyba trzeba spróbować..
Jeszcze nie dolazłem do Siwobrodych choć już mam niezłą paletę Krzyków ;)
Mnie się respawn podoba, nie chciałbym przechadzać się po pustym świecie po dłuższej rozgrywce.
Dobra wiadomość to taka że kiedy dzisiaj NMM uzupełnił mody - konflikty zniknęły ;)
Chyba spróbuję tego patcha..
To patch z UK - Rosjanie i Włosi zrobili już swoją wersję - mój NMM nie pokazuje konfliktu, więc..
Wygląda na to że patch działa - Serana lepiej się mnie trzyma w tej cholernej Pustce, co wygląda jak kresowe równiny po przejściu Tatarów ;)
Flyby, króliku doświadczalny ty mój, jak już testujesz na polskiej wersji Unofficial Dawnguard Patch, to co Ci szkodzi, żeby potestować jeszcze Unofficial Skyrim Patch - oba ze sobą tak ładnie będą wyglądały w kolekcji, a ja będę miał pewność, że nie szkodzą naszej wersji Skyrima :D
Rzecz w tym Szenk że ja już go poprzednio testowałem - nie mając jeszcze Dawnguarda - i NMM pokazał mi konflikt ;( Przyczyny mogły być różne (m.in. brak Dawnguarda lub też jakiegoś patcha który w UK już mieli) ale było jak było i nie zainstalowałem go ;( Ten Robin Scott od patcha do Dawnguarda odsyła też do niego, ale ..ale ;(
No może spróbuję go ściągnąć i jeżeli NMM tym razem nie podniesie alarmu (to też już któraś tam z rzędu wersja NMM, wciąż patchowana) to może i zainstaluję ;)
Dawnguardowego nieoficjalnego patcha używam od pierwszego uruchomienia tegożdodatku. Ba, nawet nie zdarzyło się bym uruchomił go bez niego. Żadnych kłopotów do tej pory nie doświadczyłem, acz zaznaczam że questa nie rozpocząłem.
Flyby ----> liczba zainstalowanych przez NMM modów wzrosła u mnie do 57. To wyłącznie te, które zawierają rozszerzenie esp, bowiem dodatków zmieniających podstawowe pliki też mam kilka. Póki co <puka w niemalowane> bez konfiktów, bez problemów. Podstawa uważnie czytać zalecenia twórców poszczególnych modów. Jeżeli są ostrzeżenia, to lepiej takich unikać, acz jutro chyba spróbuję (zgodnie z instrukcją) połączyć UFO z takim jednym overhaulem do wierzchowców. Ten ostatni jest o tyle ciekawy, że można ustawić sobie kobyłę w taki sposób, że będzie podążała kilka metrów za naszym bohaterem. Super sprawa, gdy zbiera się skłądniki alchemiczne. Już nieraz mi się chabeta w ten sposób zagubiła.