Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 22 stycznia 2013, 09:01

autor: Marcin Konstantynowicz

Graliśmy w kampanię Zergów w StarCraft II: Heart of the Swarm - Kerrigan kontra Protossi - Strona 3

Podczas specjalnego pokazu gry StarCraft II: Heart of the Swarm w Paryżu, przetestowaliśmy kilka misji z kampanii Zergów. Singiel zapowiada się naprawdę uroczo.

Nikt nie ma wątpliwości, że StarCraft II multiplayerem stoi i to właśnie tryb rozgrywki wieloosobowej jest głównym powodem, za sprawą którego produkt firmy Blizzard Entertainment cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. Nie oznacza to jednak, że twórcy traktują singla po macoszemu, wręcz przeciwnie. W Wings of Liberty mogliśmy zmierzyć się z solidną, wielogodzinną kampanią, ze znakomicie nakreśloną fabułą. Heart of the Swarm nie będzie pod tym względem ustępować swemu poprzednikowi, o czym mieliśmy okazję przekonać się kilka dni temu w Paryżu, podczas pokazu gry.

Graliśmy w kampanię Zergów w StarCraft II: Heart of the Swarm - Kerrigan kontra Protossi - ilustracja #2

Siedziba Blizzarda pod Paryżem to europejska centrala firmy. Tu znajdują się oddziały obsługi klienta, ludzie zajmujący się stronami internetowymi i blogami dewelopera, a także zespół tworzący platformę Battle.net. W sumie kilkaset osób, w tym oczywiście Polacy. Panują tu ciekawe zwyczaje – jak nazywanie różnych części biura na cześć lokacji z gier czy okazjonalne prezenty od firmy – ostatnim była figurka Goblina Skarbnika z Diablo III, którą pracownicy dostali na święta.

Na francuskiej prezentacji Blizzard reprezentowali Sam Didier (starszy dyrektor artystyczny) oraz Chris Sigaty (główny producent). Panowie najpierw zademonstrowali zebranym intro gry. Przedstawia ono atak Zergów na planetę opanowaną przez Terran i trzeba przyznać, że robi wrażenie. Następnie wysłuchaliśmy ogólnych informacji na temat Heart of the Swarm, podczas udzielania których drugi z wymienionych deweloperów skupił się głównie na omówieniu zmian na platformie Battle.net. Nie powiedziano jednak w sumie nic nowego, zainteresowanych odsyłam więc do innego artykułu poświęconego drugiemu StarCraftowi, który został opublikowany wcześniej.

Kiedy prezentacja dobiegła końca, nastała długo oczekiwana chwila – zostaliśmy posadzeni przy komputerach z najnowszą wersją gry, zawierającą trzy misje z kampanii Zergów.

Sarah Kerrigan - główna bohaterka kampanii Zergów. - 2013-01-22
Sarah Kerrigan - główna bohaterka kampanii Zergów.

Kampania Zergów w Heart of the Swarm, jak przekonywał mnie w rozmowie Sam Didier, jest kompromisem pomiędzy tradycyjną liniową opowieścią a rozwiązaniami zastosowanymi już w Wings of Liberty. Autorzy są świadomi, że historia Terran w pierwszym odcinku StarCrafta II wielu ludziom mogła wydać się niespójna i niezrozumiała ze względu na zbyt dużą swobodę w wyborze misji. Z drugiej strony liniowa kampania „odbiera graczowi poczucie, że jest to jego opowieść i że on ją kreuje”. Dlatego też w najnowszej odsłonie cyklu można wybrać, w jakiej kolejności podejdzie się do dalszych „rozdziałów”, składających się z dwóch lub trzech misji. Jeśli jednak już się na coś zdecydujemy – musimy ukończyć epizody w ustalonym porządku. Trzeba przyznać, że ma to sens.

W wersji gry, którą przedstawiono w Paryżu, mogłem przetestować cały rozdział rozgrywający się na mroźnym globie Kal’dir. Kerrigan przybywa tam w poszukiwaniu zaginionego szczepu Zergów, jednak napotyka odłam badawczy Protossów. W pierwszej misji (była ona demonstrowana wcześniej na innych pokazach) musimy uniemożliwić wrogom wysłanie wiadomości do „centrali”. Inaczej swoją obecnością dość szybko zaszczyciłaby nas Złota Flota i – mówiąc krótko – rozniosła w pył słabe jeszcze armie robali.

Zamrożona baza Zergów. - 2013-01-22
Zamrożona baza Zergów.
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.