autor: Maciej Jałowiec
Multiplayer w SimCity - widzieliśmy współpracę trzech burmistrzów - Strona 2
Nowe SimCity zaoferuje graczom pełnoprawny tryb multiplayer – pora sprawdzić, czy współpraca pomiędzy wirtualnymi burmistrzami przyniesie spodziewane korzyści.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry SimCity - duże problemy małego miasta
Choć SimCity 4 niezaprzeczalnie jest jedną z najlepszych strategii ekonomicznych w historii, jej miłośnikom do pełni szczęścia zabrakło chyba tylko sensownego trybu multiplayer. Możliwość rywalizacji z innymi graczami lub też szeroko zakrojonej współpracy w celu stworzenia znakomicie prosperującego regionu byłaby wspaniałym uzupełnieniem tej klasycznej symulacji budowy miasta. Studio Maxis zrozumiało, że brak modułu sieciowego w 2013 roku już nie przejdzie – nowe SimCity zawierać będzie kilka bardzo ciekawych rozwiązań w tej kwestii, oferujących mnóstwo interesującej i różnorodnej zabawy.
Zanim jednak przeszliśmy do przedstawienia głównych założeń trybu rozgrywek z wykorzystaniem Internetu, twórcy zaprezentowali kilka nowinek dotyczących mechaniki i działania znakomicie wyglądającego silnika o nazwie Glassbox, odpowiedzialnego zarówno za oprawę graficzną, jak i kompletną symulację miejskiego życia. Samo miasto stworzone przez deweloperów na potrzeby pokazu zrobiło niesamowite wrażenie – po ulicach przechadzały się tłumy mieszkańców, centra handlowe i prywatne przedsiębiorstwa działały na pełnych obrotach, przynosząc zyski również do miejskiej kasy, a główne arterie były kompletnie zakorkowane na skutek zbyt małej ilości wielopasmowych dróg. Antidotum na problemy związane z małą przepustowością ulic okazał się transport publiczny – w celu zademonstrowania wpływu komunikacji miejskiej na poziom zatłoczenia dróg twórcy umieścili linię tramwajową w samym środku jezdni, stawiając przystanki w newralgicznych punktach, skupiających spore rzesze mieszkańców. Efekt był widoczny już po kilku wirtualnych tygodniach – przejazd jedną z najważniejszych arterii miasta stał się szybki i bezproblemowy.
Szerokość i jakość dróg determinuje również specyfikę zabudowań – przy najprostszej, betonowej dwupasmówce w ogromnej większości staną zwykłe domki jednorodzinne. Im szersze i charakteryzujące się większą przepustowością ulice, tym większe i bardziej efektowne budynki pojawią się tuż obok nich – wieżowce i drapacze chmur postawimy tylko w sąsiedztwie autostrad. Znów nie zabrakło przykładu jednego z wielu losowych zdarzeń – do pobliskiego banku włamali się przestępcy, próbując wyczyścić sejfy z zapasów gotówki. Na szczęście policjanci ze znajdującego się nieopodal komisariatu błyskawicznie zareagowali na niespodziewane zagrożenie, pacyfikując grupkę złodziei. Nie obyło się również bez panicznej reakcji zgromadzonej widowni, która szybko rozpierzchła się po ulicach miasta.