autor: Redakcja GRYOnline.pl
Dead Island, Jestem legendą, Enslaved - z czym kojarzy nam się The Last of Us? - Strona 2
Dead Island, Jestem legendą, Enslaved – pierwszy zwiastun The Last of Us, nowej gry twórców Uncharted, wywołał w nas masę emocji. I sporo skojarzeń. Sprawdzamy, czym inspirują się autorzy nowego exclusive’a dla PlayStation 3.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry The Last of Us - niemal doskonały exclusive na PS3
Spośród wszystkich zwiastunów zaprezentowanych w tym roku na imprezie VGA najwięcej emocji w redakcji wzbudził film z The Last of Us – najnowszej produkcji studia Naughty Dog, znanego nam doskonale z serii Uncharted oraz Jak and Daxter. Nowy ekskluzywny tytuł dla PlayStation 3 w tym momencie wskoczył na nasze listy najbardziej oczekiwanych produkcji, jednak nie mogliśmy pozbyć się wrażenia, że skądś już to znamy.
W jednym z wywiadów Quentin Tarantino powiedział: „Widziałem w życiu tyle tytułów, że czasami już nie wiem, czy daną rzecz sam wymyśliłem, czy też podświadomie zaczerpnąłem cudzy pomysł, który podsunęły mi wspomnienia”. W przypadku serii Uncharted twórcy odrobili lekcje m.in. z Indiany Jonesa i Tomb Raidera. Czym inspirują się przy The Last of Us? Przerzucaliśmy się pierwszymi skojarzeniami po obejrzeniu zwiastuna, co ciekawe każdy doszukał się innych podobieństw.
Droga
W ekranizacji Drogi z 2009 roku, mocniej nakreślono postać kobiety w którą wcieliła się Charlize Theron. Ze względu na dużą dozę okrucieństwa zrezygnowano ze sceny w której kanibale jedzą noworodka. Zarówno w powieści jak i w filmie nie poznajemy przyczyn apokalipsy.
Verminus: Powieść McCarthy’ego (za którą dostał nagrodę Pulitzera), pomimo osadzenia jej w postapokaliptycznych Stanach Zjednoczonych, to wielopoziomowa i uniwersalna historia o rodzicielskiej miłości, przetrwaniu i człowieczeństwie. Porównanie z grą Naughty Dog może i jest nieco na wyrost (nie wiemy nawet, czy dwójka bohaterów jest spokrewniona), ale walka dorosłego i dziecka o przeżycie w wyniszczonym świecie nasunęła mi takie skojarzenie. W zwiastunie The Last of Us widać, że amunicja będzie na wagę złota, podobnie w książce – jeden pocisk to czasem być albo nie być dla pozostałych przy życiu. Mam nadzieję, że gra nie będzie nastawiona wyłącznie na akcję, że usłyszymy w niej sporo dialogów, które nadadzą kierowanym przez nas postaciom bardziej ludzki charakter i wyraźnie nakreślą relacje pomiędzy Joelem i Ellie.
Jestem legendą
T_bone: Na podstawie powieści Richarda Mathesona powstało już kilka filmów – w tym superprodukcja z Willem Smithem z 2007 roku. Książka opowiada o wirusie zamieniającym zarówno żywych, jak i zmarłych w wampiry. Jej główny bohater – Robert Neville – jest odporny na jego działanie i próbuje zgłębić tajemnicę pandemii, która wyniszczyła praktycznie cały ludzki gatunek. W The Last of Us prawdopodobnie również mamy do czynienia z infekcją, a mocne skojarzenia z filmem budzi ostatnia scena w zwiastunie gry, w której matka natura zaczyna walczyć o swoje w porzuconej przez ludzkość metropolii.