Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 5 maja 2008, 13:16

autor: Marcin Łukański

Dracula: Początek - zapowiedź

Dracula. Wampir, którym babcie straszą rodziców, rodzice straszą dzieci, a dzieci straszą się nawzajem. Powstaje pytanie, kto straszy Draculę? Odpowiedź jest prosta: Van Helsing, w którego w grze przygodowej pod tytułem Dracula: Origin wcieli się gracz.

Przeczytaj recenzję Dracula: Początek - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Dawno temu hrabia Dracula był z pewnością bardzo miłym i jakże przystojnym mężczyzną. Niestety, jego ukochana popełniła samobójstwo, skazując swą biedną duszyczkę na radosną wędrówkę po Piekle. Z tego powodu hrabia Dracula podupadł troszkę na zdrowiu psychicznym, po czym wyrzekł się Boga i zawarł pakt z samym Księciem Ciemności, stając się wampirem. Co więcej, zdobył informację o tajemniczym manuskrypcie z nie mniej tajemniczym rytuałem, który pozwala sprowadzać przeklęte dusze z Piekła. Znalazł nawet idealną niewiastę, która może posłużyć jako ciało–pudełko dla duszy jego ukochanej. Nieszczęsne dziewczę zwie się Mina i nie byłoby w tym niczego emocjonującego, gdyby nie fakt, że jest ona narzeczoną Jonathana Harkera – przyjaciela słynnego Van Helsinga. Trafiła kosa na kamień.

Dracula: Origin to gra przygodowa tworzona przez studio Frogwares, które posiada nie lada doświadczenie w branży, zdobyte w czasie prac nad seriąprzygodówek z Sherlockiem Holmesem w roli głównej. W Dracula: Origin wcielimy się w postać profesora Van Helsinga, który wyrusza w niebezpieczną podróż, by powstrzymać tytułowego Draculę przed zdobyciem cennego manuskryptu. Nie dokona tego oczywiście bez pomocy graczy i ich szarych komórek. Producent zapewnia, że osiągnięcie celu okaże się prawdziwym wyzwaniem i przyniesie masę satysfakcji każdemu fanowi gier przygodowych.

Mroczny domek z mrocznych desek na mrocznej polanie w mrocznym lesie skrytym w mrocznej mgiełce.

Kluczem do sukcesu ma być odpowiednie operowanie zdobytymi przedmiotami oraz inteligentne i przemyślane prowadzenie rozmów z napotkanymi postaciami. Samych przedmiotów w grze odkryjemy około 150. Pobawimy się takimi rzeczami jak lusterka, czosnek, woda święcona, krzyże i inne gadżety z zestawu „i Ty możesz pokonać wampira”. Znaczna część zagadek w Dracula: Origin ma być oparta na łączeniu przedmiotów i używaniu ich w konkretnych miejscach.

W grze porozmawiamy również z czterdziestoma interesującymi postaciami – zarówno z barwnymi istotami prosto z Piekieł, jak i ze „zwykłymi” ludźmi (ale niekoniecznie mniej barwnymi). Spotkamy między innymi Minę (narzeczoną przyjaciela Helsinga), Herodota (starego kapłana z Kairu, który jest gotów pomóc każdemu śmiałkowi walczącemu ze złem), Jadę (piękną i równie mroczną kobietę–wampira) czy Igora – piekielnego woźnicę samego Draculi. Jak widać, czeka na nas plejada intrygujących bohaterów. Jako Van Helsing będziemy musieli odpowiednio prowadzić rozmowy i starać się sprytnie zdobywać cenne informacje, a jak wiadomo: cel uświęca środki.

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.