autor: Michał Basta
Fracture - przed premierą - Strona 3
Fracture to czwarty projekt Day:1:Studios mającego na koncie serię MechAssault oraz konwersję F.E.A.R. na konsole. Ich najnowszy tytuł to gra akcji ukazana w trzeciej osobie, gdzie ogromną rolę będzie odgrywać możliwość deformacji terenu.
Przeczytaj recenzję Fracture - recenzja gry
Fracture to czwarty projekt Day:1:Studios mającego na koncie serię MechAssault oraz konwersję F.E.A.R. na konsole Xbox 360 oraz Playstation 3. Ich najnowszy tytuł to gra akcji ukazana w trzeciej osobie, gdzie ogromną rolę będzie odgrywać możliwość deformacji terenu.
Zacznijmy jednak od tła fabularnego. W drugiej połowie XXII wieku Stany Zjednoczone nawiedziła ogromna powódź, która przyczyniła się do podzielenia kraju na dwie strefy. Na wschodzie powstał połączony z Europą Atlantic Alliance, skupiający się przede wszystkim na opracowywaniu i wykorzystywaniu najnowszych technologii. Z kolei na zachodzie znalazła się Republic of Pacific blisko związana z krajami azjatyckimi. Domeną państwa stała się inżynieria genetyczna próbująca stworzyć ulepszonego człowieka. Praktyki te były nie do przyjęcia dla Atlantic Alliance, co wywołało otwarty konflikt między dwoma państwami.
W grze wcielimy się w Masona Briggsa – żołnierza i specjalistę od najnowszych technologii wybuchowych, stojącego po stronie Atlantic Alliance. W trakcie przygody będziemy musieli stawić czoła cybernetycznym przeciwnikom z wrogiej Republic of Pacific.
Główną cechą wyróżniającą Fracture na tle innych gier akcji będzie możliwość dowolnej deformacji terenu, na którym przyjdzie nam walczyć. Przy pomocy specjalnych granatów będziemy w stanie w ciągu paru chwil zmienić wygląd całego otoczenia. Autorzy przygotowali w sumie cztery różne typy ładunków wybuchowych, powodujących zupełnie różne deformacje. Pierwszy z granatów umożliwi nam obniżenie terenu, co może pomóc w tworzeniu przydatnej ochrony przed ogniem przeciwnika. Drugi z ładunków będzie z kolei podłoże podwyższał.
Dzięki temu będziemy w stanie szybko stworzyć coś w rodzaju ściany, chroniącej nas przed nieprzyjaciółmi, ale również umożliwiającej dotarcie do wyżej położnych miejsc. Eksplozja kolejnego granatu spowoduje wyrośnięcie czegoś w rodzaju bardzo wysokiej platformy. Jeśli rzucimy taki ładunek pod siebie to po paru chwilach znajdziemy się nad polem bitwy, skąd bez problemów uporamy się na przykład z ukrywającymi się przeciwnikami. Ostatnią z możliwości jest stworzenie specjalnego wiru wciągającego pod ziemię wszystkie okoliczne postacie oraz przedmioty.