Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 18 lipca 2007, 12:40

autor: Marek Czajor

Hard to Be a God - zapowiedź

Gra rosyjskich programistów, oparta na powieści rosyjskich pisarzy SF – Borysa i Arkadija Strugackich. W tym komputerowym RPG wcielasz się w rolę agenta, mającego za zadanie uratować ogarniętą wojną krainę Arkanar. Ale nie tylko...

Przeczytaj recenzję Hard to Be a God - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Od redakcji: Zważywszy długi czas, jaki upłynął od publikacji zapowiedzi tej gry (a jej premiera wciąż przed nami), zaktualizowaliśmy tekst.

Rosyjski team Burut z Woroneża znany jest z gier fabularnych Golden Land i Heath: Unchosen Path oraz z mocno krytykowanego przez fanów FPS-a – Kreed. Obecnie, wespół z moskiewskim wydawcą Akella zespół kończy prace nad kolejnym komputerowym RPG-iem o tytule Hard to Be a God. Poprzednie pozycje generalnie nie podbiły rynków światowych, choć Golden Land dorobił się nawet dodatku – GL: Cold Heaven. Nowy projekt oparty jest na solidnych podstawach, bowiem twórcy sięgnęli po twórczość Borysa i Arkadija Strugackich. Rosyjski duet, zaliczany do klasyków światowej literatury SF, popełnił w połowie lat 60-tych XX wieku powieść Trudno być Bogiem. Książka ta (wydana po raz pierwszy w Polsce przez Iskry w 1974 roku), dzięki swojej popularności może być strzałem w dziesiątkę jako opoka, na której zbudowany będzie świat gry.

Akcja Hard to Be a God toczyć się będzie na innej planecie, w świecie zwanym Arkanar i realiach zbliżonych do ziemskiego okresu średniowiecza. Głównym bohaterem gry, w którego się wcielisz, ma być młody absolwent szkoły szpiegowskiej wszechwładnego Imperium. Kiedy w Arkanarze wybuchnie wyniszczająca wojna domowa, zostaniesz skierowany do ogarniętej pożogą krainy w celu rozeznania sytuacji, opanowania chaosu i zaprowadzenia pokoju. Jednym zdaniem – zabicia głównego sprawcy zamieszania – Araty. Ponadto będziesz musiał zebrać informacje o niezwykle tajemniczym osobniku, arystokracie zwanym Rumatą z Estoru. Ten człowiek dużo wie o Arkanarze i zachowuje się dość dziwnie. Jakby pochodził z obcego świata...

Kreowany przez ciebie bohater opisany ma być szeregiem współczynników, klasycznych dla systemów RPG. „Rolplejowcy” zapewne w mig ogarną to, co przygotowują im programiści z Burut, laikom natomiast dość tajemniczo zabrzmią zapowiedzi o trzech głównych parametrach postaci, trzech kolejnych atrybutach, uzależnionych od tych podstawowych, a ponadto 27 umiejętnościach umieszczonych w pięciu grupach (np. bojowe, szpiegowania, przetrwania itd.). Dodać do tego należy około 150 zdolności, których będziesz mógł się nauczyć od bohaterów niezależnych, z książek, zwojów oraz innych źródeł. W sumie wychodzi całkiem przyzwoity kogel-mogel, charakteryzujący postać, mogący zaspokoić wymagania nawet bardzo wymagających RPG-owych graczy.

Strażnika stojącego na drodze możesz przekupić lub... pokroić na plasterki. Gorzej, gdy ma kolegów.

Oprócz rozwijania atrybutów fizycznych (siła, wytrzymałość, zręczność itd.) powiększał będziesz siłę oddziaływania swoich zdolności umysłowych. Przykładowo rozwinięta na wysokim poziomie dyplomacja pomoże ci w uzyskaniu cennych informacji od NPC-ów, skutecznym odgrywaniu ról (o tym niżej) oraz w werbowaniu nowych członków do swojej drużyny. Tak jak w większości gier fabularnych, tak i w Hard to Be a God znajdą się chętni do towarzyszenia ci w podróży. Jednych skusi twoja elokwencja i chęć przeżycia przygody, innych solidna zapłata. Po pewnym czasie skompletujesz solidną drużynę, w której jednak tylko twój agent będzie grywalną postacią, pozostałymi pokierujesz za pomocą zestawu komend. Niestety, w „gorących” momentach nieraz przekonasz się, że twoi kompani to banda trudnych do okiełznania awanturników, nie mających przekonania do tego, co im każesz robić. Najpewniejszą gwardią będą najemnicy, ale ci za wierność i zdyscyplinowanie słono sobie policzą.

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?