Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 10 sierpnia 2004, 13:28

autor: Jacek Hałas

BorderZone - przed premierą - Strona 3

W założeniach twórców „BorderZone” ma być grą akcji z elementami RPG, przy czym to właśnie elementy role-playing powinny zdecydowanie przeważać. Akcja gry rozgrywa się na fikcyjnej planecie Terra, która do złudzenia przypomina naszą Matkę Ziemię.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Ogromny sukces dwóch pierwszych części „Gothica” czy też wyprodukowanego przez Bioware „Neverwinter Nights” prędzej czy później musiał zaowocować powstaniem jakiegoś w miarę ciekawego tytułu, który kopiowałby najlepsze pomysły z tychże produkcji. Nazwa „BorderZone” po raz pierwszy obiła mi się o uszy dopiero kilka miesięcy temu. To dziwne, tym bardziej że gra wedle pierwotnych założeń miała zostać wydana już pod koniec 2002 roku. Na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda tak, że prawdopodobnym terminem wydania jest Gwiazdka 2004. Miejmy nadzieję, że tak spory poślizg wyjdzie grze tylko na dobre. A z czym w ogóle mamy tu do czynienia? Bazując na dostarczonych przez producentów informacjach i screenach a także trailerze przedstawiającym przebieg właściwej rozgrywki, wnioskuję, iż będzie to tytuł osadzony w świecie zbliżonym do „Gothica” a dynamiką rozgrywki „spokrewniony” z „Neverwinter Nights”. Czy wyjdzie z tego coś dobrego? Nie zaszkodzi sobie trochę pogdybać.

W założeniach twórców „BorderZone” ma być grą akcji z elementami RPG, przy czym po tym, co zobaczyłem na trailerze i dołączonych screenach, jestem skłonny stwierdzić, iż to właśnie elementy role-playing powinny zdecydowanie przeważać. Akcja gry rozgrywa się na fikcyjnej planecie Terra, która do złudzenia przypomina naszą Matkę Ziemię. Mamy rok 9000, mniej więcej 6000-7000 lat temu światem gry wstrząsnęła ogromna katastrofa, która pochłonęła miliardy istnień. Autorzy nie piszą otwarcie, co do tego doprowadziło, ale można się domyślić, iż kataklizm spowodowany był, a jakżeby inaczej, nieumiejętnym wykorzystaniem rosnącego potencjału technologicznego. Nie o tym będzie jednak mowa. Po katastrofie garstka ocalałych osób postanowiła na nowo rozpocząć swe życie, a żeby było jeszcze ciekawiej okazało się, iż zniszczoną planetę zamieszkuje dziesięć innych inteligentnych ras. Mentalność ludzka nie zmienia się jednak w błyskawicznym tempie, homo-sapiens bardzo szybko zaczęli więc konkurować z pozostałymi rasami, a nawet opanowali podstawy magii. Pomimo tego, iż w informacjach prasowych nie ma na ten temat żadnej wzmianki, to w trailerze można zauważyć obecność współczesnych nam urządzeń (np. wentylatorów). Czyżbyśmy więc mieli do czynienia z kolejnym po „Arcanum” tytułem, w którym magia przeplata się z technologią? Mnie takie rozwiązanie w zupełności by nie przeszkadzało.

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?